brazowa1 Posted April 18, 2008 Author Share Posted April 18, 2008 "Miecia jest domowa, kochana i kochająca :smile: śpi na pustym łóżku, chociaż wczoraj, gdy zauważyła, że narzeczony chciał mnie przytulić, po prostu władowała się na "nasze" łóżko. na szczęście nie ma z nią problemu, jeśli chodzi o czystość. na dzień dobry co prawda się załatwiła w domu, ale sądzimy, że to bardziej z wrażenia. gdy chce wyjść, trąca nosem smycz. mądra dziewczyna." przekopiowalam,bo slicznie napisane i milo dla serca poczytac o domowej Mieczyslawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted April 18, 2008 Share Posted April 18, 2008 Ich Troje :multi::multi::multi: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/197/0c0d90461e665ec6.jpeg[/IMG][/URL] Niech wszystko sie ułoży, niech bedą szczęsliwi! :BIG::BIG::BIG: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olenka_f Posted April 18, 2008 Share Posted April 18, 2008 uwielbiam Was Rodzinko Mieczysławy :loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia25 Posted April 18, 2008 Share Posted April 18, 2008 Piękne fotki, mozna się wzruszyc!! Jak fajnie Was widzieć:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted April 18, 2008 Share Posted April 18, 2008 wyglądacie fantastycznieeeeeeeeeeee:multi::multi::multi: a Miecia jak się śmieje na tych zdjęciach. nie ta sama dziewczyna co w schronie! co za mruganie oczkiem boskie. łał! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deedee77 Posted April 18, 2008 Share Posted April 18, 2008 Brazowa nie strasz państwa!!!!;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania&Andzia Posted April 18, 2008 Share Posted April 18, 2008 ale my się nie boimy. :) jesteśmy bardzo wdzięczni za informacje o Mieci, za błyskawiczny odzew i miłe słowa. trafiliśmy na psiaka anioła, który całą sobą zadaje kłam stwierdzeniu, że rott to pies morderca. idąc z nią wczoraj na spacer aż nam się przykro robiło, żze ludzie schodzili nam a przysłowiowy kilometr z drogi :( a pogarda w ich oczach po spojrzeniu na Miecię naprawdę boli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 18, 2008 Author Share Posted April 18, 2008 nie dziwcie sie tym ludziom-zla prasa dla rotkow i ich mieszancow nie wzieła sie znikad.Zagryzienia,najgorsze pogryzienia ostatnich lat to rotki,asty (jeden malamut) a raczej ich mieszańce.Polacy ogolnie boja sie psow,a jak poczytaja,to juz zwlaszcza... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania&Andzia Posted April 18, 2008 Share Posted April 18, 2008 rozumiem i specjalnie mnie to nie dziwi. raczej nie podoba mi się skłonność do szufladkowania "rott- morderca" itp. a Mietka to wesoła, śliczna psia dama. i złodziej. weszła dzisiaj na kanapę i po niej na stół, po czym zjadła kanapkę z szynką :))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted April 18, 2008 Share Posted April 18, 2008 Tu sa mądre dziewczyny to mi odpowiedzcie na pytanie,które mnie dzis nurtuje: czy każdy pies,który ugryzie jest usypiany?Tak mnie naszło szczególnie w świetle dzisiejszych wiadomości o tej dziewczynce pogryzionej przez amstafa.. Ela Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania&Andzia Posted April 18, 2008 Share Posted April 18, 2008 [quote name='waldi481']Tu sa mądre dziewczyny to mi odpowiedzcie na pytanie,które mnie dzis nurtuje: czy każdy pies,który ugryzie jest usypiany?Tak mnie naszło szczególnie w świetle dzisiejszych wiadomości o tej dziewczynce pogryzionej przez amstafa.. Ela[/quote] z tego, co słyszałam, jest poddawany obserwacji, ale co po niej następuje... nie mam pojęcia. chyba za samo ugryzienie się nie usypia. co innego, jak zagryzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 18, 2008 Author Share Posted April 18, 2008 praktycznie ZADEN pies,ktory ugryzie,nie jest usypiany,chyba,ze wlasciciel sobie zyczy i bedzie potrafil to wytlumaczyc weterynarzowi. Waldi,polskie prawo jest takie,ze jezeli Twoj pies bedzie wyl,podczas Twojej nieobecnosci,to psa zabiora Ci do schronu,ale jezeli pogryzie trzech ludzi w ciagu minuty i zalatwi jednego psa-to powiatowy weterynarz i policja,uradzą,ze mozesz go sobie odebrac ze schronu. (przyklad z zycia) 100 zł mandatu zaplacisz i masz z glowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 18, 2008 Author Share Posted April 18, 2008 [quote name='Gabryjella'] Może jestem idealistką, ale wierzę, że żaden pies nie atakuje bez powodu i że za każdym pogryzieniem stoi (jest odpowiedzialny) człowiek. [/quote] za kazdym pogryzieniem stoi czlowiek,tylko niekoniecznie ten odpowiedzialny za agresje zostaje ugryziony :roll: w sumie widzialam jednego psa,ktory atakowal naprawde bez powodu i bylo to bardzo podłe.I trudne do przewidzenia. a sama hehehhehehe mialam za czasow mlodosci takiego psa,dla ktorego powodem było spojrzenie obcego czlowienia na niego,psychol jakich malo,ale przekochany i nieodzalowany. ale sie watek Mieci na czasie zrobił,a to mila suczka przecież. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted April 18, 2008 Share Posted April 18, 2008 [quote name='czarnula87']rozumiem i specjalnie mnie to nie dziwi. raczej nie podoba mi się skłonność do szufladkowania "rott- morderca" itp. a Mietka to wesoła, śliczna psia dama. i złodziej. weszła dzisiaj na kanapę i po niej na stół, po czym zjadła kanapkę z szynką :)))[/QUOTE] :megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin: Nooo, Brazowa zawsze twierdziła, że ona z tych DOBRYCH ROTTKÓW!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deedee77 Posted April 18, 2008 Share Posted April 18, 2008 właśnie!!!!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 18, 2008 Author Share Posted April 18, 2008 aaa,jeszcze nie zapytalam:a dlaczego Miecia zostala wybrana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted April 19, 2008 Share Posted April 19, 2008 co się jej dziwić...no kiedy ona ostatni raz widziała kanapkę z szynką i miała perspektywę zjedzenia jej??????? kurcze chodze i się smieję, że tak jej się fajnie trafiło:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania&Andzia Posted April 19, 2008 Share Posted April 19, 2008 [quote name='brazowa1']aaa,jeszcze nie zapytalam:a dlaczego Miecia zostala wybrana?[/quote] zabrzmi to głupio, ale ona była jedynym psem, jaki do nas nie wyszedł, wcale nie zwracała na naszą obecność uwagi. żal nam się zrobiło psiaka, który sprawiał wrażenie istoty kompletnie pozbawionej nadziei na lepszy los. wypytaliśmy, jak układa się z ludźmi i innymi suniami (mając wzgląd na Anjali. mi się podobała starsza amstaffka, ale ona ponoć nie trawi towarzystwa, więc musieliśmy z niej zrezygnować. nie weźmiemy jednego psa, by porzucić drugiego) i... pobiegliśmy po akcesoria niezbędne do przetransportowania jej na Przymorze. przy okazji zakupiliśmy łakoć, ja poszłam wypełnić umowę, wracam, a tam mój Krzysiek głaszcze naszą Miecię :))) i tak już zostało. za nic byśmy jej nie oddali. jest kochana i kochająca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted April 19, 2008 Share Posted April 19, 2008 No tak, na mnie Miecia zrobiła takie samo wrażenie. wszystie psiaki leciały na smakołyki, a Miecia podeszła (a czasem i nie podeszła nawet) powąchała i odchodziła. Jak ona musiała tęsknić za człowiekiem, za miłością. co tam jedzenie, kiedy jej domku trzeba było!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania&Andzia Posted April 19, 2008 Share Posted April 19, 2008 :multi: domek już ma, dwoje kochających ludzi też :multi: jest teraz radosna i wesoluta. fajnie :) jak rozmawiam z Krzysiem prze telefon 3/4 czasu poświęcamy jej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deedee77 Posted April 19, 2008 Share Posted April 19, 2008 Ja wciąż nie mogę się napatrzeć na Mieci fotki kilka dni w domku i taka zmiana!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted April 19, 2008 Share Posted April 19, 2008 Betbet, Miecia nigdy kochajacych ludzi nie miała. Jej zycie było bardzo smutne. Dopiero w schronisku poznała, że człowiek może byc dobry. Schroniskowi ludzie, to byli jej ludzie. Może dlatego nie podchodziła. Teraz Miecia urodziła się na nowo! :lol: Ma DOM, kochających włascicieli, dowiedziała się, że życie u boku człowieka może być piękne. Ech... marzenia się spełniają!!! Czarnula87, dziekujemy Wam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 19, 2008 Author Share Posted April 19, 2008 pani Maria,ta ,ktora dbała o linie :lol: Mieci w schronisku ,bardzo sie cieszyla,ze Miecka w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted April 20, 2008 Share Posted April 20, 2008 Noo, Pani maria zrobiła z niej piekną Miecię. Musi miec ogromną satysfakcję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 20, 2008 Author Share Posted April 20, 2008 ja sie tylko martiwe o jedna rzecz-o mieszkanie Mieci z tym drugim pieskiem.Miecia ustawiala sie z Bossem,bezkrwawo,ale skutecznie.Mozliwe,ze malego pieska bedzie ignorowala,ale moze tez byc inaczej-po prostu nawet trudno mi to przewidywac.No i tu sie martwie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.