Jump to content
Dogomania

Załatwianie się psa, gdzie to robic?


kobineq

Recommended Posts

Witam, od kilku lat gdy posiadam psa i nikt nigdy nie zwrócił mi uwagi na temat sprzątania po swoim psie aż do dzisiejszego poranka Pewien facet zaczął krzyczeć do mnie "czemu nie sprzątam po psie", a na końcu zaczął się wulgarnie odnosić w moją stronę. I stąd moje pytanie; mieszkam na osiedlu, a z psem zawsze wychodzę tam gdzie nie bawią się dzieci, gdzie po prostu nikt inny nie chodzi, jest to po prostu pewien kawałek trawnika.
Zaznaczę, że nie ma tam żadnych tabliczek z zakazem wyprowadzania psa, nakazem sprzątania po psie itd. Jeszcze dodam, że odkąd tu mieszkam, nigdy nie widziałem żeby ktoś sprzątał po swoim psie.

Mieszkam w małej miejscowości (35tys. mieszkańców), gdzie nie ma wyznaczonych terenów gdzie pupil może załatwiać swoje potrzeby.
Gdzie powinienem wychodzić z psem w takim razie? I czy jeśli nie ma żadnych informacji dot. sprzątania po psie/zakazu wyprowadzania psów w danym miejscu to mogę tam chodzić z psem? I co powiedzieć następnym razem, gdy ktoś będzie miał pretensje?

Tutaj jest kawałek regulaminu, wzięty ze strony urzędu miasta i gminy mojej miejscowości:

" natychmiastowe usuwanie zanieczyszczeń pozostawionych przez zwierzęta w obiektach i na innych terenach przeznaczonych do użytku publicznego, a w szczególności na chodnikach, jezdniach, placach, parkingach, terenach zielonych. Nieczystości te, umieszczone w szczelnych, nie ulegających szybkiemu rozkładowi torebkach, mogą być deponowane w komunalnych urządzeniach do zbierania odpadów; postanowienie to nie dotyczy osób niewidomych, korzystających z psów przewodników,"

Jak to mam interpretować "tereny zielone"? Przecież wszędzie dookoła jest trawa, więc niby o co ich chodzi? W lesie też przecież jest trawa; więc jest tu automatycznie teren zielony i tym samym zakazany dla załatwiania się psa?

Link to comment
Share on other sites

Adam Miauczyński w Dniu Świra:

Czy nie można tego zbierać po swoich ulubieńcach? Przecież to zaraza. Czym się różni gówność gówna psiego od gówna ludzkiego? A jak ja bym tak zaczął walić kupy po trawnikach, w piaskownicach i podcieniach, arkadach, sadzać stolce na betonach, chodnikach, srać na skwerach? Muszę kupić wiatrówkę!

Adam (otwiera okno): No co pani?!
Kobieta: Z czym?
Adam: No co mnie pani sra tu nim pod moim oknem?!
Kobieta: To przecież tylko pies tylko
Adam: To co, że pies? To ma mniej gówniane gówno od człowieka? (Do psa): Poszedł!
Kobieta: Spokojnie, Bobik, spokojnie.
Adam: A jak ja bym tak nasrał pod pani oknem? Pod panią? (Podchodzi pod okno z mieszkania kobiety i chowa się w krzaki).
Kobieta: Co pan?
Adam: A sram, jak pani pies!
Kobieta: Chyba ma pan coś z głową!
Adam: Psy obowiązuje taka sama dyscyplina i reguły współżycia jak ludzi. Wolność jednych nie może być kosztem drugich.
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Beatrx napisał:

Wez to na logike.

Do mnie mówisz? Nie? To weź i nauczy się korzystać z forum.

I po polsku weź się i naucz. Bo to -

Nie angielskie, nie kreolskie,
ruskie, pruskie, austriackie,
ale nasze, nasze swojskie,
nasze polskie i słowiańskie!

Forum.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...