Problem z podaniem psu węgla aktywowanego i prośba o pomoc

[Beti i Mysza]

Dzień dobry,

Bardzo proszę o pomoc. Może ktoś podpowie mi jak podać psu tabletki węgla. Pies wczoraj niestety zjadł coś na spacerze i zatruł się bardzo. U weterynarza dostała kroplówkę oraz zalecenie, aby wczoraj wieczorem oraz dziś 3 x dziennie podać jej po 10 tabl. carbo. O ile wczoraj, kiedy pies był mocno osłabiony jakoś udało nam się podać zrobioną papkę przez strzykawkę po boku mordki przy policzku, tak dziś z Myszką zostałam sama, a ona panicznie ucieka i nie da się utrzymać. Za nic w świecie nie mogę i nie mam siły jej przytrzymać żeby szybko wpuścić znów płyn do mordki. Dodam, że psiak, choć jest średni to jest na tyle silny, że nie daję rady go utrzymać. Może ktoś zna jakiś inny sposób podania tego leku jeśli pies nic przy tej okazji nie może zjeść?

pozdrawiam