Jump to content
Dogomania

Nowe radysiaki!! Awariai Amy:)- potrzebuja pomocy i domów


AniaB

Recommended Posts

kochana elik ma ja zgłosić do skarpety. Same tez kombinujemy, juz mamy wpłatę od Aga-ta 110 zl, za co Ci Agata naprawdę ogromnie dziekuje!!!Jeśli fundusz sterylkowy nam pomoże to będziemy miały pokryta cala cenę sterylki, sunia ma umówiony zabieg na 08.02. Mam nadzieje ze fundusz nas wspomoze. Nigdy z niego nie korzystałam, ale tu sprawa naprawdę awaryjna:(

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, AniaB napisał:

kochana elik ma ja zgłosić do skarpety. Same tez kombinujemy, juz mamy wpłatę od Aga-ta 110 zl, za co Ci Agata naprawdę ogromnie dziekuje!!!Jeśli fundusz sterylkowy nam pomoże to będziemy miały pokryta cala cenę sterylki, sunia ma umówiony zabieg na 08.02. Mam nadzieje ze fundusz nas wspomoze. Nigdy z niego nie korzystałam, ale tu sprawa naprawdę awaryjna:(

Na pewno pomożę! Tylko najlepiej żeby Elik napisała do nich na maila, skoro czasu jest tak mało.

Mi opłacili sterylizacje Karolci- nie było z tym żadnego problemu- jedynie problem w kontakcie ze Skarpetą, bo to był czas ciągłych awarii na dogo;

Powodzenia:)

Trzymam kciuki, żeby sunia dobrze zniosła sterylizacje:)

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, Mazowszanka13 napisał:

Dodatkowo wysłałam wiadomość mejlową do Ewy ( Psiaszansa), bo na dogo rzadko zagląda.

Ja ciacham bez czekania na ich odpowiedź. Jak do tej pory zawsze zwracali.

Mazowszanko i tak własnie zamierzamy zrobic, bo nie ma na co czekac. Pieniazki załozymy na zabieg, a na zwrot bedziemy czekac.. Bardzo Ci dziekujemy za pomoc w imieniu Opiekunki suni!!!!:D

Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, Mazowszanka13 napisał:

 Psiaszansa (Akcja Sterylizacja) daje zielone światło:) Strona 17

Takiego tempa nie spodziewałam się.

 

Super!!!  Rewelacja! Dzis maluch ma zabieg, ciepłe mysli potrzebne..Poprosze DT o zdjecie w kubraczku i umieszcze na watku akcji, ale to chyba dopiero jutro pojutrze..

A w piatek pod nóz idzie moja Zulka..

 

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, AniaB napisał:

Super!!!  Rewelacja! Dzis maluch ma zabieg, ciepłe mysli potrzebne..Poprosze DT o zdjecie w kubraczku i umieszcze na watku akcji, ale to chyba dopiero jutro pojutrze..

A w piatek pod nóz idzie moja Zulka..

 

super, że AS pomoże....trzymam kciuki, by sunia jak najszybciej doszła do siebie:)

Link to comment
Share on other sites

No i mamy jeszcze taką oto małą czarna Florcie...

Florcia jest pod opieką karusiap, została zgarnieta z ulicy, przy czym okazało sie ze jest wysterylizowana!!! Sunia była przez Jakis czasw hoteliku kojcowym, ale od lutego została przeniesiona do dt na miejsce Okruszka i Nemo..

Oto Florcia

ab54aa38c69c.jpg

8d3cf476a3ea.jpg

 

Florcia zbiera na utrzymanie, leki wyciszajace, no i oczywiscie szuka domu!!:D

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, kiyoshi napisał:

Śliczna Florcia, śliczna Nuteczka:) a jak Zulcia się miewa?

<3:D..

u dziewczyn wszustko dobrze- Nutka była do kontroli, rana goi sie ładnie.

Zula miała sterylizacje w ubiegły piątek, troche zle zniosła narkoze, wymiotowała wieczorem, dopiero w sobote po południu zjadła cokolwiek, tabletke przeciwbólową musiałam rano na siłe do dzioba wsadzic:/.. Za to od niedzieli znów jest sobą, chociaz jakby troche grzeczniejsza:D, albo sie juz do niej przyzwyczaiłam:D. Nie. Na pewno jest grzeczniejsza bo Dodka gnebi coraz rzadziej.Rana poki co goi sie super, nawet oszczedzam małej chodzenie w kubraczku, zakładam jedynie jak mnie nie ma w domu, bo Zula w ogóle nie interesuje sie raną, wiec moze biegac swobodnie, a widac, ze kubraczek jej nie lezy za bardzo:D.

To kochana słodziutka sunia, bardzo lepi sie do ludzi, ale chce byc tez gwiazda, jedyną i nieustajaco adorowaną, dlatego chyba bede jej szukac domu bez innych psiaków.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Mało czasu na pisanie i aktualizacje:( - ale od ub piątku - tj od 24.02.2017 Zulon ma dom!:D Dom z polecenia, pan mieszka sam, ale ma doswiadczenie z psami, spotkanie było u mnie we srode, w piątek pan przyszedł po Zulke, bo- to jest najfajniejsze - Zula bedzie moja dalszą sasiadką i na pewno beda w odpowiednim czasie (jak Zula o mnie juz definitywnie zapomni) wspólne spacerki..:) Na razie jeszcze troche powsciagam entuzjazm, bo Zulka u mnie nie opanowała do konca treningu czystosci, zdarzały jej sie wpadki, ale u Pana temat jest cwiczony, po drugie Zula ma dłuzsze spacerki i czestsze, a do tego jest sama bez innych zwierzat, a Pan moze jej poswiecic cały swój czas (nie tak jak u mnie, gdzie Dodo jest mocno spowolniony przez wiek i stawy no i za długo tez nie moze chodzic). Z kotem u Mamy Pana zapoznanie wypadło bardzo fajnie, tak ze awaryjnie, gdyby Pan musiał gdzies wyjechac , Zula znajdzie opieke własnie tam.

Jestem na razie w ciagłym kontakcie z panem, wiesci sa super, Zulec bawi sie zabawkami, jest małym morderca pluszaków i gumowych zabawek, jedznie dostaje gotowane, wiec wystawione suche do pogryzania w razie czego - niestety stoi zapomniane. I to najbardziej lubie w DSach - to rozpieszczanie, poswiecanie uwagi jedynaczce,ta solidna opieke.. U mnie niestety zimny wychów, gotowanego nie daje w ogóle, suche musze chowac bo maluchom Dodo (a kiedys i Gigi) wyjada z miseczek jak stoja przez chwile opuszczone, wiec to sama radosc wydawac malce w opiekuncze i troskliwe rece.

 

Chciałam tez bardzo podziekowac Jadzi I Kasi (dom stały mojej Tuski ze schronuw Nowym Targu), które to nieustająco wspieraja mnie rzeczowo na psiaki bezdomne (fanty bazarkowe oraz mnóstwo szeleczek, piłeczek i smyczek) za opłacenie sterylizacji oraz kubraczka dla Zuli <3<3!

A tu troche Zuli jeszcze z sesji zdjeciowej do ogłoszen, ktora w koncu nie była potrzebna:):D

Moj kochany gnom-gnębiciel:D;D <3!

 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Aniu bardzo się dobrze czyta takie cudowne wiadomości:) Gdy bezdomny zapomniany piesek wreszcie znajduje to swoje docelowe miejsce na Ziemii:) Trzymam kciuki, żeby Zulcia i nowy Pan byli w spobie 'zakochani' ;) już na zawsze! Piękna ta sunia- taka miniaturka posokowca:)

Link to comment
Share on other sites

No kochają sie ogromnie! Zulka juz wszystko umie, po tygodniu długich spacerów nie ma zadnych niespodzianek, tak to własnie jest gdy chce sie z psem cos wypracowac:D. Zulka jest niekłopotliwa, pan po pracy poswieca jej czas na zabawe, a w ciagu dnai Zula prawdopodobnie spi, bo nie ma zadnych sladów jej działanosci..Pan był juz u weta na przeglądzie tak dla siebie, kupił zulce foresto i adresówke (bo chodziła z moją). Zulke ocenił jako psa bardzo inteligentnego i o wspaniałym charakterze (!???):D:D.. No u mnie az tak tej wspaniałosci nie odkryłam, ale to tylko dlatego ze Zula dokuczała Dodkowi, chociaz pod koniec to nawet ładnie sie razem bawili (Zula wkładała Dodkowi głowe do paszczy, takie subtelne igraszki).

W ub tygodniu został równiez wykastrowany Tango. Jaki to cudowny pies, gdybym miała mozliwosc to sekundy bym sie nie zastanawiała. Wesoły, pogodny, otwarty, grzeczny, przylepny, taka wielka ciapa. Tango wazy 44 kg, wt ocenił go na ca 4 lata, niestety zęby Tangus ma w fatalnym stanie od gryzienia siatki prawdopodobnie.. Zal mi go starsznie było po zabiegu i trzydniowym pobycie w szpitaliku dawac do kojca.. Bardzo zal.. Moj mis najukochańszy..

 

 

Link to comment
Share on other sites

A we czwartek przyjechała Elena (u mnie teraz Zorka) z Radys do mnie na bdt.. Odebrałam ją od Pati-c w siewierzu, cała droge lezała tak jak ją połozyłysmy, nie ruszyła sie, myslałam, ze beda okropne problemy lękowe, ale nie, gdzie tam:).. Elenka co Prawda opornie weszła po schodach, ale ucieszyła sie na widok Dodusia, pomerdała kikutem, :), i troszke pozwiedzała mieszkanie.

Noc bez niespodzianek kompletnie, troche sie wieczorem pokreciła i walneła na materacyk psi..

Wczoraj byłysmy do szczepienia i odpchlenia u wet - poniewaz był to pierwszy spacer bez Dodo Zorka szła jak na ścięcie, oglądała sie co chwile, w poczekalni była bardzo smutna, do domu powrót tez niepewnie, za to jak weszła do mieszkania, zobaczyła ze jest z powrotem to taka radosc w na wstąpiła, zaczeła na mnie skakac z łapami, podgryzac, biegac, jeju to było i urocze i smutne, ze pies ma az tak mocne leki i przemyślenia...

 

Zorka wazy 24 Kilo, ale wetka powiedziała ze przy jej budowie to jak zrzuci 3-4 to bedzie wystarczająco, gdyz za chuda nie wyglądałaby dobrze. Zorcia to wg mnie mieszanka wyzła z ogarem, głowe ma ewidentnie ogarzą, budowe mocną równiez jak u ogara, umaszczenie i ogonek swiadczyłyby na korzysc wyzła. Wiem ze w niektórych czesciach Polski mysliwi robia rózne hybrydy (np Beagle z terierami walijskimi) zeby podniesc cechy uzytkowe psa.. Moze Zorcia jest własnie takim miksem? Lub po prostu oszukanym wyzełkiem za 200 zł?.. Nie wiadomo..

Tu Zorcia:

c11e7a18bc2d.jpg

c486db222677.jpg

fb01e4d238a0.jpg

e749bfe89de3.jpg

bbdabeb2af08.jpg

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Jestem u Zorci:) wreszcie dotarłam:) tak dobrze czyta się te opowieści o mądrej, kochającej człowieka suni i jej 'nowej rodzinie' :)

Piękna jest, na zdjęciach od Ciebie wygląda o niebo lepiej niż na tych z Radys. to naprawde śliczna, mądra sunia! i jak pięknie się wkomponowała w tył Twojego psiaka na kanapie;)

Będe szykować bazarek z którego częśc chciałabym dla Zoreczki, ale jeszcze troszke czasu potrzebuje:)

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje Kiyoshi! :)<3

Zorcia jest kochana, spokojna, bardzo zrównowazona, pięknie chodzi na smyczy - moze ktos ja tego kiedys uczył, nie wiem, niemniej nie ciagnie, nie szarpie, nie miota sie, idzie trzy kroczki do przodu i czeka.. Fajna jest:).. Przytulak słodki, zabiega strasznie o uwage, gdy głaskam Dodo przybiega i próbuje sie wcisnac miedzy nas:)

Teraz w marcu sa akcje sterylkowe w nizszej cenie, chciałam sie załapac ale nie ma juz terminów:( Normalnie u nas zabieg to ca 350-400 zł, a podczas akcji 200.. No nic, bede szukac innego rozwiazania.

 

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
Dnia ‎06‎.‎04‎.‎2017 o 16:59, kiyoshi napisał:

Serdecznie zapraszam na bazarek z pięknymi ciuszkami! <3 40% dochodu przeznaczymy na starylizacje Elendy/ Zorki:) podnoszenie tez bardzo potrzebne

 

Kiyoshi, ogromnie dziekuje!! <3

 

 

Link to comment
Share on other sites

To moze jeszcze napisze o Zorce jaka jest kochana i fajna, grzeczna i cudowna i juz serce mnie boli na mysl ze byc moze kiedys tam znajdzie dom i pojdzie ode mnie...

Zorcia jest juz po sterylce, niestety mamy lekkie perturbacje z gojeniem sie rany, bo utworzył sie mały krwiaczek , wiec znów steryd i antybiotyk. Ale idzie ku dobremu.

Dziewcze za to jest bardzo wesołe, daje sobie dezynfekowac rane, wczoraj dostała zastrzyk z antybiotyku , troche popiszczała ale trudno.

Niestety widac, ze  sunia jest do mnie ogromnie przywiazana, przylepna, martwie sie o ewentualne rozstanie. Do obcych odwraca sie tyłem i patrzy do góry na mnie, nie jest absolutnie do nikogo agresywna, ale widac ze nie zyczy sobie kontaktu z osobami spoza naszego stada...

Mam jedynie nadzieje, ze jesli ktos pokocha ją, a ja zniknę z jej pola widzenia to szybko zapomni i bedzie cieszyc sie nowymi opiekunami tak jak mną teraz.

Po swietach spróbuje przymierzyc sie do ogłaszania, najpierw z raną sprawa musi sie unormowac.

Zorka jest psem kompletnie bezproblemowym, czystym, grzecznym, do tego nie specjalnie lubiacym spacerowac:D, siooo kooo i pod klatke do domu. Bez smyczy pieknie sie pilnuje, biedna, pewnie boi sie zgubienia..

Moj skarb kochany..

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...