Fauka Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 Nie pasowal mi nigdzie ten temat a mam może nie problem ale chciałabym nauczyć mojego psa pływać :shake:. Otóż Ajs nie boi się wody. podchodzi, wchodzi do niej, pluska się ale unika głębokości i boi się pływać. Od 4 lat staram się nauczyć go plywać, w Łodzi nie ma zbytnio kąpielisk bym mogła z nim wejść więc rzucam mu patyki i on je wyławia ale gdy patyk za daleko odplynie to wchodzi do pewnego momentu a gdy jest za głęboko i dalej musiałby poplynac wycofuje się :roll:. Czy mogę mu jakoś pomoc nauczyć się pływać? czy w ogóle taki pies może się przelamać by popłynąć za patykiem? miał już ktoś taki problem? Pozdrawiam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LeCoyotte Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 Moja Samba też się wycofuje, jak poczuje, że za daleko weszła. Myślę, że gdybyś sama weszła dalej do wody, to piesek pewnie się przełamie i popłynie za Toba;) Ja jeszcze tego nie próbowałem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WildH Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 Ja też myślę że najlepiej zabrać psiaka gdzieś na plażę i wejść do wody razem z nim :) . I nie zmuszać do niczego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog_master Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 Ooo, fajny temat! Tez mam z tym problem... Szczegolnie, ze teraz bedziemy musieli wrecz poplywac, zeby odbudowac zerwane wiezadla... Moj wchodzi do brzucha, dalej nie chce... Kiedys probowalam wchodzic z nim, ale efekty marne, nie dal sie... Najlepsze byloby jeziorko, rzeczka, na morzu sa fale i lekki prog tuz przy brzegu [dla malucha to duzo ;)] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cimi Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 Moja wchodziła tylko do klatki, a pozniej stop :lol:, ale wrzucałam jej patyki dalej, żeby choć troszkę poruszała tymi łapami, coś tam dało i już jej się podobało, dla asekuracji miała linkę :evil_lol:. Ale zobaczę co w tym roku będzie :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katik Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 Magia tez nie chce wchodzić na głębszą wodę, woli stać na brzegu. Jak ja wchodzę do wody to czasem uda mi się ją zachęcić do pływania, ale jak tylko oderwie łapy od dna to od razu zawraca i płynie do brzegu. Kilka razy wniosłam ją na głębszą wodę, to świetnie sobie radziła z pływaniem. Pływa dobrze, ale jakoś jej to nie przekonało. Nawet jak szaleje z innymi psami i rzuci sie im patyk do wody to wszystkie psy płyną, a Magia zostaje na brzegu. :roll: Dziwi mnie to, bo ona uwielbia patyki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zorlis Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 Ja z Arisem tego problemu nie miałam, właził do wody od drugiego miesiąca i kocha to po prostu ;) Za to moja poprzednia suczka, wyżeł niemiecki, bała się wody przez jakieś półtora roku. Przełamała się sama, zwiewając nam na wakacjach do pobliskiego jeziora (dosłownie za płotem ośrodka było) - od tamtej pory leciała się kąpać kiedy tylko miała okazję... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WildH Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 Można też psa zachęcić przyprowadzając nad wodę innego psa który lubi pływać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fauka Posted July 5, 2008 Author Share Posted July 5, 2008 Mój ma kumpla labradora, nie przekonalo go to :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 Fauka, moze raczej popracuj z psem na kontakcie, wyprowadz go z zachowaniem. Potem zacznij przekonywac psa do zabaw, niekoniecznie mu pasujacych. Ma wskazania medyczne do plywania? Jesli nie nie ma co wymuszac plywania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 [quote name='WildH']Ja też myślę że najlepiej zabrać psiaka gdzieś na plażę i wejść do wody razem z nim :) . I nie zmuszać do niczego.[/quote] dokładnie tak bylo w naszym przypadku sunia wchodzila sama ale plywac sie bala jak oboje weszlismy z TZ, do wody, suka weszla tak daleko jak my, po jakims czasie plynac moja suka kocha wode, nawet kaluzy nie odpusci :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 [I][B]U mnie za to było troszkę inaczej :p ponieważ mieliśmy możliwości aby Brutus wszedł ze mną to wszedł za bandą Labradorów do wody :cool3: jak reszta psiaków weszła cała to Brutus stwierdził, że on też przecież może :p To samo było z Beaglem mojej znajomej...jej psiak zaczął wchodzić do wody po tym jak Brutus mu "pokazał", że to nic strasznego :p[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog_master Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 (ja tez sobie skorzystam przy okazji, a co :)) [quote name='WildH']Można też psa zachęcić przyprowadzając nad wodę innego psa który lubi pływać ;)[/quote] Na np. mojego to nie dziala... Nie raz widzial, nie raz sie zrywal w pogoni za innym i jak lekko sobie brzuch zamoczyl, to stawal lub rezygnowal... [quote name='karjo2']Fauka, moze raczej popracuj z psem na kontakcie, wyprowadz go z zachowaniem. Potem zacznij przekonywac psa do zabaw, niekoniecznie mu pasujacych. Ma wskazania medyczne do plywania? Jesli nie nie ma co wymuszac plywania.[/quote] Mój Ty geniuszu! :loveu: Przeciez my mamy klikera! :) Jeej, nie skojarzylam, ze mozna sprobowac tego po prostu nauczyc! :D Sprobujemy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fauka Posted July 5, 2008 Author Share Posted July 5, 2008 [quote name='karjo2']Fauka, moze raczej popracuj z psem na kontakcie, wyprowadz go z zachowaniem. Potem zacznij przekonywac psa do zabaw, niekoniecznie mu pasujacych. Ma wskazania medyczne do plywania? Jesli nie nie ma co wymuszac plywania.[/QUOTE] Zachowanie zachowaniem, zabawa zabawą, na spacerach bawię się z nim i go uczę. Do wody wchodzi sam, nie zmuszam go. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 [quote name='dog_master'] Mój Ty geniuszu! :loveu: Przeciez my mamy klikera! :) Jeej, nie skojarzylam, ze mozna sprobowac tego po prostu nauczyc! :D Sprobujemy :)[/quote] A moze by tak troche pomyslec i poczytac :eviltong:. Akurat pies Fauki jest niezle problemowy, a nie bardzo widze sens akurat takiego dzialania. PS. Skoro wchodzi do wody, to po co ma plywac, co to ma na celu w pracy z Toba? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fauka Posted July 5, 2008 Author Share Posted July 5, 2008 Nie widzę w uczenu psa plywać nic złego, więc w czym masz karjo2 problem? nie sądzę by bylo to dla psa złe, nie zmuszam go, sam probuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 Widze, ze pewnych rzeczy nie rozumiesz/nie chcesz zrozumiec, wiec dyskusja jest bezprzedmiotowa. A wlasciwie chcialabym miec az "takie" problemy ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
werbena520 Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 Mam dwa setery.Jeden/gordon/ w wodzie szaleje w nieskończoność i drugi/lawerack/ do wody owszem,ale raczej tam gdzie grunt pod łapkami.Kamizelka asekuracyjna trochę pomogła,zachęciła go do pływania.Cóż,nie wszystkim psiulom pływanie sprawia,aż taką przyjemność[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img55.imageshack.us/img55/6514/obraz192gr9.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog_master Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 [quote name='karjo2']A moze by tak troche pomyslec i poczytac :eviltong:. Akurat pies Fauki jest niezle problemowy, a nie bardzo widze sens akurat takiego dzialania. PS. Skoro wchodzi do wody, to po co ma plywac, co to ma na celu w pracy z Toba?[/quote] Czytalam. To Ty przeczytaj moj wczesniejszy post oraz kolejny, poczatek szczegonie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 [quote name='dog_master']Czytalam. To Ty przeczytaj moj wczesniejszy post oraz kolejny, poczatek szczegonie...[/quote] Uhh, specjalnie dla moda nieczytatego ;). 1.Odpowiedzi byly w strone zalozycielki watku. 2.Przy wskazaniach do plywania leczniczego, tak jak wspomnialas, niezbyt gleboka woda, lagodnie opadajace dno, czesto wejscie do wody z psem, kamizelka asekuracyjna jako ulatwienie. Taka praca z malym psem jest o tyle latwiejsza, ze wymaga mniejszego basenu. No i na koniec, specjalne osrodki specjalizujace sie w hydroterapii dla zwierzat. Ponoc w Polsce juz tez powstaly. [url]http://www.mascottshydrotherapy.com/gallery.htm[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juliusz(ka) Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 Gdzie w Polsce można kupić takie kamizelki asekuracyjne? Znalazłam tylko na stronie ratowniczych nowofundlandów, ale te są wielkie,ciężkie i pieruńsko drogie:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 mozna.. i wszystkie sa drogie.. a po co Jagowi? da rade chlopak.. Cekin mnie choluje w wodzie i daje rade;p jak mus to mus.. jelsi peis nieduzy trzeba go do tej wody wprowadzic.. moja suka tez sie bala wody.. w gorach w rzece sama plywala.. bo mysmy laizli srodkiem rzeki..., do wody do mnie wejdzie na moja komende.. ale opornie.. no i tez ostatnio robilam jej rehabilitacje.. ale jako, ze ona sama nie wyplynie daleko tak tez ja stalam w wodzie i ja hamowalam reka trzymana na wysokosci jej kl. piersiowej.. tak aby plywala w miejscu;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog_master Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 O, czyli moge tak zrobic :) W sumie balam sie, ze moge psa zrazic czy cos... Fauka, sorry, ze sie podczepiam :) A jezeli cytuje sie post, to znaczy, ze odpowiada sie na niego, a nie na watek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 hmm moja suke "zmusilam" do plywania calkiem neidawno;p tj keidys sie z nia wlazilo do wody i puszcalo zbey plynela do brzegu.. ale pozniej zrobilam to algodnie;p i sama wchdozila za mna:D ale o plywaniu przy mnie gdzie ja plyne mowy nie ma.. jedynie w rzece plywala.. sama wchodzila na rwacy nurt.. splywala kawalek.. wracala i znowu to samo;p a pokazywalam jej ze moze isc plytsza stgrona to brzucha nie zamoczy;p teraz and ejziorem msuze jej "nakazac!" wejsc do wody.. do mnie.. ale nie ma tragedi jak keidys.. a suka ma obecnie 10 lat.. prekonalam ja do wody tj tak, ze nie "umiera" jakies 3 lata temu:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
werbena520 Posted July 6, 2008 Share Posted July 6, 2008 [quote name='Juliusz(ka)']Gdzie w Polsce można kupić takie kamizelki asekuracyjne?[qute] Wpisz w wyszukiwarce kamizelka asekuracyjna/ratownicza/ dla psa to na jednej ze stron znajdziesz.Najtaniej znalazłam za 55 zł.Takie same są również w cenie ok.100 zł .Zależy na jaką stronę spojrzysz.Rowniez rozmiary sa rożne.Mój seterek już się przekonał do pływania..już kamizelka jest mu nie potrzebna...rozmiar L mogę komuś wysłać:cool3:.Kto chce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.