Maleńka Posted March 13, 2009 Share Posted March 13, 2009 [quote name='miska']:multi:Wkrotce wybieram sie do Krakowa po mojego 2miesiecznego szczeniaka,bedziemy wracac pociagmiem do Poznania ,a sunia bedzie w kartonie (bowiem Pani z hodowlii rzekla ,ze tak najlepiej i najwygodniej dla szczeniaka),jesli sie nie ma transportera. CZy ktos moze wie ,czy za szczenie dodatkowo sie placi?[/quote] No to już wiem kto Ci to powiedział że pies lepiej żeby jechał samochodem a nie pociągiem (pytałaś w tym wątku [url]http://www.dogomania.pl/forum/f995/21-22-03-krakow-poznan-132583/#post11957194[/url]) Za psa płacilam 15zł (ponieważ intercity przejęło pociągi pośpieszne) psa możesz mieć na kolanach (konduktorzy marudzą tylko jak pies lata po siedzeniach) :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Blow Posted March 24, 2009 Share Posted March 24, 2009 Potwierdzam-jechałam tydzień temu w dalszą podróż z dorosłym, niemałym psem zarówno pospiesznym jak i intercity-w obu przypadkach płaciłam 15 zł.Pies oczywiście nie miał wstępu na kanapy ale calutką podróż w obie strony spędził bez kagańca(pies z tych wyglądających na rodzinne i łagodne;)).Fakt faktem, że trafiłam na BARDZO tolerancyjnych współpasażerów-ani kudły w całym przedziale ani przypadkowo muśnięte mokrym pyskiem po piciu spodnie ani 35 kilo rozwalające i wyginające się między nogami na nikim nie robiły wrażenia.Takich podróży pkp mogę życzyć każdemu, wszystko sprawnie i bez stresów dzięki tolerancji personelu i innych klientów pkp, choć na pewno nie bez znaczenia było przemyślane przygotowanie się na każdą ewentualność w trakcie;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asti Posted March 25, 2009 Share Posted March 25, 2009 Tolerancyjni? Jechałam na trasie Częstochowa - Lublin i pani w przedziale mówi mi, żebym swojego psa (border collie) wsadziła na kanapę, bo "biedactwo tak na tej podłodze siedzi":evil_lol: Jak wracałam to Nex leżała przytulona do obcego chłopaka i miała stale zapewnione mizianie:evil_lol: Kondkutorzy nie zwracali uwagi na to, że psy (bo jechałam z koleżanką i jej psem) leżą na kanapach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.