Dolina Posted December 28, 2008 Share Posted December 28, 2008 Cześć. Przeczytałam odgrzany wątek "co jedzą akity" i nasunęło mi się parę pytań odnośnie przygotowywania ryb dla akit. Donya napisała, że Bimbo bardzo lubi ryby gotowane....jeszcze naszej suni nie gotowałam ryby, ale chetnie sprubuję, więc poprosze o przepis. Pewnie jest trochę roboty przy filetowaniu, ale sprubowała bym jej takie jedzonko zaserwować.... Mam jeszcze pytanie do osób, które podają surowe ryby - filetujecie je? Płetwy idą do śmieci pewnie, i co jeszcze? Co podajecie najczęściej? Karpia? Pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
honi Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 Ja podaję swojej Honi surowe śledzie. Kupuję już bez głowy i wnętrzności, ale filetowane to one nie są i mają płetwy. Honi je uwielbia:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wani Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 Pstag patroszony - z glowa, pletwami, kregoslupem itp., ale bez flakow :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Druchna Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 Ja kiedyś wymyśliłam prezent dla Dajuta i Tara - kupiłam im po pstrągu (w stanie jak opisała Wani) miała być super przkąska, a oba tylko powąchały i olały (chyba nie wiedziały jak się zabrać). Więc z Anią obdarłyśmy je ze skóry i odrywałyśmy mięso od ości (gołymi rękami bo to w plenerze było) to wtedy raczyły zjeść. Smakołyk się nie sprawdził a miał być taki rarytas Co Akita to obyczaj :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ineczka Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 he,he rozbawiła mnie nazwa tematu dlatego tez wypowiem się jakie [B] "rybki[/B] [B]lubią moje kitki"[/B], he,he ale mi się zrymowało :eviltong: otóż Lala jako damesa w rybce lubi się wytarzać, Fumiszona także nie pogardzi taka perfumą natomiast jeśli chodzi o jedzenie, to Fumi jako prawdziwy Japończyk uwielbia surową rybę czyli sashimi, najlepiej łosoś, potem maślana no i tuńczyk ( oczywiście, to filety) - ale takie jada okazjonalnie jako tzw niedzielne frykasy. Lala juz nie bardzo woli cos wędzonego też losoś, makrelka - pychota ( oczywiście wszystko bez ości, same mięsko tzw filety) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wani Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 Emiko za pierwszym razem zareagowala dokladnie w ten sam sposob co bracia. Podeszla ostroznie do miski i spojrzala mi gleboko w oczy mowiac: "Co Ty mi tu dalas kobieto... oslizgla, zdechla ryba??? Zabieraj mi to, ale juz i dawaj kurczaka! :mad:". ;) Za drugim razem zaczela sie powoli zabierac, a za trzecim zjadla z apetytem :p Trzeba probowac i dac troche czasu na oswojenie sie z nowoscia... Ja do sushi tez musialam sie przekonac... Za to tatara nie zjem do dzis - ohyda! :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ineczka Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 aby nie być gołosłownym znalazłam fotki jak to Fumi wcina rybę :eviltong: [IMG]http://img128.imageshack.us/img128/5150/dsc1024db1.jpg[/IMG] [IMG]http://img293.imageshack.us/img293/2955/dsc1025ur2.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomonari Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 [quote name='ineczka']Fumi jako prawdziwy Japończyk uwielbia surową rybę czyli sashimi, najlepiej łosoś, potem maślana no i tuńczyk ( oczywiście, to filety) - ale takie jada okazjonalnie jako tzw niedzielne frykasy. ( oczywiście wszystko bez ości, same mięsko tzw filety)[/quote] Mam podobne preferencje jak Fumi tylko wolę podsmażone z patelni ;) Chciałbym Was zapytać gdzie zaopatrujecie się w ryby dla psów? Macie jakieś dojścia do ryb w cenie "budżetowej"? Paweł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Veene2 Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 My w Makro. Podobno wiekszosc warszawskich restauracji kupuje ryby wlasnie w Makro i w Selgrosie. Wiec zawsze mozna liczyc na swiezy towar. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wani Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 i dobre ceny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitsu Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 Smieszny wątek - ale może i potrzebny na ten moment. Moje małpy jedzą rybki surowe z główkami i ogonkami - jak przystało na pierwotniaki ;). Tzn. hodowczyni mojej Feari poradziła mi , żeby tylko na patelence przygrzać chwilkę z jednej i z drukiej - i tak robię. Od czasu do czasu :loveu:- rybka b. smakuje. ps. mój syn bawi się właśnie emotikonkami i zaraz zobaczycie w związku z tym pewnie wszyskite !!!:cool1::oops::loveu::loveu::cool3::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MargoK Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Czy przed podaniem psu ryby, zamrażacie je wcześniej?? Ponoć to ten sam efekt co gotowanie jeśli chodzi o zabijanie bakterii. Trochę się boję dawać psu surowiznę, bo już raz sie zatruł surowym łososiem ( pół kilo dostał). Miałam do tej pory troche obaw przed podaniem psu ryby z ościami, ale widze, że wy dajecie rybę i z ościami i z ogonami , więc spróbuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.