Jump to content
Dogomania

3 kilogramowa sunia bez jednej łapinki szuka wspaniałych opiekunów. I znalazla, najwspanialszych, kochających ją Ludzi :)


elik

Recommended Posts

8 minut temu, elik napisał:

Ooooo udało się !!!! Ale to było zdjęcia na pulpicie - moja kiedysiejsza tymczasowiczka, która do dzisiaj jest w moim awatarku :)

Ale jak dodać zdjęcie z netu ???

A próbowałaś skopiować adres obrazka i wklejać link?

Klikasz na zdjęcie w necie - kopiuj adres obrazka -  i wklejasz ten link.

 

tylko trzeba pamiętać aby nie przekroczyć wymiaru 640x640pikseli

 

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, b-b napisał:

A próbowałaś skopiować adres obrazka i wklejać link?

Klikasz na zdjęcie w necie - kopiuj adres obrazka -  i wklejasz ten link.

 

Dotychczas  kopiowałam zdjęcie, nie adres, ale spróbuję. Dołożę do tamtej próby, żeby nie zabierać miejsca na stronie  :)

 

No nie wyszło :( Wpisała się adres zdjęcia, a nie zdjęcie :( Buuuuuu :(

Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, b-b napisał:

Elu kopiuję adres i wklejam  ctrl +v i po wklejeniu link zmienia  mi się obrazek.

Ja robię przez kopiuj, wklej, ale to jest to samo.

Adres zdjęcia. Czy mówisz o tym w okienku przeglądarki, czy jakiś inny adres jeszcze jest ?

A zaraz, zaraz, czy może klikasz prawym klawiszem myszki i z rozwiniętego menu wybierasz opcję - kopiuj adres obrazka ?

Bo ja skopiowałam adres z okienka przeglądarki.

Sprawdzę ten drugi sposób :)

Hurrrrrraaaaaaa wyszło to, co miało wyjść :)

B-b wielkie dzięki :) jestem uratowana. Przymierzam się do bazarku i eb mi pękał, gdy pomyślałam co to będzie :)

 

Link to comment
Share on other sites

Proszę bardzo Elu :)

To akurat nowe dogo ma fajne.

Ale nadal nie wiem jak ustawić aby obserwowane tematy pokazywały mi się tak jak w starym  jako pierwsze te, w których ktoś coś napisał.

Może i do tego dojdę:/

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, b-b napisał:

Proszę bardzo Elu :)

To akurat nowe dogo ma fajne.

Ale nadal nie wiem jak ustawić aby obserwowane tematy pokazywały mi się tak jak w starym  jako pierwsze te, w których ktoś coś napisał.

Może i do tego dojdę:/

Nie wiem, czy o to Ci chodzi, ale jak zaznaczę, że obserwuję watek, to otrzymuję zawiadomienia na adres e-mail o każdym nowym poście w tym wątku.

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, b-b napisał:

Proszę bardzo Elu :)

To akurat nowe dogo ma fajne.

Ale nadal nie wiem jak ustawić aby obserwowane tematy pokazywały mi się tak jak w starym  jako pierwsze te, w których ktoś coś napisał.

Może i do tego dojdę:/

Nie wiem, czy o to Ci chodzi, ale jak zaznaczę, że obserwuję watek, to otrzymuję zawiadomienia na adres e-mail o każdym nowym poście w tym wątku.

Link to comment
Share on other sites

54 minut temu, elik napisał:

 

569003c13903e_BianusiaprzymisceBinga.jpg

Ooooo udało się !!!! Ale to było zdjęcia na pulpicie - moja kiedysiejsza tymczasowiczka, która do dzisiaj jest w moim awatarku :)

Ale jak dodać zdjęcie z netu ???

 

Druga próba :)

to ma być zdjęcie Nutelci z Bingiem. Zobaczymy co "wyjdzie" :)

20160108_135636.jpg

 

Słodka malutka :-)))) A Binguś jaki wpatrzony :-)))

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Słodka malutka :-)))) A Binguś jaki wpatrzony :-)))

Słodka malutka, słodko wtulona w Twój szal. Pewnie jest Jej tak dobrze, bo jeszcze Ciebie w nim czuje :)

Bingolek chciał Nutelcie pocałować, ale warknęła na niego i dał spokój :)

Link to comment
Share on other sites

Nutelka, ale ona nie bardzo reagowała...Ale też mówiliśmy do niej maluszku, kruszynko, słodziaku :-))) Na spacerku trzymała się raczej blisko, zawołana "Nutelka, chodź tutaj" natychmiast przybiegała. Ale pierwszego dnia, jeszcze przed sterylką potrafiła bardzo szybko się przemieścić. Więc lepiej ją na smyczce mieć na początek :-)). Będzie w coraz lepszej kondycji, odżywiona, zaopiekowana to i energia wróci :-)) 

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Bogusik napisał:

Jak dobrze,że Nusia już bezpiecznie dojechała :) Cudowna kruszynka! :)

Rzeczywiście Nutelcia to niesamowity słodziak :)

Ogromnie jestem Tobie i Anuli wdzięczna za kubraczek :)

Prosiłam Anulę, żeby powiedziała ile jestem winna za niego i prosiłam, jak również Alaskan malamutte o link do bazarku, na którym wystawicie ten żółty kubraczek przeciwdeszczowy. Taki też bardzo by się dziewczynce przydał. Anulka chyba nie zauważyła tego postu, bo nie odpowiedziała :)

Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Nutelka, ale ona nie bardzo reagowała...Ale też mówiliśmy do niej maluszku, kruszynko, słodziaku :-))) Na spacerku trzymała się raczej blisko, zawołana "Nutelka, chodź tutaj" natychmiast przybiegała. Ale pierwszego dnia, jeszcze przed sterylką potrafiła bardzo szybko się przemieścić. Więc lepiej ją na smyczce mieć na początek :-)). Będzie w coraz lepszej kondycji, odżywiona, zaopiekowana to i energia wróci :-)) 

Właściwie to ja swoich psiaków też nie wołam po imieniu :) Różne takie tam, nie mające nic wspólnego z tym, jak się wabią :) Słoneczko, sunia, tuptuś...  A one i tak zawsze wiedzą, że to o nich chodzi :)

Asiu ja nigdy nie spuszczam tymczasika ze smyczy, dopóki nie jestem pewna, że się we mnie zakochał :)

Możesz  być spokojna i pewna, że sunieczka nie będzie spuszczana ze smyczy co najmniej przez miesiąc. Będzie sobie biegała na smyczy automatyczna - 5 m. Tyle przez ten miesiąc musi Jej wystarczyć :)

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Gusiaczek napisał:

Ciocia b-b nieoceniona :)  ja wklejam adres URL przez "wstaw inne media", ale udało mi się teraz i z pulpitu ;)

Nutelko, cudnie trafiłaś i nie kłap, proszę, na elik, dobra? :)
 

Przyłączam się do obiektywnej oceny cioci b-b :) i dziękuję za przemówienie Nutelci do rozumku :)

Link to comment
Share on other sites

Oj, 5 m to w zupełności wystarczy :-)). Co do kłapania, to Nutelka robi to wtedy, kiedy czuje się zagrożona. Ela chciała poprawić fartuszek posterylkowy i być może skierowała rękę w niebezpieczne rejony czyli tam gdzie ranka. Po zbiegu chciałam ją wziąć na ręce bo prosiła na dworek to też mnie capnęła, ale tak bez warkotu, delikatnie. Widocznie ją zabolało. Dlatego ja opracowałam metodę brania jej na dworek w kocyku :-))).   

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Alaskan malamutte napisał:

Oj, 5 m to w zupełności wystarczy :-)). Co do kłapania, to Nutelka robi to wtedy, kiedy czuje się zagrożona. Ela chciała poprawić fartuszek posterylkowy i być może skierowała rękę w niebezpieczne rejony czyli tam gdzie ranka. Po zbiegu chciałam ją wziąć na ręce bo prosiła na dworek to też mnie capnęła, ale tak bez warkotu, delikatnie. Widocznie ją zabolało. Dlatego ja opracowałam metodę brania jej na dworek w kocyku :-))).   

Masz rację, co do tego fartuszka, z tym, że nie poprawić, a zawiązać prawie cały,bo jerdułka porozwiązywała tasiemki prawie do samego karku. Nie wiem jak się to Jej udało, ale cały brzucholek był do Jej dyspozycji. Musiałam pozawiązywać :) Ale nie ugryzła tylko pokazała ząbeczki i powiedziałabym,  dotknęła mnie nimi w rękę :)

Link to comment
Share on other sites

Czasami jak trzymałam Nutelkę na rękach i mój mąż chciał ją pogłaskać, to ona z zębami do niego. Ale jak chodziła sama na nóżkach to lizała go po rekach i przytulała się do niego. Nikogo nie ugryzła. W gabinecie wet nie dala się dotykać nikomu. Musiała mieć kagańczyk. Ale co się dziwić, wyglądem nie postraszy :-)))     

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, elik napisał:

Rzeczywiście Nutelcia to niesamowity słodziak :)

Ogromnie jestem Tobie i Anuli wdzięczna za kubraczek :)

Prosiłam Anulę, żeby powiedziała ile jestem winna za niego i prosiłam, jak również Alaskan malamutte o link do bazarku, na którym wystawicie ten żółty kubraczek przeciwdeszczowy. Taki też bardzo by się dziewczynce przydał. Anulka chyba nie zauważyła tego postu, bo nie odpowiedziała :)

Elu,chyba źle zrozumiałaś mój wpis.Oba płaszczyki juz są w drodze do polski bo dzisiaj wysłałam razem z fantami na bazarek.Ale one nie będą wystawione na żadnym bazarku,tylko jak dotrą do Anuli,to ona zaraz wyśle je do Ciebie.Jest to mały prezencik dla Nusi ode mnie.To jednak potrwa ok.tygodnia,więc Anula wysłała od siebie inny płaszczyk,aby kruszynka miała go "na już" i  to jest prezencik od niej.Myślę,że teraz już wszystko wyjaśniłam... :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...