Jump to content
Dogomania

Afrykańskie ślimaki - młodzież szuka dobrych domków.


supergoga

Recommended Posts

  • Replies 2.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='Fanaberia']Jakby był transport do trójmiasta, to ja bardzo chętnie przygarnę ze dwa, trzy ślimaczki. Jajeczka zobowiązuję się usuwać;). Tylko muszę wiedzieć czy 12 st. C wytrzymają (bo zdarza mi się taka temp. w domu:oops:)[/quote]

Wytrzymaja spokojnie, krotkotrwaly spadek tmp do 0 stopni C tez sa w stanie przetrwac.
Transport ode mnie do Trojmiasta daloby sie zorganizowac, ale chyba u supergogi jeszcze jakies mieczaki zostaly do oddania? Ona ma pierwszenstwo bo to jej watek, w ktory ja sie wchrzanilam :oops:

Link to comment
Share on other sites

Supergoga najpierw wyadoptuj swoje, potem zajmiemy sie moimi, nie ma pospiechu. Zyly u mnie 3 lata to moga jeszcze poczekac przeciez a krzywda im sie nie dzieje.

Slimaki powinny miec pojemnik wielkosci 3-4 krotnej dlugosci swojej stopy przynajmniej. Musza miec gruba warstwe podloza bo lubia sie zakopac od czasu do czasu. Duzo tez wisza na sciankach czy szybie nakrywajacej. Moje slimolce sa juz tak wielkie i silne ze podnosza szybe, musze klasc na nia cos ciezkiego...
Jako podloze stosuje mielone lupiny kokosa, do dostania w postaci takiej duzej kostki w zoologicznych sklepach. Namacza sie to to i powstaje cos w rodzaju torfu.
Czyli reasumujac, slimakom trzeba:
a) pojemnika z przykryciem (moze byc nawet plastikowe wiadro z przykrywka w ktorej zrobimy dziurki) nie ma potrzeby ogrzewania czy oswietlania hodowli
b) podloza (5 zl za kostke, wystarcza na dlugo bo z niej robi sie jakies 8-9 litrow torfu)
c) wapna w kostkach (takie jak dla ptakow np - groszowa sprawa)
d) zarcia - duzo roznej zieleniny
Slimak fajna sprawa :) A dorastaja do 90dkg podobno. Najwiekszy slimak ladowy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='weszka']Czyżbyś też się chciała skusić? Coraz więcej ślimaków dla Krakowa ;)[/quote]

Zastanawiam się :p taki ślimor, to fajna sprawa :diabloti:

[quote name='majap']Slimak fajna sprawa :) A dorastaja do 90dkg podobno. Najwiekszy slimak ladowy.[/quote]

Hmmm i to mnie przeraża :crazyeye: Jak taki wyjdzie, to jeszcze mi psa wszamie :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Owszem, bo w przypadku ich nadmiaru służą do skarmienia.

Kto chce jeszcze slimaka do Krakowa - prosze jutro do południa dać znać - mój tel. 609 601 362.
Dołożę do przesyłki Weszki.

Nad innymi trasami się zastanowimy.
Dorothy, czy nadal chcesz ślimaka - no i czy dasz radę odebrać jakoś z Krakowa czy czekamy na bliższy kurs. Pilnie napisz, bo nie wiemy co robić.

Moje ślimaki maja stopę m.w. 15 cm chyba. Teraz ciężko mi zbadać - w pokoju Agi śpia teraz szczeniaki ze schroniska, nie chcę budzić.

Ale nawet w nieco mniejszym pojemniku mają się dobrze - koleżanka wypróbowała.

Czyli jutro transport do Krakowa - do południa emailem i tel. czekam na wieści.

Jadą: 1 - Weszka; 1 - Tamb.

Czy jakiś jeszcze?

Link to comment
Share on other sites

No właśnie - dwa ślimaki spakowane.
Dorothy daj znać jaka decyzja - czy bierzesz i czy dasz radę je ode mnie w miarę szybko odebrać bo ja nie bardzo mam gdzie ślimory dłuzej przetrzymać.
Tadek ma instrukcje - jak tylko będzie wiedział kiedy skończy to się z Tobą supergoga zdzwoni.
Ufffffff ale akcja ślimacza :D

Link to comment
Share on other sites

p. Tadek się skontaktował, umówienie jesteśmy u mnie około 20.00. Jest jeszcze czas.
Ślimak jest naprawdę mało kłopotliwy, a fajny zwierzak, taki inny.
Dorothy - i co z Tobą, bo nie wiem.
Majap - natenczas u mnie idą 2 do Krakowa, do Olsztyna mają iść 2 - zostają do adopcji 2 slimaki.

Link to comment
Share on other sites

przepraszam ale u mnie na zadupiu co chwila nie ma pradu i komp nie działa:shake:
ja jestem chętna na 2 sztuki jeśli można
poproszę koleżanke z Krakowa żeby jakoś odebrała i przetrzymała jeśli nie dam rady, bo w tej chwili mam chore dziecko i sama jestem ledwo żywa...

Link to comment
Share on other sites

Weszka - imię hicior.
Dorothy, czyli na bank odbierze je ktoś od Weszki, bo inaczej Weszka gotowa je ugotować :shake::razz: - i co wtedy. Wtedy moja mała, w przyszłym roku w Szczyrku Cie odwiedzi i osobiście ugotuje, zywcem. Ona kocha swoje ślimki.

A swoją drogą przez moje tymczasiki chore właśnie spaliłam im obiad i garnej i chyba zaraz przybędzie straż pożarna, bo dymówa że hej.:cool3:

Doroto - potwierdź pilnie, proszę, czy te dwa dodawać.

Link to comment
Share on other sites

Wiesz, może tak, ale Ci co kochają np. gryzonie też powinni oddawać je do zoo, bo węże chcą jeść.
A Chińczycy lubia psine, tym sposobem - można im kilka tłuściutkich szczeniaków podrzucić.

My trzymamy slimaki dla ich urody, bo te są piękne, nie do skarmiania. Nie potrafie oddać tego co urodziło się u mnie (czy wykluło) wiedzą, że idzie na śmierć.

Może jestem sentymelnatla - to mnie wyprostujcie, ale tego nie zmienię.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...