Jump to content
Dogomania

PONy


Fido

Recommended Posts

Od jakiegoś czasu czytam Forum i brak mi PONów. Do niedawna pisano epopeje i Hymny pochwalne na temat swoich psów co było nader ciekawe a teraz co wygineły ,bo sezon wystawowy? Może ktoś coś poopowiada co słychać w świecie Poniarzy? Jestem bardzo ciekawy.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 101
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No cóż masz rację.

W temacie PONów cisza. :lol:

Mój Pompon nadal biega , hasa po nadrzecznych zarośłach , niszczy sobie szatę i jest w pełni szcześliwy. Wystawy go nadal nie interesują. :D

Niedługo będą jego 2 urodziny.

Pan wypije pyfko , a Poni dostanie puszkę do zagryzienia. :beerchug:

Link to comment
Share on other sites

a ja swoje PONki ogoliłam :) nie będę już ich wystawiać... Araka już nie ma... Tośka ma ponad 9 lat a Brawura zakończyła wystawy na Międzynarodowym Championacie teraz czas na jej dzieci :)

w ubiegła niedziele debiutował w Jeleniej Górze jej ostatni synek WYBRANEK, dostał w szczeniakach ocenę "wybitnie obiecującą", pózniej jako najlepszy szczeniak brał udział w BIS Puppy gdzie został z wszystkich ras wybrany do finałowej V i... uciekł z ringu do włascicielki :)

Link to comment
Share on other sites

Witam,

Moja Grzanka Hajko-Nerta właśnie tydzień temu skończyła championat młodzieżowy i powoli szykujemy się do klasy pośredniej. A więc szerokie wody!

Chcemy też pokryć ją w zimie i szukamy odpowiedniego dawcy. Może jakieś propozycje?

Krzysztof

Link to comment
Share on other sites

domowe imię WYBRANKA to Fido :) nawet przez chwilę myślałam, że jego właścicielka zalogowała się na dogomanii ;)

Fido masz PONa ?

ja do GRZANKI proponuje tego psa, o którego pytałeś nie mnie w mailu ;) (z tych 3, ten najstarszy najlepszy do niej, moim zdaniem)

też kryję Brawurę na jesień ale u mnie już decyzja podjęta, ojcem ZALOTNEJ :)

Link to comment
Share on other sites

Fido

Pochwal się!

Nażekasz, że cisza... a sam nic nie mówisz!!!

Moje ponki szalkekja na spacerach!

Czata czuje się świetnie (serduszko jeszcze sobie dobrze radzi), a Jaguś zakończyła kwarantannę poszczepienna i nadrabia zaległości!

Wczoraj spotkałyśmy śliuczna ponke na spacerze! Była urocza, czarno-srebrna i z ogonkiem! :lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja tez zauwazylam ze jakas cisza nastala w PONach. Rzadko teraz zagladam na forum ale czasem lubie poczytac co tam nowego piszecie. Moje ponki maja sie dobrze. Tarka w tym roku zdobyla cztery CACIBY teraz bedzie mamą. Zanka zaczyna swoja przygode z wystawami. Ale juz sie raz pokazala pieknie i na wystawie w Opolu byla III na Bis Junior mimo bardzo mlodego wieku-10miesiecy. A moja zwierzeca rodzina powiekszyla sie o pieknego kocorka Norweskiego Lesnego- Harrisona. Zanka stara sie go sprowokowac do zabawy. Wylizuje mu zawziecie uszy a Tarka go ignoruje- nafukal na nia wiec ona sie obrazila i udaje ze go nie ma w domu. Harry jest tez po doskonalych rodzicach z tytulami intera i championa. Ale chyba w wystawy kocie nie chce mi sie bawic. Na razie jest przytulanka.

Link to comment
Share on other sites

Ja tez sie melduje z maratonu wystawowego ( 5 wystaw w 5 weekendow) :morning: . Dzisiaj przywiozlysmy kolejnego niemieckiego CAC ml. Dzingli wzielaby i rase ale.... w porownaniu uciekla mi z ringu :D . Chyba miala juz tak samo dosc jak ja. Ja jestem czlowiek wygodny i nie moge zyc co weekend jak koczownik. :wink:

Wracam na kanape a Dzingli do obgryzania CACowego swinskiego ucha.

Link to comment
Share on other sites

Witam Wszystkich.Nareszcie coś drgneło i coś piszecie.Moje zwierze jest kanapowcem i to mu najbardziej odpowiada.Wystawy polubił ,choć trzeba przyznać nie od razu.Ma Championat Polski i kończy Intera w tym roku jak szybko przyślą potwierdzenia.Chwilowo wystawiamy za granicą ,bo kraj nas nigdy nie rozpieszczał.Mam nadzieje ,że to się zmieni.Jak patrzę na wyniki wystaw w kraju to ciągle ci sami wystawcy i ci sami wygrywający,jakby innych ładnych nie było.Czekam więc ,aż coś się zmieni i może wrócę na nasze ringi.

Link to comment
Share on other sites

słyszę nutkę rozgoryczenia... może Ci sami wygrywają bo reszta jeździ za granice wygrywać z samym sobą ? co to za frajda? sama robiłam z Brawurą intera i wiem jak to wygląda, o wiele trudniej wygrać w Polsce bo jest dość dużo PONów i to najlepszych... nie trudno zrobić Ch.Czech, Słowacji, Rosji, Węgier, Austrii nie wspominając o Chorwacji itd... tam nie ma konkurencji

ja od PONów odchodzę (przez ogony) ale na pewno dalej będę śledzić wyniki, i nie uważam żeby te psy które wygrywają wygrywały nie słusznie... jeśli jeden pies podoba sie wielu sędziom to znaczy, że coś w nim jest

Link to comment
Share on other sites

Moje wyjazdy za granicę z psem wcale nie są takie łatwe.Ile razy pojechałem zawsze spotkałem konkurencję z Polski.Może takie moje szczęście. I wcale nie było łatwo.Uważam ,że wystawianie interów na krajówkach tylko po to by sobie poprawić humor i blokować resztę to trochę nieładnie,ale jeśli komuś to sprawia przyjemność.Ja po prostu zdobyłem dla mojego psa wszystko w kraju i teraz bawię się gdzie indziej.A ponów w kraju jest coraz więcej i to bardzo ładnych i tych z ogonami też.Więc może należy dać im szansę?

Link to comment
Share on other sites

ale sędzia nie jest dobrym wujkiem, wygrywa najlepszy, najlepiej wystawiony i przygotowany czy ma przegrać tylko dlatego, że jest ładny i za dużo wygrywa ??? co za bzdura...

każdy ma szanse ale trzeba wystawiać, pokazywać się, ćwiczyć z psem wystawianie itd jakoś zrobiłeś ten Ch.Pl.... a co znaczy blokowanie na krajówkach przez interów ??? przecież na krajówkach nie ma cacibów potrzebnych do intera, cwc dostaje się w pośredniej i otwartej... to co pies jak zrobi Ch.Pl. czy Intera to ma już siedzieć w domu i nie pokazywać się ??? a jak inaczej zaprezentować psa właścicielom suk ? zresztą wystawy to bardzo często spotkania towarzyskie to co właściciel intera ma go zostawić w domu i sam przyjechać ?

i myślę, że to teraz Ty sobie poprawiasz humor za granica a nie Ci co walczą w Polsce :)

Link to comment
Share on other sites

Masz rację poprawiam sobie humor za granicą polskiego piekiełka,gdzie zawiść niszczy wszystko. Nawet tak przyjemną imprezę jak wystawy.Tam przynajmniej spotyka się miłych ,życzliwych ludzi,któży potrafią się cieszyć twoją wygraną . Może kiedyś doczekam się tego i w Polsce ,ale chyba będe juz dziadkiem.A tego psa bardzo lubię i bardzo mi sie podoba,mam nadzieje że szybko nie zniknie z ringu jako czołowy reproduktor kraju.Uważam,że światek ponów zna się na tyle dobrze, że właścicielom suk nie trzeba reklamować dobrych psów one same się obronią, a tych nieciekawych nie należy rozmnażać.

Link to comment
Share on other sites

ale sędzia nie jest dobrym wujkiem, wygrywa najlepszy, najlepiej wystawiony i przygotowany czy ma przegrać tylko dlatego, że jest ładny i za dużo wygrywa ??? co za bzdura...

każdy ma szanse ale trzeba wystawiać, pokazywać się, ćwiczyć z psem wystawianie itd jakoś zrobiłeś ten Ch.Pl.... a co znaczy blokowanie na krajówkach przez interów ??? przecież na krajówkach nie ma cacibów potrzebnych do intera, cwc dostaje się w pośredniej i otwartej... to co pies jak zrobi Ch.Pl. czy Intera to ma już siedzieć w domu i nie pokazywać się ??? a jak inaczej zaprezentować psa właścicielom suk ? zresztą wystawy to bardzo często spotkania towarzyskie to co właściciel intera ma go zostawić w domu i sam przyjechać ?

Myślę że Dzidtka ma rację .( mimo że mamy zupełnie inne podejscie do PONów :wink: )

A gdzie, jak nie w ojczyźnie rasy mają byc najpiękniejsze psy ?

I że trudniej wygrać w Polsce niż poza granicami to chyba normalna rzecz.

A psy jezeli ktoś ma ochotę to niech wystawia aż do emerytury ( swojej albo psa :lol: )

Link to comment
Share on other sites

Włożyłem kij w mrowisko. :lol: Ale jestem ciekawy co jeszcze napiszecie.Wystawianie w Czechach,Słowacji i tak dalej jest proste to fakt.Tam nie ma ponów,chwbw że trafi się na znajomych z Polski.Ale spróbuj wygrać w Niemczech, Holandii,Finlandii tam są piękne psy po polskich liniach a sędziuja często polscy sędziowie.Jakoś tam mało kto jeżdzi.Teraz gdy do intera nie trzeba CACIB-u z Polski to każdy pies czy cudo czy nie będzie miał intera bez problemu i nikt tego nie będzie mógł kwestionować.

Link to comment
Share on other sites

do Niemiec nie możemy jeździć przez ogony... od jakiś 2 lat ale wcześniej psy z Polski tam jeździły, nawet na ostatniej na której psy z ciętymi ogonami mogły być były z Polski. Niemieckie PONy nie są konkurencją, to inny typ... ale o tym juz była mowa

zarówno w Holandii jak i w Finlandii były wystawy światowe, na których byli Polacy i BOB (nie tylko bo i BOS i Zw.Mł.) przyjechały do Polski...

a ciekawe gdzie Ty byłeś po swoje caciby :) czyżby Niemcy, Holandia lub Finlandia ? :)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Bogu mój pies ma ogon szczątkowy co jest zaznaczone w rodowodzie i do Niemiec mogę spokojnie jeżdzić .Akurat moje dwa CACIB-y są z Niemiec i Danii jeśli to Cię interesuje i jeden z Polski.A wyjazd tylko na duże imprezy to oszczędność biednego.

Link to comment
Share on other sites

wyjazdy na światówki oszczednością biednego ??? co Ty wypisujesz ? przecież tam jedzie sie po tytuł i po caciba jednego a reszte też trzeba gdzieś zdobyć do intera, jechać i płacić... tylko tam zgłasza sie psy, które mają szanse a nie gdzies fuksem wygrały...

to pojedź na jakąś światówkę, europejską i wygraj :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...