wix Posted April 24, 2004 Share Posted April 24, 2004 W jakim kierunku najlepiej wyszkolic doga niem. i w jakich sie najbardziej sprawdza? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saba Posted June 21, 2004 Share Posted June 21, 2004 Dogoterapia i agility Przynajmniej ja znam dogi szkolone w tym kierunku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted December 11, 2005 Share Posted December 11, 2005 A czy dog niemiecki(suka) nadaje sie na psa obronnego?? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pascal Posted February 28, 2006 Share Posted February 28, 2006 Dog z zasady jest psem obronnym ale nie wyobrażaj sobie, że będzie cię bronił jak owczarek niemiecki - oj nie. Mój dodżek całym swoim napręzonym ciałem zasłania mnie od napastnika ( jeśli czuje ze ktoś może nim być lub poprostu nie podoba mu się obcy człowiek) i w ten sposób nie pozwala mu się zbliżyć do mnie. Generalnie to można zrobić z niego dobrego obrońcę ale to już wtedy robi się niebezpieczne z uwagi przede wszystkim na masę tego psa. Mój pracował z pozorantem i wie doskonale co to jest napastnik, jedna szczerze mówiąc bałabym się aby owy napastnik nie stracił życia w starciu z 80 kg mięsa i to broniącego swojej pańci. Na szczęście nigdy jak dotąd nie doszło do takie sytuacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 Pascal chodzi mi własnie o szkolenie obronne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pascal Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 Musisz znaleźć dobrego (rozsądnego) pozoranta z doświadczeniem, no i musi chcieć szkolić twego psa. To kawał psa, a praca pozoranta jest naprawdę wyczerpująca fizycznie. Popytaj może ktoś się skusi "poćwiczyć na siłowni".:cool3: :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 chodzi mi o dobrego szkoleniowca który powie mi czy pies ma predyspozycje czy nie,ewentualnie poprowadzi suke. niestety nie mam pojęcia o dobrych szkoleniowcach zajmujących sie typowo tresurą obronną:shake: ja wiem czy to kawał psa?? mi tam wydaje sie normalny wzrostem:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 Asica, słyszałam, że Marcin luciak jest godny polecenia. Ma szkołę pod Piasecznem, w Mysiadle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 Wiem słyszałam o nim-nawet byłam na jego stronie www:p poczekam aż sie zrobi wiosna-przy tej pogodzie to ....:angryy: może ktoś zna jeszcze jakiegoś dobrego tresera? pewnie będe musiała jeżdzić tam autobusem (i to jeszcze z przesiadkami)wiec rozglądam sie za czymś bliżej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jo-jo Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 na PO to bym doga nie szkoliła.... jak dla mnie kązdy doziek powinine (oczywiscie nie musi) mieć PT1 my jesteśmy w trakcie kursu(właściwie w trakcie urlopu od kursu) ale napewno ukończymy goi ;-)) co do Agility to też nie najlepiej nie wszystkie przeszkody są przystosowane dla doga i nie wszystkie dogi poradza sobie w agility..w Polsce jest chyba jeden dog który trenuje jakby to pwoeidzieć "zawodowo" a reszta to tylko tak żeby poćiwczyć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jo-jo Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 na PO to bym doga nie szkoliła.... jak dla mnie kązdy doziek powinine (oczywiscie nie musi) mieć PT1 my jesteśmy w trakcie kursu(właściwie w trakcie urlopu od kursu) ale napewno ukończymy goi ;-)) co do Agility to też nie najlepiej nie wszystkie przeszkody są przystosowane dla doga i nie wszystkie dogi poradza sobie w agility..w Polsce jest chyba jeden dog który trenuje jakby to pwoeidzieć "zawodowo" a reszta to tylko tak żeby poćiwczyć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pascal Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 Asica - Marcin Luciak ma naprawdę rękę i robił dogi - ma doświadczenie i jest myślącym pozorantem - wie co i jak. Pies musi przede wszystkim mieć PT zeby zaczął robić IPO ( na poważnie) inaczej to zawracanie kijem Wisły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jo-jo Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [quote name='Pascal']Asica - Marcin Luciak ma naprawdę rękę i robił dogi - ma doświadczenie i jest myślącym pozorantem - wie co i jak. Pies musi przede wszystkim mieć PT zeby zaczął robić IPO ( na poważnie) inaczej to zawracanie kijem Wisły.[/quote] Marcin Luciak ma nawet fajne tory Agility ;-))(właściwie to chyba współwłasność) po za tym przecież sam kiedyś hodował dogi a właściwie jego żona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted March 10, 2006 Share Posted March 10, 2006 Suka podobno ma skończone PT-musiałabym skontaktowac z poprzednimi włascicielami. a jak nie ma to zaczniemy myśleć o tym na wiosne:cool3: tak czy siak pomału zaczniemy coś robić w kierunku szkolenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted March 10, 2006 Share Posted March 10, 2006 [B]ASICA[/B], nie chodzi o to, czy pies ma skonczony kurs, tylko jakie sa jego FAKTYCZNE umiejętności :lol: Myślenie o IPO z psem, który ma problemy z podstawowym posłuszeństwem, jest, delikatnie mówiąc, brakiem wyobraźni ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted March 10, 2006 Share Posted March 10, 2006 Asher twierdzisz ze mój pies ma problemy z podstawami posłuszeństwa?? na jakiej podstawie tak twierdzisz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted March 10, 2006 Share Posted March 10, 2006 Asica, na żadnej podstawie tek nie twierdzę, bo nie pisałam o twoim psie, a ogólnie :lol: Żeby wytłumaczyc o co chodzi z tym PT ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pascal Posted March 10, 2006 Share Posted March 10, 2006 Asica, spokojnie - nikt tak nie twierdzi. Ty sama wiesz najlepiej. To prawda ze podstawowe komendy z zakresu posłuszenstwa muszą być wykute przez psa na blachę jeśli myślisz o IPO. To dla własnego bezpieczeństwa.:razz: :razz: Jeśli suka ma ukończony kurs PT i zdała egzamin to znaczy, że otrzymała dyplom, a poprzedni właściciel powinnien był Ci go przekazać. Egzamin PT zdany w Związku Kynologicznym jest wejściówką na IPO, a właściwie jest on wymagany u psa, aby mógł on przystąpić do zdawania egzaminu IPO - też w ZK. Jeśli szkolisz psa na własne potrzeby to certyfikat PT nie jest Ci potrzebny aby zacząć szkolenie. Ale fakt faktem komendy z zakresu posłuszeństwa muszą być psu bardzo dobrze znane. Pamiętaj, że IPO to sport, zabawa dla psa. Tu pies atakuje rękaw a nie człowieka. Dobrze wyszkolony pies nie zaatakuje pozoranta jeśli ten nie ma rękawa czyli tego co pies chce zdobyć. Uf, ale się rozpisałam - i tak w wielkim skrócie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anovi Posted March 10, 2006 Share Posted March 10, 2006 Ja kiedyś widziałam doga po szkoleniu IPO, u którego niestety przyniosło to niezbyt ciekawy efekt :( Nie wiem czy to źle przeprowadzone szkolenie, czy jakiś błąd właściciela psa - tak czy siak, właściciel często żałował tej decyzji.. Zamierał przy każdorazowych odwiedzinach gości w ich domu, ponieważ pies reagował w jakiś dziwny sposób [SIZE=1](przed szkoleniem tego nie robił)[/SIZE] na sięganie ręki do i z kieszeni prawie natychmiastowym atakiem... :shake: Sama nie wiem, być może to jakieś zle skojarzenia (np. rękaw)??? Było to jednak męczące dla właściciela, a także i psa (musiał być potem stale na oku, smyczy, przy odwiedzinach izolowany w kojcu/czy osobnym pokoju... ), ew. odwiedzający musiał pilnować swojej gestykulacji... Niestety stał się niebezpieczny podwójnie (ogromna siła + nabyte złe skojarzenia) :( Tak więc jeśli ktoś sie decyduje na takie szkolenie powinien dobrze dobrać szkoleniowca; być pewnym, że pies wykona każde jego polecenie (odwołanie w szczególności), a sam pies powinien już naprawdę bezwzględnie wykonywać polecenia z zakresu PT. Szczerze mówiąc uważam, że dogowi wystarczy w zupełności PT, bez zbędnego wywoływania w nim agresji ze względu na gabaryty... ;) A agility czemu nie :lol: jeśli piesio to lubi :lol: choć pewnie nie wszędzie się zmieści ;):lol: i tu może być malutki problem :eviltong::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted March 10, 2006 Share Posted March 10, 2006 anovi, to pewnie szkoleniowiec cos zle zrobil... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anovi Posted March 10, 2006 Share Posted March 10, 2006 [quote name='betty_labrador']anovi, to pewnie szkoleniowiec cos zle zrobil...[/quote] Nie mam pojęcia? a przebieg szkolenia znałam tylko na wyrywki i to z opowieści... W każdym razie efekt końcowy powinien być zupełnie inny... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted March 11, 2006 Share Posted March 11, 2006 [quote name='anovi']Nie mam pojęcia? a przebieg szkolenia znałam tylko na wyrywki i to z opowieści... W każdym razie efekt końcowy powinien być zupełnie inny... :roll:[/QUOTE] no wlasnie, to dziwne, bo dog to jednak tez pies i mysle ze jak wlasciwe przeprowadzic takie szkolenie to pies bedzie normalny nadal. Nie tylko owczarki sa szkolone na psy obronne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anovi Posted March 11, 2006 Share Posted March 11, 2006 No właśnie.. ja o tym wiem.. i przez to napisalam, że warto poszukać dobrego fachowca w tej materii, bo "zepsuć" psa jest bardzo prosto... tylko co potem :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted March 11, 2006 Share Posted March 11, 2006 [quote name='anovi']No właśnie.. ja o tym wiem.. i przez to napisalam, że warto poszukać dobrego fachowca w tej materii, bo "zepsuć" psa jest bardzo prosto... tylko co potem :roll:[/QUOTE] no wlasnie, to juz gorzej...odkrecanie jest trudne, czasem niemozliwe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pascal Posted March 11, 2006 Share Posted March 11, 2006 ...dlatego ja twierdzę i będę trwać przy moim zdaniu, że doga niemieckiego nie powinno się szkolić na IPO. Sam fakt, że kiedyś mogło się doga zgłosić do klasy użytkowej - teraz jest to niemożliwe regulaminowo. I ja się z tym zgadzam; 80kg po IPO może być bardzo niebezpieczne. Już utrzymanie takiego kolosa na smyczy gdy chce gdzieś iść nie daje żadnego efektu - leci się za nim jak piórko. Dzięki temu, że mój jest naprawdę świetnie wyszkolony - nie mam problemu z jego utrzymaniem, to jednak ze dwa razy zdarzyło mi się spotkać na spacerze jego najgorszego wroga i naprawdę dużą sztuką było utrzymac go na wodzy mimo jego doskonałego posłuszeństwa. Zwierzę to zwierzę i już. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.