Jump to content
Dogomania

Ubranka dla psów? Wymysł ludzi ?


Bej

Recommended Posts

[quote name='Grover']Ja np; uwazam za męczenie psa wystawianie go. :[ biedne pieski tylko łazą w papilotach, nie bawią się i nic, są tylko na wystawy... to jest dopiero smutne. Tylko go ciągle obracują [na wystawie], a tam jest tyle pesków, le one muszą tylko siedziec i pieknie sie prezentowac. Za rzadne pieni,ądze nie wystawilambym mojego psa![/QUOTE]
Właśnie po to są papilotki, żeby yorki mogły pobyć terierami. Sądzę, że dobry hodowca zadba o takie rzeczy jak porządny spacer i zabawa jak inny pies.
[QUOTE]Męczeniem jest ubieranie psa w domu, jak jest ciepło i to tylkko dlatego, bo Tobie podoba się on w przebraniu mikołaja.[/QUOTE]
Ubrałam go tylko na czas "sesji" fotograficznej!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 188
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 months later...

A mi się tam podoba pomysł z ubrankami dla zwierzaków. Wiadomo, że nie wszystkim rasom potrzebne są takie ubranka, ale niektórym owszem. Nie wyobrażam sobie jak psiaki z krótką, prawie znikomą sierścią miałyby np. przeżyć zimowe, mroźne spacery - konieczne jest takie ubranko.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

no właśnie trochę mnie denerwuje, że ludzie krzywą patrzą, jak w zimę niektórzy wychodzą ze swoimi pupilami które są ubrane..moim zdaniem, lepsze to, niż gdyby pies miał marznąć..z drugiej strony bawienie się w Paris Hilton i przebieranie psiaka tylko po to, żeby słodko wyglądał nie jest czymś co przypada mi do gustu

Link to comment
Share on other sites

Przecież normalne jest że gdy robi się zimno to psa trzeba ubrać, więc wcale nie jest to wymysł ludzi. Sam prowadzę sklep z ubrankami dla psów i wiem ile tego schodzi. Niektórzy zamawiają nawet ubranka na wymiar dla dużych psów. Ale jak wiadomo każdy ma prawo traktować to jak chce.

Link to comment
Share on other sites

Guest papillonek

[B][COLOR=purple]jeśli służy to żeby psu było ciepło,to jak najbardziej popieram,ale masz racje yorki to manekiny do kokardek,sukieneczek itp.to już nie są szczęśliwe psy.kiedyś były to proste psy górników,biegaly,bawiły się,a teraz nie mogą ,bo sierśc im się zniszczy!?ludzie już dawno zapomnieli,że to terriery z krwi i kości z charakterem i kiedyś polowaly na szczury,a teraz ,,nie absolutnie nie biegaj ,bo nowa francuska sukieneczka ci się zniszczy."a zresztą te zdjęcia mówią same za siebie :[/COLOR][/B]
[IMG]http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSZjKN4zMDqBDTzMSuF3SFq2JdKxJ4jZN6tyPjE41c5KIaYBB4&t=1&h=179&w=208&usg=__8y6sQIAMN8_OJ9rKry1ox1_Sk1o=[/IMG][B][COLOR=purple]to just wg was szczęśliwy pies???[/COLOR][/B]
[B][COLOR=#800080][IMG]http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQDi7lLa93k-S92IscvoKmcu8rTSn8uJjqHf2lqGzKIFP00PPU&t=1&h=167&w=167&usg=__rrt44oShB-_nI4zMplVBvy1gUtY=[/IMG][IMG]http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTlbWoZ40crhLpOZO5HfyUIfT2a3-NMctUvmprrXRd181miRhw&t=1&h=160&w=232&usg=__Xsfbx-bADWW7wMX5S3dx2-hBn7M=[/IMG] ato yorczek ubrany POD KOLOR [/COLOR][/B]
[COLOR=purple][B][IMG]http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTaW0sAfU6KZhez8k-5Q7rS3ktS1aMtAkpGNZ4Ar55hDXvDcS0&t=1&h=172&w=216&usg=__KbLTblY4Zn0ToSHImiV6biSfx08=[/IMG]to już szczyt!ludzie to nie wariaci??[/B][/COLOR]
[IMG]http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSYN5GBIUhnD-tg9tkBAfHhXMXe_lNLRDfbRnv2tT--_dQ8fzY&t=1&h=167&w=223&usg=__zSvdPd846pOy94TGZ7elALmKLpc=[/IMG] [B][COLOR=purple]brrr....[/COLOR][/B]

[IMG]http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRbFUp2q1_Du9QcPotDwzxtraxKIDFJDJJWPjwqgylw1u8ooyE&t=1&h=204&w=136&usg=__RyewXuV5-AvQZ8v-6ClvbGhLKUA=[/IMG][B][COLOR=purple]a farbowanie psów też jest potrzebne??[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Jak dla mnie nalezy rozgraniczyć ubieranie uzasadnione warunkami pogodowymi i odloty pańci, która chce mieć księżniczkę. Księżniczkę sie kupuje w sklepie z lalkami,a psy zostawia się w świętym spokoju.
Jeśli chodzi o sesje zdjęciowe, najpierw się wzburzyłam, a po chwili przypomniało mi się, jak moja siostra przebrała naszą Fifi (duża blondynka, nieco mniejsza wersja collie skrzyżowanego z goldenem) w różówy jednoczęsciowy kostium kąpielowy i fioletowy czepek. I jak jako maluchy przebierałyśmy Dziekana (czarny, kudłaty niskpodłogowiec) w czapeczkę naszej lalki - falbanki, kwiatki i kokardka pod brodą. Oba psy dzielnie to znosiły, a potem szalały po domu - znaczy po zdjęciu wdzianek :] Tyle, ze to były jednorazowe odloty, a nie ciągłe ubieranie tak psów i chodzenie tak z nimi na codzień.
Miałam też dalmatyńczyka, który zimą nosił wdzianko, bo bardzo marzł. Psy moejgo faceta też mają takie paltotka na zimę i mój Filip na stare lata też dostanie, bo już zdrowie nie to.

Link to comment
Share on other sites

Guest papillonek

,,która chce mieć księżniczkę. Księżniczkę sie kupuje w sklepie z lalkami,a psy zostawia się w świętym spokoju."
niestety większośc właścicieli yorków i innych kieszonkowców tego nie razumie :(

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

nie przesadzajcie dziewczyny. jak ktoś chce ubrać pieska, to niech ubiera. gorzej jak ktoś psem sie w ogóle nie zajmuje, wiąże do budy, wyrzuca z domu, bije...
ja mam grzywaczkę i muszę ja ubierać, bo jest wielkim zmarzluchem. czasami nawet w nieszkaniu zakładam jej koszulkę. a skoro juz ubierać muszę, to chcę zeby wyglądała ładnie. o tak:
[IMG]http://img41.imageshack.us/img41/2922/hiphopowiec.jpg[/IMG]
[IMG]http://img18.imageshack.us/img18/2436/soulwu.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Guest papillonek

dostosowane,ładne to jak najbardziej ,ale nie wymyślne sukieneczki z kryształkami svarowskiego za 300 zł. brazowa właściciel ubiera psa tylko w razie potrzeby jak robi o chantell,ja czy paniMysza ale jeśli nie musisz to nie rób z nich laleczek xxl!

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie kubraczki moga być warte i 3 tys,jak kogos stać. Nie moga hamowac naturalnej swobody psa,to moje jedyne wymagania,a czy ma falbanki,czy nie-sprawa właściciela. Najbardziej podoba mi sie zestawienie asta w różu lub miniatury w moro. Gdybym miała małego łysolka na bank miałby całą własną garderobę.

Link to comment
Share on other sites

Opowiem wam historię z życia wziętą.
Wychodzę ostatnio z moją suką na spacer, po około 100m Nika się zapiera i ani krok dalej. Namawiam ją do dalszego marszu i nic.
Ona smycz w zęby i ciągnie mnie w przeciwnym kierunku ( czasami robi tak gdy pada deszcz), prowadzi wprost do domu.
Nadmienię, że był wieczór, temperatura około 5 stopni.
Wróciłyśmy do domu, ubrałyśmy ciepły sweterek i już bez problemu pomaszerowałyśmy na spacer.
Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że ubranka to wymysł ludzi ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paniMysza']dokładnie, moja ma juz kilka sztuk:) ale tak byc musi, bo jak szaleje na spacerach to zawsze sie uświni i musze mieć coś na zmianę:) [/QUOTE]
Ubranka na zmianę musowo mają być, bo nie wszystko wysycha tak szybko jak folia :D
[IMG]http://i56.tinypic.com/k4duv8.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

My czekamy na pierwsze ubranko mojego Filipa. W tym roku został późno ostrzyzony, a że ma 11 lat, to uznałam, ze pora zainwestować we wdzianko. To będzie proste, nie[rzemakalne, ciepłe ubranie, zeby płucka sie nie zaziębiły, tym bardziej, że ostatnio miał zapalenie krtani. Dostawa ze sklepu internetowego się przeciąga, bo im się skonczyły, więc w sobotę idę kupic jeszcze jedno na teraz.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...