ursus Posted November 23, 2004 Share Posted November 23, 2004 a może by tak psiaka małej rasy postawić na stole, podciągnąć za łeb w górę i stwierdzić ...........o i łapki ma za długie......... :lol: Aż się chce wystawiać...........nie?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pomponiki Posted November 23, 2004 Share Posted November 23, 2004 Kochani podobne sytuacje przeżywałam dwa lata temu i rok temu. Mojego psa w przeciągu 3 tygodni oceniała 3 razy ten sam sędzia i za każdym razem dostałam inny opis i inną ocenę . Wspominana przez Was sędzina tez raz nas oceniała .Był to jedyny i zapewne ostatni raz ,bo więcej się do niej nie wybiorę ze znanych wszystkim powodów. Ale to wszystko nie zraziło nas do wyjazdów wystawowych i mam nadzieję ,że nikt z Was do serca nie będzie brał sobie zachowań podobnych do owej sędziny po prostu należy ją omijać dużym kółkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flashka-g Posted November 23, 2004 Share Posted November 23, 2004 hehe dobre akcje;] a ja jak narazie mialam w opisie podsumowane suczka wspaniała exstra wogole....za dobrze przygotowanna do wystawy i pokazana... :o no i skmińcie;] lokata 3 na 3 :lol: ale tak najlepsze jest jak sedzia zmienia zdanie co wystawe...tu piekny wogole a na nastaepnej za tydzien okropny na bdb;]Ja miałam taka akcje ze sedzia na jednej wystawie sie tak zachwycał moja scuczką ze mowil ze piekniejszej powder puffki nie wiedział a po pół roku nagle ejstesmy na 4 lokacie za łysymi a sedzia podsumował to tak....nie lubie owłosionych( hehe tylko gorsze to ze przed nami psy same zagraniczne[niemieckie] nadajace sie co najwyzej na bdb..tak dobrze ze mysmy bdb nie zgarneły) 8) jak kto lubi :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cardi Posted November 23, 2004 Share Posted November 23, 2004 ja jestem bardzo ciekawa czy w tym topic znajdzie sie choc jedna osoba która pochwali polskich sedziów :lol: Chyba dlugo by takiego szukac :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted November 23, 2004 Author Share Posted November 23, 2004 Nie przesadzajmy, jeszcze ten "gatunek" nie wymarł i mam nadzieję, ze tak się nie stanie :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pomponiki Posted November 23, 2004 Share Posted November 23, 2004 Są też i sędziowie z powołania,że tak powiem .Niestety są zpraszani na wystawy sporadycznie najczęściej po jakiejś wpadce na wystawie innego sędziego. Nie mają powiązań i oceniają naprwdę super nic im nie można zarzucić. Przżyłam to tylko raz ,ale w zapowiedziach na przyszły rok już znalazłam 2 u których na 100% wystawię , bo wiem że oceniaja bezstronnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chimera Posted November 23, 2004 Share Posted November 23, 2004 No to może powymieniajcie sędziów, których uważacie za pasjonatów, bezstronnych, do których warto jeździć? Może takie publiczne chwalenie pomoże im się "przebić" a osoby majace wpływ na zapraszanie sędziow wezmą to pod uwagę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fruzia Posted November 23, 2004 Share Posted November 23, 2004 A znacie sędziego nazywanego pieszczotliwie :lol: DENTYSTA? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maya_Alex Posted November 23, 2004 Share Posted November 23, 2004 Ja też mam i miłe wspomnia a nawet same dobre poza tym jednym ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga 2 Posted November 23, 2004 Share Posted November 23, 2004 A znacie sędziego nazywanego pieszczotliwie DENTYSTA? Znamy. Od II grupy 8) ja jestem bardzo ciekawa czy w tym topic znajdzie sie choc jedna osoba która pochwali polskich sedziów Chyba dlugo by takiego szukac Pochwali :wink: Obracam się w II grupie, więc wypowiadam się za nią, i mam nadzieje, że nie narobią tym sędziom pod górę :wink: : Stanisław Podlsaki i Andrzej Szutkiewicz. Najabrdziej kompetentni i z klasa ludzie, znający się na psach, które oceniają. PS. I wcale nie zawsze u nich wygrywam :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted November 23, 2004 Share Posted November 23, 2004 Tak, byłam oceniana przez p. Szutkiewicza i uważam że jest jak najbardziej z klasą. Słyszałam również, że panowie Mrugasiewicz i Król są ok. Ale nie byłam osobiście przez nich oceniana, więc tylko powtarzam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cardi Posted November 23, 2004 Share Posted November 23, 2004 tez muszą pochwalic pana Szutkiewicza, to sedzia z klasa, mily , sympatyczny, usmiechniety:D:D Ale ogólnie rzecz biarac wole byc sedziowana prze zagranicznego sedziego! Mam wtedy wieksza pewnosc ze jestem oceniania obiektywnie, i ze sedia ocenia ten koniec smyczy, co czesto u polskich sedziow bywa klopotem:/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted November 23, 2004 Share Posted November 23, 2004 I kiedyś, dawno temu byłam oceniana przez pana Nalazka. Też mile wspominam, był bardzo sympatyczny. Wiecie co, jestem babą, ale nie lubię na ringu sędzin. Często nie znają regulaminu i mam wrażenie że są bardziej przekupne (o czym przekonałam się osobiście). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cardi Posted November 23, 2004 Share Posted November 23, 2004 Ja tez wole byc oceniana prze mezczyzne......Z reguły jest bardzij uprzejmy i sympatyczny :D:D A ze skandali: Pani Ewa Pyrchala ktora ma uprawnienia na cala I grupe, kiedy wchodzilam z moim schipperke na ring spytala mnie "To jest Kelpie prawda??" Zamurowalo mnie!!! Jak ta sedzina moze oceniac mojego psa jak nie wiem nawet czy to schipperke czy kelpie. Powiem tylko ze schipperke ma 30 cm wzrostu a kelpie z 55 :-? I te rsay przypominaja sie chyba tylko kolorem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flashka-g Posted November 24, 2004 Share Posted November 24, 2004 ja bardzo chwale Pana Jakubowskiego-sedzia pierwsza klasa!!!chyba mój ulubiony!pana Andrzeja Każmierskiego, panią Barbare Larską.... sędziowie z klasą jeszcze są w Polsce;]Ale spoko spoko hehe podlizywac mi sie tu ja bede robic najpierw od IX a potem od III;]tylko najpierw..matura.. :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted November 24, 2004 Share Posted November 24, 2004 a ja z polskich sedziow to lubie tych ...zagranicznych:))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puz Posted November 24, 2004 Share Posted November 24, 2004 ja obracam sie tylko w VI grupie ale tu u nas tez sa skandale Pan Fonfara lubi mówić na głos np ocenia tez jamniki i mowi ten łądny ta ma brzydkie to, lubi tez sobie wypić, Pani Bukład jak juz wspomniałam brak kompetencji do oceniania ogarów i gonczych, za gruba beszczelna i nieprzyjemna, Pan Król tu tez bym miała sporo do dodania na temat malej jego wiedzy na temat ogara , ale po konsultacji z druga specjalistka Pania Bukład dokonali swietnego wyboru w N. Targu za co wszyscy chodzili za mna i mowili ze to niesprawiedliwe (ja na szczescie godze sie z przegrana) ale tu chodzi o dobro rasy wiec skoro nie moj pies to moze jakis faktycznie lepszy. Sprsrod tych dobrych sedziów znam kilku ktorych cenie Pania Weimerczyk, Barbletz-bardzo surowy ale i sprawiedliwy i obiektywny facet, ceniony na konkursach miedzynarododwych, Pan Ryk- miałam z nim stycznosc raz jest przewodniczacym klubu ogara ale zalezy mu na rasie i sprawiedliwie ocenia, w N.saczu przegrałąm o rase ale z rownym rywalem, poczułam ze to była sprawiedliwa i godna przegrana. Sporsod mlodych sedziow znam Pania Anne Rajs zaczełą w tym roku od czestochowy z VI grupa, oceniała surowo beagle, potem goncze polskie i ogary nie była to ocena ot tak, sprawdzała dokładnie zeby, jadra linie i budowe psów, wyrzuciła z tupetem suczke z cieczka z ringu. Byc moze bylo jej to 1 sedziowanie ale poseieciła kazdemu psu te 5 min i na rozmowe z wlascicielem, wytykałą wady wystawiania psa, co uwazam za słuszne, wiadomo kazdy sedzia lubi co innego. chyba to tyle zobaczymy co napisze w tym topicu w XII 2005 po sezonie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted November 24, 2004 Share Posted November 24, 2004 , Pan Król tu tez bym miała sporo do dodania na temat malej jego wiedzy na temat ogara , ale po konsultacji z druga specjalistka Pania Bukład dokonali swietnego wyboru w N. Targu za co wszyscy chodzili za mna i mowili ze to niesprawiedliwehehehe a pamietacie Gdynie 2004?:)))zwlaszcza finaly?:)))to a propos tego pana cholera, nie umiem cytowac:((wyszlo na odwrot:))ze ja to cytat mnie?:))tak mam na podgladzie:)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puz Posted November 24, 2004 Share Posted November 24, 2004 nas nie bylo w gdyni :D a co bylo nie tak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted November 24, 2004 Share Posted November 24, 2004 hahaha to byl czad:))))) byly takie gwizdy, ze slyszano je chyba w sopocie:))))a wlasnie zawsze sie rozlegaly jak ten pan sedzia wybieral:))))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puz Posted November 24, 2004 Share Posted November 24, 2004 rozumiem :lol: , u nas bylo identycznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cardi Posted November 24, 2004 Share Posted November 24, 2004 haha to smiesznie musialo byc :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karka Posted November 24, 2004 Share Posted November 24, 2004 Ja także nie potrafię znaleźć takiego dobrego sędziego z grupy IX no jedynie to pan Jakubowski przychodzi mi na myśl bo zawsze gdy ocenial moją rasę nigdy nie miałam zastrzeżeń .Inni albo stawiali na pierwszym miejscu psy albo tylko o świetnym włosie , albo wygrywał drugi koniec smyczy . Zdecydowanie wolę sędziów zagranicznych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted November 24, 2004 Share Posted November 24, 2004 rozumiem :lol: , u nas bylo identycznie tak???to nie tylko w Sopocie?:))))a to u Was to oznacza gdzie?:))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rOOn7 Posted November 24, 2004 Share Posted November 24, 2004 To ja też wtrącę swoje trzy grosze, byłem pierwszy raz na wystawie , psiak nie przygotowany ja bardzo zestresowany że "coś" się wydarzy, a że poczytałem tutaj troszkę o sędziach i ich komentarzach bardzo bałem się że na ringu sędzia przyładuje jakimś tekstem. No i nie obyło się bez wpadki, przyszło pokazać zęby wiec ja gamoń dawaj otwierać na całą szerokość szczękę jakby to był krokodylek hehehe, a sędzia Pan Król spokojnie powiedział nie tak , proszę tylko wargi odchylić i dodał wesoło że to ja pierwszy musze się nauczyć. I w tym momencie cały stres poszedł pa. Wiec moje pierwsze spotkanie z sędzią na ringu będzie miłym wspomnieniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.