Jump to content
Dogomania

nawroty drapania u sznaucera


Żancia

Recommended Posts

Witam,
Od 2 lat, cyklicznie u Opala pojawiał się problem z drapaniem. Był to najczęściej okres wiosny i jesieni. Wtedy to właśnie mieliśmy największy problem ze swędzeniem. Oczywiście diagnoza była prosta - alergik.
Jednak od 2 miesięcy problem z drapaniem nie chce ustąpić. Z początku kąpaliśmy psa w mydle siarkowym + seria zastrzyków - pomogło, jednak po 2 tygodniach problem powrócił. Byłą kąpiel w szamponie alergicznym - niestety bez zmian. Potem zastrzyk przeciw świądowi - był sukces na okres 1,5 tygonia. Od wczoraj problem powrócił...
Nie wiem co jest jego przyczyną...
Proszę o pomoc
Żancia

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Żancia']Witam,
Od 2 lat, cyklicznie u Opala pojawiał się problem z drapaniem. Był to najczęściej okres wiosny i jesieni. Wtedy to właśnie mieliśmy największy problem ze swędzeniem. Oczywiście diagnoza była prosta - alergik.
Jednak od 2 miesięcy problem z drapaniem nie chce ustąpić. Z początku kąpaliśmy psa w mydle siarkowym + seria zastrzyków - pomogło, jednak po 2 tygodniach problem powrócił. Byłą kąpiel w szamponie alergicznym - niestety bez zmian. Potem zastrzyk przeciw świądowi - był sukces na okres 1,5 tygonia. Od wczoraj problem powrócił...
Nie wiem co jest jego przyczyną...
Proszę o pomoc
Żancia[/quote]
mój pies też bardzo się drapie podaję mu tabletki witaminowe na sierść i skórę

Link to comment
Share on other sites

Hmmm, moja opowieść może nie będzie zbyt konstruktywna :cool3:, ale też o drapaniu u sznaucera ;)

Mój pies jakieś dwa lata temu strasznie zaczął się drapać po brodzie. To była tylko broda - nigdzie więcej się nie drapał. Dostawał takich napadów drapania, piszczał przy tym, ale nie przestawał. W efekcie zaczęły mu się robić strupy... Najpierw myślałam, że przejdzie, ale po paru tygodniach zaczęły się odwiedziny u wetów (bo w końcu ile się można drapać?). Różne maści, szampony - nic nie pomagało. W domu pozmieniałam wszystko - miski, jedzenie, płyn do prania psich rzeczy a nawet narzuty z mojego łóżka :evil_lol: Nic nie pomagało. Pomogło na chwilę po sterydzie - na jakiś tydzień. W końcu (a minęło już parę miesięcy) dałam sobie spokój z kolejnymi wizytami, preparatami itp. Po kolejnych kilku miesiącach... samo przeszło i już (tfu! tfu!) nie powróciło. Do tej pory nie wiem, skąd się to wzięło i dlaczego się skończyło. Ale żaden z wetów (a naprawdę wielu ich odwiedziłam), też nie wiedział... :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj wizyta u weterynarza skończyła się na:
- podawaniu 3 razy dziennie wapna i witaminy C
- kąpieli w [B]Ameryllu [/B](szamponie antyalergicznym)
- odstawieniu na miesiąc wszelkich dodatków do jedzenia, smakołyków i innych dupereli
- wyłączeniu wszelkich środków pielęgnacyjnych do mycia podłóg (jedynie ciepła woda i ściereczki z mikrofibry)
- podawaniu [B]GAMMOLENU[/B]

Jakie będą skutki, sama nie wiem :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']Jeśli to alergia pokarmowa, to może warto spróbować karmy typu salmon & potato? [/QUOTE]

Jeżeli to alergia pokarmowa, to warto spróbować zrobić testey na alergenty pokarmowe !
Mam psa alergika i z doświadczenia wiem, że najgorsza rzeczą jaką można tu zrobić to eksperymentować. Zmieniając psu z alergią karmę [U]trzeba[/U] to skonsultować z lekarzem weterynarii - najlepiej dermatologiem.
Oczywiście, zaczyna się od drapania, łupieżu, ale objawy mogą się nasilać - rozszerzyć o kłopoty z żołądkiem (potem pies jest juz tak wycieńczony, że wymiotuje nawet wodą :roll:).

Psa alergika naprawdę łatwo rozstroić, dlatego eksperymentowanie na własną rękę nie jest nejlepszym wyjściem.

Link to comment
Share on other sites

mam do czynienia na codzien z ogromna iloscia sznaucerow-ogromna wiekszosc z nich ma bardziej ,lub mniej zaawansowana alergie pokarmowa (objawy sa rozne-ale wiekszosci z nich towarzyszy swiad)

proponuje przestawic psa na ryz z dorszem lub barfa z wykorzystaniem miesa z kurczaka ,lub indyka-bez mies czerwonych ........
po miesiacu dodawac po jednym skladniku raz na dwa tygodnie

jesli nie pomoze-wizyta u weterynarza.........

Link to comment
Share on other sites

Po tygodniowym leczeniu - wszystko wraca do normy :)
Opal nie drapie się już tak intensywnie, drapiąc go przy łopatkach występuje jedynie zwijanie się skóry (?) Przez kolejne 3 tygodnie zostajemy na wapnie i wit. C, do 3 miesięcy zarzywamy GAMMOLEN i rezygnujemy ze smakołyków.
Ale testy alergiczne napewno zrobimy ;)

Dzięki za pomoc

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...