sandrakaczorovska Posted February 23, 2016 Share Posted February 23, 2016 Witam. Dzisiaj o 3 w nocy Max (9-miesięczny maltanczyk, 2kg) zwymiotował. (+Juz po miesiący od zakupu pieska często pojawiały się wymioty i biegunka.Za każdym razem jechałam do weterynarza,dostawał antybiotyki i specjalną karmę, jednak wymiotował średnio co dwa tygodnie). Wracając, około godziny 6 zobaczyłam ze wszędzie na podłodze jest krew. Max wymiotował i miał biegunkę z samej krwi. Zabrałam go do weterynarza, stan był krytyczny piesek stracił przytomność i wyleciało z niego mnóstwo krwi. Dostał kroplówkę i sporo leków.Teraz śpi,ale boje sie,ze to sie powtórzy. Lekarz podejrzewa,że to zatrucie jednak ja to wykluczyłam. Proszę o pomoc w odnalezieniu przyczyny :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted February 23, 2016 Share Posted February 23, 2016 Cześć Sandra, przychodzę z powodu Twojego pytania na moim wątku. Bardzo mi przykro z powodu Twojego Maxia. To na początek. A teraz garść pytań - im konkretniej na nie odpowiesz, tym więcej doświadczeni userzy tego forum będą w stanie pomóc. Nic oczywiście nie zastąpi jednak konsultacji u weta, która jak już piszesz ma miejsce. 1. Jakie badania - krwi, usg, moczu etc miał robione Maxiu przez weta wcześniej? Teraz? 2. Co je piesek na co dzień? 3.Rozumiem, że pies ma wszystkie potrzebne szczepienia, odrobaczenia etc? 4. Czy porozumiałaś się z hodowcą od którego masz pieska na temat trapiących Was kłopotów? Może okazać się, że nie tylko Max ma kłopoty gastrologiczne, ale inne pieski z miotu także. Na razie tyle. Trzymam kciuki i powodzenia. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sandrakaczorovska Posted February 23, 2016 Author Share Posted February 23, 2016 47 minut temu, Madie napisał: Cześć Sandra, przychodzę z powodu Twojego pytania na moim wątku. Bardzo mi przykro z powodu Twojego Maxia. To na początek. A teraz garść pytań - im konkretniej na nie odpowiesz, tym więcej doświadczeni userzy tego forum będą w stanie pomóc. Nic oczywiście nie zastąpi jednak konsultacji u weta, która jak już piszesz ma miejsce. 1. Jakie badania - krwi, usg, moczu etc miał robione Maxiu przez weta wcześniej? Teraz? 2. Co je piesek na co dzień? 3.Rozumiem, że pies ma wszystkie potrzebne szczepienia, odrobaczenia etc? 4. Czy porozumiałaś się z hodowcą od którego masz pieska na temat trapiących Was kłopotów? Może okazać się, że nie tylko Max ma kłopoty gastrologiczne, ale inne pieski z miotu także. Na razie tyle. Trzymam kciuki i powodzenia. 1.Badanie krwi i moczu nie było robione. Co do usg, chciałam je wykonać dzisiaj, jednak weterynarz powiedział,ze nie jest to teraz konieczne, bo gdyby coś mu zalegało to nie byłoby tak obfitej biegunki.Wymacał mu brzuszek jedynie. 2. Kupujemy mu karmę od weta Royal Canin Gastro, robiłam mu wcześniej kurczaka z marchewką, ale dostawał biegunki, więc przestałam. Próbowałam też innych rzeczy, które mi zalecano, jednak po większości piesek wymiotuje lub ma biegunkę. 3. Tak, cały czas jest odrobaczany, ma różne specyfiki na kleszcze itp. Jest bardzo zadbany, co 2 tygodnie chodzi na wizyty. 4. Nie, ale myślę że to nic nie da, właścicielka to bardzo specyficzna kobieta. Max teraz śpi, nie jest w stanie chodzić, jest bardzo słaby. Z góry bardzo dziękuję za pomoc !!! :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted February 23, 2016 Share Posted February 23, 2016 Sandra - pędź z psem natychmiast do innego weta.Absolutnie konieczne jest badanie krwi I nawodnienie psa -(kroplowka),ponownie.Pies moze zginąć z powodu wykrwawienia, to karygodne,że nie jest pod obserwacja I nie ma wykonanych podstawowych badań.Na co w takim razie jest leczony?Spytaj tego partacza,ktoremu nie chce się zrobić morfologii krwawiącemu z przewodu pokarmowego psu.Ale o to spytaj go póżniej,teraz idz do prawdziwego weterynarza.Zapytaj tez o badanie w kierunku babeszji.(specyfiki na kleszcze nie dają 100% ochrony). Byc moze piesek choruje przewlekle,ale mimo wizyt co dwa tygodnie - nie wiadomo na co.Teraz sytuacja jest alarmowa,SZUKAJ DOBREGO WETA NATYCHMIAST. pozdrawiam,odzywaj się, M,. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted February 23, 2016 Share Posted February 23, 2016 Dokładnie jak napisała Bou. Rozszerzona morfologia, biochemia, mocz + usg. To na dziś podstawa. Piesek powinien dostawać leki przeciwkrwotoczne (najlepiej w kroplówce)+ antybiotyki + osłonę na jelita/żołądek. O wecie Twoim się nie wypowiadam, bo jeszcze mnie zbanują za używanie słów poniżej poziomu... Może masz jeszcze szanse ocalić psiaka, ale trzeba działać natychmiast. Hmm, czy ta biegunka jest "tłusta"? No i to co mówi Bou - może to pokleszczowe... Koniecznie skontatuj się z hodowczynią. Ma obowiązek pomagać Ci tym bardziej, że to może wyglądać na jakąś chorobę wyniesioną z domu/wrodzoną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted February 23, 2016 Share Posted February 23, 2016 @Madie "Max wymiotował i miał biegunkę z samej krwi" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted February 23, 2016 Share Posted February 23, 2016 Tak, ale na początku ta biegunka była po prostu. Więc nie wykłuczałabym trzuski od razu. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sandrakaczorovska Posted February 23, 2016 Author Share Posted February 23, 2016 31 minut temu, Madie napisał: Tak, ale na początku ta biegunka była po prostu. Więc nie wykłuczałabym trzuski od razu. ;) Biegunka i wymioty ustały. Pojechałam do kolejnego lekarza. Miał pobraną krew. Reszte zrobimy jutro bo Maxiu jest wykończony i pękły mu dwie żyłki. Weterynarz powiedział, że piesek choruje przewlekle, możliwe ze chodzi o trzustkę. Zrobimy wszystkie możliwe badania. Piesek dostał kroplówkę i szereg leków. Przed chwilą zrobił siku, zachowuje się normalnie. Zadzwoniłam też do hodowli, Pani zapewniła mnie,że wszystkie pieski są zdrowe i zadbane. Bardzo się cieszę,że są tacy ludzie,którzy znajdą chwilę,aby doradzić i pomóc.Max to mój pierwszy zwierzak i świata po za nim nie widzę. Mocno się postaram,aby dokładnie ustalić problem. Jutro kolejna wizyta, kroplówka i badania. Bardzo dziękuję i pozdrawiam razem z Maxem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sandrakaczorovska Posted February 23, 2016 Author Share Posted February 23, 2016 56 minut temu, bou napisał: @Madie "Max wymiotował i miał biegunkę z samej krwi" Biegunka i wymioty ustały. Pojechałam do kolejnego lekarza. Miał pobraną krew. Reszte zrobimy jutro bo Maxiu jest wykończony i pękły mu dwie żyłki. Weterynarz powiedział, że piesek choruje przewlekle, możliwe ze chodzi o trzustkę. Zrobimy wszystkie możliwe badania. Piesek dostał kroplówkę i szereg leków. Przed chwilą zrobił siku, zachowuje się normalnie. Zadzwoniłam też do hodowli, Pani zapewniła mnie,że wszystkie pieski są zdrowe i zadbane. Bardzo się cieszę,że są tacy ludzie,którzy znajdą chwilę,aby doradzić i pomóc.Max to mój pierwszy zwierzak i świata po za nim nie widzę. Mocno się postaram,aby dokładnie ustalić problem. Jutro kolejna wizyta, kroplówka i badania. Bardzo dziękuję i pozdrawiam razem z Maxem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 23, 2016 Share Posted February 23, 2016 leki przeciwkrwotoczne dostał np witamine k,cyclonaminę,b 12? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted February 23, 2016 Share Posted February 23, 2016 33 minut temu, gryf80 napisał: leki przeciwkrwotoczne dostał np witamine k,cyclonaminę,b 12? Ale super,ze juz jesteś...martwiłam się,gdzie sie podziewasz!:) (pewnie dostał...ten drugi wet jakiś rozsądniejszy chyba...) Sandra - dzielna dziewczynka z Ciebie, :)będzie dobrze,trzymaj się tego weta...Powiedz,a ta hodowla,to jaka,jak się nazywa?Masz metrykę,mozesz wyrobić małemu rodowód? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted February 24, 2016 Share Posted February 24, 2016 Jak się psinek czuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sandrakaczorovska Posted February 27, 2016 Author Share Posted February 27, 2016 O 24 lutego 2016o14:44, Madie napisał: Jak się psinek czuje? Max czuje się dobrze! Robi normalną kupke, ale trzymamy go jeszcze na delikatnej diecie. Ma jedynie problem z wchodzeniem po schodach. Badania nie wyszły drastycznie. Nie było mnie 2 dni w domu, więc moja mama jeździła z nim na wizyty. Powiedziała mi że ma przewlekłe zapalenie wątroby najprawdobodobniej. Będzie na to leczony. Pozdrawiam ciepło! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.