konfirm31 Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 Czyli ta Podkowa, to nie był Gucio. I wcale daleko nie powędrował. Najważniejsze, że odnaleziony! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 Uffff, cudowna wiadomość! :) Jak dobrze, że Państwo się zaopiekowali uciekinierem i że udało się Wam na siebie w końcu trafić :) A do Gucia apel, żeby więcej nie robił takich numerów!! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 Przelałam 25 zł od Mattilu dla Gucia za marzec. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 4 minuty temu, Mazowszanka13 napisał: Przelałam 25 zł od Mattilu dla Gucia za marzec. Dziękujemy :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 2 godziny temu, konfirm31 napisał: Czyli ta Podkowa, to nie był Gucio. I wcale daleko nie powędrował. Najważniejsze, że odnaleziony! nie to nie mógłbyć Gucio - może to był podobny piesek a może Pani liczyła na nagrodę 500zł jaką zaoferowałyśmy za znalezienie :) Ludzie są różni ale to już nieistotne ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 Masz rację, Kasiu. Wyściskaj ode mnie Ziutkę. Wszystko dobre, co się dobrze kończy :))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 CUDOWNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W przyszłym miesiącu wpłacę obiecaną część nagrody (100 zł) :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 nie pamiętam czy pisałam ale w końcu udało nam się dotrzeć do gabinetu na powtórkę szczepienia z Bryśkiem koszt szczepienia 40zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 W drodze od weta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 Buraski pręgowane, najpiękniejsze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
domtymczasowykasandra Posted March 23, 2017 Author Share Posted March 23, 2017 Dopisałam wpłatę od Mattilu 25zł bardzo dziękujemy I uzupełniłam koszty szczepienia 40zł dla Brysia 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted March 23, 2017 Share Posted March 23, 2017 Koty piękne, ale wiadomość o odnalezieniu się Gucia spłynęła miodem na moje serce! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted March 24, 2017 Share Posted March 24, 2017 Cudowna wiadomość. A czy Ci wspaniali ludzie,którzy się zaopiekowali Guciem nie chcą go na zawsze ? Skoro już nawet kojec zakupili a Gucio przyszedł z ich pieskiem to może , może ...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 24, 2017 Share Posted March 24, 2017 14 minut temu, Grażyna49 napisał: Cudowna wiadomość. A czy Ci wspaniali ludzie,którzy się zaopiekowali Guciem nie chcą go na zawsze ? Skoro już nawet kojec zakupili a Gucio przyszedł z ich pieskiem to może , może ...... Nie chcą - mieli z nim ogromny kłopot, mają już swoje psy. Gucio ma ogromnego guza na brzuchu - dzisiaj ma wizytę u weta :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 24, 2017 Share Posted March 24, 2017 To tym bardziej należy się im szacunek za pomoc psu. Ta gula na brzuchu, to pewnie stan zapalny po pogryzieniu. Rudzik podbalkonowy, też był pogryziony w podobnych okolicznościach, tyle że po pysiu i też miał guza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted April 9, 2017 Share Posted April 9, 2017 Wysłałam 100 zł na Guciową nagrodę (nie, żeby na nią zasłużył ;)). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted April 10, 2017 Share Posted April 10, 2017 23 godziny temu, jola_li napisał: Wysłałam 100 zł na Guciową nagrodę (nie, żeby na nią zasłużył ;)). Jolu bardzo dziękujemy :* Dopisuję też wpłatę od GluchyPies 100zł ogromne dzięki! Gucio jest u Ziutki cały czas - jej wet nie wie co z tym guzem - jak będzie go kastrował to jeśli się uda od razu go usunie i wyślemy na badanie histpat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted April 10, 2017 Share Posted April 10, 2017 Dostałam sms od Ziutki że kastracja w środę i koszt 300zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted April 13, 2017 Share Posted April 13, 2017 Z mojego bazarku ciasteczkowego uzbierało się 110,60zł http://www.dogomania.com/forum/topic/338542-koniec-rozliczam-ciasteczka-wątróbkowe-dla-podopiecznych-dtk/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted April 17, 2017 Share Posted April 17, 2017 Witam poświątecznie... u nas sporo się dzieje... od ubieglej soboty jeden z kotów zaczął zalatwiać się na łóżko.... cały materac jest zlany, poduszki i kołdra również... od calej trójki złapałam mocz do badania - tylko u Ewci wyszła podwyższona bilirubina - zrobiliśmy pełen pakiet badań krwi - wyniki są ok. dostawiłam dwie kuwety dodatkowe.... Brysio ma ogromne pokłady energii i zaczął " napadać" na Ewę w newralgicznym momencie jakim jest KUWETA - podejrzewam że znaczyła na łóżku Ewa ale pewności nie mam - w związku z tym przeniosłam się ze spaniem do salonu jak wcześniej - w nocy budzę się jak Bryś zaczepia Ewę a ona syczy ... pozatym leżą obok siebie, bawią się razem - jedynie te incydenty z kuwetą których wcześniej nie było. Kupiłam płyn Trixie i popsikałam całe łóżko, wyłożylam je też podkładami i kanapę w salonie również. Zobaczymy - wykluczone są choroby pęcherza więc musi to być jakiś problem behawioralny - a chętnych domków na adopcję nadal brak :( Pipik za to pozdrawia poświątecznie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.