Jump to content
Dogomania

Chrapanie,bąki te pachnące i te śmierdzące i te ciche i te głośne...psiaki...hihi


patrycja_joko

Recommended Posts

Zakładam ten temat,ponieważ innego takiego nie znalazłam...
Otóż to...Czy Wasz pies/psiaki chrapią w nocy lub jak śpią???Moje psy strasznie...Pchła to jak babulka a Joko jak taki parowóz...
wuuu...i zaciąganie oddechu i znowu wuuu...Ale to śmiesznie wygląda i słychać na prawdę.Nieraz to w nocy spać nie mogę szczególnie jak teraz są dwa hiih...szczególnie jak jest gorąco w pokoju...to chrapią jak dym parowozy lub ciuchcie parowe heh...
A jak Wasze psiaki lub Wasz psiak chrapie/chrapią???Czy to Wam przeszkadza,śmieszy???
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 58
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Guest aneta_w

[COLOR=Green][B]Fajny temat :D

Otóż u mnie chyba tak głośno nie chrapią. Oczywiście są wyjątkowe dni. Moja siostra raz siedziała w domu... liczyła że nic się nie wydarzy, a jak nawet to ma trzy psy obronne! Ha! Aż tu nagle zza fotela słychać "whryyy" - Saba, największa, chrapie w najlepsze. Moja siostra pomyślała "to mam obrońce!" :evil_lol:


Natomiast u mnie np. Kropka baaardzo głośno ziewa :D aż przerażająco.
A przez sen to pieski lubią podszczekiwać, biegać :D ciekawe co też im się śni... :>
[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agappe']Moja Ruda nie chrapie, ale za to szczeka przez sen, warczy, poburkuje, rusza łapami (pewnie biegnie gdzieś:lol:)
ciekawe co jej sie śni ;)[/QUOTE]

logan tez :) a chrapac nie chrapie ale bardzo czesto beka... idziemy sobie po ulicy z naprzeciwka fajny chlopak a tu mi pies beka no tak i na mnie wszystko bo zazwyczaj psy nie bekaja...

Link to comment
Share on other sites

Bor nie chrapie, nooo bardzo rzadko. Ale często mu się coś śni i wtedy przebiera łapkami, marszczy nos, warczy. Czasem zawzięcie rusza nosem jakby coś niuchał albo przełyka coś. Zdarza mu się też cichutko szczekać, jak szczeknie głośniej, to się budzi :D
I uwielbiam jak po takim śnie budzi się z końcówką języczka na wierzchu. Wtedy wygląda suuuper słodko :loveu:

Link to comment
Share on other sites

bardzo fajne macie psiaki:D hihi z tym bekaniem mnie powaliło hihih... a zawsze tak jest hih...u mojej siostry jak był chłopak i Pchła zaczęła chrapać i bąki puszczać to odrazu się zwijał do domu:lol: na prawdę wyglądało to taki by przeszedł jakieś fatum...ojej...
może macie jakies śmieszne historie?

Link to comment
Share on other sites

Oj, z puszczaniem bąków też mamy wesoło. Np. na spacerze Bor jak zacznie puszczać "kwiatki" to przez dziesiąt metrów, i tak: co postawi tylną łapę to prrt... I ja zaczynam za nim truchtać czerwieniąc się i w miarę możliwości głośno szurając, by nikt nic nie usłyszał :oops:
W domu natomiast, jak leży i puści bąka, to zaraz się odwraca, niucha pod ogonem i sprawdza co to było...

A mojemu kotu raz zdarzyło się, że jak odstawiał toaletę pod ogonem, to puścił sobie bąka prosto w nos! Poderwał się zaraz jak niepyszny i zaczął kichać :D

Link to comment
Share on other sites

Guest aneta_w

[B][COLOR=Green]Hehehehe :evil_lol: no oczywiście...



a tak. z puszczaniem bąków też jest zabawa.
Siedzimy sobie z rodzinką.. i nagle - niewiedząc czemu - zapadła taka cisza. Oczywiście Oskar pięknie wykorzystał sytuację "pruuu..." :shake: to poprostu niemożliwe rzeczy się dzieją! :shake: :evil_lol:
[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aneta_w'][B][COLOR=green]a tak. z puszczaniem bąków też jest zabawa.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=green]Siedzimy sobie z rodzinką.. i nagle - niewiedząc czemu - zapadła taka cisza. Oczywiście Oskar pięknie wykorzystał sytuację "pruuu..." :shake: to poprostu niemożliwe rzeczy się dzieją! :shake: :evil_lol:[/COLOR][/B]
[/quote]
:D:D:D :turn-l:

Nooo! Trza zrobić nowy wątek na psie bąki-historie zabawne i czasem śmierdzące :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Guest aneta_w

[COLOR=Green][B]He he he zgadzam się ;) :D

U mnie czasami jak któreś puści bąka to nie można wytrzymać w pokoju.. no tragedia no! :shake:

Ale w końcu każdemu się może zdarzyć :evil_lol:
[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Ooo... Teraz mogę się spokojnie wypowiedzieć o psich bąkach...
Nie wiem jak u waszych psów, ale z Borem przeważnie jest tak, że jak puści cichacza to zazwyczaj zabójczo zasmrodzi pół domu, a te głośne to tyle, że są śmieszne - nie czynią spustoszeń... :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...