Jump to content
Dogomania

Beza Psotka- Tasza i Śpiący Miś- Haruś- w domkach


Erazm

Recommended Posts

  • Replies 254
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Jest, a nawet dwa domki zainteresowane małą, jeden w Bogatyni, mają świetne referencje od miejscowej działaczki TOZ( jeszcze p. Jola ją prześwietla:evil_lol:) i wolentariuszki w schronie, ale ta odległość przeraża... Drugi też daleko i jeszcze niesprwadzony:shake:, ale uparci poczekają, jeśli nie mała to może inna bida znajdzie miejsce

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Erazm']Jest, a nawet dwa domki zainteresowane małą, jeden w Bogatyni, mają świetne referencje od miejscowej działaczki TOZ( jeszcze p. Jola ją prześwietla:evil_lol:) i wolentariuszki w schronie, ale ta odległość przeraża... Drugi też daleko i jeszcze niesprwadzony:shake:, ale uparci poczekają, jeśli nie mała to może inna bida znajdzie miejsce[/quote]

Erazm - odległość to najmniejszy problemik ;). Grunt, żeby domek był z prawdziwego zdarzenia.

Link to comment
Share on other sites

Zawsze mogę zaproponować, aby przyjechali do Warszawy, ale jak widziałam, to nie ma bezpośredniego połączenia, a psiak by się zamęczył gdyby taka podróz trwała niewiadomo ile, a przesiadki przy tych temperaturach... Rany, chyba zupełnie zwariowałam...A gdyby umówic się w połowie drogi, gdzie mieliby bezpośrednie połączenie:roll: nie wiem sama co o tym myśleć

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Erazm'](...)A gdyby umówic się w połowie drogi, gdzie mieliby bezpośrednie połączenie (...)[/quote]
Tylko w maksymalnym zabezpieczniu trasy (rozumiem tu zminimalizowanie przesiadek) jest klucz, bo tak czy inaczej psina ma do przebycia całość trasy.
Hm...chyba, żeby wyhaczyć dogomaniaków (2-3) po drodze i zagwarantować niuni u nich nocleg (czyli z desantu na desant). Upierdliwe i stresujące dla maleństwa ale za cenę złapania przez nie oddechu.
Tu chyba nie ma idealnego rozwiązania, choć może coś w kombinowaniu przeoczyłam. Niech zerkną i inni.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Erazm']Zawsze mogę zaproponować, aby przyjechali do Warszawy, ale jak widziałam, to nie ma bezpośredniego połączenia, a psiak by się zamęczył gdyby taka podróz trwała niewiadomo ile, a przesiadki przy tych temperaturach... Rany, chyba zupełnie zwariowałam...A gdyby umówic się w połowie drogi, gdzie mieliby bezpośrednie połączenie:roll: nie wiem sama co o tym myśleć[/quote]

Jeśli ds będzie sprawdzony i pewny - mogę dojechać do Wrocka.

Link to comment
Share on other sites

Zastrzeliłaś mnie:boom:myśłałam, ze to ja jestem tylko z tych wariatów(?), nie wychylamm się, bo będę miała gości specjalnej troski (dosłownie), a nie wzielam kalendarza i nie pamietam kiedy przyjeżdżają, a mają zostać parę dni...Nie mam sumienia tak Cię wykorzystywać, jeździłam za Wrocek i wiem jaki to hektar:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Erazm']Zastrzeliłaś mnie:boom:myśłałam, ze to ja jestem tylko z tych wariatów(?), nie wychylamm się, bo będę miała gości specjalnej troski (dosłownie), a nie wzielam kalendarza i nie pamietam kiedy przyjeżdżają, a mają zostać parę dni...Nie mam sumienia tak Cię wykorzystywać, jeździłam za Wrocek i wiem jaki to hektar:roll:[/quote]

Czyli czekamy jeszcze chwilkę, a malutka się przypomina!

Link to comment
Share on other sites

Poczekamy, ja jestem za zaproponowaniem, zeby jednak przyjechali do Warszawy jeśli tak im zależy, aby to był ten szczeniak, do Jeleniej Góry są zapewne bezpośrednie pociągi, a stamtąd może ktoś ich pewnie z rodziny, albo ze znajomych odebrać

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Erazm']lo,matko Erazm ma nowego kompa i nie moze go rozgryzc :angryy: Dzwonila nawet do specow , a oni te znie moga pomoc:placz::angryy::angryy::angryy:[/quote]
Erazm, bo tego się nie rozgryza.............................A do jakich speców dzwoniłaś? Mam namiary na świetnego dentystę.........

A bąbel imię ma???? Jedno miało być Abrą........podhalanka?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Erazm']Ja dla celów marketingowych nazwałąm szczeniorkę Beza( bo mniamniuśna) Psotka( bo zbój z niej łokrutny), ale ewentualani nowi Państwo mają dla niej już nowe imię[/quote]


No tak twoje chwyty marketingowe przyznam sa skuteczne. Co prawda ja poznałam ten "na jamnika" ale trzeba przyznać ze osiągnełaś cel :roflt::roflt::roflt:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...