teska Posted January 17, 2008 Share Posted January 17, 2008 Zaden z moich psów nie gryzł w zabawie- bouvier czasami podszczypywał- zwłaszcza po pupie :p ale husky delikatnie chwyta stopy i przytrzymuje je tylko. Nigdy specjalnie nad tym nie pracowałam aby nie podgryzały mnie psiaki podczas zabawy po prostu takie egzemplarze do mnie trafiały. ;) Za to mój kot w czasie zabawy (i nie tylko) gryzie:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skibka Posted January 17, 2008 Share Posted January 17, 2008 [quote name='Ka$ka9141868']Jaka rasa pieska??[/quote] Mam 3 miesięcznego yorkusia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasyczka Posted January 20, 2008 Share Posted January 20, 2008 Moj Bary gryzie ZAWSZE czy to w zabiawie, czy w przyplywie radosci rano po przebudzeniu a takze kiedy jest zazdrosny o papużke :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atena Posted January 20, 2008 Share Posted January 20, 2008 Zależy który:evil_lol:. Oliver to gryzie tylko zabawki, ale wiadomo może czasem sie zdarzyć, ze nie chapnie to co trzeba :diabloti:. Igor zawsze był bardzo ostrożny by mi przypadkiem krzywdy nie zrobić, ale ostatnio się rozbestwił, wszytko przez tą Roxy :shake::lol:. Musze go przywoływać do porządku. Roxy natomiast od małego lubiła łapać najpierw za nogawki, a potem za rękawy co ma w zwyczaj. jeszcze ją tego nie oduczyłam, ale jestem w trakcie ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akodirka Posted January 20, 2008 Share Posted January 20, 2008 mój nigdy nie gryzie przy zabawie, bo w tym czasie ma w zębach zabawkę i nad nia sie zneca, a mnie moje jedynie podrapać, jakoś sam się nauczył, że gdy się bawi i mnie ugryzie to mnie to boli więc przed zabawą szybko łapie za zabawkę i ona staje się ofiarą jego kłów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wisienki Posted January 22, 2008 Share Posted January 22, 2008 Jeden z psów moich rodziców delikatnie podszczypuje mnie w zabawie, ale to w sumie moja wina - przewaznie bawiłam sie z nim w bluzie z długim rekawem, kurtce i on sie pozwalałam mu sie czasami za za to ubranie ciągnąc podczas zabawy, co zaowowcowało w lecie tym ze psiunia podszczypuje mnie w miejsca za które kiedys ciągnął. Nie robi tego mocno - tzn nie boli mnie to, ani tym bardziej nie pozostawia żadnych śladów, wiec nie wlacze z tym zachowaniem. Musze powiedzieć ze pierwszy raz soptykam sie z takim zachowaniem. Od dzieciństwa wychowywałam sie z psami (i duzymi i malymi :) ) i żaden do tej pory tego podczas zabawy nie robił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga&Maks Posted January 23, 2008 Share Posted January 23, 2008 mój pies czasami tam podgryza,ale zaraz potem liże miejsce które ugryzł,a potem znowu gryzie:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda-Yorki Posted January 26, 2008 Share Posted January 26, 2008 [quote name='Visenna']Dla mojego Yorka nie istnieje inna zabawa jak gryzienie :) No, chyba że przeciaganie. Na szczęście mały rozróżnia gryzienie w zabawie i gryzie ot tak tylko, poprzez przyłożenie ząbków do ręki, tak więc taka zabawa z nim nie jest problemem. No i on nigdy nie wymusza zabawy w gryzienie, jesli chce się bawić pierwszy to przynosi linkę do przeciągania. Zabawę w gryzienie rąk inicjujemy zawsze my :)[/quote] Ja też mam yorka i on gryzie często, ale to gryzienie to właściwie jest tylko szczypanie w ręce. Tak to nie gryzie, ale podczas zabawy się zdarzy mocniej, ale to niechcący Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karolina_Nett Posted January 26, 2008 Share Posted January 26, 2008 Czasem chapnie przez przypadek ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga&Maks Posted January 26, 2008 Share Posted January 26, 2008 u mnie też podczas zabawy zdarza się że pies mocniej gryzie.Raz przy zabawie z mojej winy pies ugryzł mnie do krwi.Pies chciał złapać piłke i już prawie ją złapał a ja przesunełam ręke i zamiast piłki złapał moją ręke:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Argat Posted January 26, 2008 Share Posted January 26, 2008 Jeden z moich psów bardzo lubi sobie "pogadać" w czasie zabawy Warczy groźnie, ale nigdy nie kłapnie zębami. Chyba że jak wyżej- z mojej winy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Morfa Posted January 26, 2008 Share Posted January 26, 2008 Lordzik podgryza oczywiście przy czesaniu to colii z adopcji i jeszcze wielu rzeczy nie rozumie ale ostro nie łapie tylko delikatnie jakby chciał powiedzieć mam już dość. A tak to i tak wielu rzeczy się uczy jest u nas od 13 01 2008. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frytela Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 mnie czasami dziabnie przez przypadek, ale jak go za bardzo mecze to sie wkurza i zebow potrafi uzyc ale w delikatny sposob, a jak mocniej to i ja go ostatnio gryzłam i za ogon ciągnełam (zębami, tak jak on fryte za ogon ciagnie ;) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teska Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 No wiec Ginowata przy czesaniu,zwłaszcza ogona chwyta mnie zębami za dłonie i próbuje uciekać :razz::razz: ale i tak nie udaje jej się to bo zwykle jest na uwięzi gdy trzeba bestie wyczesać :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vermas Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 Nasza sucz. w młodym wieku dorastania gdzies tak do 1.5- 17-19 miesięcy pogryzala mi ręce w czasie zabawiy. Przy szczotkowaniu jest kompletny spokój, Kajka lubi jak się ją czesze po tyłeczku:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teska Posted February 3, 2008 Share Posted February 3, 2008 och, żeby Gina znosiła czesanie tak super :oops: ale za to lubi jak ją odkurzam odkurzaczem! :razz: wtedy nie gryzie :cool3: ani mnie ani odkurzacza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vermas Posted February 4, 2008 Share Posted February 4, 2008 he he:) Moja sucz. gdy usłyszy odkurzacz to już jej nie ma w zasięgu wzroku tylko pod poduchą rżnie szczyla, który się przestraszył. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rottie Posted February 4, 2008 Share Posted February 4, 2008 Czasami przez przypadek podczas zabawy Jamal mnie ugryzie w rękę. Nigdy nie jest to celowe ;-) A co do odkurzacza - nie mamy problemów :D Jamal nie boi się niczego :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
drzalka Posted February 4, 2008 Share Posted February 4, 2008 Moja mnie podgryza, gdy jej na to pozwole :], czasami łapie mnie za rękaw, tak jak w Ipo heh, ale nigdy nie zlapie mnie tak mocno, tylko z suwa zeby na samo ubranie i dawaj :P... ale tylko gdy jej nato pozwole ;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baffi2 Posted February 4, 2008 Share Posted February 4, 2008 A moja Nelly ostatnio zaczęła trącać mnie ząbkami w zabawie :D :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vermas Posted February 4, 2008 Share Posted February 4, 2008 [quote name='Rottie'] Jamal nie boi się niczego :cool3:[/quote] Moja suka w zasadzie też ale do odkurzaca przyzwyczaic się nie może a już kot opanował lęk do odkurzacza i nadmiernego lizania po mordce:razz::diabloti::eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted February 4, 2008 Share Posted February 4, 2008 Cyt za Vogue: "W nr 5/2007 Mojego Psa jest wywiad z Kate Fulkerson. Ona wydaje szczeniaki dopiero jak ukończą [B]4[/B] miesiące. Przez ten czas szczeniaki wzrastają w towarzystwie matki i rodzeństwa, uczone są podstawowych komend, są socjalizowane itd Cytuję : "Suki zaczynaja uczyć szczeniaki, gdy te przestają ssać. Wymyślają im zabawy i zachęcaja do poznawania otoczenia. Przerywają utarczki oraz ingerują , gdy szczeniak przejawia skłonność do pilnowania przedmiotów lub jedzenia [B]Odchodzą od szczeniąt, które zbyt mocno gryza, co uczy je łagodnego posługiwania się zębami. Zbyt krótki pobyt z rodzeństwem i matką może wpłynąć na to , że szczenię nie nauczy się tych zasad."[/B] Czy to nie jest czasem odpowiedż? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted February 6, 2008 Share Posted February 6, 2008 Mój nie gryzie tylko no czasami jak go sprowokuje ale najczęściej to mnie ciągnie za coś co wisi raz w wakacje sie bawiliśmy a trzeba przyznać że atos jest jest mieszańcem owczarka niemieckiego tyle że on jest od owczarka wiekszy no i bawiliśmy się a on mnie złapał za smycz od kluczy pociągnoł po trawie jakieś 10 metrów hehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted February 8, 2008 Share Posted February 8, 2008 Ja zamiast pisac cos wrzuce :evil_lol: [URL]http://www.youtube.com/watch?v=0YK7UIL96VQ[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mudik Posted February 9, 2008 Share Posted February 9, 2008 Miłam wybrać,że często ale to malec i wprawdzie go chamuje ale on często za nogawki czy skarpetki łapie.Jak jest spokojny to normalnie go dotykam i jest oki. Jego tacie sie ostatnio zdarzyło .Po przebiegu agility nie zdążyłam wyjąc sznura i zacął mietolić mi dłoń , a dokładniej rękawiczke z ręką wśrodku nigdy w zabawie nie łapał za ręce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.