Jump to content
Dogomania

Ocalmy Sonię przed dziką samotnością.


Recommended Posts

Sonia to mlodziutka sunia, która z pewnościa nie miała łatwego życia. A przede wszystkim ma złe doświadczenia związane z człowiekiem. Od ubiegłej jesieni żyła na łąkach na obrzeżach miasta, w namiocie, który ktos jej tam postawił. Kto? I to jest właśnie zagadka, bo osoby, które dokarmiały Sonie nigdy nie widziały w tej okolicy żadnego człowieka, a namiot i obozowisko wokól przypomina obóz ludzi bezdomnych. Wszedzie pełno śmieci, rzeczy wygrzebanych z kontenerów a w tym wszystkim biedna Sonia. Mogło tak byc, ze mieszkał tam kiedys jakiś bezdomny człowiek, ze Sonia sie do niego przyplątała bo też była bezdomna. Człowiek odszedł a Sonia pozostała .............w dodatku w zaawansowanej ciaży. Sonia jest nieufna, ma obawy przed kontaktami z ludzmi, dlatego został odłowiona w klatke łapke bo nie było innego sposobu. Dzieki zaangażowaniu wielu osób została wysterylizowana aborcyjnie ( miała w brzuszku 12 szczeniaków). Plan był taki, ze Sonia po wygojeniu wróci na łąki i dalej będzie żyła jako pies bezdomny ale już nigdy nie bedzie rodziła . Bedzie dokarmiana i jakoś da sobie radę....ale plany planami a życie i empatia to coś zupełnie innego. Nigdy nie jestem w stanie tego wytłumaczyć logicznie, dlaczego jeśli chodzi o psy moje serce wygrywa z rozumem.........cóż takie geny widocznie. Eh......durne serce. Zatem stało się.........moje serce postanowiło ze Sonia nie wróci do namiotu na łąkach, ze dam jej szanse na normalne życie i kiedys zamieszka z kochajacymi ludzmi w domu i będzie psem potrzebnym, kochanym. Obecnie Sonia przebywa w domu tymczasowym, gdzie uczy sie kontaktów z człowiekiem , bo z tym Sonia ma największy problem. Jest nieufna i sprawia wrażenie jakby kontakt z człowiekiem był jej niepotrzebny. Musimy ja tego nauczyć.
Decyzja o zaopiekowaniu sie Sonią jak się okazała była decyzją słuszną jeszcze z innego powodu. Wkrótce po umieszczeniu Soni w domy tymczasowym miejsce na łąkach gdzie koczowała zostało nawiedzone przez pieciu panów, w tym jeden pan był uzbrojony -posiadał broń do usypiania zwierząt. Przyszli właśnie po Sonię, bo ktos wczesniej zgłosił ze przebywa tam szczenna suka i ze jest agresywna. Bzdura Sonia agresywna nie jest. Mozna zatem powiedzieć, ze Sonia uniknęła najgorszego, odłowienia i umieszczenia jej w schronisku. A jako sunia wycofana, niekontaktowa moglaby zostać w schronisu na zawsze, jako pies nieadopcyjny.

                                                      Miesięczny koszt pobytu Soni w płatnym dt wynosi 400zł.

Za pierwsze 6 tygodni jej pobytu opłaciłyśmy ( złożyły sie trzy osoby ) z własnych środków. Ale Sonia jest już kolejnym,  czwartym psem w hotelu  o którego finanse musze zadbać i zebrać/wyżebrać  co miesiac około 1.000,00zł. Dlatego proszę o pomoc, choć prosić wcale nie jest łatwo. Niedawno ktoś mi powiedział, ze jak nie jestem w stanie sama sobie poradzić z opłatami to nie powinnam zabierać do hoteli żadnych psów. Niech sobie radzą same.  Chyba musiałabym byc kamieniem a nie człowiekiem aby przejść obojętnie obok zwierzecej krzywdy. 

Jeśli ktos zechce pomóć Soni podam właściwy nr konta do wpłaty.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

 

Oto Sonia tuz po sterylizacji.

12495228_1824352457799801_89860262550020

 

rozliczenie:

Stałe deklaracje od X 2017  - Usiata - 50zł

1. Nesiowata - 30zł

2. wiosnaA- bazarek 312zł

3. wpłaty z fb - 174zł

razem stan konta - 516zł

spadek po szczeniakach z pudełka - 140,48zł

opłata za hotel za kwiecień - 250zł

stan konta na 29.03.2016- 406,48zł

wpłata Magdalena K - 100zł

 

stan konta na 10.04.2016 - 506,48zł

wpłata Marcin G. 20zł

stan konta na 21.04.2016 - 526,48zł

05.05.2016 - opłata za holel-V 2016- 300zł

stan konta na 05.05.2016 - 226,48zł

09.05.2016=wpłata Magdalena K. -100zł

 

 

stan konta na 09.05.16 - 326,48zł

wpłata 27.05.16- Memory - 100zł

stan konta na 27.05.16- 426,48zł

przelew 05.06.2016 - opłata za hotel-VI 2016- 400zł

stan konta na 05.06.2016 - 26,48zł

07.06.2016r. wpłata Olena84 -50zł

stan konta na 07.06.2016r. - 76,48zł

wpłąta 09.06.2016- Magdalena K. -50zł

wpłata 09.06.2016r. -Marcin G. -30zł

stan konta na 09.06.2016 -  156,48zł

wpływ 17.06.2016 - 112zł

stan konta 17.06.2016 - 268,48zł

Ewa R. Tychy 24.06.16r. -100zł

 

Stan konta 24.06.16- 368,48zł

04.07.2016- opłata za hotel VII - 400zł

stan konta na 04.07.2016 - na minusie 31,52zł

wpłata 05.07.16- Monika D z Janowa - 100zł

stan konta na 05.07.2016 -  68,48zł

07.07.2016 - Olena 84 - 50zł

stan konta na 08.07.2016 - 118,48zł

12.07.16.-wpłąta Anna C. -100zł

stan konta 12.07.16 - 218, 48zł

bazarek Doris66- 210,60zł

stan konta na 27.07.2016r. - 429,08zł

01.08.16- Elżbieta W z Białegostoku - wpłata 200zł

stan konta - 01.08.2016r. - 629,08zł

03.08.2016- opłąta za hotelowanie -VIII 2016 - 400zł

stan konta -03.08.2016 - 229,08zł

08.08.2016 -wpłata Magdalena K. - 30zł

stan konta na 08.08.2016 - 259,08zł

16.08. - wpłata Anna C - 115zł

stan konta na 22.08- 374,80zł

01.09, wplata Magdalena K. -40zł

stan konta na 04.09.16- 414,80zł

05.09.16 opłata za hotel, za wrzesień -400zł

stan konta na 05.09.16- 14,80zł

20.09.2016r wpłata Elżbieta W. z Białegostoku -200zł

stan konta na 20.09.16-  214,80zł

22.09.16 wpłata Anna C. -200zł

stan konta na 22.09.16 - 414,80zł

03.10.16- Magdalena K. - 40zł

03.10.16- Elf i Mango ( Ewa i Robert B. ) 10zł

stan konta na 03.10.16 - 464,80zł

05.10.16- opłata za hotel 400zł + na zakup karmy -120zł. Razem  -520zł

stan konta na 05.10.16 - minus 55,20zł

06.10.16- wpłata Elżbieta W. - 200zł

stan konta po uwzględnieniu minusa , na 06.10.16  - 144,80Ł

12.10.16- Ewa M. Sosnowiec - 15zł

stan konta na 12.10.16- 159,80zł

17.10.16 - 5zł wpłata Nadziejka ( Ewa M. )

stan konta na 17.10.16 - 164,80zł

18.10.16 - Anna C - 200zł

18.10.16 Aleksandra Zofia P ( Olena84)-33zł

stan konta na 20.10.2016- 397,80zł

02.11.16 wpłata Magdal- na K. - 40zł

stan konta na 02.11- 437,80zł

03.11.16 przelew na hotel 400zł + karma 120zł =520zł

stan na 03.11,16- minus 82,20zł

03.11.16r-wpłata Mirosław S. - 100zł

07.11.16r. wpłata Elzbieta W. - 200zł

stan konta na 07.11.16 - 217,80zł

wpłata 21.11.16 Ana 10 ( Anna C ) - 200zł

stan konta na 26.11.16 - 417,80zł

01.12- wpływ z bazarku Doris66- 222zł

01.12 wpata pani Magdalena K. -40zł

stan konta na 01.12.16 - 679,80zł

 05.12 zakup karmy w zooplusie - 129,80zł

07.12 opata za hotel - 400zł

stan konta na 07.12.16 - 150zł

09.12.16 wpłata Mirosław S - 100zł

stan konta na 09.12,16 - 250zł

23.12 - wpłata Anna C. - 200zl

stan konta na 26.12.16- 450zł

30.12 wpłata Anna S. ( Memory i Wiktor ) -50zł

stan konta na 02.01.17- 500zł

bazarek Doris66 - 150zł

stan konta na 03.01.17 - 650zł

03.01.17-Magdalena K. 40zł

stan konta na 05.01.17 - 690zł.

09.01.17 opłata za hotel -400zł

10.01.17 zakup karmy 99zł

stan konta na 11.01.17- 191zł

opłata za hotel 400zł  01.02.17 ( Doris66 i Ana 10 wyzerowaly konto )

wplata 3.02.2017- Magdalena K. -40zł

stan  konta na 05.02.2017-40zł

20.02.2017 wpłata od WiosnyA - 700zł

stan konta na 20.02.2017- 740zł

28.02.17 wpłata 100zł - Barbara S. Czeremcha ( na karmę dla Soni )

stan konta  na 28.02.17  wynosi 840zł

zakup karmy 01.03.17- 96zł

01.03.17 wpłata  Magdalena K. -40zł

stan konta na 01.03.17 - 784zł

wpływ z bazarku Doris66 - 70zł

02.03.17 opłata za hotel za marzec 2017 - 400zł

stan konta na 02.03.2017 - wynosi 454zł

20.03.17 Barbara S. wpłata 70zł

stan konta na 20.03.2017 wynosi

06.03.2017- wpłata Elżbieta W , Białystok - 100zł

stan konta na 06.03.2017r. - 554,00zł

09.03.17- wpłata od Pani Krystyny - 50zł

stan konta na 09.03.17 wynosi 604zł

15.03.17 zakup obroży kiltix -61zł

stan konta na 15.03.17 wynosi 543zł

20.03.2017 wpłata Barbara S. -70zł

stan konta na 20.03.17 wynosi 613zł

04.04.07 opłata za hotel za IV-400zł

stan konta na 04.04.17 wynosi 213zł

wpłąta 10.04.17 Magdalena K. - 40zł

stan konta na 10.04.17 wynosi 253zł

11.04.17 wpłata Zachary -100zł

stan konta na 12.04.17 wynosi - 353zł

24.04.17- bazarek Doris66- 43,50zł

stan konta na 24.04.17 wynosi 396,50zł

27.04.17 zakup karmy -48zł

stan konta na 28.04.17 wynosi 348,50zł

02.05.17 wpłata Magdalena K. -40zł

stan konta na 03.05.17 wynosi - 388,50zł

05.05.17- wpłata Doris66 - 11,50zł

05.05.17- opłata za hotel za V- 400zł

stan konta na 05.05.17 wynosi - 0zł

10.05.17 wpłata 0 Agat 21 - 20zł

stan konta na 10.05,2017 wynosi 20zł

bazarek Doris66 - 77zł

stan konta na 24.05.2017 wynosi 97zł

04.06.17 opłata za hotel za czerwiec 400zł

stan konta na 04.06.17 wynosi na minusie 303zł

wpłata 05.06.17 Anna C. ( Ana10 )  303zł

wpłata 06.06.17 Zachary -50zł

wpłata Magdalena K. 06.06.17 -40zł

stan konta na 05.06.17 wynosi 90zł

zakup karmy 05.06.17 - 96zł

stan konta na 08.06.17 wynosi 0zł.

20.06.17 wpływ( spadek po Perełce i Śnieżce) -150zł

stan konta na 20.06.17 wynosi - 150zł

spadek po Malince - 66zł

stan konta na 29.06.17 wynosi - 216zł

04.07.17 wpłata Magdalena K. -40zł

stan konta na 04.07.17 wynosi 256zł

06.07.17 wpłata Ana10 - 144zł

06.07.17 opłata za hotel za lipiec 2017- 400zł

stan konta n a06.07.17 wynosi - 0zł.

18.07.17 wpłata Dulska - 20zł

stan konta na 18.07.17 - 20zł

02.08.17 wpłata Ewa Marta 30zł

stan konta na 02.08.17 wynosi - 50zł

07.08.17 wpłata magdalena K. -40zł

stan konta na 07.08.17 wynosi - 90zł

bazarek Doris66 - 64zł

stan konta na 08.08.17 wynosi 154zł

17.08.17 Tyśka - 20zł

22.08.17 Aleksandra H-K- 60zł

stan konta na 22.08.17 wynosi 234zł

23.08.17 wpłata Barbara S - 100zł

stan konta na 31.08.17 wynosi - 334zł

01.09.2017 wpłata Ana10 - 246zł

04.09.17 opłata za hotel za wrzesień 2017 - 400zł

stan konta na 04.09.17wynosi 180,00zł.  

04.09.17 wpłąta Magdalena K. - 40zł

stan konta na 05.09.17 wynosi 220zł

20.09.17.wpłata Anna C. - 120zł

20.09.17 wpływ z bazarku 103zł

stan konta na 20.09.2017 wynosi -443zł

30.09.17 bazarek -6zł

stan konta na 30.09.17 wynosi -449zł

01.10.17 opłata za hotel za wrzesień -350zł

stan konta na 02.10.17 wynosi - 99zł

03.10.17 wpłata Magdalena K. -40zł

stan konta na 09.10.17 wynosi - 139zł

Ciag dalszy rozliczenia w poscie nr 5.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

19.10.17 Ewa Marta wpłata 50zł

stan konta na dzień 19.10.2017 wynosi 189zł

21.10.17 wpłata Elik - 300zł

19.10.17 opłata za transport -250zł

stan konta na 22.10.17 wynosi 239zł

02.11.17 wpłata stała za XI od Usiata - 50zł

02.11.17 wplata od Magdalena K. -40zł

stan konta na 02.11.7 wynosi 329zł

09.11.17 opłata za hotel - do 18.10.17 - 260zł

10.11.17 wpływ z mojego bazarku -100,40zł

stan konta na 10.11.17 wynosi 169,40zł

17.11.17-o płata za październik 154,00zł

stan konta na 17.11.17 wynosi -15,40zł

20.11.17 wpłata Anna S, Żary -250zł

stan konta na 26.11.17 wynosi 265,40zł

27.11.17 wpłata Anna C. -150zł

stan konta na 29.11.17 wynosi 415,40zł

30.11.17 wpłata 50zł od Usiata - stała za XII

01.12.17 opłata za hotel za XI -400zł

stan konta na 01.12.17 wynosi -65,40zł

04.12.17 wpłata MK - 40zł

stan konta na 05.12.17 wynosi 105,10zł

08.12.17 zakup karmy (dołozyłam do brakującej kwoty ) - 115,20zł

stan konta na 11.12.17 wynosi 0zł

12.12.2017 wpłata Wojciech RZ. -100zł

27.12.17 wpłata Anna C. ( Ana10 )-250zł

02.01.2018 -wpłata Usiata -50zł

03.01.2018 przelew za hotel za XII 2017 - 400zł

stan konta na 03.01.2018 wynosi 0zł

24.01.17 Magdalena K. wpłata 45zł

27.01.18. Anna c ( Ana10 ) wpłata 150zł

06.02.18 Usiata wpłata -50zł

06.02.18 Doris66 - 155zł

06.02.18 opłata za hotel za styczeń 2018- 400zł

stan konta na 07.2.2018 wynosi 0zł

02.03.18 Magdalena K - 70zł

03.03.18 Doris66wpłata  330zł

03.03.18 wpłata za hotel za luty 2018 - 400zł

stan konta wynosi 0zł

 

onia jest typowym średniakiem, waży około 14kg, plecami sięga przed kolano. Jej socjalizacja bedzie trwała długo, bo po miesiącu pobytu w dt nie widac jakiejś  spektakularnej poprawy. Nadal na próbę kontaktu z człowiekiem zmyka do klatki ( to taki jej azyl ) a jeśli nie moze umknąc to pozwala się głaskać, ale widać, ze ręką która głaszcze wywołuje w niej  lęk. Moze tylko mniej dygocze niz na początku. Nie specjalnie interesują ją tez inne pieski, nawt szczeniaki, owszem przygląda im sie ale nie uczestniczy w zabawach. I ten ogromny smutek w jej oczach......

Link to comment
Share on other sites

Ona pewnie tęskni za swoją czarno-białą towarzyszką bezdomności na białostockich osiedlach. Dzięki wydarzeniu na fb znamy jej poprzednie losy. Żyły na wolności od ....pewnie szczenięctwa, w krzakach, na łąkach. Miały jedzenie, bo były wśród ludzi....nawet gotowane...ale nikt ich nie złapał do socjalizacji ani sterylizacji.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, zachary napisał:

Ona pewnie tęskni za swoją czarno-białą towarzyszką bezdomności na białostockich osiedlach. Dzięki wydarzeniu na fb znamy jej poprzednie losy. Żyły na wolności od ....pewnie szczenięctwa, w krzakach, na łąkach. Miały jedzenie, bo były wśród ludzi....nawet gotowane...ale nikt ich nie złapał do socjalizacji ani sterylizacji.

  Sonia jest złapana i wysterylizowana aborcyjnie, dzięki staraniom kilku osób, ale troszke późno.  Fakt, ze osoby które widziały ją jako szczeniaczka tylko karmiły i nic więcej. A jak suczki dostały cieczki to poszły w świat . Historia jakich wiele. Sonia miałą szczęście. 

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie Sonię i jej Wybawicielki! Koniec tułaczki i bólu!

Miałam kiedyś na DT takiego  strasznego strachulca,który przypadał do ziemi w bezruchu przy człowieku.Miesiąc zajęło zanim sam delikatnie zaczął do mnie podchodzić i  z dala wyciągał  tylko szyję nadstawiając główkę do głaskania,bo moje dotknięcia mimochodem bardzo mu się  jednak spodobały.Później już poszło z górki.

Soniulka też się przełamie!

Zapraszam serdecznie na bazarek m.in. dla Soni,

 

Link to comment
Share on other sites

Aniu ja i Sonia dziękujemy. Wierze ze Soni sie uda pokonać strachy.....ale póki co jest cięzko. Sonia nie czuje sie dobrze w obecnosci czowieka, Upodobałą sobie klatke kenelowa i na widok opiekunki wchodzi do klatki, nie chce kontaktu.

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, mar.gajko napisał:

Biedne są takie strachulce. Nie wiadomo jak im pomóc.

W takiej sytuacji tylko czas jest lekarstwem , a czas to pieniądz a pieniędzy Sonia nie ma. I tak to wygląda w jej wypadku.

Link to comment
Share on other sites

A Chomisiowi pogubiły się proporcje jak to bywa u nastolatków. Taki dziwaczny, duży pycholek mu się zrobił, hii....hiii. Chomiś ma juz 4,5 miesiąca i nadal czeka na swój domek. Szczęścia chłopak nie ma wogóle, same buractwo dzwoni w jego sprawie. A on nie dla buraków to syneczek mamusi ( czyli w tej chwili Asi ), to pieszczoszek rozkapryszony, delikatny, tylko do przytulania i spania w domku. .

Link to comment
Share on other sites

Asia założyła Soni szelki w pocie czoła  bo łatwo nie było, z zamiarem zaznajomienia jej z tym sprzętem i z zamiarem pierwszej próby wyprowadzenia jej na zewnatrz....i po dwóch godzinach szelki zostały zgryzione przez Sonie i juz nie nadają się do użytku a 26zł wydane na zakup szelek poszło na straty. Pożałowałam dzikuski, ale teraz to juz nie wiem sama czy jest sens ja socjalizowac.....ona nie przejawia żadnej chęci pokochania człowieka.  Ale jak to sie mówi kto ma miękkie serce musi miec twardą dupe i to prawda. W dupe dostaję codziennie, jesli chodzi o psie sprawy....Do Soni czort z kulawa nogą nie zajrzy ani na dogo ani na fb, pieniędzy na jej utrzymywanie w hotelu nie ma, może jeszcze na miesiąc wystarczy a Sonia ani do przodu ani do tyłu. 

 

 

Link to comment
Share on other sites

O 10.03.2016o22:48, mar.gajko napisał:

Cierpliwości trzeba. No bo cóż można poradzić. Niestety, nawet "grzeczne" pieski, pozostawione w szelkach, czasami je sobie "zdejmują" w kawałkach. Nie trzeba się denerwować.

ja sie nie denerwuje................... ja jestem załamana zachowaniem Soni.

Link to comment
Share on other sites

50 minut temu, doris66 napisał:

ja sie nie denerwuje................... ja jestem załamana zachowaniem Soni.

doris66, potrzeba czasu. Nic na siłę. Zamiast szelek można ubrać obrożę łańcuszkową. nie wiem, czy to będzie pocieszenie, moja Mrówka opuściła klatkę po roku. Szkoda, że jest w hotelu. W dt byłoby łatwiej. Gdybyś miała fanty, to mogę wystawic bazarek dla Soni.

Link to comment
Share on other sites

O 13.03.2016o20:35, Perełka1 napisał:

doris66, potrzeba czasu. Nic na siłę. Zamiast szelek można ubrać obrożę łańcuszkową. nie wiem, czy to będzie pocieszenie, moja Mrówka opuściła klatkę po roku. Szkoda, że jest w hotelu. W dt byłoby łatwiej. Gdybyś miała fanty, to mogę wystawic bazarek dla Soni.

I co prze ten rok wogóle nie wychodziła z klatki ? Sonia juz nie przebywa w kennelu bo kenel był potrzebny dla innego psa, wiec została zmuszona pozostać poza klatką. No to wtedy  zaczęła chować sie po innych  kątach. W niedzielę opiekunka zostawiła jej otwarte drzwi na podwórko na prawie cały dzień, Sonia mogła wyjść, mogła pobiegać, potarzać sie w trawie, powęszyć, ale wogóle nie była tym zainteresowana.  Nie nęciła jej zabawa z innymi psami, siedziała i patrzyła tymi swoimi wielkimi pięknymi oczami. Nie wiemy jak do niej dotrzeć.

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj odwiedziłam Sonię, posiedziałam z nią w jej bezpiecznym azylu (  zabudowany siatką taras ), głaskałam, delikatnie drapałam. Sonia sama pokazywałą mi czego boi się najbardziej a czego mniej. Już wiem, że na razie łapki i brzuszek to są jej i tylko jej strefy, nie chce byc w te miejsca dotykana chowa łapki pod siebie i zaczyna dygotać.Uspokaja się jeśli jest głaskana w główke i po plecach, chyba podoba jej się drapanie po plecach. Ale droga do jej normalności, jeśli wogóle wytrwamy, wytrwa Sonia i osiągniemy  ten stan jest bardzo, bardzo daleka. Intuicyjnie czuję, że czas i obecność przy niej, dotyk człowieka są lekarstwem na jej dzikość ale wiem też ze to będzie trwało bardzo długo. Planujemy rozpocząć taką terapię Soni, nie wiem czy dobrą bo doświadczenia w oswajaniu dzikusów nie mam żadnego,   ale jeśli tak to skutki zauwazymy. Ponieważ opiekunka dużo pracuje zawodowo i nie może Soni poświęcać tyle czasu ile Sonia potrzebuje, to czas ten i swoją obecność poświęci Soni inna osoba,nasza koleżanka, która kilka razy w tygodniu pojedzie do Soni i posiedzi przy niej/z nią , pogada do Soni, będzie kusić smaczkami, drapać , miziać. Może w ten sposób Sonia zrobi jakiś konkretny krok do przodu.  A takie inne, różne bodźce, np. to że inny człowiek tez umie głaskać i też nie robi krzywdy przydadzą się Soni jak najbardziej

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

O 16.03.2016o08:04, doris66 napisał:

I co prze ten rok wogóle nie wychodziła z klatki ? Sonia juz nie przebywa w kennelu bo kenel był potrzebny dla innego psa, wiec została zmuszona pozostać poza klatką. No to wtedy  zaczęła chować sie po innych  kątach. W niedzielę opiekunka zostawiła jej otwarte drzwi na podwórko na prawie cały dzień, Sonia mogła wyjść, mogła pobiegać, potarzać sie w trawie, powęszyć, ale wogóle nie była tym zainteresowana.  Nie nęciła jej zabawa z innymi psami, siedziała i patrzyła tymi swoimi wielkimi pięknymi oczami. Nie wiemy jak do niej dotrzeć.

wychodziła, kiedy sama chciała. Miała taki klatko-domek. Jak się czegoś obawiała, to wtedy do niej wchodziła. Jak klatka była zamknięta, to czekała pod klatką. Nie wiadomo, czy Sonia jest dzika czy skrzywdzona przez czowieka. "Oswajanie" trwa bardzo długo, trzy kroki naprzód i dwa do tyłu. I tak naprawdę do końca nie jest "normalnie". U mnie są przede wszystkim dzikusy. Każdy z nich ma inne fobie. Na spacery wychodziliśmy nocą, kiedy było mało bodźców. Ja na początku nie zwracałam na "dzikusy" uwagi. Jak przyszły weszły za szafę, tam miały punkt obserwacyjny. Wychodziły tylko na sikanie. Obserwowały, co się dzieje w mieszkaniu. I tak powoli kusiły je zapachy w kuchni, inne psy itd. Zza szafy wyszły do przedpokoju, potem siedziały przed progiem, tak stopniowo zbliżały się do nas.

Link to comment
Share on other sites

Wiem, ze Sonia nikogo nie obchodzi, bo nie jest medialna, krew sie nie leje, pies bezpieczny w dt, dziki bo dziki, ale nie ona pierwsza i nie ostatnia.......pochwale sie jednak wiadomościami tak w ramach dokumentacji na wątku ( bo jak sie wątek zakłada to trzeba dokumentacje zdarzeń prowadzic, albo wątek zamknąc, tak uważam ).

I mam takie dobre wieści.

Soniutek dzisiaj zachowała się jak prawdziwy obrońca terenu....do Asi ( to dt Soni ) przyjechałą w odwiedziny pewna sunia ze swymi opiekunami. Stado oczywiście podniosło larum, wiadomo obcy na ich terenie. Szczekały a Sonia razem ze stadem, ogon w górze latał dookoła dupki i wcale jej ta nowa sytuacja nie przeraziła. Sonia odstraszała "obcego"na równi z innymi członkami stada. To chyba oznacza, ze juz wie, ze to jej teren i że nalezy sie tak zachowac jak przychodzi obcy, tzn. zaznaczyc jasno zasady i pokazac intruzowi kto tu rządzi. Zapewne jutro znowu bedzie regres, ale ta sytuacja , która miała miejsce dzisiaj pokazuje ze Sonia przełamuje strach i zaczyna byc normalnym psem. Brawo Soniu, oby tak dalej, ja w Ciebie wierzę....dasz radę. A jaką miała śliczna postawę jak tak wystartowała do intruza, jaka była piękna. Pieknejsza niz wtedy gdy jest skulona ze strachu.

Link to comment
Share on other sites

O 19.03.2016o19:01, mar.gajko napisał:

.... Tu chyba tylko kontakt z człowiekiem i czas zrobi swoje...

 

Dokładnie,czasu potrzeba....gdyby była możliwość bycia w domku i człowiek ciągle w pobliżu,łatwiej by było,....ale wiadomo jak trudno o te domowe DT

Mocno,mocno kciuki trzymam za Soniulkę,aby się przełamała i zaufała dla człowieka.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...