Jump to content
Dogomania

Miłośnicy Szetlandów...


Recommended Posts

  • Replies 201
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 4 weeks later...
  • 3 months later...

Oto zdjęcia :lol:

Spyker-kanapowiec
[IMG]http://img.fotonerw.pl/17/11893_56d918db8ed5a3951e67d5af9d964eac.jpg[/IMG]

Spajkun wczoraj na spacerze (zwróćcie uwagę, jaki jest malutki...)
[IMG]http://img.fotonerw.pl/17/11894_1e1789508fb48c080841ed44a38e711c.jpg[/IMG]

Portrecik (troche za ciemny :roll:)
[IMG]http://img.fotonerw.pl/17/11896_cb9a19e63f15792bf272d988f90c578a.jpg[/IMG]


Niestety, jeszcze futerko nie jest takie, jakie bym chciała (mamy go dopiero niecały miesiąc, od połowy lipca był w DT, a wcześniej to się biedak tułał po świecie :placz:)... "kołnierzyk" już w sumie ujdzie, ale na grzbiecie to bardziej dzik niż sheltie :cool3: Ale pracujemy nad tym.

Link to comment
Share on other sites

W sumie różnie bywa.
Kiedy pierwszy raz wzieliśmy go do "psiego parku" to nawet spuszczony ze smyczy kleił się do naszych nóg... i unikał psów, a myśleliśmy, że będzie miał frajdę, bo tak ładnie bawił się ze swoimi "siostrami" w DT :roll:
Teraz - po kilku wizytach - jest o niebo lepiej: jeśli piesek jest spokojny to się z nim grzecznie wita, czasem nawet już zaciekawia się i kawałek poleci za jakimś... musiały go chyba jakieś psiska chyba strasznie gonić podczas jego wygnania :placz: Jeszcze trochę pracy przed nami, ale już widać efekty.

Jeśli chodzi o ludzi, to jest o wiele lepiej, zwlaszcza jeśli delikwent wie, jak postępować z psami. Zauważyliśmy, że Spyker bardzo zwraca uwagę - praktycznie wszystkich spotykanych ludzi - bo naprawdę wygląda jak collie w miniaturce (to ubarwienie!). Spyker czasem cieszy się z popularności, sam podchodzi, macha ogonem, daje się pogłaskać... ale czasem chyba jest znużony swoją popularnością :cool3: i widać, że unika ludzi. Wczoraj w markecie budowlanym jakiś chłopczyk chciał go pogłaskać, nawet pozwoliłam, bo Spajkun wydawał się być zrelaksowany... no i niestety złapał dziecko za rękę :roll: Nic się nie stało, ale i tak moja bezmyślnością zasłużyłam na :mad::mad::mad:, bo "on tak jeszcze nigdy nie zrobił" to żadna wymówka. Mam nauczkę na przyszłość, na szczęście ta rodzina też ma w domu psa, bo pewnie inaczej od razu by mnie pozwali do sądu.

"Problemem" szelciaków jest to, że są takie "słodkie", a jednocześnie zachowują się z rezerwą i nie są od razu za pan brat z każdą istotą.

Link to comment
Share on other sites

Ale to jest chyba taka typowa cecha szelciaków. Mój też tak ma, raz będzie się przytulał do ludzi, a raz w ogóle nie zwraca uwagi na to, że ktoś go głaszcze.
Fajnie, że Spyker nie ma tak bardzo zniszczonej psychiki, rzadko się spotyka takie sheltie po przejściach. Jeszcze trochę pracy przed wami, a później będzie już z górki.
A zamierzasz coś z nim robić (agility, obedience) czy raczej będzie domowym pieszczoszkiem?

A no i zapomniałam dodać, że jest śliczniutki. Niech tylko sierść mu odrośnie to ludzie nie będa mogli od niego oderwać wzroku (coś o tym wiem ;) )

Link to comment
Share on other sites

Na szczęście Spyker praktycznie nie był w schronisku jako takim, bo został od razu przeniesiony do bardzo fajnego DT.
Tutaj (w USA) psy rasowe i rasopodobne i tak mają farta, bo zajmują się nimi wolontariusze z organizacji specjalizujących się w danej rasie... i szansa na dobry dom jest duża. Publiczne schroniska to chyba jeszcze grosze mordownie niz w PL - bo mają obowiązek przetrzymywać zwierzaki tylko 72 godziny - a potem mogą już w majestacie prawa usypiać - nawet psy zdrowe, szczeniaki itp. Horror :placz:

Spyker nie ma chyba jakiejś specjalnej traumy - powiedziałabym nawet, że jest raczej łatwy w prowadzeniu: widać, że stara się, żebyśmy byli z niego zadowoleni.
Pocieszyłaś mnie z tą nieśmiałością - pewnie to rzeczywiście jest typowe dla szetlandów. Niestety, nie każdy przechodzień to rozumie - niektórzy bez pytania "rzucają się" na "słodkiego pieska" i nie zauważają, że ucieka od nich w panice :roll:

Link to comment
Share on other sites

Aha, miałam jeszcze napisać, że jakiś sport na pewno będzie, kiedy Spyker bardziej się zsocjalizuje i nie będzie tak zestresowany przebywaniem w grupie psów. Myśleliśmy o flyballu, bo mamy tu fajną ekipę (z torem treningowym) w okolicy, a Spyker czyni zadość swojemu imieniu i zasuwa jak rakieta :lol:

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy ślicznie za wszystkie miłe słowa :loveu:

W tym tygodniu Spyker był z nami na pierwszym wspólnym weekendowym wypadzie - i spisał się świetnie. Wymęczyliśmy go chodzeniem po pagórach :cool3:

W sobotę byliśmy na obiedzie w takim małym turystycznym miasteczku - tłumy ludzi na "deptaku". Ojej, ale się działo - zagadało do nas chyba ze 100 osób :-o Już wiem, co czują vip-y :evil_lol:
Najlepsza akcja była jednak, kiedy czekałam na mojego męża, który wszedł do jakiegoś sklepiku... podszedł do nas pan z dwiema córeczkami, jedna z nich niepełnosprawna. Powiedział, że ta właśnie dziewczynka zachwyciła się Spykerem i chciała by go pogłaskać. Pisałam tu już, że Spajkun delikatnie mówiąc nie przepada za dziećmi... więc powiedziałam panu, że może spróbować, ale nic na siłę, jeśli pies nie będzie miał ochoty. No i wyobraźcie sobie, że Spyker nie miał nic przeciwko :crazyeye: Dałam dziewczynce smakołyk dla Spykera, wziął i dał się pogłaskać. Dziewczynka była przeszczęśliwa... no i teraz rozumiem, dlaczego sheltie są tak często pomocne w dogoterapii. No, tak jakby wiedział... Dużo pisze się o tej empatii szelciaków, i już kilka razy się przekonałam, że to prawda.

Z innych ciekawostek - skoro już i tak Was zanudzam - Spyker po raz pierwszy spotkał konie - i tu zaskoczenie - bo wszystkie znane mi do tej pory psy się ich bały... a Spyker uszka na sztorc i maksymalna koncentracja oraz zaciekawienie. Gdybym go nie trzymała na smyczy, to pewnie by do nich pobiegł i zaczął paść :diabloti: Takie 6kg maleństwo :crazyeye: Niedaleko od nas jest ośrodek treningów pasterskich... chyba nie wytrzymam i go zabiorę na test.


A tu Spyker na szczycie pagóra:

[IMG]http://img.fotonerw.pl/17/12214_fde2497f7e05adfdde3de14abeb9bd65.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...