Jump to content
Dogomania

Halo, Halo właściciele dogów niemieckich??


ASICA

Recommended Posts

[quote name='Monka-stw']Witam.
Przeczytałam już tu wszystko o dogach i na molosach część.... jednak mam kilka pytań do właścicieli dogów....
Bardzo bym chciała być dumnym posiadaczem doga, na początku myśłałam, żeby poszukać hodowli, w których są niewystawowe szczeniaki z rodowodem (marzy mi się czarna ciepła klusia - samczyk ;)), bo nie mam ani aspiracji wystawowych ani hodowlanych, ale przeglądając strony adopcyjne dogów zaczęłam rozważać adopcję... dodam, że mamy już 7 miesięcznego samca basseta (w typie), a ewentualną adopcję/ kupno doga planuję na min. czerwiec...
I teraz pytanie, czy dog i basset to dobre połączenie?? (nie w sensie krzyżowania - żeby nie było...)
I drugie najważniejsze.... mamy dwójkę dzieci 7 i 9 lat... czy adopcja w tym przypadku nie jest bardziej ryzykowna?? Duży pies, nieznajomy.... (wiem, że czasem z małego nie wiadomo co wyrośnie, ale to można w większym stopniu skorygować, tzn na wcześniejszym etapie rozwoju) czy one sie szybko przyzwyczajają do nowych warunków i akceptują nową rodzinę??
Dodam, że przed podjęciem ostatecznej decyzji chcielibyśmy się najpierw spotkać z psem i nasz pies też musi się spotkać żeby była obustronna akceptacja. I czy w przypadku adopcji lepszy byłby pies czy suczka??[/quote]
Witaj. Ja jestem szczęśliwą posiadaczką dwóch dogów- psa i suczki z adopcji na molosach, mam dwoje dzieci - 4 i 7 lat i te dwa konie w naszym domu doskonale pasują do rodzinki. Suka -Hera ma 8 lat, pies Amor 2 lata. Adopcja ich to najlepsza z moich decyzji. Powodzenia:lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 638
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jeżeli nie masz ambicji wystawowo-hodowlanych to gorąco polecam adopcje.
Miałam 2 dogi samce adopcyjne na DT (dom tymczasowy) błękita i merlaczka.
Obydwoje mieli fajne charaktery i jak najbardziej nadawali się do rodzin z dziećmi.
Błekit jednak był mniej cierpliwy dla psów i na spacerach zaczepiany (obszczekiwany) przez inne małe psy zazwyczaj nie wytrzymywał i miał ochotę przetrzepać im skórę, w związku z tym na spacerach smycz w ręku dziecka to nienajlepszy pomysł, ale w rozsądnej rodzinie która wiedząc o takim zachowaniu nie daje psa np w parku dziecku pies jest super.
Błękit znalazł wspaniały dom u młodego małzeństwa i rodzina jest bardzo szczęśliwa.

Natomiast merlak Wafel to była ostoja spokoju, dumy i madrości pomimo młodego wieku i wielu cierpień jakie przeszedł. Na spacer mógłby chodzić na nitce zamiast smyczy. Pojechał do rodziny z małymi dziećmi i tylko za nimi chodził i się przytulał:loveu:

Niestety rodzina zerwała z nami kontakt a następnie okazało sie ze psa już nie mają...niby uciekł, ehhh szkoda gadać bo to był pies ideał i znowu ryczę jak o nim myślę:(

Przejżyj na spokojnie psiaki na stronie adopyjnej, porozmawiaj o charakterze każdego z nich a potem ciesz się z posiadania doga:p

Link to comment
Share on other sites

Napisałam już tam, będę teraz wypełniać kwestionariusz adopcyjny... Okazuje się, że teraz jest tylko jeden dożek młody w schronisku, nie ma na razie (mimo wszystko na szczęście) innych dogów do adopcji... stronka jest niezaktualizowana.
Ja i tak planuję wszystko minimum na czerwiec, jednak chciałabym zacząć się wcześniej do tego przygotować i wiedzieć jak najwięcej... i dzięki Waszym radom i doświadczeniu będzie to wszystko dużo łatwiejsze :loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

a powiedzcie mi jeszcze jak jest ze sprawą wracania przez dziecko samemu po szkole a fakt posiadania doga z adopcji?? Mój syn niedługo zakończy świetlicowe boje i zacznie wracać sam do domu razem z córką, zwłaszcza, ze będziemy zmieniać mieszkanie, na takie, które będzie niedaleko szkoły.... i byliby kilka godzin po lekcjach sami z psem.... Czy lepiej jeszcze się wstrzymać z adopcją, ew. kupić peta i od małego uczyć??

Link to comment
Share on other sites

ja bym dziecie nie zostawiala ani z doroslym psem (nie wiadomo co pies zrobi sam na sam z dziecmi i co dzieci zrobia) i ta samo ze szczeniakiem (co dzieci zrobia z psem) ja nie twierdze bron boze ze masz potwory a nie dzieci, ale dzieci w tym wieku maja rozne pomysly.... dzieci mojej sasiadki (7lat) chcialy zalozyc spinke taka klipsowa na uszy mojemu psiakowi, albo pomalowac rzesy zeby ladnie wygladal... na doroslego na pewno bym sie nie zdecydowala przy takiej okolicznosci... ja dzieci nie zostawiam sam na sam nawet z moimi ktore sa od szczeniaka... dziecko moze glosno krzyknac, nadepnac psa pociagnac z lape ucho ogon sprawdzic czy ma migdaly a do tego pies moze jeszcze gleboko spac... Franka dostalaby spazmow gdyby ktos ja tak obudzil w taki sposob....lili poszlaby dalej spac... a nina kwiczalaby jak prosiak- takze szukaj koniecznie psa takiego jak ja to mowie "lelum-polelum" ciapa i przylepa - nie sa to juz tak male dzieci ze moglyby zostac zmiazdzone przez doga (lili optrafi siadac na ludziach i sie klasc) a takie psy wytrzymnuja dzieci i ich pomysly sprawdzania co w uchu siedzi u psa ze stoickim spokojem.:lol:
powodzenia :) ii wyzej wymienione zdanie jest oczywiscie moim prywatnym zdaniem (bo zaraz ktos powe ze kazdy dog dziecko bedzie kochal miloscia bezwarunkowa...Franka kocha ale ma jeden warunek- nie dotykaj jak spie)

Link to comment
Share on other sites

No właśnie nasz Chester jest taka ciapa i przylepa, z czego bardzo się ciesze i dzieci mogą z nim robić wszystko (chociaż na wszystko im nie pozwalam dla jego dobra) one wiedzą co można z psem robić, czego nie można, chociaż córka ma czasem głupie zrywy na przytulanie zmęczonego psa :mad: :mad:
Drugiego psa też bym takiego chciała i ze względu na dzieci i ze względu na psa, bo on strasznie płacze jak go jakiś pies ściga i nie wie co się dzieje i dlaczego a on przecież nic nie robi złego.... ( nie jest izolowany od psów, żeby nie było ;) a tu dowód [url=http://picasaweb.google.pl/seradela/Wa2204#]Picasa Web Albums - kulka - wał 22.04[/url]) starałam się go socjalizować od małego i z psami i z ludźmi żeby przyjmował bez problemu nowych domowników 2 i 4 -łapych ;)

Tylko kurka gdzie znaleźć czarnego peta ciapowatego?? :crazyeye: :crazyeye:
To dopiero będzie wyzwanie.... :cool3:

Link to comment
Share on other sites

hmmm to nie musi od razu byc pet....niektore hodowle sprzedaja "w pelni wartosciowe" psy za tansze pieniadze- czasami hodowca woli oddac psiaka w jak najlepsze rece a nie jak najdrozsze... ale tez nie mozna liczyc na doga za 500zl (ostatnio mam czasami takie telefony ...:roll:) bo wyzywienie maluchow opieka wet samo krycie itd itd itd to niestety kosztuje, a jak szczeniaki sa za 500zł to czegos im brakowalo z tych podstawowych i fundamentalnych rzeczy.

Link to comment
Share on other sites

wiesz wystawy to fajny swiat, zawsze mozna sprobowac, biorac peta zawsze mozesz dojsc do wniosku ze jednak chcialabys na wystawy a tu si enie da :cool3: ja tez chcialam adoptowac dawno temu dozke... a zjawila sie Frania dzieki Ewelinie Sarii i tak to mnie juz wciagnelo...:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Dogi merle mozna kupić z dobrych hodowli po 600-700zł (przewaznie wyrastają piękniej zbudowane niż te wystawowe, wiec naprawdę jest czym oko nacieszyć) i wiesz że będą zdrowe bo z dobrej hodowli a nie pseudo.
Co do dogów i dzieci-dogi nie kochają dzieci bezwarunkowo, zresztą nawet alfy- przywódcy dogi nie kochają bezwarunkowo, więc zawsze trzeba uważać. W ogóle ciężko psią miłość porównywać do ludzkiej a niestety wiele osób tak robi i potem są nieszczęścia. Co innego widzi człowiek a w rzeczywistości dog robi całkiem co innego niż Pan myśli. Dog nawet ciapa przez same swoje gabaryty nawet niechcący może zrobić dziecku krzywdę. Jak mój pies odepchnął córce ręke bo nie chciał być głaskany to siniaki na przedramieniu nosiła z miesiąc. A wcale jej nie ugryzł.
Co do przygarniania dorosłego psa jak są dzieci- nie widzę problemu o ile jest jak zamknąć psa oddzielnie jak dzieci zostają same w domu (mówię o dzieciach podrostkach) i jak ma się na tyle pojęcie o psach żeby trzymać doga twardą ręką, w żadnym wypadku nie może rządzić dog. Tak samo jak ma sie juz jakiegoś psa- trzeba liczyć się z tym że mogą nawet jak sie dobrze dogadują mieć okresowe humorki i trzeba czasem je odseparować- jak nie ma takiej możliwości to trzeba naprawdę cały czas uważać, dzieci choćby nie wiem ile razy im sie tłumaczyło- jak widzą że ukochane pupile się kłócą to chcą interweniować- skutki mogą być drastyczne.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Z radoscia donosze, ze moj pasiasty interek doczeka sie niebawem kolejnych dzieci :loveu:
[IMG]http://img141.imageshack.us/img141/7625/reklmiote.jpg[/IMG]

Szczeniaczki urodza sie jzu za 2 tygodnie w hodowli "Giga La Gothica" :loveu:
[url=http://www.gigalagothica.pl/mioty_sprzedaz.html]Dokument bez tytułu[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...