Jump to content
Dogomania

wzdęcie! pilna pomoc -> i znowu proszę o pomoc w rozszyfrowaniu wyników badań :)


BM.

Recommended Posts

Dobrze ma, bo jak to mama mówi to moje pół życia (dosłownie, bo u nas jest 9,5 lat :D) i jeszcze, że jest ode mnie uzależniony :loveu::loveu:

Przestawić mu się nie będzie trudno, bo wczoraj ukradł suszonego buraka śwince morskiej :cool3: On w ogóle jak ma ten napad apetytu to zje dosłownie wszystko. A kiedyś był bardzo wybredny... Ale faktycznie ryż bedę wprowadzać stopniowo, o tym nie pomyślałam. Czytałam gdzieś tu na forum, że powinno być 1/3 mięska, 1/3 warzyw i 1/3 ryżu. Takie proporcje w przyszłości byłyby ok? :)

Link to comment
Share on other sites

To jak? Lepiej wprowadzić mu ryż do diety czy nie?
On jest w dobrej kondycji, bo nie jest gruby. Jedynie to mu mięsnie powoli zanikają ze starości. Kiedyś był psem bardzo ruchliwym, a teraz więcej chodzi niż biega. Jak jest gorąco to w dzień on chce wyjść tylko siku i z powrotem. Za to zawsze ostatni spacer jest dłuższy, bo jest chłodniej i on ma większa ochotę pochodzić. Zabieram go wtedy na 20 minutowe spacery i to jest dużo jak dla niego.
Mimo tego, ze ma mniej ruchu to jakoś dostosowałam porcję jedzenia. Czasem przytyje kg, a później go zrzuci. Jeśli widzę, że przybiera ten kg to wtedy daję mu więcej warzyw do jedzenia. Ilość w misce taka sama, ale kcal trochę mniej.
On ogólnie ma dobrą przemianę materii, więc o kcal z ryżu się nie boję. Ale faktycznie jak z trawieniem moze być?

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black]Dieta złożona prawie wyłącznie z mięsa jest dietą wysokobiałkową, w przypadku gdy pies nie jest zwierzęciem pracującym/rosnącym taka ilość białka nie jest mu potrzebna, tym bardziej, że jest to pies starszy i jego nerki nie pracują już tak dobrze więc należałoby ograniczyć ilość azotowych produktów przemiany materii. Z drugiej strony duże ograniczenie podaży białka też nie jest dobre bo z wiekiem dochodzi do spadku masy mięśniowej i odporności, spadku produkcji białka przy schorzeniach wątroby i tu odpowiednia ilość białka jest ważna. Ale wydaje mi się, że w tej sytuacji należy kłaść nacisk na jakość białka a nie jego ilość i tutaj mięso z kurczaka się świetnie nadaje.[/COLOR]

[COLOR=black]Ryż w porównaniu z innymi zbożami ma stosunkowo mało włókna pokarmowego i jest stosunkowo wysokostrawny. Podany w niewielkiej ilości nie wpłynie drastycznie na strawność posiłków, co jest istotne u starszych psów, a wzbogaci je we włókna, które pobudzą perystaltykę (może ograniczeniu ulegną wzdęcia, o których pisała BM.)[/COLOR]

[COLOR=black]Myślę, że dodanie ryżu mu nie zaszkodzi a może wpłynąć pozytywnie.[/COLOR]
[COLOR=black]Ja przedstawiłam swoje argumenty, jeśli [B]puli[/B] masz jeszcze jakieś pytania lub wątpliwości to pytaj, a jeśli masz inne zdanie na ten temat to podziel się nim-w końcu człowiek cały czas się uczy i mogłam coś pominąć w tych moich rozmyślaniach :)[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vesna'][COLOR=black]Dieta złożona prawie wyłącznie z mięsa jest dietą wysokobiałkową, [...........][/COLOR][/quote][COLOR=black]BM nie napisała że pies jada prawie wyłącznie mięso. Pisała o miesie z warzywami czyli o diecie najbardziej zblizonej do naturalnej diety psowatych. Podobnie jak barf i podobnie jak karmy nowej generacji (np. Orijen - 70% białka zwierzecego + 30% warzyw).
[/COLOR]
[quote][COLOR=black]Ryż w porównaniu z innymi zbożami [B]ma stosunkowo mało włókna[/B] pokarmowego i jest stosunkowo wysokostrawny. Podany w niewielkiej ilości nie wpłynie drastycznie na strawność posiłków, co jest istotne u starszych psów, a[B] wzbogaci je we włókna,[/B] które pobudzą perystaltykę (może ograniczeniu ulegną wzdęcia, o których pisała BM.)[/COLOR]
[/quote]Tego nie rozumiem.;)


[quote]Myślę, że dodanie ryżu mu nie zaszkodzi a może wpłynąć pozytywnie.[/quote]Ja nie mówie że zaszkodzi, wiadomo ze nie,(chyba że okaze sie że pies go nie trawi albo jest uczulony bo i takie rzeczy sie czasami zdarzają), tylko sie głosno zastanawiam nad sensownoscia wprowadzania go do menu.
Jezeli chodzi o włókno to jest jak najbardziej potrzebne, tyle o wiele wiecej jest go w warzywach które pies przecież dostaje.
Chyba że mówimy o ciemnym, niełuskanym ryzu. Ten rzeczywiście ma dużą zawartośc błonnika, ale w tym tez nie bardzo widze sens. Błonnik z ciemnego ryzu bedzie kilka razy droższy od błonnika zawartego w warzywach a jego działanie jest identyczne. (Logiki w cenach ryzu nie ma żadnej - im bardziej oczyszczony tym tańszy :roll:)
Moim zdaniem psiak jest żywiony idealnie (2 x dziennie wysokostrawne mieso + warzywa). Gdyby to był mój pies, to nie robiłbym mu zamieszania w misce na stare lata, tylko ewentualnie pokombinowałabym z warzywami (nie wiem jakie jada), i jeszcze żeby wspomóc trawienie i zminimalizować ryzyko wzdęć dorzuciłabym gluta z siemienia.
[quote][COLOR=black]Ja przedstawiłam swoje argumenty, jeśli [B]puli[/B] masz jeszcze jakieś pytania lub wątpliwości to pytaj, a jeśli masz inne zdanie na ten temat to podziel się nim-w końcu człowiek cały czas się uczy i mogłam coś pominąć w tych moich rozmyślaniach :)[/COLOR] [/quote]Wszyscy sie wciąz uczymy :lol: .
Mnie sie po prostu niepotrzebne wydało dokładanie ryżu psu który na dotychczasowej diecie dozył w dobrej kondycji pieknego wieku.
Tym bardziej że ryz to masa kalorii a psina ruchu ma coraz mniej....

[quote name='BM.']
Mimo tego, ze ma mniej ruchu to jakoś dostosowałam porcję jedzenia. Czasem przytyje kg, a później go zrzuci. Jeśli widzę, że przybiera ten kg to wtedy daję mu więcej warzyw do jedzenia. Ilość w misce taka sama, ale kcal trochę mniej. [/quote]
Ja w ten sposób odchudziłam psa utuczonego po leczeniu sterydem. (Lek + mało ruchu + niemoznośc ograniczenia żarcia = baryła). Brzuszek był pełny, pies zadowolony a waga spadała.
Od dawna karmie psy miesem z warzywami (ze zbóż tylko czasami jakaś sucha buła jako gryzak). Warzywa daje niemal wszystkie oprócz cebulowatych i starych strączkowych (młoda szparagówa jest lekkostrawna). Kalafiory, brokuły, kapusty lubia powodowac wzdęcia wiec dodaje ich niewiele. Burki jedza ile chca, nie chudna, nie tyja, kondycje maja doskonałą, a wyniki badań krwi ksiązkowe. (Tydzień temu robiłam im morfologie, wapń i fosfor)
[quote] On ogólnie ma dobrą przemianę materii, więc o kcal z ryżu się nie boję. [/quote]No to jak to jest skoro wczesniej piszesz że regulujesz mu wage ilościa warzyw?

Link to comment
Share on other sites

[quote]Tego nie rozumiem.;)[/quote]

Chodziło mi o to, że ryż w porównaniu z innymi zbożami ma mniej włókna ale na tyle dużo, żeby wzbogacić nim pokarm-może to wcześniej troszkę zamotałam :)

[quote] Moim zdaniem psiak jest żywiony idealnie (2 x dziennie wysokostrawne mieso + warzywa). Gdyby to był mój pies, to nie robiłbym mu zamieszania w misce na stare lata, tylko ewentualnie pokombinowałabym z warzywami (nie wiem jakie jada), i jeszcze żeby wspomóc trawienie i zminimalizować ryzyko wzdęć dorzuciłabym gluta z siemienia.[/quote]

Może masz rację bo to w sumie wychodzi podobnie, dodanie ryżu a zwiększenie ilości warzyw, bo założeniem jest zwiększenie ilości włókna w jedzeniu, lekkie pobudzenie perystaltyki i zapobieganie wzdęciom.
I zmniejszenie ilości białka w diecie-wydaje mi się to istotne, szczególnie jeśli patrząc na wyniki widać podwyższony poziom mocznika, co może świadczyć o zmianach w nerkach najprawdopodobniej związanych z wiekiem.

[quote]Wszyscy sie wciąz uczymy :lol: .[/quote]

Przez całe życie, nawet w wakacje nie można sobie odpocząć :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vesna']
I zmniejszenie ilości białka w diecie-wydaje mi się to istotne, szczególnie jeśli patrząc na wyniki widać podwyższony poziom mocznika, co może świadczyć o zmianach w nerkach najprawdopodobniej związanych z wiekiem. [/quote]
Tak naprawdę to nie wiadomo jak to jest. Dotychczas psy z problemami nerkowymi prowadzono na diecie niskobiałkowej, wrecz wegetarianskiej. Jednak są badania wskazujące ze optymalna dieta w takich przypadkach jest akurat odwrotna. Niestety nie znam szczegółów (kto, kiedy, gdzie i jak te badania prowadził) ale spotkałam sie z tą teorią juz kilkakrotnie w jakichś artykułach weterynaryjnych a i lekarka w "naszej" lecznicy też o tym wspomniała. Na szczęscie burki mam zdrowe wiec nie drążyłam tematu ale pewnie na anglojęzycznych stronach mozna byłoby znaleźć konkretne dane.
[QUOTE] Przez całe życie, nawet w wakacje nie można sobie odpocząć :lol:[/QUOTE]
W dodatku im wiecej sie dowiadujemy tym bardziej widać braki w wiedzy az na starośc dochodzimy do konkluzji "wiem ze nic nie wiem".
I po co sie tak męczyć?
:evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]
No to jak to jest skoro wczesniej piszesz że regulujesz mu wage ilościa warzyw?
[/QUOTE]

tak mi się wydaję, bo nigdy nie przytył więcej niż kg :) ale może faktycznie to przez to, że wtedy dostaje więcej warzyw.

A z warzyw to daję mu to co jest pod ręką. Mam królika i świnkę więc zawsze coś dla MUSI być. Najczęściej jest to burak z marchewką, a do tego często również dochodzi pietruszka, seler. Czasami trę mu jeszcze jabłko. I to chyba wszytsko. Mało, bo nie wiedziałam co jeszcze może jeść, więc wolałam nie ryzykować.

Gluta z lnu dostawał kiedyś do każdego jedzenia (przed i trochę po kastracji-powiększoną prostatę miał). Później jak zaczęły się problemy z trawieniem. Nic nie pomagał, wiec przestałam. I oleje też testowalismy. Przeróżne.

Link to comment
Share on other sites

Przyczyną wzdęc może byc tez nieodpowiedni skład soków trawiennych.
Narządy zwierzaka w podeszłym wieku nie pracują już tak sprawnie wiec mozliwe ze wystepuje niedobór jakiegoś enzymu w żołądku czy jelitach. Ale tu trzeba by zrobic dokładniejsze badania (trzustka,wątroba)

A gluta warto podawac, jest z niego mnostwo pozytku
[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Siemi%C4%99_lniane[/url]

Link to comment
Share on other sites

glut w takim razie będzie :D a jeszcze jedno pytanie co do tego. bo ja gotuję np jedzenie na tydzień i połowę mrożę, żeby się nie popsuło. A tego glutka mam gotować świeżego czy mogę go również mrozić?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']Tak naprawdę to nie wiadomo jak to jest. Dotychczas psy z problemami nerkowymi prowadzono na diecie niskobiałkowej, wrecz wegetarianskiej. Jednak są badania wskazujące ze optymalna dieta w takich przypadkach jest akurat odwrotna. Niestety nie znam szczegółów (kto, kiedy, gdzie i jak te badania prowadził) ale spotkałam sie z tą teorią juz kilkakrotnie w jakichś artykułach weterynaryjnych a i lekarka w "naszej" lecznicy też o tym wspomniała. Na szczęscie burki mam zdrowe wiec nie drążyłam tematu ale pewnie na anglojęzycznych stronach mozna byłoby znaleźć konkretne dane.[/quote]

Muszę przyznać, że o tym nie słyszałam, ale jak tylko znajdę chwilę to poszperam w Internecie, może uda mi się coś znaleźć.


[B]BM.[/B], daj znać jak czuje się psiak i jak idzie Ci wprowadzanie nowej diety (jeśli się oczywiście zdecydowalaś :) )

Link to comment
Share on other sites

On czuje się "zdechnięty" od upału.
A tak poza tym to chyba dobrze, chociaż czasami mam wrażenie, ze boli go brzuch po jedzeniu. Siemie będę dawać od następnego jedzenia, bo to się już kończy. Ryżu dałam troszkę do tego jedzenia i włąśnie nie wiem czy to od tego go pobolewa czy nie. Następne zrobię bez ryżu i zobaczymy jak to jest

Link to comment
Share on other sites

Może to przez to, że on żre a nie je :shake: On się na jedzenie rzuca jakbyśmy go głodzili. Nie wiem od czego taki apetyt. Może, że tak to pożera to go później boli? Dodam, że to nie zawsze mam wrażenie, że go boli. Tylko czasami. No i czasem coś na dworze dorwie, nawet jak za nim chodzę krok w krok. Kości mu wyrywam, ale i tak czasami zje coś niezauważonego.

Ja już się gubię w tym wszystkim. USG brzuszka miał, wiec w środku się źle nie dzieje. jedynie co to wyszło z tą wątrobą przy badaniach krwi.

Teraz sobie nie może ogólnie miejsca znaleźć, ale to raczej przez upał bo w domu 27 stopni. Chodzi, dyszy, kręci się, pojękuje itd. Ale przed pójściem spać zmoczę go trochę, dla ochłody.

A, on niekiedy strasznie się liże. Uda po wew stronie i wszystko co pomiędzy nimi (:razz:). Wczoraj w nocy tak się lizał, że aż się zasapał. Takie coś ma czasami

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BM.']Może to przez to, że on żre a nie je :shake: On się na jedzenie rzuca jakbyśmy go głodzili. Nie wiem od czego taki apetyt. Może, że tak to pożera to go później boli? [/quote]
Podczas takiego łapczywego chapania połyka powietrze i to moze być przyczyna.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Przestał jeść lapczywie i jest spokój :) Nie wiem czemu mu się nagle odwidziało.
Zauważyłam, ze jak jest upał to wtedy ma te skurcze w łapkach i ogólnie wieksze problemy neurologiczne :shake:

Link to comment
Share on other sites

Na szczęście pogoda trochę odpuściła więc może z psiakiem będzie teraz też lepiej.

Jeśli chodzi o białko i nerki to niestety mam teraz ograniczony dostęp do internetu. Na chwilę obecną udało mi się znaleźć tylko na stronie jednego z producentów karm informację na temat ich karm dla psów z niewydolonością nerek. Piszą tam o tzw. pułapce azotowej. Polega ona na tym, że część funkcji nerek w usuwaniu azotowych produktów przemiany materii przejmują jelita a dokładnie bakterie saprofityczne. Do karmy dodawane są odpowiednie włókna, które pełnią funkcję prebiotyków oraz rozszerzają naczynia krwionośne ściany jelita. Zwiększa to przechodzenie do światła jelita związków azotowych, które następnie są wiązane przez bakterie i usuwane z organizmu. I wg nich w takim przypadku ilość białka w diecie nie musi być ograniczana.

To tyle, co udało mi się znaleźć. Jak uporam się z wakacyjnymi wyjazdami i praktykami to postaram się jeszcze czegoś poszukać.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 1 month later...

witam ponownie :)
Jak jest kilka chłodniejszych dni pod rząd to pies czuje się lepiej, ma wiecej chęci do życia.
No ale niestety z tym bólem brzucha op jedzeniu nie poprawiło się do końca. W przyszłym tygodniu musze jechac na ponowne pobieranie krwi-kontrolne. Znaczy to jest tak, ze czasami jest ok, ale dość często zdarza się że łazi po domu, popiskuje. Tak ostatnio myślałam o tym i doszłam do wniosku, ze może on ma wrzody. Co o tym myślicie?
Diety mu nie zmieniałam od ostatniego mojego pisania. Dostaje udka z kurczaka-obrane, bez skóry. Do tego jakieś warzywo i len. 2 razy dziennie, regularnie.

Link to comment
Share on other sites

To są wyniki badań z wczoraj. Pomoże mi ktoś to rozszyfrować? Bo znowu dostałam mailem i zero wyjaśnienia, a jak dzwonię to nie mogą gadać. Dowiedziałam się tylko, ze heparegen mam dalej podawać. No ale co mu jest?

ALKP 53 U/L
ALT 40 U/L
AMYL 746 U/L
UREA 13,5 mmol/L
CHOL 6,42 mmol/L
CREA 85 mmol/L
GLU 4,64 mmol/L
TBIL 2 mmol/L
TP 65 g/L

Link to comment
Share on other sites

Dla porównania przypominam wyniki z końca czerwca.
[url]http://img238.imageshack.us/my.php?image=cce00000lp3.jpg[/url]
Mocznik się podwyższył, ale tak jak pisała [B]Vesna[/B], to może być on podwyższony przy diecie wysokobiałkowej. A on dostaje udka z kurczaka.

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o wyniki, to ma podwyższony tylko mocznik (UREA 13,5 mmol/L) i, w porównaniu z poprzednim badaniem, także wyższą wartość kreatyniny, ale nadal utrzymującą się w normie. Jedyną rzeczą, na którą [B]na podstawie tych badań[/B] trzeba uważać są nerki. Zakładam, że badania wykonywałaś w tym samym miejscu, co wcześniej więc wyniki porównywałam do norm ze skanu z czerwca.

Link to comment
Share on other sites

W tym samym miejscu robiłam badania. Na szczęście w końcu trafiłam na dobrego weterynara, więc trzymam sie nogami i rękami :)
W listopadzie będę jechać z nim na szczepienie, więc może wtedy przy okazji powtórzę wyniki, zeby kontrolować nerki.

Jest jeszcze jedna sprawa o której nie psiałam. Na wakacjach zauwazyłam, że ma czarną "narośl" (ok 1 cm x 2 cm). Jest trochę wypukła i chropowata. Wyróżnia się tylko nieznacznie spośród innych plamek. Byłam wtedy u weta i powiedział, że to raczej jakaś zmiana skórna, a nie czerniak. No ale, maść nie pomogła :( Niedawno zobaczyłam, że ma na wardze również taką chropowatą powierzchnię, ale dużo mniejszą.

karjo2, dzięki-link bardzo pomocny :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...