supergoga Posted January 3, 2013 Author Share Posted January 3, 2013 Sonia wraca do nas. Nie pisze nic więcej bo nawet nie mogę myślec jaka to będzie trauma. A jedyne co mogę jej zaoferować do powrot do przytuliska, nie mam innej szansy dla Soni. 3 lata w domu i powrót. Nie pytajcie - wiem tyle i nic poza tym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
snuszak Posted January 4, 2013 Share Posted January 4, 2013 Tragedia dla psa, Sonia będzie zdezorientowana, biedna psinka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
snuszak Posted January 4, 2013 Share Posted January 4, 2013 wiadomo kiedy Sonia miałaby trafić do schroniska? Gdzie teraz jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted January 4, 2013 Author Share Posted January 4, 2013 Na razie dostaam wiadomość, że zostala u córki Pani Genowefy. Będę dzwoniła i rozmawialą, bo niewiele rozumiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Genowefa P-K Posted January 13, 2013 Share Posted January 13, 2013 Witam!Nie chodziło mi o oddanie Sonii a jedynie o pomoc ponieważ znalazłam się niespodziewanie 1 stycznia w szpitalu i nie miałam chwilowo z kim zostawić Sonię.Wyjasniałam to Pani Małgorzacie ,ale widpcznie nie zrozumiałysmy się.Przepraszam więc za zamieszanie.Ze szpitala juz wróciłam i Sonieczka jest w domu ze mna i nie ma takiej opcji,zeby wróciła do schronu.To tyle wyjasnień,i cieszymy sie że są jeszcze osoby pamietajace Sonieczkę.Pozdrawiamy wszystkich serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted January 14, 2013 Author Share Posted January 14, 2013 Przepraszam, że wyjaśnię, bo wprawdzie jechalam wtesy autem na pogrzeb teściowej i może nie bylam szczególnie skupiona, ale zapytałam wyraźnie czy Pani jest w szpitalu, Pani powiedziała, że w domu - reszty cytować nie będę. Mowa wedluig mnie była od zabraniu Soni. Aleskoro sprawa wyjaśniona bardzo się cieszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Genowefa P-K Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 [quote name='supergoga']Przepraszam, że wyjaśnię, bo wprawdzie jechalam wtesy autem na pogrzeb teściowej i może nie bylam szczególnie skupiona, ale zapytałam wyraźnie czy Pani jest w szpitalu, Pani powiedziała, że w domu - reszty cytować nie będę. Mowa wedluig mnie była od zabraniu Soni. Aleskoro sprawa wyjaśniona bardzo się cieszę.[/QUOTE] Proszę mi wybaczyć,ale wtedy zabierało mnie pogotowie i byłam jeszcze w domu,miałam bardzo wysokie cisnienie i być może też nie pamietam co mówiłam,ale już jest wszystko OK.Pozdrawiamy z Sonią.A tak a propo,to Sonia jest u mnie juz 4 a nie 3 lata/dokladnie od 5 lutego 2009 roku?. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
snuszak Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 ciesze się, że wszystko się wyjaśniło bo dla Soni to byłaby tragedia gdyby teraz straciła dom, życzę zdrowia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Genowefa P-K Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 Sonia i tak przeżyła rozstanie ze mną,a to tylko 8 dni,tyle byłam w szpitalu,a Sonia mocno schudła,ponoć nic jeść nie chciała.Ale już wraca do siebie.Dziękuję za życzenia zdrowia,oj przydadzą mi się.Ja też życzę wszystkiego najlepszego i Sonieczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lu_Gosiak Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 ja równiez przyłaczam sie do zyczen zdrówka:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted January 15, 2013 Author Share Posted January 15, 2013 Rzecz jasna caląnasza Fundacja także życzy zdrowia dla Pani Genowefy i wielu lat z Sonieczką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Genowefa P-K Posted January 16, 2013 Share Posted January 16, 2013 Serdecznie wszystkim dziękuję,bo moje zdrowie jest bardzo ważne ze względu na Sonię;ja zdrowa to i Sonieczka szczęśliwa.Pozdrawiamy wszystkich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Genowefa P-K Posted February 5, 2013 Share Posted February 5, 2013 :loveu: oznajmiamy wszem i wobec,że dzisiaj mijają 4, słownie:cztery lata pożycia Sonieczki z Genowefą.Pozdrawiamy wszystkich .:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted February 5, 2013 Author Share Posted February 5, 2013 Gratulujemy i życzymy wiele wiele lat w zdrowiu i wspólnym szczęściu oraz bezpieczeństwie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lu_Gosiak Posted February 5, 2013 Share Posted February 5, 2013 gratulujemy i zyczymy jak najwiecej kolejnych rocznic:loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Genowefa P-K Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 dziękujemy:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dogomaniak 44 Posted September 3, 2014 Share Posted September 3, 2014 Czy jest jeszcze ktoś,kto pamięta śliczną Sonię???? Jeśli kogoś interesuje to;mamy się dobrze,Sonieczka już powoli zaczyna się starzeć.Jest z nami już 5 i pół roku.Zdjęcia do obejrzenia na FC.Pozdrawiamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted September 7, 2014 Author Share Posted September 7, 2014 Oczywiście że pamietamy Sonię. Ja zdjęć na FB nie zobaczę, nie mam tam konta ( bo i czasu na to brak) a dodatkowo moja sunia bardzo choruje - ale cieszę się, że Sonieczka ma sie dobrze i wszystko w porządku.Życzymy zdrowia i pozdrawiamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Genowefa P-K Posted February 5, 2015 Share Posted February 5, 2015 Witam tych,którzy jeszcze nas pamietają.Dziesiaj mija 6 lat jak jesteśmy razem;Sonieczka i ja.Wszystko u nas w porządeczku,zdrówko dopisuje ,tylko sie niestety starzejemy.Pozdrawiamy serdecznie.Sonieczka i Genowefa :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Genowefa P-K Posted February 6, 2015 Share Posted February 6, 2015 Trudno,zapomniano już o Sonii. :bye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Genowefa P-K Posted February 7, 2017 Share Posted February 7, 2017 (edited) Czy jest jeszcze ktoś,kto pamięta Sonię????5 lutego stuknęło nam 8 lat razem,szczęście,ale niestety Sonieczka powoli odchodzi od nas,pozostało jej niewiele,może parę dni.Choruje od roku i niestety ale to rak.Jak ja to przeżyję ????.Zdjęcie Soni zrobione latem 2016 roku. Nic nie wskazuje na chorobę,prawda??? Edited February 7, 2017 by Genowefa P-K Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Genowefa P-K Posted February 15, 2017 Share Posted February 15, 2017 (edited) Dzisiaj moja kochana księżniczka odeszła za Tęczowy Most :'( Edited February 15, 2017 by Genowefa P-K Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Genowefa P-K Posted March 28, 2017 Share Posted March 28, 2017 Serce moje - Ty zawsze przy mnie byłaś, Sonieczko - krok w krok za mną chodziłaś, Dzień w dzień budząc mnie Swym mokrym noskiem Sprawiałaś, że nawet najgorsze dni stawały się radosne. Pamiętasz nasze spacery? Pamiętasz nasze łąki, lasy, szlaki zdobyte? Pamiętasz te widoki oglądane z zachwytem? Pamiętasz... Pamiętam i ja, choć Ciebie już nie ma Pamiętam Twe oczy, Twe pełne miłości spojrzenia. Oczy, które błyszczały aż do końca Twego istnienia, Oczy, w których zgasło życie w oku mgnienia. Chce wierzyć, że gdy nadejdzie mój kres Zamknę oczy, a my znowu spotkamy się, Wśród zieleni traw i woni kwiatów Położymy się jak dawniej, jak za dawnych czasów. Teraz tylko jedno powiedzieć chcę: Nigdy Cię nie zapomnę Soniu, kocham Cię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.