Jump to content
Dogomania

minimalny wiek reproduktora...


Aania1

Recommended Posts

Każdy hodowca powinien postępować odpowiedzialnie. Podniesiono temat dysplazji - u psa prześwietlonego w wieku 12 miesięcy i wyniku A, nagle nie zrobi się wynik dyskwalifikujący z hodowli.
Kolejna rzecz, którą bardzo mądrze podrzuciła zambi - ja też uważam, że kryć powinno się na rodowód, przodków, a nie na wygląd konkretnego psa. I ja też tak robiłam.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Geny to geny i w przeciwieństwie do budowy one nie mogą sie zmienić.
Powiem szczerze, ze mam większa pewność że z tego miotu wyjdzie 'coś fajnego' niż jakbym kryla dorosłym psem (z PL)

Nawet gdybym kryla gorszym psem ale z UK to i tak będzie on lepszy niż niejeden polski pies.

Ja jestem b. początkującym hodowca, ale ku mojemu zadowoleniu tym psem zainteresowali sie jedni z najlepszych hodowców w Europie, więc jestem pewna, ze jest to doskonały wybór.
buziaczki dla Edzia :loveu:

p.s. charakter to ma dzieciak cudowny, kochany pluszowy miś, ja sie w nim zakochalam.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze jedna ważna rzecz Eddie miał badane nasienie i wynik wynosił 95-97%. Jest to b. wysoki wynik, sam wet był zachwycony i podekscytowany komentował: "on ma lepsze nasienie od tego owczarka co był tydzień temu!'

wiec mam nadzieje ze to spotkanie bylo... hm... owocne ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hawana']Jeszcze jedna ważna rzecz Eddie miał badane nasienie i wynik wynosił 95-97%. Jest to b. wysoki wynik, sam wet był zachwycony i podekscytowany komentował: "on ma lepsze nasienie od tego owczarka co był tydzień temu!'

wiec mam nadzieje ze to spotkanie bylo... hm... owocne ;)[/quote]


Trzymam kciuki za piekne szczeniaki!! a decyzje o takim a nie innym kryciu jak najbardziej rozumiem:)

Link to comment
Share on other sites

a ja przyznam sie szczerze, ze o ile jestem w stanie zrozumieć i uzasadnić wybór młodego reproduktora , który w Polsce jest "przejazdem" , tymczasowo , a potem ma wyjechać w sina dal - o tyle jest mi bardzo trudno jakoś racjonalnie wytłumaczyć podejście niektórych hodowców typu:
- mam psa
- mam suk
[U]wynik: [/U]oprócz miłości do obydwu psów kierowało mną jedynie to żeby zaoszczędzić na kryciu.

I nieważne czy psy do siebie pasują - będę kryła sukę i już.
I najlepiej to na łapu capu załatwiać na gwałt pozwolenie bo suka sie już grzeje a biedny pies jeszcze nie ma wieku odpowiedniego albo nie ma ocen ...
na miłość boska ... przecież to nie zając nie ucieknie.... jak sie bardzo mocno chce mieć szczeniaki to nie widzę problemu żeby jechać i kryć innym psem ( chyba ze właśnie problemem są kwestie finansowe i sie nie chce wydawać kasy na inne krycie)

Równie dobrze ten (nasz) pies może kryć (naszą sukę) po uzyskaniu uprawnień....
a suka naprawdę nie musi mieć co roku szczeniąt wiec jak w jednym roku nie będzie miała szczeniaków z naszym psem bo nie są spełnione wszystkie wymagania to się świat nie zawali.
Amen

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='Hawana']np w UK nie ma zadnej granicy wiekowej. Slyszalam o kryciu w wieku 7 mies.
Ja rowniez namiezam kryc moja suczke psem ktory bedzie mial wtedy 12 mies. Pies jest zarejestrowany w Uk wiec nie potrzebuje zadnych papieow/pozwolen
W Polsce takie ograniczenia sa wg mnie konieczne.[/quote]

To nie zupelnie prawda, bo pies powinnien byc po sprawdzeniu na dysplasje. Minimum wiek do zdjec jest 12 miesiecy, a rezultaty czesto sie czeka do 10 tygodni.

Fakt jest ze Angielski Kennel klub nie wymaga testy, tylko zaleca je.

Kazdy pies z rodowodem moze miec rejestrowane mlode aby suka miala pow. 12 miesiecy jak kryta, i poniz. 8 lat i mniej niz 5 poprzednich miotow.

Oczywiscie kluby danej rasy maja bardzej scisle wymagania od swoich czlonkow.

Tak ze w Angli prawdziwy hodowca nie bedzie urzywal psa ktory niema wynikow. A suki maja co najmniej 2 lata.

Dobry hodowca ma wpisane zastrzezenia rozmnazania w papierach szczeniaka i ich nie wykresli do poki pies nie jest sprwadzony.

Pseudo hodowcy rejestruja byle co z byle czego, papiery to nie dowod jakiosci tutaj.

Duzo ludzi chcialo by aby Kennel Klub mial takie rgulaminy jak nowe kraje w psiej grze ale stracili by duza kase do ktorej przywykli.

Z jednej strony to ze za czasow komuny kynologia byla malo rozwinieta w Polsce pozwolila ZKwP zaczac prawie od podstaw, a nasz Kennel Klub ma problem ze hystorycznie rasowe psy byly hodowane przez znawcow, a dopiero po wojnie stalo sie modne miec rasowego psa i zaczeli hodowac je ludzie dla pieniedzy.

Kennel Klub mogl by Babci na zlosc uszy odmrozic gdyby nagle zrobili bardzo scisle regulaminy tak jak w Polsce, zwlaszcza ze konkurencja na wystawach jest na tyle ostra ze wymagac pewne nagrody byloby nie praktyczne, bo rasa rasie sie rozni.

Niektore rasy jak Golden Retriever maja stawke ponad 450 sztuk na wystawie Crufts, a moja rasa tylko 70 sztuk.

W Angli tez niema ocen doskonaly, dobry itd, tylko lokata od 1 do piec w danejj klasie.

Klasy sa wiekowe, ale tez od ilosci poprzednich sukcesow.

W mojej rasie jest 19 okazji zdobycia certifikatow na czampiona rocznie (musisz miec 3) a stawka rasy jest od 40 - 100 sztuk. Rocznie dostaje tytul Champion okolo 3 do 6 sztuk mojej rasy, i czampiony walcza o CC, tak ze czeba czampionow pokonac aby dostac je.

Jest najtrudniej na swiecie w Angli zrobic Czampionat.

Kennel Club powoli zaczyna zaciskac luz zaczynawszy od wieku minimalnego i maximalnego suk, i ilosc miotow (6).

Oczywiscie Pomeranian moze miec rok i 6 miotow po jednym lub dwa pieski, it to by bylo ok, a duzej rasy klub wymaga aby suki byly starsze i ma mniej miotow.

Np moj klub rasy wymaga aby suki mialy min. 2 lata i badane oczy i stawy biodrowe, i od roku 2007 praca nerek (holendrzy mieli pare problemow i sprawdzamy czy jest jakis problem). Wolno miec najwiecej 4 mioty, a wiekszosc hodowcow ma tylko dwa lub 3 od suki i czekaja do 3ech lat zanim kryja.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Tak wg mnie (mogę sie mylić) ale suka dopuszczona do hodowlanki powinna być w miarę wzorcowa i nie tylko z 3 wynikami z wystaw i PT bo to jest nic, juz lepiej jakby miala to IPOV-IPO1 :cool3: i np.; fajny sporcik jak OBI:diabloti: Natomiast pies wg mnie powinien miec IPO2 (nie omijam PT bo bez tego a ni rusz) sporo wystaw, i przynajmniej jakiś sport i dobrych krewnych:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vermas']to w Pl z polskim przydomkiem znajdź z 10 takich psów?
bo chyba tylko 2 są, a i nawet chyba tylko 1 jest repem. IPO2 to juz coś:cool3:[/quote]

A dlaczego akurat z polskim?:cool3: I jak chcesz mieć stada polskich psów z IPO3, jeżeli będziesz kryć... hmmm... no... psami przeciętnymi?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ara']A dlaczego akurat z polskim?:cool3: I jak chcesz mieć stada polskich psów z IPO3, jeżeli będziesz kryć... hmmm... no... psami przeciętnymi?[/quote]

Oczywiście, że bym nie kryła psem polskim. Przeciętny pies to wg Ciebie pies tylko z IPO1? to wykluczone..

"A dlaczego akurat z polskim?"
ponieważ część osób idzie na łatwiznę i kryje no hm.. polskim psem, a polski pieseczen no cóż.. ma z IPO1


ha ha stado? po co mi stado...
wystarczy jeden rep z IPO3 i suka

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...
  • 2 months later...

przyznam sie , że nie czytałam tego tematu od poczatku i może ktos już napisał rozsądne argumenty na moje pytanie dlaczego 11sto? 12sto? 13sto? 14sto? 15sto? 16sto? 17sto? miesięczny pies nie może pokryć suki ? bo ??? jakie mogą być jego szkody fizyczne czy psychiczne ? ( chyba nie zapadnie w depresje z powodu molestowania go przez suczke tym bardziej, ze natura mu tak każe ;) ) dla mnie to nie zrozumiały przepis , który na szczęście jest omijany w wiekszości oddziałów pisząc po prostu prośbe o krycie typu ostatnie krycie suki a ten pies ma 14-15miesięcy każdy rozsądny v-ce przewodniczący oddziału do spraw hodowlanych zgode wyda... no chyba, że ma reproduktora tej rasy to nie wyda :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Chyba raczej hodzi oto aby pies mial wyniki badan zdrowotno/genetycznycgh, i okazal ze jest nadzwyczajnym egzemplarzem rasy, a na to treba troche czasu.

Jesli o badania chodzi to wiekszosc ma minimalny wiek, i treba czekac na rezultaty, no i treba zobaczyc try tne ladny szczeniak nie dojrzeje w olbrzyma lub hichro itd.

Link to comment
Share on other sites

jeśli ktoś się nie zna na rasie albo jest rozmnażaczem to pokryje najbliższym reproduktorem od jego miejsca zamieszkania ( jak to sie mówi za płotem ) by zminimalizowac koszty krycia

co do badań, dla mnie np prześwietlenie na dysplazje 11-12miesiecznego PONa jest tak samo wiarygodne jak PONa 18miesięcznego, nie wypowiadam sie o dużych rasach, szybko rozsnacych,
no a małe rasy , ryzyko minimalne

jak mam do wyboru pokryć gorszym psem ale "doosłym"
a lepszym "gównarzem" wybieram gówniarza tym bardziej że często kryje sie na rodowód ( zdecydowanie jestem zwolenniczką takich kryć )

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[quote name='Dzidtka_Gl']jeśli ktoś się nie zna na rasie albo jest rozmnażaczem to pokryje najbliższym reproduktorem od jego miejsca zamieszkania ( jak to sie mówi za płotem ) by zminimalizowac koszty krycia

co do badań, dla mnie np prześwietlenie na dysplazje 11-12miesiecznego PONa jest tak samo wiarygodne jak PONa 18miesięcznego, nie wypowiadam sie o dużych rasach, szybko rozsnacych,
no a małe rasy , ryzyko minimalne

jak mam do wyboru pokryć gorszym psem ale "doosłym"
a lepszym "gównarzem" wybieram gówniarza tym bardziej że często kryje sie na rodowód ( zdecydowanie jestem zwolenniczką takich kryć )[/quote]

A moim zdaniem jak ktoś jest rozmnażaczem to pokryje psem bez uprawnień - byle pokryć sukę bo akurat ma cieczkę a potem dumnie wypisać na stronie , że ma się szczenięta o nietuzinkowym pochodzeniu , po psie po którym nie ma jeszcze szczeniąt w RP ( czy nawet na świecie).([SIZE=1]no bo jak mają być jak gówniarz ledwo od cycka odstawiony).[/SIZE]

Wg mnie nie ma żadnej różnicy między osobą, która kryje psem sąsiada zza płotu, a osobą, która kryje psem bez uprawnień.



Zastanawia mnie skąd wiadomo, że "gówniarz" jest lepszy ? Czy tylko po jego eksterierze ? Czy tylko po tym "cudnym rodowodzie" ?
Z tego co mi wiadomo [SIZE=1]( i powinno być wiadomo każdemu racjonalnie planującemu postępo hodowlany hodowcy[/SIZE]) to wartość hodowlaną psa ocenia się najlepiej po jego dzieciach (dla wielu hodowców i autoryteów w dziedzinie kynologii np Sędzia Junikiewicz - najlepszym sposobem oceny wartości hodowlanej danego psa są właśnie jego dzieci).

Czy ocena rodowodu to najlepszy sposób oceny wartości hodowlanej psa ?
Nie sądze :shake:- nie odkryje chyba Ameryki pisząc, że w jednym miocie mogą pojawić się szczenięta wybitne, przeciętne i niehodowlane, a bardzo często zdarza się, że w miocie są tylko szczenięta przeciętne.
Przykładowo dwaj miotowi bracia mogą dawać całkowicie rózne pod względem "jakości" potomstwo - a rodowody takie same :cool3::cool3:

Jedynie osoba oszołomiona tytułomanią czy "mitem" wielkiego reproduktora jest w stanie uwierzyć w bajki typu: "champion + champion = champion (intechampion)" czy "boski pies+ boska suka = boskie szczeniaki."

Dlatego zastanawia mnie skąd takie twarde stanowisko, że dany "gówniarz" jest lepszy i trzeba nim pokryć ?
- Tylko dlatego, że hodowca go zachwala ?
- Tylko dlatego że jest "na topie" bo wygrywa ?
- Czy dlatego, że pochodzi ze skojarzenia po którym kiedyś urodził się wybitny pies?
- Czy dlatego, że jakoś trzeba uzasadnić nieracjonalny wybór ?

Jeżeli już ktoś upiera się ,że dany pies (gówniarz) jest lepszy (wybitny) to z całą stanowczością muszę podkreślić, iż ten „wybitny pies” nie straci swoich walorów za te kilka miesięcy kiedy uprawnienia uzyska.

Moim skromnym zdaniem sedno całego problemu leży zupełnie na przeciwległym biegunie. Tu nie chodzi o tego „super” młodego psa tylko o sukę, która akurat ma cieczkę i trzeba ją pokryć i nie można poczekać bo cieczka przepadnie i szczeniaki przepadną i kasa przepadnie etc etc.

W związku z powyższym uważam, że nie ma żadnych racjonalnych argumentów, które przekonały by mnie o celowości krycia psem bez uprawnień.
Nie czarujmy się – o zezwolenie na krycie psem bez uprawnień występują hodowcy ras które nie są rasami zagrożonymi wyginięciem ani ras, których pula genowa jest tak wąska ,że każda „nowa krew” staje się na wagę złota aby przedłużyć istnienie rasy ...

Link to comment
Share on other sites

"gówniarz" bez uprawnień bardzo często nie jest jeszcze utytuowany i hodowca planujący nim pokryć patrzy na exsterier i rodowód

dla mnie nie ważne jak piekny pies jeśli nie ma nic ciekawego w rodowodzie ( czyli i z tej lini nic ciekawego dla mnie nie ma ) nie jest on wart krycia i odwrotnie pies z większymi czy mniejszymi usterkami z dobrej linii ( czyli rodowodem ) zawsze będzie wartościowy...

jest wiele ras gdzie jest kilka na krzyż reproduktorów w Polsce a do tego spokrewnionych mocno ze sobą...
i co w przypadku wartościowej już nie młodej suki hodowlanej której planuje sie ostatni miot a właśnie nowy interesujący import ma 15 miesięcy a nie 18 ??? zrezygnować ???
albo ( to przykład z PONów ) udało odnaleźć się psa już bardzo w zaawansowanym wieku z unikalnym rodowodem, gdyby czekano aż zrobie 3 oceny na wystawach to około 2-3 miesięcy straciło by się a tu cieczki odpowiednich suk jakoś czekać nie chciały a i każdy miesiąc decydował o żywotności plemników

zresztą jest wiele racjonalnych argumentów za celowością krycia psem bez uprawnień i na szczęście główna komisja hodowlana na czele z wspomniana Panią Junikiewicz jak i oddziałowe komisje hodowlane często takie zgody wydają ( jak i w przypadku nieuargumentowanym zgody nie wydają ), a że ktos tych argumentów nie rozumie cóż ? nie ma nakazu takich kryć a wręcz przeciwnie jest dużo zachodu z pisaniem podania i czekaniem na zgode na takie krycie... jednak każdy hodowca ma jakąś tam swoją "politykę" hodowli

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dzidtka_Gl']"gówniarz" bez uprawnień bardzo często nie jest jeszcze utytuowany i hodowca planujący nim pokryć patrzy na exsterier i rodowód

dla mnie nie ważne jak piekny pies jeśli nie ma nic ciekawego w rodowodzie ( czyli i z tej lini nic ciekawego dla mnie nie ma ) nie jest on wart krycia i odwrotnie pies z większymi czy mniejszymi usterkami z dobrej linii ( czyli rodowodem ) zawsze będzie wartościowy...

jest wiele ras gdzie jest kilka na krzyż reproduktorów w Polsce a do tego spokrewnionych mocno ze sobą...
i co w przypadku wartościowej już nie młodej suki hodowlanej której planuje sie ostatni miot a właśnie nowy interesujący import ma 15 miesięcy a nie 18 ??? zrezygnować ???
albo ( to przykład z PONów ) udało odnaleźć się psa już bardzo w zaawansowanym wieku z unikalnym rodowodem, gdyby czekano aż zrobie 3 oceny na wystawach to około 2-3 miesięcy straciło by się a tu cieczki odpowiednich suk jakoś czekać nie chciały a i każdy miesiąc decydował o żywotności plemników

zresztą jest wiele racjonalnych argumentów za celowością krycia psem bez uprawnień i na szczęście główna komisja hodowlana na czele z wspomniana Panią Junikiewicz jak i oddziałowe komisje hodowlane często takie zgody wydają ( jak i w przypadku nieuargumentowanym zgody nie wydają ), a że ktos tych argumentów nie rozumie cóż ? nie ma nakazu takich kryć a wręcz przeciwnie jest dużo zachodu z pisaniem podania i czekaniem na zgode na takie krycie... jednak każdy hodowca ma jakąś tam swoją "politykę" hodowli[/quote]


Mam wrażenie ze argumenty te zostały wyczytane z literatury kynologicznej z lat '60 ,'70 kiedy to odtwarzało się rasy lub wręcz zabiegało się by rasa nie zaginęła. Nie czarujmy się ale w Polsce nie ma aż tylu ras zagrożonych wyginięciem, że jakaś "starsza wartościowa suka" musi być kryta psem bez uprawnień.
Takie argumenty przemawiają do mnie tylko wówczas gdy istnienie rasy jest zagrożone, istnieje niewielu przedstawicieli danej rasy i każdy miot ( czy wartościowy czy nie) jest ma miarę złota.
Ale nie czarujmy się to są WYJĄTKI.

Obecnie czy to rasy polskie czy inne - nie są zagrożone. Na palcach jednej ręki można wyliczyć rasy dla których dobra można przymknąć oko i zezwolić na krycia młodym reproduktorem czy wręcz krycia międzyrasowe.

Nie chce mi się wierzyć, że w rasie szpic miniatury, lhasa apso, PON, grzywacz, ON istnieją "nieocenione" stare suki, które do 8 roku MUSZĄ rodzić.
Owszem zdarza się, że suka jest co rok eksploatowana do 8 roku bo wg mniemania hodowcy jest suką 'wybitną'.- ale to jest patologia i o niej nie dyskutujemy w tym wątku. ( mam taką cichą nadzieję)

[QUOTE]dla mnie nie ważne jak piękny pies jeśli nie ma nic ciekawego w rodowodzie ( czyli i z tej lini nic ciekawego dla mnie nie ma ) nie jest on wart krycia i odwrotnie pies z większymi czy mniejszymi usterkami z dobrej linii ( czyli rodowodem ) zawsze będzie wartościowy...[/QUOTE]

no właśnie - dlaczego wybitny pies musi mieć ETYKIETKĘ swoje hodowli.
Ja sie nie zgadzam, że psy warte użycia w hodowli to te z "cenionych lini".
Nigdy bym się nie odważyła kryć psem "z usterkami większymi czy mniejszymi" ale tylko dlatego ze ma przydomek renomowanej hodowli.
A to z tego powodu -(o powodzie tym już napisałam w poporzednim poście) - nie wszystkie szczenięta w miocie są wybitne. I krycie psem przeciętnym ale z PRZYDOMKIEM mija się dla mnie z celem.

Idealnie jest, gdy użyty przeze mnie pies jest zarówno wybitny pod względem eksterieru i psychiki a nadto pochodzi z cenionej linii ...

Rozmowa zeszła na tor boczny bo dyskusja nad najlepszą metodą oceny wartości hodowlanej psa jest jak dyskusją o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.

[QUOTE] jednak każdy hodowca ma jakąś tam swoją "politykę" hodowli[/QUOTE] zgadzam się - chyba ilu hodowców - tyle polityk. Gorzej jak polityka hodowli jest nastawiona na reperację własnego wątłego "ego" hodowcy a nie na dobro rasy. A zabiegi jakie stosują niektórzy hodowcy typu (krycie młodym reproduktorem, krycie suki po skonczeniu 15 miesiaca, krycie suki po skonczeniu 8 lat , krycie psów z wadami i świadome tego ukrywanie etc) są tego najlepszym przykładem.

reasumując: ..... w popularnych rasach (a jak napisałam powyżej to właściciele popularnych ras naginają na własną modłę zasady kryć psem bez uprawnień) nie widzę żadnego racjonalnego argumentu aby lekką ręką zezwalać na takie krycia.

Amen:evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filonek_bezogonek']Mam wrażenie ze argumenty te zostały wyczytane z literatury kynologicznej z lat '60 ,'70 kiedy to odtwarzało się rasy lub wręcz zabiegało się by rasa nie zaginęła. Nie czarujmy się ale w Polsce nie ma aż tylu ras zagrożonych wyginięciem, że jakaś "starsza wartościowa suka" musi być kryta psem bez uprawnień.
Takie argumenty przemawiają do mnie tylko wówczas gdy istnienie rasy jest zagrożone, istnieje niewielu przedstawicieli danej rasy i każdy miot ( czy wartościowy czy nie) jest ma miarę złota.
Ale nie czarujmy się to są WYJĄTKI.[/quote]

przykład z PONem ma jakieś 3 lata...

tu nie chodzi o rasy zagrożone wyginięciem tylko o postęp w hodowli... by kolejne pokolenie było lepsze od rodziców itd...

[quote name='filonek_bezogonek']
Nie chce mi się wierzyć, że w rasie szpic miniatury, lhasa apso, PON, grzywacz, ON istnieją "nieocenione" stare suki, które do 8 roku MUSZĄ rodzić.
Owszem zdarza się, że suka jest co rok eksploatowana do 8 roku bo wg mniemania hodowcy jest suką 'wybitną'.- ale to jest patologia i o niej nie dyskutujemy w tym wątku. ( mam taką cichą nadzieję).[/quote]

żadna suka nie musi być kryta, żadna nie musi posiadać szczeniat tylko że na tym polega HODOWLA

[quote name='filonek_bezogonek']
no właśnie - dlaczego wybitny pies musi mieć ETYKIETKĘ swoje hodowli.
Ja sie nie zgadzam, że psy warte użycia w hodowli to te z "cenionych lini".
Nigdy bym się nie odważyła kryć psem "z usterkami większymi czy mniejszymi" ale tylko dlatego ze ma przydomek renomowanej hodowli.
A to z tego powodu -(o powodzie tym już napisałam w poporzednim poście) - nie wszystkie szczenięta w miocie są wybitne. I krycie psem przeciętnym ale z PRZYDOMKIEM mija się dla mnie z celem.[/quote]

każdy pies ma wady, nie ma ideałów...
ale przyznam szczerze , że ciężko mi dyskutowac z osoba która nie odróznia linii hodowlanej od przydomka hodowlanego....

zresztą ja już napisałam wszystko co myślę w tym temacie może dodam tylko, że dla mnie hodowca odpowiada za to co wyhoduje zarówno jeśli jest to Zwycięzca Świata jest to jego zasługa jak i pet do tego z chorobami

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dzidtka_Gl']przykład z PONem ma jakieś 3 lata...

tu nie chodzi o rasy zagrożone wyginięciem tylko o postęp w hodowli... by kolejne pokolenie było lepsze od rodziców itd...
[/quote]

i dowodem tego postępu hodowlanego ma być krycie psem bez uprawnień ( i jeszcze najlepiej suki po 8 roku życia) ?
No to chyba inaczej rozumiemy postęp hodowlany.
To co dla niektórych jest postępem hodowlanym dla mnie jest zwyczajnym dreptaniem w miejscu bez specjalnych efektów.



[quote]żadna suka nie musi być kryta, żadna nie musi posiadać szczeniat tylko że na tym polega HODOWLA[/quote]
no i w tej kwestii również rozmijają się nasze poglądy.
Bo moim zdaniem hodowla nie polega na rozmnażaniu dla samej idei rozmnażania (vel hodowli).
Dla mnie hodowla to również świadoma decyzja rezygnacji z krycia psem lub krycia suki o ile egzemplarze rasy nie są wystarczająco dobre aby przyczynić się do rozwoju rasy ( a jak już nie do rozwoju to chociaż do tego by tej rasy nie "paprać").
Dochodzimy do absurdu - jeśli hodowla ma polegać na kryciu suki (tak dla samej idei ewentualnie górnolotnych stwierdzeń, że to co robimy przyczynia się do postępu hodowlanego) to wydaję mi się , że to raczej powinno nosić nazwę "rozmnażania" a nie hodowli. (ale jak widać każdy inaczej rozumie pojęcie hodowla)


[quote]każdy pies ma wady, nie ma ideałów...
ale przyznam szczerze , że ciężko mi dyskutowac z osoba która nie odróznia linii hodowlanej od przydomka hodowlanego....[/quote]
linia hodowlana co do której odniosłam się jako "renomowany przydomek" jest skrótem myślowym - bo nie wierze , że dla Ciebie psy pochodzące z wyśmienitej lini hodowlanej to psy z hodowli o nieznanym przydomku.
Dobra linia hodowlana opiera się na psach, których sam przydomek świadczy z jakich linii pochodzą.Tym samym podanie przydomka konkretnej hodowli wprawionemu hodowcy mówi na jakiej linii hodowlanej jest oparta dana hodowla ( o ile hodowla oparta jest w ogóle na jakiejś lini)
Dziwi mnie, że w tym wątku próbujesz wmówić mi niewiedzę skoro o Twojej definicji linii hodowlanej świadczy sam fakt, w jaki sposób wypowiadasz się o "liniach hodowlanych" na których opierasz swoją hodowlę.
Wybacz, ale nie zaprzeczysz chyba, że linia hodowlana opiera się na wybitnym przedstawicielu, który nie jest anonimowy - lecz posiada przydomek hodowlany.

Ja wiem, że , że pojawiają się stanowiska odrębne i niektórzy hodowcy uważają, że wybitną linię hodowlaną tworzą nie psy lecz ich tytuły. A co za tym idzie dla takich hodowców wybitne psy to takie, których wymienienie tytułów trwa co najmniej 10 x dłużej niż wypowiedzenie ich przydomka - ale to na szczęście są tylko "wyjątki". Tacy hodowcy z pewnością w kręgu kynologicznym są swoistą "ciekawostką", która rozbawia do łez przytomnie patrzących na świat kynologów.


[quote]zresztą ja już napisałam wszystko co myślę w tym temacie może dodam tylko, że dla mnie hodowca odpowiada za to co wyhoduje zarówno jeśli jest to Zwycięzca Świata jest to jego zasługa jak i pet do tego z chorobami[/quote]
I chyba póki co jest to jedyna kwestia w jakiej się zgadzamy. Nie trzeba hodować zwycięzców świata aby przyczynić się do postępu i rozwoju rasy. A odpowiedzialność za wyhodowanie czegokolwiek (czy psa wybitnego czy peta) to nic innego jak racjonalne myślenie a priori a nie ex post. Dlatego świadomość odpowiedzialności powinna zaczynać się zanim coś się urodzi - właśnie przy ocenie wartości hodowlanej, selekcji, doborze co bez wątpienia koreluje ze świadomością braku istotnych zalet metody krycia psem bez uprawnień.

Ufff.. koniec [SIZE="1"](ale się rozpisałam) [/SIZE]:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...