Jump to content
Dogomania

Andrzej Tyburczyk


vpassione

Recommended Posts

Strasznie miły pan. Patrzy na psa w ruchu, chyba każda z ocenianych ras(przez tego pana) "trochę" sobie pobiegała. Przy rasach poza belgami(widziałam tylko bouviery) jeszcze sporo dotykał psa. Ma spokojne, fajne podejście do psiaków - na ringu belgów używał grzechotki by zwrócić uwagę psa, co mi się strasznie podobało :cool1:
No i w sumie to tyle mogę o nim powiedzieć. Może jakieś pytania, doświadczenia innych z tym panem? :razz:

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 7 months later...
  • 2 weeks later...

Pan bardzo uprzejmy, po ocenie krótko komentuje właścicielowi na co powinien zwrócić uwagę, co sądzi o psie. M bardzo fajne podejście - niemalże wszytskie psiaki wskakiwały mu na kolana.
Bardzo patrzy na ruch i dużą uwagę zwraca na temperament! Psy bojaźliwe, zdenerwowane i agresywne choćby były nie wiem jak piękne nie mają specjalnie szans na ocenę wyższą niż bardzo dobra.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Psy, które się pięknie prezentują nie mają szans u tego Pana. Wygrywają psy, które nie potrafia sie w ogóle zachować na ringu. Wygrywają psy, które maja za krótki ogon albo w ogóle odbiegają od wzorca rasy.
Jeżeli piękny ruch to są podskoki i czołgania na ringu to gratuluję.

Link to comment
Share on other sites

Nie traktuję wystawy na której nie wygrałam jako porażki. To Ty napisałaś o niższych ocenach, których moje psy nie dostały. Jeżeli przegrywam z ładnym psem to nie ma sprawy - sędzia ma prawo mieć gust taki a nie inny.
Jeżeli przegrywam z psem, który ma coś niezgodne ze wzorcem rasy to jest to porażka ale nie moja tylko sędziego.
Zachowanie na ringu to druga sprawa - pies powinien się umieć pokazać a nie skakać, podskakiwać itp.
Wystawa to wielka loteria - nie można tak naprawdę w ciągu kilku minut ocenić kilka psów i się nigdy nie pomylić.
Pamiętaj, że to nie ja zaczęłam tę dyskusję. Mogłaś napisać że sędzia miły itp bez dodatkowych komentarzy.
Przegrał pies, który jest championem i psem pracującym - znam go dość dobrze. Ma idealny kod bonitacyjny, rewelacyjny charakter i temperament oraz zgarnia BOBy na wystawach międzynarodowych mocno obsadzonych - to dopiero porażka dla sędziego.
Jedna wygrana to jeszcze nie championat. A nawet championat uzyskany na wystawach z obsadą 1 czy 2 psy w klasie nie jest świadectwem psa idealnego.
Jak dla mnie sędzia ma specyficzne poczucie humoru i zażartował sobie z wystawców.

Link to comment
Share on other sites

Mariola poruszyła bardzo ciekawy temat - jest część sędziów, którzy wymagają od psa bycia rzeźbą - żadnego ruszania się, ma stać i koniec.
są też tacy, którzy twierdzą, że skoro pies umie się wystawiać, stoi spokojnie, patrzy na przewodnika, jest skupiony to ma kiepski temperament, bo jego konkurent w tym czasie bryka, siada, skacze etc...

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Ja byłam u Pana Tyburczyka raz w 2004 roku i bardzo sobie go za tamtą wystawę cenię. Moja suka nie dostała super opisu ani wniosku, ale nie mam o to pretensji bo wiem jaka ona jest;)Natomiast co bardzo mi się podobało to dużo dużo duuuużo biegania po ringu, bardzo dokładne dotykanie psa, przywiązywanie wagi do budowy. Posędziował tego dnia jak dla mnie bardzo dobrze, jak jestteraz to nie wiem, ale chętnie pojadę się kiedyś przekonać. Nie szasta tytułami ani doskonałymi.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...
  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...
  • 7 months later...

nas oceniał 2 dni temu. organizacyjnie porażka. niewiem dlaczego najpierw sędziował psy z numerami ostatnimi, potem poleciało coś z początku, potem ze środka, a my z mumerami 12 i 19 byłysmy prawie na końcu... gdy jedzie się samemu z psami różnych ras w tej samej grupie, to nie takie śmieszne, wpuszać na ring psy wg własnego widzimisię... pierwsze weszły welsh corgi, które na liscie były ostatnie, a jak gdzieś przeczytałam, ten pan je hoduje, więc może kolejność zalezała od znajomości...
był upał, więc ucieszyłam się, że psy robią tylko pół kółeczka... no ale okazało się, ze my mamy zrobić 2kółeczka, choć im później, tym upał narastał.
ocenianie wilczaka były dość dokładne, natomiast belgowi nie sprawdził ani jąder, ani zębów, dał zwyciestwo rasy w klasie młodzieżowej, ale nie przyznał zwycięstwa młodzieży, co mnie trochę zaskoczyło, bo rozumiem dać zwycięstwo młodzieży a nie przyznać zwycięstwa rasy, ale odwrotnie? trochę dziwnie... nie podobał się mu bieg bez kontaktu, ale mój pies nie trenuje ani ipo, ani agility, więc nie ma potrzeby biegania z nosem zadartym w kierunku mojego nosa... nie biegam też z nim plując kiełbasą, by trzymał pysk w górze, z nadzieją, że mu wypluję jakiś smakołyk, jak to uczą w sportach, by pies był w dobrym kontakcie... mój nie był w dobrym kontakcie także dlatego, że obok siedział mój drugi pies, którego normalnie by nie było, gdyby nie cyrk z kolejnością wpuszczania na ring, dlatego psiak raz był w kontakcie wzrokowym ze mną, raz w kontakcie wzrokowym z psem, którego opusciłyśmy i czekał przy wejsciu na ring. poza tym wystawa i kategoria młodzieży to przecież ocena wzorca, a nie kategoria psów użytkowych, bo mój jest na nią za młody....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...