Jump to content
Dogomania

Groszkowa banda:)


groszek83

Recommended Posts

[IMG]http://imageshack.us/a/img713/9756/p9093771.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img259/5622/p9093772.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img198/9460/p9093773.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img338/391/p9093774.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img191/2828/p9093775.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A tutaj widać na futerku i obroży ślady po zapach Psianel nr.5:evil_lol:
[IMG]http://imageshack.us/a/img96/6646/p9093776.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img221/6820/p9093777.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img39/4827/p9093778.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img855/483/p9093782.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img854/8499/p9093786.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://imageshack.us/a/img706/1383/p9093787.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img253/9016/p9093789.jpg[/IMG]
Na takie budowle napotykamy się w środku lasu
[IMG]http://imageshack.us/a/img201/6291/p9093790.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img94/5542/p9093791.jpg[/IMG]
Drzwi do innego świata;)
[IMG]http://imageshack.us/a/img193/2664/p9093792.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Rany ale się mi tu zakurzyło.
A tutaj zmiany:lol:
Takie cuś wykluło się mi w styczniu:
Antek
[IMG]http://imageshack.us/a/img844/9926/dsc0420ew.jpg[/IMG]

[img]http://imageshack.us/a/img560/3421/dsc0415qj.jpg[/img]

[img]http://imageshack.us/a/img521/6625/dsc0427dam.jpg[/img]

i wprowadziło całkowitą dezorganizację naszego spokojnego i lecącego już utartymi torami życia:evil_lol: Na prawdę nie wiedziałam, że dziecko aż tak przewraca świat do góry nogami:evil_lol:
Psiska przyjęły nowego domownika najpierw z wielką ekscytacją, piskiem i przepychaniem się jeden przez drugiego żeby zobaczyć, powąchać, dotknąć, polizać. Teraz już w miarę przywykły, Bobek jest zazdrosny, Miś powiedziałabym, ze zrobił się troskliwy:lol: reaguje na każdy płacz małego, zagląda do łóżeczka, wącha, niepokoi się jak płacze, asystuje przy kąpieli i ogólnie coś czuję,że że to będzie największa przyjaźń chociaż Bobek jeszcze może mnie zaskoczyć:lol: no a Józia z racji tego, że jest już głucha jak pień zwraca na niego najmniej uwagi ale nie powiem, że nie jest zainteresowana, powącha, popatrzy i z niesmakiem idzie w swoją stronę:evil_lol: Koty sprawę olały całkowicie:wolfie:

Edited by groszek83
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sonka95']My tu po raz pierwszy zaglądamy , a tu taka dobra wiadomość :)
Moja koleżanka tez urodziła synka Antka , ale miesiąc przed wami ;)[/QUOTE]
Witamy
Miesiąc przed nami to już rocznikowo o rok starszy:lol: durne to liczenie:roll:

[quote name='Ty$ka']O raaany, ale niespodziewajka :loveu: Gratulujemy mamusi i życzymy zdrówka dla Ciebie i Antosia. Śliczny chłopczyk i śliczne imię :loveu: Niech się zdrowo i wspaniale rozwija :loveu:[/QUOTE]
Dzięki
Rośnie i rośnie a mnie już ręce odpadają:lol:

Wczoraj w końcu parę chwil wolnego, więc psiska na smycz i w drogę.
Niedziela palmowa:roll:
[img]http://imageshack.us/a/img89/9307/dsc0003dud.jpg[/img]

[img]http://imageshack.us/a/img17/5971/dsc0007cv.jpg[/img]

[img]http://imageshack.us/a/img32/5844/dsc0013ve.jpg[/img]

[img]http://imageshack.us/a/img209/3450/dsc0004qk.jpg[/img]

szczekaczko-podbiegaczka ale urodziwa
[img]http://imageshack.us/a/img820/9215/dsc0015zsy.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[img]http://imageshack.us/a/img689/9770/dsc0023fc.jpg[/img]

[img]http://imageshack.us/a/img22/1492/dsc0021ax.jpg[/img]

[img]http://imageshack.us/a/img62/9914/dsc0020fp.jpg[/img]

[img]http://imageshack.us/a/img189/7627/dsc0025wm.jpg[/img]

[img]http://imageshack.us/a/img854/7684/dsc0026qi.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Wiosno wiosno.. ach to ty:evil_lol:
[img]http://imageshack.us/a/img339/1046/dsc0031ts.jpg[/img]

[img]http://imageshack.us/a/img89/1005/dsc0044saa.jpg[/img]

[img]http://imageshack.us/a/img109/8629/dsc0034lw.jpg[/img]

[img]http://imageshack.us/a/img255/9365/dsc0036om.jpg[/img]

[img]http://imageshack.us/a/img202/2639/dsc0040pv.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Ale wy macie fajne widoki takich to pozazdrościć :) [url]http://imageshack.us/a/img89/9307/dsc0003dud.jpg[/url]

Jakbym widziała Sonie , która od razu po spacerze do łóżka się szykuje :evil_lol: [url]http://imageshack.us/a/img829/5270/dsc0098nld.jpg[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Nas dopadła choroba:-(
Miś rozłożył się na łopatki. Najpierw siadł kręgosłup, zaczęły szwankować tylne łapinki. Teraz wyszedł guz na wątrobie i zbierająca się w brzuszku woda:-(
Od siedmiu tygodni prawie codziennie jesteśmy w lecznicy, walczymy ale jest coraz gorzej..

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[IMG]http://img14.imageshack.us/img14/7662/p3290420.jpg[/IMG]

19 maja pobiegł na drugą stronę <*>
Dziękuję ci piesku za wspólne trzynaście lat

On wróci

Zapłacz,
kiedy odejdzie,
jeśli Cię serce zaboli,
że to jeszcze za wcześnie
choć może i z Bożej woli.

Zapłacz,
bo dla płaczących
Niebo bywa łaskawsze,
lecz niech uwierzą wierzący,
że on nie odszedł na zawsze.

Zapłacz,
kiedy odejdzie,
uroń łzę jedną i drugą,
i - przestań
nim słońce wzejdzie,
bo on nie odszedł na długo.

Potem
rozglądnij się w koło,
ale nie w górę;
patrz nisko
i - może wystarczy zawołać,
on może być już tu blisko...

A jeśli ktoś mi zarzuci,
że świat widzę w krzywym lusterku,
to ja powtórzę:
on wróci...
Choć może w innym futerku

Franciszek Klimek

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Domi bo to był taki czarodziejski pies, jedyny w swoim rodzaju :sad: ... ciągle mi go brakuje, miseczka stoi nieużywana, smycz z obrożą ciągle rzuca się w oczy jak wychodzę z Ziutką na spacer, w szafce niedojedzone smaki, na półce sterta już niepotrzebnych leków... na razie nie potrafię tego wszystkiego oddać czy wyrzucić, musi odstać jeszcze chwilę, zanim uda mi się do końca pozbierać.
Ziut też tęskni, chodzi za mną krok w krok. Jak z małym na rękach zwiedzam dom, czyli chodzę tam i z powrotem to zawsze towarzyszy nam łaciaty cień. Jak muszę gdzieś wyjść bez niej to wyje a przecież nigdy się tak nie zachowywała, zawsze miała taki swój świat i czasem z niego przychodziła na porcje głasków przytulasków, teraz jest zupełnie inaczej.
Ja też patrzę na nią i widzę już te czternaście lat, oczka za mgłą, chód bardziej sztywny, uszka już nie słyszące a przez to taki specyficzny przeraźliwy szczek, futerko liche, niechęć do gryzienia twardszych pokarmów czy choćby świńskiego uszka, czasami trzeba ją chwilę potarmosić zanim się obudzi... i aż mnie jakieś takie dziwne dławiące uczucie od środka ogarnia, że to przecież już za chwilę... a ja wcale ale to wcale gotowa na to nie jestem, ja chcę drugie czternaście lat i jeszcze więcej i więcej.
Dotąd wydawało mi się, że jeszcze tyle przed nami; Miś i Ziuta pod krzesełkiem małego polujące na spadające skarby, wzajemne poznawanie się a może i jakaś większa przyjaźń - Miś przecież najżywiej zareagował na małego człowieczka był najbardziej nim zaintrygowany, jakieś wspólne kopanie piłki, wyprawy nad rzekę albo na ognicho do szopki - teraz zdaję sobie sprawę , że Ziuta już tam nie dojdzie, kondycyjnie nie da rady. Tak się mi głupiej po głowie roiło, życie mnie trochę otrzeźwiło, zaserwowało zimny prysznic, teraz będę na tą swoją babcie chuchać i dmuchać, bo w końcu widzę jaka jest kruchutka i już niestety słabiutka. Sprawdziliśmy się, przebadali, żeby żadne cholerstwo zza rogu nie wylazło ale i tak spokojniejsza nie jestem, siedzi we mnie straszak i straszy...:scream7:

Link to comment
Share on other sites

Bardzo smutne to co napisałaś.. niestety tak jest, że nasi najwierniejsi, czworonożni przyjaciele tak szybko odchodzą... a jeszcze gorsza jest myśl, że nic nie można na to poradzić. Ale będą zawsze już u Nas w sercu, nigdy nie zapomniane, bezwarunkowo kochające futrzaste stworzonka :(

Link to comment
Share on other sites

Tak jest, wyciskają swój ślad w serduchu i w pamięci i już tam zostają na zawsze. Nam pozostaje żyć dalej i wspominać.

U nas pogoda wariuje ale podejrzewam, że tak jest wszędzie po Polsce:roll: Strach wyjść na dłuższy spacer bo cię może złapać wściekły deszcz, przed którym kurtka czy parasol nie mają szans ochronić. I tak wczoraj byłam zrobić sobie prześwietlenie zęba, dojazd do miasta, krótki spacerek, zdjęcie i powrót zajęło mi jakieś 1,5-2h, pogoda zmieniała się w tym czasie 5 razy z deszczu na skwar i tak w kółko. Potem poleźlizmy sobie z Antoniuszem na spacer i biegiem trzeba było do domu wracać bo zerwał się taki charakterystyczny przed deszczowy wiatr, trochę nas skropiło ale udało nam się dotrzeć do domku w stanie prawie nie naruszonym:lol: No a wieczorkiem pojechaliśmy na ciasteczko i czekoladę do knajpki widokowej, niestety widoki za mgłą i znowu klapa. W nocy prawdziwa pompa z burzą i piorunami.
Chociaż po zastanowieniu, wolę to niż te nieludzkie upały, które były ostatnio. Antek był tak marudny, że najchętniej podrzuciłabym go komuś innemu:evil_lol: Swoją drogą obiło mi się ostatnio o uszy, że ktoś genialny inaczej wymyślił coś w rodzaju hotelu czy może raczej takiej chwilowej rodziny zastępczej do której możesz oddać dziecko a samemu w tym czasie - hulaj dusza jadę na wakacje. Najgorsze w tym pomyśle jest to, że znajdą się chętni rodzice, sama znam takich paru. Rozumiem, że rodzice mogą być zmęczeni, wkurzeni i ogólnie na nie, zdarzają się takie sytuacje, ale w głowie by mi nie postało żeby oddać dziecko do hotelu, przecież to nie piesek, zresztą psa też nigdy do żadnego hotelu nie oddałam, bo by się chyba za mną zapłakał, sam w obcym miejscu z obcą osobą i jeszcze stadem obcych psów, no i z tym charakterem jaki ma.
Co do sytuacji kryzysowych na linii rodzic-dziecko, Antkowi idą pierwsze zęby, w związku z tym mamusia nie śpi już 8 nocek z rzędu, czasami o tej czwartej czy piątej rano mam naprawdę dosyć, pocieszam się tym, że za jakieś dwa tygodnie ma być po wszystkim:evil_lol: ale jak to się mówi, widziały gały co brały i jak się chciało to się ma. W dalszym ciągu do hotelu bym skrzata nie oddała;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...