Jump to content
Dogomania

Czyszczenie uszów spanielka


Karolina&rudolf:D

Recommended Posts

  • 1 month later...

Nam weterynarz powiedział, że nie należy zbytnio grzebać samemu w uszkach pieska.Ale dał nam taki ziołowy środek, dokładnie kropelki, które kropi sie co drugi dzień na noc, a następnie należy delikatnie wytrzeć uszy watką, bądź chusteczką. Ale od razu mówię, że ja nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, sama mam spanielka od niedawna i dziele się tylko tym co nam poradził weterynarz. dodam jeszcze, że nie mamy narazie żadnych problemów z uszami....ODPUKAć!Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[B]Karolina&rudolf[/B], zapewne chodziło Ci o zapalenie uszu, a nie grzybice uszu. ;)
To prawda, cockery mają predyspozycje do tej choroby, ale to jeszcze nie katastrofa.

Moja sunia, która ma teraz 4,5 roku miała tylko raz zapalenie ucha, ale tylko dlatego, że jej woda naleciała do ucha jak pływała w stawie. Jak tylko zauważyłam jej dziwne zachowanie, potrząsanie głową, trzepanie uszami i pochylanie głowy bolącym uchem do ziemi, a także zaczerwienienie, od razu pojechałam do weta, dostała kropelki, zastrzyki przeciwzapalne i już wieczorem była znaczna poprawa. Także jak tylko coś się dzieje podejrzanego, lepiej od razu jechać do weta, bo zapalenie uszu jest bardzo bolesne (zresztą tak samo jak u ludzi).

Poza tym ja stosuję metodę pani wet Doroty Sumińskiej (prowadzi program "Zwierzowiec"), czyli nie grzebię niepotrzebnie w uszach. Nie czyszczę co tydzień, jak to się nieraz zaleca, tylko gdy widzę, że jest taka potrzeba.
Jak to mówiła kiedyś w programie pani Sumińska: zdrowe psie ucho ma zapach suszonych grzybów. :lol:

Do czyszczenia uszu mam płyn Vetriderm Otex (wskazania: preparat przeznaczony jest do pielęgnacji uszu zwierząt. Może być także stosowany do pielęgnacji w stanach zapalnych zewnętrznego przewodu słuchowego w celu wspomagania właściwej terapii).
Płyn ten albo zakraplam bezpośrednio do ucha i masuję ucho z zewnątrz albo kropię nim wacik i wycieram wacikiem.

Nie czyści się psich uszu patyczkami kosmetycznymi. Nie grzebie się zbyt głęboko, żeby nic nie uszkodzić. To może robić tylko wet.

Aha, należy też wycinać psiakowi włosy rosnące po wewnętrznej stronie ucha, żeby była lepsza wentylacja.


[B]Anka_ZG[/B], zupełnie nie widzę potrzeby czyszczenia psu uszu co 2 dni. :-o
Przecież uszy się aż tak szybko nie brudzą. Dziwna metoda jakaś, pierwszy raz słyszę. :roll:
[SIZE=1]Może wet chce zarobić na psich kosmetykach... :roll:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Asia i ginger to nie jest czyszczenie tylko zapobiegawcze zakrapianie uszu!!a to chyba jest różnica, nie sadzisz???A poza tym to sa same zioła wię zaszkodzić nie zaszkodzą.Jesli chodzi o weterynarza to takiego jak ja mam nie zamieniłabym na żadnego innego. Nie sądze aby mnie naciagał, ponieważ centymetr tego środka kosztuje 0, 30 gr, więc nie znowu majatek, a 1 cm starcza spokojnie na jednorazowe zakropienie obu uszu.Poza tym napisalam na wstepie, że nie jestem fachowcem wych sprawach i dziele sie tylko tym co mojemu psu zalecił weterynarz i co najwazniejsze słuzy mu. Wogole zaczynam mieć wrażenie ze wszyscy na tym forum biorą zbyt doslownie do siebie to co sie pisze, nikt nikomu nie kaze korzystac z moich rad!

Link to comment
Share on other sites

Jak najlepiej dbać o uszy spaniela? Nie robić nic z nimi. co jakiś czas wąchać. Jak pojawi się brzydki zapaszek można przemyć.
Kiedyś zapobiegawczo czyściłam Diunie uszy co tydzień, dwa tyg. Co chwilę zapalenie ucha, grzybek i inne problemy. Jak uszy wyleczyliśmy, wet zakazał babrania, grzebania w nich. Od stycznia, czyli zaraz minie rok, uszu psu nie czyściłam. Jak jestem u weta proszę aby zajrzał czy wszystko ok. Od roku uszy zdrowe jak nigdy :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anka_ZG']Asia i ginger to nie jest czyszczenie tylko zapobiegawcze zakrapianie uszu!!a to chyba jest różnica, nie sadzisz???A poza tym to sa same zioła wię zaszkodzić nie zaszkodzą.Jesli chodzi o weterynarza to takiego jak ja mam nie zamieniłabym na żadnego innego. Nie sądze aby mnie naciagał, ponieważ centymetr tego środka kosztuje 0, 30 gr, więc nie znowu majatek, a 1 cm starcza spokojnie na jednorazowe zakropienie obu uszu.Poza tym napisalam na wstepie, że nie jestem fachowcem wych sprawach i dziele sie tylko tym co mojemu psu zalecił weterynarz i co najwazniejsze słuzy mu. Wogole zaczynam mieć wrażenie ze wszyscy na tym forum biorą zbyt doslownie do siebie to co sie pisze, nikt nikomu nie kaze korzystac z moich rad![/quote]
[B]Anka_ZG[/B], nie napisałaś, że jest to zapobiegawcze kroplenie, temat jest o czyszczeniu uszu, więc zrozumiałam, że chodzi o czyszczenie. Nie ma co się oburzać. :shake:
Mimo wszystko dziwne to jakieś kropienie zapobiegawcze co 2 dni. :roll:
To tak jakby codziennie podawać zapobiegawczo krople na biegunkę albo na inne sporadyczne dolegliwości. :-o ;)

Ja tam w uszach bez potrzeby nie grzebię i wszystko jest w najlepszym porządku. :p

[B]Anka_ZG[/B], nie bierz wszystkiego do siebie. ;)

Link to comment
Share on other sites

ale te krople to sa czyste zioła, więc nic pieskowi nie może po nich być, nie ma możliwości przedawkowania kropelek a tym bardziej zaszkodzenia pieskowi.A wcześniej też napisałam, że nie należy samemu grzebać w uszach pieska i ja też nie grzebie, tylko po kropieniu wycieram uszka z wierzchu z nadmiaru kropelek. Czyszczeniem uszu mojego spanielka zajmuje się weterynarz, przy każdej wizycie u niego, jeśli oczywiście jest taka potrzeba.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anka_ZG']ale te krople to sa czyste zioła, więc nic pieskowi nie może po nich być, nie ma możliwości przedawkowania kropelek a tym bardziej zaszkodzenia pieskowi.[/quote]
Hmmm...mam spaniele od 20 lat,ale z zakrapianiem uszu [B]bez potrzeby[/B] jeszcze się nie spotkałam.:crazyeye:
Ucho powinno być utrzymywane na sucho - wilgoć zawsze jest dobrą pożywką dla bakterii i grzybów.
Nawet "czyste zioła" mają określone działanie i nie są dla uszu obojętne.:shake:

Link to comment
Share on other sites

Ja czyściłem zwilżonym delikatnie wacikiem płytkie części uszka, oraz patyczkiem kosmetycznym do uszu dla niemowląt (ma taką grubą końcówkę) głębsze partie. Robiłem to z największą delikatnością i nie na siłę. Większe czyszczenie wykonywał zawsze mój wet - wkładał on wacik do ucha dużo głębiej, a następnie zakraplał wyżej wspomniane kropelki ziołowe. :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cockermanka']Hmmm...mam spaniele od 20 lat,ale z zakrapianiem uszu [B]bez potrzeby[/B] jeszcze się nie spotkałam.:crazyeye:
Ucho powinno być utrzymywane na sucho - wilgoć zawsze jest dobrą pożywką dla bakterii i grzybów.
Nawet "czyste zioła" mają określone działanie i nie są dla uszu obojętne.:shake:[/quote]
[B]Cockermanka[/B], a tak z ciekawości, to jak często czyścisz uszy swoim piesom? :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asia & Ginger'][B]Cockermanka[/B], a tak z ciekawości, to jak często czyścisz uszy swoim piesom? :cool3:[/quote]
Sprawdzam mniej-więcej raz w tygodniu. Jeśli nic się nie dzieje,a ucho nie jest zabrudzone to zostawiam w spokoju.Jeśli jest przybrudzone na zewnątrz,to delikatnie czyszczę na sucho. Jeżeli coś mi się nie podoba,to jedziemy do pani wet i postępujemy wg Jej wskazówek.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Poratujcie mnie!
Mam mętlik w gólwie.. z jednej strony wszędzie się pisze żeby w trakcie kąpieli nie moczyć uszu psa.. a z drugiej stroony: jak je domyć?
Mam problem z moim psiakiem, bo po generalnym domowym remoncie kiedy peno było kurzu zauważyłam że skołtuniły mu się włosy po wewnętrznej stronie ucha:placz: Wcześniej nie było z tym problemów bo miał tam zawsze czyste chociaż tłuste włosy, dopiero po tym remontcie nałapały kurzu i się zrobiły z nich "placki".
I co teraz? Wycinać to na raty? I jak można prać te nieszczęsne uszy? Można używać do nich (choćby pozewnętrznej) odżywek w sprayu?
Pies z uszami problemu nie ma ale zauważyłam że zaczyna się tam drapać, zapaszek w normie i nie ma zaczerwienionego niczego ale boję się że jak tak dalej pójdzie skończy siena zapaleniu:(
Ratujku!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Koreksonowa']Poratujcie mnie!
Mam mętlik w gólwie.. z jednej strony wszędzie się pisze żeby w trakcie kąpieli nie moczyć uszu psa.. a z drugiej stroony: jak je domyć?
[/quote]
W trakcie kąpieli powinno się uważać,że by nie nalać psu wody do wnętrza uszu,a nie "nie moczyć" uszu w ogóle.
Żeby dokładnie podpowiedzieć,to trzeba by było te uszyska widzieć :roll:, ale ja bym zatkała uszka watą i całe uszy porządnie "wyprałabym" w szamponie,a na koniec koniecznie odżywka (przecież nie będziesz pryskać odżywką do wnętrza ucha - wystarczy zasłonić ręką wejście do kanału słuchowego).
Poza tym uszy od wewnątrz (i od zewnątrz),ok. 1/3 od góry, powinny być wystrzyżone na krótko.:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Same strzyżecie swoim spanielom uszy? Nożyczkami?
Mam na tymczasie spaniela ( [url]http://www.dogomania.pl/forum/f1170/spaniel-atos-moja-pani-chciala-mnie-wywiezc-do-lasu-potrzebna-kasa-na-kastracje-144801/[/url] ), który ma straszne kołtuny na uszach (na zewnątrz i wewnątrz).

Link to comment
Share on other sites

Ja kupiłam nożyczki fryzjerskie w rossmanie i jakos powoli obcinamy to i owo, jak się jakiś kołtun gdzies pojawi. Zamierzam z korczysławem wybrac się do fryzjera, ale najpierw musimy skończyć wszystkie remonty w domu :(
Korek jest nierasowym spanielem więc mogę na nim "eksperymwentować":diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cudak']Same strzyżecie swoim spanielom uszy? Nożyczkami?
Mam na tymczasie spaniela ( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f1170/spaniel-atos-moja-pani-chciala-mnie-wywiezc-do-lasu-potrzebna-kasa-na-kastracje-144801/[/URL] ), który ma straszne kołtuny na uszach (na zewnątrz i wewnątrz).[/quote]
Możesz ogolić całe uszy maszynką (włoski szybko odrosną) lub powycinać kołtuny nożyczkami, jeśli się da.

Prawidłowo ostrzyżone uszy spaniela powinny być całkowicie wygolone po wewnętrznej stronie ucha (żeby się lepiej wentylowały), a po zewnętrznej do 1/3 jedo długości (żeby podkreślić ładny kształt głowy). ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asia & Ginger']Prawidłowo ostrzyżone uszy spaniela powinny być całkowicie wygolone po wewnętrznej stronie ucha (żeby się lepiej wentylowały).....[/quote]
:shake: :roll: :shake:
po wewnętrzej,jak i po zewnętrznej stronie ucho powinno być przystrzyżone na ok.1/3 długości płata ucha - od nasady (od strony wewnętrznej na bardzo króciutko i koniecznie trzeba przystrzyc włos wokół wejścia do kanału słuchowego)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='martynajot']W jednym uchu zbiera się dużo woskowiny i niestety, ale czyszczenie jest konieczne. Byłam z tym u weta, powiedział, że to nic takiego - po prostu czyścić. Nie jest to bowiem żadna jakaś żółta, ciągnąca się wydzielina, nie ma niezdrowego zabarwienia. Proszę się nie martwić ;)[/quote]
Hmmm, a może ta woskowina tak intensywnie się wytwarza, bo za często te uszy czyścisz?

Może spróbuj nie czyścić trochę dłużej i zobacz co się dzieje.

Ja ostatni raz czyściłam uszy Gingerce chyba jakieś 2 miesiące temu. ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...