Jump to content
Dogomania

Terma - wielkie puchate serduszko szuka domku do pokochania!


blackgerl

Recommended Posts

Przedstawiam wam Termę!

 

Jest to wielkie, puchate serduszko - ponad 30 kg - do pokochania!

Sunię przygarnełam w sierpniu 2015 roku w woj. łódzkim z ulicy. Obecnie jest u mojej rodziny w Domu Tymczasowym. 

 

Terma szuka swojego człowieka do pokochania i domku- terenu do pilnowania. Z zachowania przemawia w niej krew psa stróżującego, pewno patrząc po wygladzie - bernardyna. Kładzie sie pod drzwiami, furtką i pilnuje. Pilnuje też swojej tymczasowej pańci jak oka w głowie. Chodzi przy nodze i sie pilnuje.  Chodzi na luźnej smyczy. Jak jest puszczona luzem to nie odbiega dalej niż na 50 m i wraca na zawołanie :) Jest pięknym aniołkiem! :) Bardzo grzeczna, usłuchana, umie załatwiać sie na dworze, poza posesją. Ma piękny, donośny głos, ktorego uzywa żadko ale stanowczo, by poinformować krzątających sie obcych ludzi dookoła, że to JEJ posesja i JEJ pańcia i ona ich pilnuje! :) w dzień kiedy sie spotkałyśmy była smutna, obojętna, zrezygnowana... nawet za bardzo nie chciała jesć. Kiedy wrociłam w nocy do samochodu by jechac do domu, bardzo szukała miejsca by moc zasnąć zgodnie ze swoim instynktem - pod swoją bramą... i wiecie co zrobiła? wykopała dołek obok wejscia do mojego auta, tam sie położyła i probowała zasnąć... po ok 15 min takiego leżenia (ja nie mogłąm sie ruszyć, nie mogłam jej tam tak zostawić...) zaczeła bacznie obserwować otoczenie i jak ktoś sie zbliżał to zaczynała szczekać i mnie pilnować. Nie mogłam jej takiej krzywdy zrobić i zamknąć drzwi i odjechać! serce by mi sie rozpadło na kawałki.

 

Także zabrałam ją ze sobą. Pierwsze co zrobiła jak weszła do auta to weszła mi na kolana i polizała mnie po twarzy :) wtedy wiedziałam ze zrobiłam to co powinnam. No i pojechałyśmy w środku nocy do domu.

 

Na początku Terma nie mogła sie dogadać z moimi psami - zwłaszcza z suczką. po ok 3-5 dniach odpowiedniej socjalizacji ;p  bawiły sie w najlepsze razem w trojkę. Lecz do tej pory przejawia niechęć do suczek. Jest bardzo terytorialna. Nie jest jeszcze wysterlizowana ( bo oczywiście była w trakjcie cieczki:/ ). moze jej sie zmieni stosunek do suczek po zabiegu. Jest młoda ok 1-2 lat. Zdrowa - była na wizycie kontrolnej u weta. Jej ulubiona pozycja w jakiej spedza co najmniej 1/3 dnia to leżenie na plecach i pokazywanie brzuszka do miziania :) jest urocza i grzeczna, ale też bardzo duza. było już pare osób oglądac Termę. Każdy zachwycony, i wygladem i zachowaniem, ale.... ale jest dla kazdego za duza! nie rozumiem jaki w tym problem, potrzebuje tylko wiekszego posłania i wiecej jedzenia. reszte zachowyuje sie jakby jej nie było...

 

wydarzenie na fb

 

https://www.facebook.com/bernardyn.skrzywdzonych/posts/427205070816445

 

poniżej fotki Termusi :) (moga być opublikowane z lekkim opóźnieniem - probelmy techniczne.. :/ )

 

KONTAKT W SPRAWIE ADOPCJI DO MNIE: tel 503 00 22 16

 

warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej ( Bernardyn Fundacja Zwierząt Skrzywdzonych), sterlizacjia oraz wypełnienie ankiety i zgoda na wizyty przed i po adopcyjne.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Najszybciej jak mi sie uda wystawię bazarek na sterylkę Termy! jest już 3 tyg po zakonczonej cieczce takze to najlepszy czas.Jak juz bedzie zrobiony to wstawię tu linka.

 

oto i on! cz.1 BAZAREK ZAPRASZA!

 

http://www.dogomania.com/forum/topic/333853-kosmetyki-i-bi%C5%BCu-dla-termy-ciekawostki-zjarzyj-do-2511-g20/

 

Do tej pory sunia została odrobaczona, odpchlona i zabezpieczona przed kleszczami (finansowałam ja). Musiałam jej też kupić obróżkę i nylonowy kaganiec bo nie miałam takich duzych w domu, a na poczatku jak pisąłam, ciezko było jej sie dogadać z moją sunia. Właściwie to chciała ją zjeść żywcem, jednym kęsem...a musiały razem jechać w aucie nie raz na poczatku. Ale suma sumarum nie załozyłam jej ani razu tego kagańca.

 

adnotacja 12.11.15 r. sunia jest już po sterylce. koszt 430 zł. teraz czas na pierwsze szczepienia.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

 

faktura za sterylkę

 

 208flhu.jpg

 

opis lek wet z pierwszej wizyty Termy

 

2dw4k8.jpg

 

rachunek za pierwszą wizytę.,..

 

212vku0.jpg

do kosztów doliczam sprzęt psi:

- szelki do podróżowania autem za 20 zł ( uszytę przez moją koleżankę, z elementów pozostałych po moich szelkach i nowych, dlatego taka przyjazna cena :) )

- obroża za 9 zł ( brak rachunku, bo nie wiedziałam ze bedzie potrzebny, zakup na drugi dzień po zabraniu z ulicy)

- kaganiec nylonowy za 25 zł  ( brak rachunku, bo nie wiedziałam ze bedzie potrzebny, zakup na drugi dzień po zabraniu z ulicy)

- dwie adresówki za 12 zł ( zakupiony na bazarku dogowym )

( moj pies ma takie same, jedyne ktore do tej pory przy min są i są czytelne, łapki trixy, pomarańczowe, dwie ponieważ nie ma tyle miejsca zeby umieścic wszystkie dane ( nie na kartce) a ja zawsze podaje wszystko - imie, tel, adres. nigdy nie wiadomo co przyda sie najbardziej i najszybciej.)

Termusia ostatnio też zerwała karabińczyk od smyczy, także trzeba kupić nową solidniejszą. do tej pory używała naszą zapasową.

- smycz zakupiono za 32 zł.

niestety przy kupnie karmy nie pomyslałam, żeby brać faktury. zawsze zapominam...

- obroża p- insektom zewnetrznym foresto za 87 zł

faktura foresto dla Termy.pdf

- tabl. odrobaczające 40 zł

rachunek za odrobaczenie termy.jpg

- obroża i tabl. na stawy 51,80 zł

fakt. obroża terma.jpg

- karma dla grubasów 125,84 zł

rachunek za karme dla termy.jpg

 

 

Link to comment
Share on other sites

No wreszcie uzupełniłam papierologię ;)

 

Jakby jeszcze czegoś brakowało to piszcie ;)

 

Widziałam sie z Termusią w ten weekend i macie od niej pozdrowienia! ;)

jest szczęsliwa i bardzo kochana! a skacze jak baranek i potrafi sie tez nieźle rozpędzić !

chyba nauczyła się od mojego Astrusia (huskiego ;)  )

 

a tak obecnie wygląda Terma, 37 kg kochanego ciałka :) wet powiedziała ze teraz wygląda wmiarę ok, jak zdrowy dorodny pies, ale nie może już wiecej przytyc.... A Termusia nabrała apetytu....

 

1om70m.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Zjadło tu mojego posta :( w którym zachwycałam się nad urodą Termy ! i ubolewałam, że mam już trzy psy (kocham je nad życie !) i nie mogę zabrać czwartego....bo to już dla mnie byłoby by za dużo niestety. Nawet biorąc pod uwagę, że moje trzy psy ważą mniej niż Terma ;)

 

Mi sunia przypomina bardzo Leonbergera ! Może miała jakiegoś w rodzinie...leonbergery to dobrzy struże :)

Link to comment
Share on other sites

kochana! ona struzowanie i pilnowanie ma we krwi! :) to dla niej najwazniejsza sprawa! :) mama opowiadała mi , że jak wstała kiedyś w nocy do łazienki to Terma sie obudziła ( spała na dole) weszła na gore, popatrzyła czy wszystko ok, zobaczyła mame w łązience i poszła spowrotem spac ;) ale nie wiem czy to sie powtarza ;p

sa dwa loenbergi w sasiectwie, rasowi przedstawiciele. niestety Termusia przy nich wyglada jak kruszynka z tymi swoimi 40 kg ;P samiec ma ok 70 kg. na poczatku myslałam ze moze bardziej pod bernardyna podchodzi, ale jednak ma ładniejszy pyszczek, nie taki "rozciągniety" i pani z fundacji bernardynów zaproponowała bym udała sie z nią do bernejczyków. tam szefowa fundacji juz chciała ją brac do siebie, ale zapytała jaki ma charakter. i okazało sie ze bernejczyki są bardzo tolerancyjne wzglendem siebie, ona ma już 6 w domu i zero zadymy ;) i daltego powiedziała ze spokojnie mogła by wziąść nastepną suczkę. ale Termusia przejawia charakter bardzo terytorialny i stróżujący, a w szczegolności nie lubi suczek w swojej kategori wagowej i wyzszej, takze bernejczyk odpada :p Pan od kałkazów powiedział ze jest " klasycznym polskim mieszancem " ;) i dla mnie takie sa najpiękniejsze!! :D

moja vickusia (avatar) też jest piękniejszą wersją whipetta :)


 

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, zaginiona sara napisał:

Piękna jest i drobna dosyć jak na swój wygląd. Może być po moskalach, bernardynach, wymieszana. Śliczna, dziwne czemu nikt jej nie chce 40kg pies nie jest aż tak duży. Jakby tolerowała suczki byłoby łatwiej. Moje na początku też różnie bywało a teraz śpią przytulone, liżą sobie pyszczki.

ja mam suczke - 20 kg, chudzielec bo zmieszana z whipetem, i ludzie o niej mowią ze to duzy pies, siega doi kolana. tak samo husky- 20 kg -do kolana. i na poczatku było "jak ty sobie poradzisz z takim duzym psem? " ?!?! a Termusia - 40 kg - to już olbrzym dla postronnych ludzi, a dziwne, bo jest tak porownując do sasiadki ON troche wieksza tylko, ale tak sie wydaje po tym jak przytyła. po prostu ludzie przyzwyczajeni do ON.

 

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...

Witamy :)

dodaje nowe potwierdzenia kosztów...

niestety Termusia utyła ostatnio i trzeba było kupić nową obroże, przy okazji tabletki na stawy i robale...

A pozatym Termusia ma nową ksywę ;) Bubu :) a to ze wzgledu na to ze jak sie cieszy to buczy mniej wiecej tak " buuu buuu" wiec dostąła ksywę Bubu ;p

Dodatkowo jeszcze napiszę ze własnie załatwiłam czipa dla Bubu, także niebawem zostanie zaczipowana na koszt miasta :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...