Jump to content
Dogomania

Uwaga zŁodziej psÓw!!!!!


basia

Recommended Posts

jeżeli mamy szpetnego psa, pospolitego kundla, to ok, ale jak mamy psa który choć trochę przypomina rasowca, to lepiej nie zostawiać. Kiedyś poszłam z siostrą kolegi(10 lat) na spacer (mój pies i jej pies też) i zachciało nam się gumy. Uwiązałyśmy psy, a Anka została aby pilnować ich. Wychodzę ze sklepu, a tu jakiś dres bajeruje,że ten haski, to jego, że mu się zgubił. U nas jest pod Biedro zakaz przywiązywania psów, ale efekt jest taki, że ludzie sobie uwiązują psy koło tej budy na wózki. Ja osobiście swojego psa nie raz już zostawiałam pod sklepem, ale tylko wtedy kiedy był ze mną kolega.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='HelloKally']jeżeli mamy szpetnego psa, pospolitego kundla, to ok[/QUOTE]

Ok, najwyżej pójdzie jako mięso armatnie dla psów szkolonych do walk... ;)
Ktoś powie że gdzie tam, u niego takie rzeczy się nie dzieją - ja też tak myślałam, aż doznałam szoku, gdy dowiedziałam się, że mają miejsce m. in. 30 km ode mnie :roll:

Link to comment
Share on other sites

nikogo nie chciałam obrazić, ale dla potencjalnego złodzieja (chodzi mi o typ, który kradnie psy i je opycha na bazarach) np. taki parówczak jest brzydki, kiedyś Oskara mogłam uwiązać i pójść do biedronki na dwie godziny a pies by tam był, a Bena już nie bo zaraz by jacyś "biznesowi" z osiedla obok zwinęli mi psa. Szpetny pies to kundelek, jamnik ze sporą nadwagą, coś co nie przypomina żadnej rasy i bousowo ma kołtuny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='HelloKally'] Szpetny pies to kundelek, jamnik ze sporą nadwagą, coś co nie przypomina żadnej rasy i bousowo ma kołtuny.[/QUOTE]

Spasiony jamnik czy tłusty brzydki kundel dobrze się nada na smalec - wpadnij na PWP i poczytaj... Podobnie jak już pisałam z psami - worami treningowymi dla psów do walk. Do takich celów kradną raczej nierasowe psy, mniej urodziwe, bo i mniejsze ryzyko, ze ktoś będzie szukał i szumu narobi, niż za psa, który 2 000 kosztował. Po psy na smalec czy do treningów często jeżdżą do innych miast, bo gdyby na miejscu ginęło za dużo, ktoś mógłby się zorientować... Łapią też bezdomne, "adoptują" ze schronisk (czy też z nich kradną...) :roll:
Fakt, najczęściej giną małe rasowe pieski, ale ŻADEN pies nie jest pod sklepem bezpieczny.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...

Ja niezbyt rozumiem pozostawianie psów bez opieki. Zdarzyło mi się raz i czułam się z tym okropnie. Ale niestety akurat wtedy nie miałam innego wyjścia. Musiałam nadać paczkę na poczcie, a gdybym nie zabrała psa ze sobą, to musiałby nie pójść na spacer (poczta niestety jest daleko). Trwało to może 2 minuty, a ja i tak od zmysłów odchodziłam myśląc jaką krzywdę zrobiłam swojej delikatnej i wrażliwej psicy. Oczywiście martwiłam się również, czy ktoś jej nie ukradnie, bo wprawdzie jest zwykłym kundelkiem, ale ładnym i łagodnym, a i słyszałam o historiach kradzieży psa na smalec (nawet w moim mieście).
Ogólnie idąc do sklepu nie zabieram ze sobą psa, bo po co?? To dla niej i tak nie jest spacer. A jak widzę te płaczące psy przed sklepami, czasem czekające nawet godzinę to bym zabiła właściciela...

Niesiety moim zdaniem na psa trzeba uważać tak samo jak na dziecko, bo nigdy nie wiadomo co się wydarzy.

Link to comment
Share on other sites

Guest papillonek

[quote name='Olq']hmmm, a u nas na poczcie jest zakaz wprowadzania psów :/ Niezupełnie rozumiem dlaczego ale jest :([/QUOTE]
ja też nie w sklepie spożywczym to wiadomo ,że ze względów higienicznych,ale na poczcie ???tym bardziej,ze psa wnoszę na ręku :/
albo w sklepie AGD również mnie z psem wyprosili ,ale nigdy nie zdarzyło się zostawic psa uwiązanego przed sklepem ,bo by się chyba zapiszczał na śmierć,albo przegryzł smycz.Nie mówiąc już o tym ,że mogliby go ukraść :(

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
Guest papillonek

mogę ci julka zaręczyć,ze w dużych miastach jest ich najwięcej i to nie tylko złodziei psów.Możesz tego nie zauważyć,bo to przecież zwykli ludzie i nie mają na czole napisane,,Uwaga ,bo ukradnę Ci psa!!!"

Link to comment
Share on other sites

Witam
Chce sie z wami podzielic "pomyslem" na jaki wpadlu zlodzieje psow w moim miescie (musze jednak dodac ze nie mieszkam w polsce).
Otoz jest to metoda "na licencje". Ludzie sa zaczepiani na ulicy przzez zlodzieja w kamizelce z napisem "dog warden" i pytani o dog licence (podatek na psa). Ludzie tego przy sobie nie nosza, wiec czlowiek ow mowi im ze musi psa zabrac i moga go odebrac ze schroniska po okazaniu licencji... Oczywiscie wszelki slad po psach zaginal:-( [B]
Wazne (dla ludzi mieszkajacych w Iralndii, mam nadzieje ze podobnie jest w polsce)
1. Licencji nie trzeba miec przy sobie
2. Dog Warden nie ma prawa zaczepic czlowieka na ulicy i pytac o licencje, moze to zrobic tylko i wylacznie odwiedzajac twoj dom

[/B]Ktos wie jak jest w polsce? trzeba miec licencje przy sobie jak wyprowadzamy psa na spacer?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='papillonek']mogę ci julka zaręczyć,ze w dużych miastach jest ich najwięcej i to nie tylko złodziei psów.Możesz tego nie zauważyć,bo to przecież zwykli ludzie i nie mają na czole napisane,,Uwaga ,bo ukradnę Ci psa!!!"[/QUOTE]

A no nie wiedziałam :oops: ... Ale ja i tak go nie zostawiam do czegoś przywiązanego ponieważ liczę się z zgubieniem psa :multi: ! No ale oczywiście będę jeszcze bardziej uważała :cool1: ! Bardzo często u mnie na rynku są przyczepiane psy których właściciele godzinami są w sklepie :angryy: ! Jestem prawie pewna , że te psy ktoś ukradł :angryy: ! A no i ten film co do dała użytkowniczka forum ( sorry ale zapomniałam twojego loginu ) to oglądnęłam i prawie nic nie było widać ale potem zobaczyłam jak go bije ! Jaki głupi ten facet ! Coś mi się wydaje że nagranie nagrywał sąsiad ! Jeżeli wiecie to ostatnio na fakt .pl było o tym jak facet zostawił wtedy jak był śnieg psa samego w domu a no nie w domu tylko na dworze w budach na parę dni i umarły ! Ten facet tłumaczył się
- Ja naprawdę bardzo o nie dbam ...
i takie bla bla bla! Najbardziej mnie wkurzył muwiąc
- Tylko o niech zapomniałem !
Sorry ale jak można zapomnieć o psie ! :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Guest papillonek

mÓwiąc ,że o niej zapomniał dał Ci do zrozumienia jak mu na niej zależy ;) i jakjuz było powyżej napisane w oczach złodzieja kundelek jest mało warty,więc ich właściciele nie muszą się o nie obawiać.No chyba,że to kundelek w typie rasy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='papillonek']i jakjuz było powyżej napisane w oczach złodzieja kundelek jest mało warty,więc ich właściciele nie muszą się o nie obawiać.[/QUOTE]

Ciekawe, co na ten temat powiedzieliby właściciele kundelków ukradzionych na smalec (ostatnio pojawił się kolejny głośny wątek na pwp), albo tych ukradzionych jako worki treningowe dla psów do walk. Co też już było powyżej pisane :roll: a do tych celów najczęściej kradzione są właśnie kundelki, ze względu na to, że mniejsze ryzyko, że ktoś narobi za dużo szumu z szukaniem psa.

Link to comment
Share on other sites

Guest papillonek

Podaj mi link do tego wątku :roll:
A co do twojego postu,złodziej ten nie kradnie kundelków co wyraźnie jest napisane w pierwszym poście,więc nie wiem po co te uwagi.Ja odpowiadam na temat o konkretnym złodzieju ,a nie biorę tego ogólem ,bo można to napisać w temacie który jest do tego przeznaczony,prawda??:roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...