Jump to content
Dogomania

Historia prawdziwa: O Arce - suczce która bardzo chciała żyć i o ludziach, którzy ją


azja

Recommended Posts

A new story entry has been added:

[drupal=576]Historia prawdziwa: O Arce - suczce która bardzo chciała żyć i o ludziach, którzy ją ratowali…[/drupal]

[quote]Bardzo długo się zbierałam, żeby tę historię opisać.[/quote]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

czytając tej historii, przyznam sie, ze łza w oku mi sie zakrecila... calkiem nie potrafie sobie wyobrazic by mojej psiurze dzialo sie cos podobnego....

chyba bym dostał ja zawału serca.... szczerze wspolczuje i mam nadzieje ze ci ludzie, ktorzy zatruli Arke poniesli konsekwencje prawne!!

Pozdrawiam....

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

takich lekarzy to ze świecą szukać,
ja również trafiłam z moją Herą do Państwa Łukaszewskich, wyrwali moją Herę z objęć śmierci,
takiego poświęcenia, zawziętości i wytrwałości w leczeniu zwierząt to jeszcze nigdzie nie widziałam, teraz to ja mogę na kolanach chodzić i dziękować za wszystko co Państwo Łukaszewscy zrobili dla nas i dla Hery,

takich ludzi to na rękach powinno sie nosić

więcej o historii Hery na stronie --> [URL]http://www.forum.amstaff.info.pl/showthread.php?t=4920[/URL]

Właścicielkę Arki i ją samą poznaliśmy właśnie na Paczkowskiej, prawie w tym samym czasie tam się znalazłyśmy
pozdrawiamy i do zobaczenia na Paczkowskiej

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...

Bardzo się cieszę, że udało się uratować Twojego psiaka. Miałaś dużo szęścia, że trafiłaś na fachowców i że dotarłaś do nich na czas. Wiele tu piszesz o poświęceniu weterynarzy i ich zaangażowaniu - należą im się za to wielkie podziękowania - ale trzeba podziękować jeszcze jednej osobie, a mianowicie Tobie - za Twą nieugiętość, miłość i wiarę. Nie wyobrażam sobie ile musiałaś przecierpieć - cieszę się, że się nie poddałaś.
Popłakałam się... :)

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Czytałam Pani artykuł z wielkim wzruszeniem:placz:.
Zastanawiam się jak można być tak podłym i bestialskim. :diabloti:
Sama mam hodowlę psów i właśnie tego boję się najbardziej ,że komuś nie spodoba się szczekanie moich piesków i poczęstują je jakąś trucizną:placz:.
Zazdrość , złośliwość , chamstwo ludzkie nie zna granic :angryy:.
Życzę wszystkim czworonogą ,żeby na swojej drodze nie spotkały żadnych zatrutych niespodzianek :shake: .

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Za małe kary są dla takich zwyrodnialców, nie ma się co oszukiwać taki człowiek jesli wie że jest bezkarny zabijając psa nie zawaha się zamordować np. dziecka w końcu też jest bezbronne.
A twoja historia wzruszająca nadaje się na scenariusz filmowy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...