Jump to content
Dogomania

myślistwo/ myśliwi złe czy dobre...


renia3399

Recommended Posts

[quote name='Kyu']Pośrednio, jarząbki to troche inna historia...
Na dużą ilosć drapieżników w Polsce odpowiedź jest inna też w miare jasna- szczepionka przeciwko wściekliźnie.

Wystarczyło przeczytać mój post troche wyżej...[/QUOTE]
Wyżej wyraźnie napisałas,ze to kukurydza jest odpowiedzią na wszystko...Prócz jarząbka ile jest jeszcze tych innych historii?
A teraz znajdujesz naprędce inne odpowiedzi...
A jednak, Twoje argumenty sie sie kupy nie trzymają
Wg mnie odpowiedzią na wszystko jest : zaspakajanie u myśliwych gdzieś zakorzenionej potrzeby zabijania ...

Link to comment
Share on other sites

Było mnóstwo przypadków seryjnych morderców, którzy najpierw znęcali się nad zwierzętami. To jest ważny argument.
Lasem nie opiekują się myśliwi,a leśnicy.

I jeszcze raz co z tymi słoniami, tygrysami zabijany przez myśliwych za kasę? To tez dla zachowania równowagi?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bezag']Było mnóstwo przypadków seryjnych morderców, którzy najpierw znęcali się nad zwierzętami. To jest ważny argument.
Lasem nie opiekują się myśliwi,a leśnicy.

I jeszcze raz co z tymi słoniami, tygrysami zabijany przez myśliwych za kasę? To tez dla zachowania równowagi?[/QUOTE]
żyjemy w Polsce nie w Afryce, nie myl myslistwa z kłusownictwem, z polowaniami na gatunki, które wymieniłaś jest troche inaczej, r[B]ezerwat wybiera [/B]najsłabsze zwierze, mysliwy płaci za to kuuuuupe kasy, zabija, a rezerwat ma kase na utrzymanie i reintrodukcje reszty... tak to wygląda czy złe nie mnie oceniać... żyje w Polsce

Od kiedy myslistwo to znęcanie? Myśliwi przechodza testy psychiczne dla Twojej wiadomości.


[B]asiakot-[/B] post wyżej od tego o kukurydzy, czytanie ze zrozumieniem nie boli, co sie kupy nie trzyma? gdybyś faktycznie interesowała się losem jarząbków wiedziałabyś, dlaczego ich liczba maleje i nie podawałabyś ich jako argumentu. Nie będę Ci tego ułatwiać, poczytaj troche...z resztą sytuacja nie tyczy się tylko tego gatunku, a ogólnie kuraków. Choć puki co z ich liczebnością ( jarząbków) aż tak bym nie dramatyzowała, pomyślmy o głuszcach, na które od 1995 roku juz się nie poluje, a ich liczba cały czas spada...

Link to comment
Share on other sites

Hobby myśliwego nigdy nie będzie szlachetne, jest to hobby polegające na zabijaniu. Koniec, kropka. Kwestiami regulacji pogłowia zwierząt powinni się zajmować ludzie, którzy się na tym znają, wykształceni leśnicy, biolodzy, ekolodzy.Na temat myśliwych mam jednoznaczne zdanie, a "pijana hołota" to jedno z łagodniejszych określeń, jakimi ich nazywa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kyu']żyjemy w Polsce nie w Afryce, nie myl myslistwa z kłusownictwem, z polowaniami na gatunki, które wymieniłaś jest troche inaczej, r[B]ezerwat wybiera [/B]najsłabsze zwierze, mysliwy płaci za to kuuuuupe kasy, zabija, a rezerwat ma kase na utrzymanie i reintrodukcje reszty... tak to wygląda czy złe nie mnie oceniać... żyje w Polsce

Od kiedy myslistwo to znęcanie? Myśliwi przechodza testy psychiczne dla Twojej wiadomości.


[B]asiakot-[/B] post wyżej od tego o kukurydzy, czytanie ze zrozumieniem nie boli, co sie kupy nie trzyma? gdybyś faktycznie interesowała się losem jarząbków wiedziałabyś, dlaczego ich liczba maleje i nie podawałabyś ich jako argumentu. Nie będę Ci tego ułatwiać, poczytaj troche...z resztą sytuacja nie tyczy się tylko tego gatunku, a ogólnie kuraków. Choć puki co z ich liczebnością ( jarząbków) aż tak bym nie dramatyzowała, pomyślmy o głuszcach, na które od 1995 roku juz się nie poluje, a ich liczba cały czas spada...[/QUOTE]

A słyszałaś o safari?
Wystarczy zapłacić kilkanaście tysięcy i można odstrzelić jakieś zagrożone zwierzę.
Na pewno najsłabsze, tak, tak. I testy. Mam zaśmiać się na śmierć?
Głuszce giną dlatego, że nie mają terenów, a te ptaki nie lubią hałasu i ludzi. Nie przez lisy, które przede wszystkim żywią się gryzoniami.

Myśliwi to mordercy. Idą takie prostaczki z pistoletem do lasu, żeby pokazać, jacy są ważni. Zero empatii.
Po pierwsze ludzi jest za dużo.
[URL]http://pracownia.org.pl/filozofia-glebokiej-ekologii[/URL]
[URL]http://www.animalliberationfront.com/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czekunia']O proszę:lol:
właśnie dowiedziałam się, że ponieważ nie jem mięsa to jestem dewiantką i to w dodatku przepełnioną agresją.
Kocham dogomanię:loveu:[/QUOTE]

Dokształcasz się.
Zapewne ta agresja bierze się od jedzenia zmodyfikowanej soi xd

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lika1771']Hobby myśliwego nigdy nie będzie szlachetne, jest to hobby polegające na zabijaniu. Koniec, kropka. Kwestiami regulacji pogłowia zwierząt powinni się zajmować ludzie, którzy się na tym znają, wykształceni leśnicy, biolodzy, ekolodzy.Na temat myśliwych mam jednoznaczne zdanie, a "pijana hołota" to jedno z łagodniejszych określeń, jakimi ich nazywa.[/QUOTE]

Zajmują, dlatego są odstrzały, liczyłam na kulturalną dyskusje, a nie czczą, bezargumentacyjną paplaninę ... Spadam z tąd miłej zabawy...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kyu']Zajmują, dlatego są odstrzały, liczyłam na kulturalną dyskusje, a nie czczą, bezargumentacyjną paplaninę ... Spadam z tąd miłej zabawy...[/QUOTE]
Odstrzały czego? Zwierząt, którym odebrano siedliska. Może tak zabić wszystko za jednym zamachem, bo i tak jak dalej tak pójdzie, niewiele zostanie. Za niedługo sarnę zobaczymy tylko w Zoo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bezag']Odstrzały czego? Zwierząt, którym odebrano siedliska. Może tak zabić wszystko za jednym zamachem, bo i tak jak dalej tak pójdzie, niewiele zostanie. Za niedługo sarnę zobaczymy tylko w Zoo.[/QUOTE]

Odstrzał, czyli przyzwolenia na zabicie, taki papierek, wyobraź sobie,że te właśnie opracowywane są przez leśników, mr ect... Po co gadac jak sie nie wie o czym, serio spadam, nie ma z kim.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kyu']Przeczytaj post Faustusa jeszcze raz, przeczytaj swoje wypowiedzi.
Może zrozumiesz...[/QUOTE]
Dziękuję :D Jak widać brak mięsa powoduje nie tylko agresję ;)
[quote name='bezag']
Ponadto człowiek nie jest przystosowany do spożywania mięsa i do polowania. Gdyby człowiek miał jeść mięso, byłby w stanie samodzielni ( bez narzędzi i hodowli) zabić krowę.
[/QUOTE]
A o mięsożernych szympansach Ty słyszała? ;) czy nie? Czy jednak sugerujesz, że nasi przodkowie idąc w przeszłość nie polowali na małe zwierzątka?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kyu']Odstrzał, czyli przyzwolenia na zabicie, taki papierek, wyobraź sobie,że te właśnie opracowywane są przez leśników, mr ect... Po co gadac jak sie nie wie o czym, serio spadam, nie ma z kim.[/QUOTE]
Serio? O patrz, nie wiedziałam. Prawda jest taka, że nikt tego nie przestrzega. Myślisz, ze myśliwy naprawdę odstrzeli najsłabsze zwierze?
jedynie drapieżnik ( człowiek nim nie jest) może wyczuć, podczas pościgu i obserwacji, słabego osobnika. Myśliwy zabija najokazalsze zwierze na trofeum. Rzadko na trofeum trafia się zwierze z wadą itp.
Ale tu pojawia się problem etyczny. Jakim prawem człowiek chce naprawiać naturę? Przyroda po to wytworzyła zwierzęta roślinożerne i mięsożerne, aby tworzyły harmonie. Człowiek ja zaburzył budując miasta, wycinając lasy. Nikt nie pokona woli natury, jeśli zechce zniszczy człowieka. Wystarczy, że pojawi się jakaś zaraza. Ludzi i tak jest za dużo,, prędzej czy później coś się wydarzy.
A właśnie skoro ludzi jest za dużo, to czemu ich nie odstrzelać? Zaraz usłyszę, że to nietyczne itp. ale bądźmy konsekwentni. Dzika jest za dużo- morduje się je. Człowieka jest za dużo- nakłania się go do mnożenia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kyu']

[B]asiakot-[/B] post wyżej od tego o kukurydzy, czytanie ze zrozumieniem nie boli, co sie kupy nie trzyma? gdybyś faktycznie interesowała się losem jarząbków wiedziałabyś, dlaczego ich liczba maleje i nie podawałabyś ich jako argumentu. Nie będę Ci tego ułatwiać, poczytaj troche...z resztą sytuacja nie tyczy się tylko tego gatunku, a ogólnie kuraków. Choć[B] puki co[/B] z ich liczebnością ( jarząbków) aż tak bym nie dramatyzowała, pomyślmy o głuszcach, na które od 1995 roku juz się nie poluje, a ich liczba cały czas spada...[/QUOTE]
Nauka ortografii też nie boli...
Kupy nie trzymaja sie Twoje argumenty. Bo najpierw piszesz,ze kukurydza jest odpowiedzią na wszystko, potem okazuje sie,że nie.
A muflony, wcześniej wspomniane kuny, czy chocby łyski czy kaczki też sieją spustoszenie na polach kukurydzy?
Często sobie mysle,ze dyskusje z mysliwymi nie maja sensu.
Bo skoro z zimną krwia podrzynają konajacym sarenkom gardła i nie widza w tym nic złego, to ich moralność jest już na tyle zryta,ze żadne argumenty ( tzn zwykła wrażliwość, litosc dla zwierząt) do nich i tak nie dotrą... I to fotografowanie się z martwymi zwierzętami, te dumne miny, unoszenie głów zamordowanych zwierząt. Cos z mysliwymi jest nie teges ( ze sie tak po młodziezowemu wyrażę)...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Faustus']Dziękuję :D Jak widać brak mięsa powoduje nie tylko agresję ;)

A o mięsożernych szympansach Ty słyszała? ;) czy nie? Czy jednak sugerujesz, że nasi przodkowie idąc w przeszłość nie polowali na małe zwierzątka?[/QUOTE]
Od kiedy szympans prowadzi przemysłową hodowlę? Szympansy polują, owszem, ale nie hodują swojego jedzenia, nie znęcają się nad nim, nie niszczą tym przyrody. Oraz nie jedzą codziennie mięsa, jak ludzie. Ci co się porównuja do przodków, oprócz tego, że mają podobne mózgi, to powinni wrócić na drzewa i wówczas zapolować.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bezag']Serio? O patrz, nie wiedziałam. Prawda jest taka, że nikt tego nie przestrzega. Myślisz, ze myśliwy naprawdę odstrzeli najsłabsze zwierze?
jedynie drapieżnik ( człowiek nim nie jest) może wyczuć, podczas pościgu i obserwacji, słabego osobnika. Myśliwy zabija najokazalsze zwierze na trofeum. Rzadko na trofeum trafia się zwierze z wadą itp.
Ale tu pojawia się problem etyczny. Jakim prawem człowiek chce naprawiać naturę? Przyroda po to wytworzyła zwierzęta roślinożerne i mięsożerne, aby tworzyły harmonie. Człowiek ja zaburzył budując miasta, wycinając lasy. Nikt nie pokona woli natury, jeśli zechce zniszczy człowieka. Wystarczy, że pojawi się jakaś zaraza. Ludzi i tak jest za dużo,, prędzej czy później coś się wydarzy.
A właśnie skoro ludzi jest za dużo, to czemu ich nie odstrzelać? Zaraz usłyszę, że to nietyczne itp. ale bądźmy konsekwentni. Dzika jest za dużo- morduje się je. Człowieka jest za dużo- nakłania się go do mnożenia.[/QUOTE]

To pewnie wiesz też, że ilość medalowych zwierząt do odstrzału też jest ograniczona, a z każdego strzelonego zwierza trzeba się rozliczyć...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiakot']Nauka ortografii też nie boli...
Kupy nie trzymaja sie Twoje argumenty. Bo najpierw piszesz,ze kukurydza jest odpowiedzią na wszystko, potem okazuje sie,że nie.
A muflony, wcześniej wspomniane kuny, czy chocby łyski czy kaczki też sieją spustoszenie na polach kukurydzy?
Często sobie mysle,ze dyskusje z mysliwymi nie maja sensu.
Bo skoro z zimną krwia podrzynają konajacym sarenkom gardła i nie widza w tym nic złego, to ich moralność jest już na tyle zryta,ze żadne argumenty ( tzn zwykła wrażliwość, litosc dla zwierząt) do nich i tak nie dotrą... I to fotografowanie się z martwymi zwierzętami, te dumne miny, unoszenie głów zamordowanych zwierząt. Cos z mysliwymi jest nie teges ( ze sie tak po młodziezowemu wyrażę)...[/QUOTE]

Przepraszam, na ścisłych studiach ciężko o dbanie o ortografie, ale sama to zauważam, że w tej kwestii cofam się w rozwoju. Rozumiem, ze to tez argument, nie umiem pisać to pewnie jestem głupia...
Muflon ro gatunek, który pojawił się w Polsce w wyniku introdukcji...

a co jest nie tak z łyskami i kunami nie tak, możesz rozwinąć?

Boże jaki ciemnogród, nie podrzyna się gardła,a oddaje "strzał łaski", w głowe...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bezag']Od kiedy szympans prowadzi przemysłową hodowlę? Szympansy polują, owszem, ale nie hodują swojego jedzenia, nie znęcają się nad nim, nie niszczą tym przyrody. Oraz nie jedzą codziennie mięsa, jak ludzie. Ci co się porównuja do przodków, oprócz tego, że mają podobne mózgi, to powinni wrócić na drzewa i wówczas zapolować.[/QUOTE]
Nie kombinuj ;) wcześniej pisałaś o polowaniu na krowy i że człowiek nie jest mięsożercą, a nie o hodowli. Ale jak się kończą logiczne argumenty to trzeba kombinować nie? ;)

A ludzie się zabijają. I owszem. Nawet w masowych ilościach. Druga sprawa: piszesz o naturze jakby to była jakaś rozumna siła, która działa celowo i uwaga :D nawet wytwarza harmonię. Normalnie się popłakałem ze śmiechu :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Faustus']Nie kombinuj ;) wcześniej pisałaś o polowaniu na krowy i że człowiek nie jest mięsożercą, a nie o hodowli. Ale jak się kończą logiczne argumenty to trzeba kombinować nie? ;)

A ludzie się zabijają. I owszem. Nawet w masowych ilościach. Druga sprawa: piszesz o naturze jakby to była jakaś rozumna siła, która działa celowo i uwaga :D nawet wytwarza harmonię. Normalnie się popłakałem ze śmiechu :D[/QUOTE]

jak kombinować?
Nie pomyślałeś, że jest więcej niż dwa argumenty przemawiającym za wegetarianizmem? Wyjaśniłam różnicę w zachowaniu szympansa, a człowieka.
Naturę można wszędzie zobaczyć, nawet w listku trawy. To jest określenie wszystkiego co żywe. Natura nie stworzyła betonowych domów, dróg.... To człowiek.
Zabijają się, ale tu nie chodzi o mordowanie się, trzeba być nieźle... Wystarczy opanować ingerencję człowieka w przyrodę. Nie każdy musi mieć dzieci. Moim zdaniem dziecko powinni mieć ci których stać na zapewnienie odpowiedniego wychowania i edukację, nie są potrzebne szeregi bezrobotnych pijaczków spod sklepu. a właśnie tacy ludzie, bez kultury, wiedzy, posiadają najwięcej dzieci i się im jeszcze dopłaca.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kyu']Przepraszam, na ścisłych studiach ciężko o dbanie o ortografie, ale sama to zauważam, że w tej kwestii cofam się w rozwoju. Rozumiem, ze to tez argument, nie umiem pisać to pewnie jestem głupia...
Muflon ro gatunek, który pojawił się w Polsce w wyniku introdukcji...

a co jest nie tak z łyskami i kunami nie tak, możesz rozwinąć?

Boże jaki ciemnogród, nie podrzyna się gardła,a oddaje "strzał łaski", w głowe...[/QUOTE]

Ja mam dyslekcje, ale piszę powoli, bo myślę nad każdym słowem,a nie żeby jak najszybciej, aby tylko na klikać niedorzeczne literki.

Człowiek wybiera najłatwiejszą drogą. Najprościej wystrzelać.

Link to comment
Share on other sites

o zajrzałam sobie na ciekawy wątek hehe
Jako że mam psa myśliwskiego a z wykształcenia jestem przyrodnikiem wielokrotnie stawałam przed takimi rozmyślaniami. mam wielu znajomych - wielkich przeciwników myślistwa - ale z racji posiadania takiej a nie innej rasy znam też troche myśliwych. Nie uwazam że mysliwi to sa ludzie chorzy psychicznie, jak byłam mała i pojechaam na wieś - widziałam jak spuszczano farbę ze świni, jak ciotka odcinała głowy kaczkom itp - to nie byli ludzie owładnięci pasją zabijania - tylko ludzie przygotowujący żarcie. I myśliwi tak samo traktują zwierzynę. W dodatku mój pies często je karmy z sarnami, bizonami, itp, pewnie wasze psy też, więc miejcie świadomość ze te zwierzęta tez zostały zabite.

Jesli idzie o myślistwo - nie jest to moja działka w żadnym stopniu - jednak mam takie zdanie - myśliwi nie powinni strzelać do ptactwa - ponieważ nie sa w stanie oznaczyć podobnych do siebie gatunków ptaków (głównie kaczek) i bardzo czesto podczas masowych strzałów mogą odstrzelić gatunki w Polsce bardzo nieliczne. Oczywiści pomijam bażanta - który jest gatunkiem sztucznie wsiedlonym do naszej fauny. Co do łyski - jest gatunkiem którego populacja spada dość znacznie ostatnio. Jestem tez antyfanka strzelania do wszelkich siewkowatych - gdzie również myśliwi nie odróżniają gatunków - szczególnie w locie.
Ale nie mozna tu pisac kłamstw że saren niedługo nie będzie można zobaczyć. To absolutna bzdura - sarny, dziki sa dziś wszędzie - nawet w centrum Wrocławia - ich populacja musi byc kontrolowana bo te zwierzęta nie mają naturalnych wrogów a rozmnażają się na potęgę. Także potrzebna jest jakaś kontrola nad tym.
Myślę że w tej kwestii trzeba mieć bardzo wyważone zdanie - nie można się kierować emocjami.
Krótkie moje przemyślenie - nawet kaczka która przeżyła kilka lat w naturze - miała kilka lęgów itp ginie od śrutu, ma moim zdaniem lepsze zycie (i smierć) niz kurczaki karmione strzykawkami, zabijane masowo, czekające na swoja śmierć a potem znikające w naszych brzuchach. Jem mięso i jestem tego świadoma że to mieso pochodzi z cierpiących zwierząt. I piszę to będąc wielkim przeciwnikiem polowań na ptactwo wodne!

a jeszcze mi sie przypomniało co do głuszcza - jednym z powodów problemów z jego rozrodem jest drapieżnictwo ptaków krukowachych na ich gniazdach. Znam ornitologów którzy chcieli z tego powodu strzelać do krukowatych :) hehe wiecie - czasami życie bywa przewrotne.

Edited by j0anka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='j0anka']o zajrzałam sobie na ciekawy wątek hehe
Jako że mam psa myśliwskiego a z wykształcenia jestem przyrodnikiem wielokrotnie stawałam przed takimi rozmyślaniami. mam wielu znajomych - wielkich przeciwników myślistwa - ale z racji posiadania takiej a nie innej rasy znam też troche myśliwych. Nie uwazam że mysliwi to sa ludzie chorzy psychicznie, jak byłam mała i pojechaam na wieś - widziałam jak spuszczano farbę ze świni, jak ciotka odcinała głowy kaczkom itp - to nie byli ludzie owładnięci pasją zabijania - tylko ludzie przygotowujący żarcie. I myśliwi tak samo traktują zwierzynę. W dodatku mój pies często je karmy z sarnami, bizonami, itp, pewnie wasze psy też, więc miejcie świadomość ze te zwierzęta tez zostały zabite.

Jesli idzie o myślistwo - nie jest to moja działka w żadnym stopniu - jednak mam takie zdanie - myśliwi nie powinni strzelać do ptactwa - ponieważ nie sa w stanie oznaczyć podobnych do siebie gatunków ptaków (głównie kaczek) i bardzo czesto podczas masowych strzałów mogą odstrzelić gatunki w Polsce bardzo nieliczne. Oczywiści pomijam bażanta - który jest gatunkiem sztucznie wsiedlonym do naszej fauny. Co do łyski - jest gatunkiem którego populacja spada dość znacznie ostatnio. Jestem tez antyfanka strzelania do wszelkich siewkowatych - gdzie również myśliwi nie odróżniają gatunków - szczególnie w locie.
Ale nie mozna tu pisac kłamstw że saren niedługo nie będzie można zobaczyć. To absolutna bzdura - sarny, dziki sa dziś wszędzie - nawet w centrum Wrocławia - ich populacja musi byc kontrolowana bo te zwierzęta nie mają naturalnych wrogów a rozmnażają się na potęgę. Także potrzebna jest jakaś kontrola nad tym.
Myślę że w tej kwestii trzeba mieć bardzo wyważone zdanie - nie można się kierować emocjami.
Krótkie moje przemyślenie - nawet kaczka która przeżyła kilka lat w naturze - miała kilka lęgów itp ginie od śrutu, ma moim zdaniem lepsze zycie (i smierć) niz kurczaki karmione strzykawkami, zabijane masowo, czekające na swoja śmierć a potem znikające w naszych brzuchach. Jem mięso i jestem tego świadoma że to mieso pochodzi z cierpiących zwierząt. I piszę to będąc wielkim przeciwnikiem polowań na ptactwo wodne![/QUOTE]


po raz nety powtarzam, sarny czy dziki są w miastach, bo nie jest ich za dużo, ale nie mają gdzie się podziać. Mieszkam w Bieszczadach i widzę spadek obecność saren, które jeszcze dziesięć lat temu przychodziły sporymi stadami, teraz ledwo dwie przychodzą na dokarmianie. A jeśli nie ma dużych roślinożerców- nie ma wilka.
Dlaczego tak trudno pojąć, że człowiek jest wszystkiemu winien i zamiast naprawić, dalej niszczy, wybierają najprostszą drogę, która może wydawać się słuszna, lecz taka nie jest. Człowiek nie ma prawa do kontrolowania, takie prawo ma natura lub Bóg( jeśli istnieje) czy inna siła. Człowiek mimo wszystko jest częścią Ziemi, choć o tym zapomina i niszczy swój dom.
Jeszcze w dziewiętnastym wieku mówiono tak o wilkach, że jest ich za dużo. A teraz? Dlaczego patrzy się tylko na chwile obecność nie myśląc o przyszłości. To najwyższy szczyt głupoty i egoizmu.

Pytam po raz któryś. Ludzi tez jest za dużo? I idąc Waszym tokiem myślenia, należy zlikwidować pewną ich liczbę.



Też uwielbiam psy myśliwskie, ale w życiu nie wzięłabym szczeniaka od myśliwego.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...