Jump to content
Dogomania

Spotkanie beardedów w Gdyni


skubi

Recommended Posts

A w ostatnią niedziele było w Gdyni małe spotkanie beardedów. Małe, nie małe, sześć psów to zawsze coś. Najpierw była zabawa na Polance Redłowskiej. Wyścigi, ganianie za innymi psami, które onieśmielał idok tylu biegających kulek futra. Zabawa została przerwana nagle przez wtargnięcie na nasz plac zabaw innego stada, a mianowicie dzików :-o Niby nigdy nic w strone biegających psów dostojnie zaczeła zmierzać locha ze stadkiem młodych. Większoś beardedów sokojnie odeszła, udając, że nic się nie stało. Tylko jeden piesek - Neo, chciał dzielnie bronić swojego psiego i ludzkiego stada. Nie dostał jednak tej szansy, bo dwunożni jednogłośnie stwierdzili, że przenosimy się na plaże. Tam miała miejsce druga runda zabaw i wyścigów. Spacerowicze zatrzymywali się, więc widownia też była. Wszystko było bardzo fajnie, dopuki moja Vega, nie stwierdziła, że dobrym pomysłem była by... kąpiel w morzu :evil_lol: Przy temperaturze powietrza -3 stopnie, wody 0 (widać Vega chce koniecznie przystąpić do gdyńskich morsów, którzy na drugim końcu plaży kąpali się w Bałtyku z uśmiechem na ustach, podczas gdy zwykli zjadacze chleba, jak my, marzli na sam ich widok) Na szczęście żaden inny pies nie wzioł przykładu z Vegi. Nasz spacer skończył się więc trochę wcześniej, pożegnaliśmy się z resztą beardedów i z ich pzemiłymi właścicielami i szybko wróciliśmy do domu by wysuszyć psa ;)

Fotorelacja ze spaceru już wkrótce...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...