Achajka Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 Witam. Mam suczkę ON, ma ona 5 lat. Soni powiększyły się wymiona a dzisiaj zauważyłam cieknącą krew. Po naciśnięciu strzyka krew ropa i brązowy płyn. Jutro idę do lekarza. Jednak bardzo się nie pokoje i szukam odpowiedzi tutaj na moje pytania. Czy to mogą być ropomacicze? Nie leci jej krew ani ropa z narządów rodnych. Pies w ciągu 3 miesięcy przybrał trochę na wadzę a dzisiaj zauważyłam ze nie sika miarowo i dużo tylko po kilka kropel i na szybkiego. Co sie dzieje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofia.Sasza Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 A nie dasz rady iść do weta dziś? Ja bym poszła, i to szybciutko! To bardzo niepokojąco wygląda :shake: A my ci przecież nic nie poradzimy na odległość, tym bardziej, że nie jesteśmy wetami (tzn. większość z nas). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Achajka Posted December 15, 2008 Author Share Posted December 15, 2008 Właśnie nie dam rady bo lekarze u mnie w "mieście" prowadza wolny biznes. Każdy pracuje jak mu się podoba a telefony rzadko odbieraja i jutro dopiero będę ją wieść do dobrego lekarza z którym już miała styczność :( No nic jutro sie dowiem i napiszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofia.Sasza Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 Oby noc Wam minęła spokojnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewtos Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 [quote name='Achajka']Witam. Mam suczkę ON, ma ona 5 lat. Soni powiększyły się wymiona a dzisiaj zauważyłam cieknącą krew. Po naciśnięciu strzyka krew ropa i brązowy płyn. Jutro idę do lekarza. Czy to mogą być ropomacicze? quote] Czemu jak powiększyły się gruczoły mleczne nie poszłaś od razu do wet-a?:crazyeye: Nikt Ci tu nie powie czy to ropomacicze czy tylko ropień w gruczole mlecznym nawet jakby był wet-em. Twój pies potrzebuje szybko pomocy i badań. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Achajka Posted December 15, 2008 Author Share Posted December 15, 2008 Napisałam bo liczyłam na jakieś podpowiedzi co to MOŻE być a nie na atak ,,pędź szybko do weta i nie pytaj nas". Liczyłam, że ktoś spotkał się z takim objawem. Jakieś przypuszczenia. A nie poszłam do weta, ponieważ w tamtym roku( co roku w zime) powiększaja jej sie wymiona i przybiera na wadze ( z tym że nie leciała krew tylko lekko sie powiększały) i lekarz powiedział że nie ma sie czym martwić że tak jej organizm najwidoczniej sie broni przed zimnem czy cos takiego. Więc gdy w tym roku znów troche przybrała na wadzę to się nie martwiłam. Noc spokojna będzie chyba bo Soniucha się nie uskarża ani nie jest smutna. Zobaczymy jutro w takim razie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 Achajka, to nie jest atak. Po prostu tu nie uzytkownicy nie sa wetami ( w wiekszosci) i dawanie rad online jest zbyt ryzykowne. A w takiej sytuacji moga sie liczyc godziny i mozliwie najszybsza reakcja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Achajka Posted December 16, 2008 Author Share Posted December 16, 2008 Wet stwierdził, że to ciąża urojona i lekkie zapalenie. Dał jej zastrzyki, niestety nie powiadomił co daje. Dał także tabletki hormonalne i zalecił ciąże... Średnio mi sie to podoba.. Sonia nie zbyt chciała sie położyć ( nowe zapachy itd) więc tak na szybkiego ją obmacał. Stwierdził ze wymiona są miękkie więc nic jej nie będzie no i 6 tabletek hormonalnych dziennie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 [quote name='Achajka']Wet stwierdził, że to ciąża urojona i lekkie zapalenie. Dał jej zastrzyki, niestety nie powiadomił co daje. Dał także tabletki hormonalne i[B] zalecił ciąże[/B]... Średnio mi sie to podoba. [/QUOTE] Za takie zalecenie powinien stracic prawo do wykonywania zawodu. :diabloti: Nie wierze zeby był az tak niedouczony. Wydaje sie bardziej prawdopodobne ze ma ochote zarobić na opiece nad ciezarna suka i stadem szczeniat :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 To wet konowal. Malo, ze niedostepny, bo pracuje, kiedy mu sie "chce". Wyciek krwawo-ropny zdiagnozowac jako "lekkie zapalenie" :crazyeye:. To jeszcze obciazenie suni tabletkami hormonalnymi, brak dokladnego zbadania. I zalecenie ciazy, jako rozwiazanie problemow, to juz przechodzi pojecie.... Puli ma racje, skoro juz sa problemy ze zdrowiem, to ciaza ich dolozy, bedzie mial wet staly doplyw gotowki przez najblizsze miesiace/lata... Skad jestes, moze ktos poleci normalnego weta, moze w najblizszym wiekszym miescie? PS. Zadaj wpisu wszelkich podanych lekow do ksiazeczki zdrowia, masz prawo wiedziec, co podaje, a on obowiazek-powiedziec. Doczytalam miejscowosc. Wycieczka do Olsztyna/Elblaga wchodzi w gre? A przynajmniej konsultacja telefoniczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiaraaa Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 [quote name='puli']Za takie zalecenie powinien stracic prawo do wykonywania zawodu. :diabloti: Nie wierze zeby był az tak niedouczony. Wydaje sie bardziej prawdopodobne ze ma ochote zarobić na opiece nad ciezarna suka i stadem szczeniat :mad:[/quote] Odkąd mam psa bardzo często szpram po necie i się dokształcam, jakiś czas temu wyczytałam, że takie postepowanie można zastosować w przypadku niezbyt silnego ropomacicza - podaje się wtedy antybiotyki i jakiś środek powodujący skurcze macicy a potem w następnej rujce suka powinna zajść w ciążę - i ta ciąża a raczej poród ma na celu oczyszczenie macicy (wszystko usuwane jest z lochią), a nie zarobek weta. Takie postępowanie stosuje się głównie u suk rasowych, z papierami, przeznaczonych do rozrodu. Nawet kiedyś zagadałam o to swojego weta i potwierdził, z tym że stwierdzil, że skuteczność tej metody jest taka sobie. Tak więc chyba za szybko tak negatywnie oceniłaś tego weterynarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 Przy wycieku z sutek macica ma sie oczyszczac ? Zastosowane leczenie hormonalne na ciaze urojona, nie w kierunku ropomacicza. Poza tym suka chyba nie jest hodowlana, skoro jako 5-latka do tej pory nie byla kryta. I co po kryciu? Sterylka aborcyjna, uspienie slepego miotu - to te rozwiazanie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiaraaa Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 [quote name='karjo2']Przy wycieku z sutek macica ma sie oczyszczac ? Zastosowane leczenie hormonalne na ciaze urojona, nie w kierunku ropomacicza. Poza tym suka chyba nie jest hodowlana, skoro jako 5-latka do tej pory nie byla kryta. I co po kryciu? Sterylka aborcyjna, uspienie slepego miotu - to te rozwiazanie?[/quote] Sorki wielkie, chyba zbyt szybko czytałam ten wątek: wydawało mi się że wet oprócz ciązy urojonej stwierdziła zapalenie macicy. I dlatego mój post dotyczący ropomacicza. Sorry jeszcze raz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Achajka Posted December 16, 2008 Author Share Posted December 16, 2008 Konsultacje fajnie podróż to tylko autobusem z psem godzinę. Rodzice sobie stwierdzili że naczytałam sobie ,, w tym internecie" pan lekarz lepiej wie. A jednak chciałabym zdrowego psa a pomacanie 2 cycków na oślep i podanie leku bez żadnego ważenia ani nic też jakoś mi nie pasowało. I teraz nie wiem. Podawać te tabletki horomalne? ( wet kazał się zgłosić za 3 dni) i powiedział ze po ciąży minie problem urojenia jej. Byłam u innego lekarza wina rodziców (ten bliżej a to samo wie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 Ja bym jednak uparla sie przy innym wecie. Godzinke jazdy wytrzymacie, lepiej by sunia zeszla po wprowadzeniu hormonow i wykluciu ropomacicza? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofia.Sasza Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 [quote name='Achajka']Konsultacje fajnie podróż to tylko autobusem z psem godzinę. Rodzice sobie stwierdzili że naczytałam sobie ,, w tym internecie" pan lekarz lepiej wie. A jednak chciałabym zdrowego psa a pomacanie 2 cycków na oślep i podanie leku bez żadnego ważenia ani nic też jakoś mi nie pasowało. I teraz nie wiem. Podawać te tabletki horomalne? ( wet kazał się zgłosić za 3 dni) i powiedział ze po ciąży minie problem urojenia jej. Byłam u innego lekarza wina rodziców (ten bliżej a to samo wie).[/quote] A o sterylizacji nie myślicie? Czy sunia ma papiery hodowlane? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Achajka Posted December 16, 2008 Author Share Posted December 16, 2008 innego niż kiedyś gdy miała mały wypadek. Tamten lekarz wszystko dobrze zbadał i pomógł dla Soniuchy. Dla tego to tylko aby szybciej i szybciej, nic mi nie objaśnił typu ( co daje lek?po co? jakie będą skutki uboczne?) A gdy wychodziliśmy to drugi lekarz (zupełnie nie znany) nas zaczepił i zapytał ile ma szczeniaków pies na co my powiedzielismy że pies nie ma szczeniaków i ze weterynarz drugi jego kolega stwierdził ciąże urojona. Ten zapytał czy chcemy te tabletki hormonalne. Zerkając na psa ot tak... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Achajka Posted December 16, 2008 Author Share Posted December 16, 2008 Nie, suczka jest w typie ON nie jest rodowodowa. Poleciłby by ktoś jakąś dobrą lecznice w olsztynie? Tylko jak rodziców przekonać że pan weterynarz sie myli? :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofia.Sasza Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 Może podać im koszty leczenia ew. powikłań? Ja ich nie znam (sukę mam dopiero pół roku i zdrowa jak byk, odpukać), ale może ktoś podpowie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Achajka Posted December 16, 2008 Author Share Posted December 16, 2008 Koszty średnio graja rolę. Problem z rodzicami własnie polega na tym ze jest to pies podwórkowy ja psa wyprowadzam spacerki jedzonko zamawiane (przez neta te lepsze karmy itp) a dla nich pies jest bo jest skoro lekarz powiedział tak to tak ma być. Weterynarz wspomniał o ropomaciczu to tata stwierdził że psa mozna uśpić ot taki nieczuły człowiek z niego na zwierzęta. Ja jednak walcze z tym i pies może sie wybiegac ma pieszczoty dobre jedzenie jednak samej ciężko walczyć bo przeciez internet nie jest wetem. Najpierw sprobuje kolege namówic żeby mnie i psa zawiózł do pani weterynarz która zna moją psiunę. I rodzicom powiedzieć ze wet do d*** jest ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofia.Sasza Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 No to Ci zadroszczę z tymi kosztami ;) A psinę koniecznie do innego weta. Namawiaj kolegę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewtos Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 [quote name='Achajka']Nie, suczka jest w typie ON nie jest rodowodowa. Poleciłby by ktoś jakąś dobrą [B]lecznice w Olsztynie[/B]? Tylko jak rodziców przekonać że pan weterynarz sie myli? :([/quote] [B]Lecznica Olsztynie[/B] ( warmińsko-mazurskie) dr wet. Obijalski Mirosław ul. Księcia Witolda 17 tel.089 527 54 12 godz.pon-pt. 10-14 i 16-19 sob-niedz 10-12. druga Jego lecznica (inni lekarze przyjmują) ul.Hanowskiego 9/59 tel.089 543 03 43 Gdybyś się zdecydowała na wizytę to wykonaj najpierw telefon i sie umów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osa Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 [quote name='Achajka']Wet stwierdził, że to ciąża urojona i lekkie zapalenie. Dał jej zastrzyki, niestety nie powiadomił co daje. Dał także tabletki hormonalne i zalecił ciąże... Średnio mi sie to podoba.. Sonia nie zbyt chciała sie położyć ( nowe zapachy itd) więc tak na szybkiego ją obmacał. Stwierdził ze wymiona są miękkie więc nic jej nie będzie no i 6 tabletek hormonalnych dziennie.[/quote] :angryy::angryy::angryy: Jesssuuuu - ale "fachowiec..." Boże broń od takich... [B]Achajka[/B] zrób wszystko aby dostać się z nią do innego weta i nie pozwól jej kryć - na litość boską...:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 Jestem zszokowana, że weterynarze mówią takie rzeczy! Nie ma [B]żadnej!![/B] gwarancji, że po ciąży przy następnej cieczce ciąża urojona nie powróci! A u suk ze skłonnością do ciąży urojonej tak zazwyczaj jest. I co wtedy, wet zaleci kryć sukę co cieczkę?? Czy rozłoży ręce??:razz: Ciążom urojonym może zapobiec tylko wysterylizowanie suki. Co powinno tym bardziej zostać wam zalecone, jako że ciąża urojona świadczy o problemach hormonalnych i znacznie zwiększa ryzyko ropomacicza i raka sutka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofia.Sasza Posted December 17, 2008 Share Posted December 17, 2008 [quote name='Martens']Jestem zszokowana, że weterynarze mówią takie rzeczy! Nie ma [B]żadnej!![/B] gwarancji, że po ciąży przy następnej cieczce ciąża urojona nie powróci! A u suk ze skłonnością do ciąży urojonej tak zazwyczaj jest. I co wtedy, wet zaleci kryć sukę co cieczkę?? Czy rozłoży ręce??:razz: Ciążom urojonym może zapobiec tylko wysterylizowanie suki. Co powinno tym bardziej zostać wam zalecone, jako że ciąża urojona świadczy o problemach hormonalnych i znacznie zwiększa ryzyko ropomacicza i raka sutka.[/quote] Martens, aż się bałam, co napiszesz :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.