Jump to content
Dogomania

myślistwo/ myśliwi złe czy dobre...


renia3399

Recommended Posts

no sory nie raz byłam na polu w nocy, nieoświetlony i niewidać zadużo. biegają psy z wioski, niekiedy ludzie, inne zwierzęta. nie wydaje mi się żeby zwierzęta było tak doskonale widać jak mówisz

dlaczego dziecinne argumenty? bo są niewygodne dla mysliwych? może mi powiesz ze takich mysliwych nie am i nie dziela siena takie grupy?

co do nazywania krwi farba itp. to też po to by przed ludzimi ukryc prawde. gdy myśliwy mówi "odstrzeliłem stawke" to niewtajemniczony nie wie co ma na mysli nie wie że to noga. myśliwi mają(a raczej nie mają) własne sumienie i nie chcą tylko by inni na nich najeżdzali, by poznali prawde. gdy są w swoim gronie mówią prawde, o bólu zwierzęcia też. dużo ludzi myśli ze zwierzaka nie boli bo ma wysoki poziom adrenaliny, ta jasne...

[quote name='Gazuś']Strzał wydany przez dobrego myśliwego jak zazwyczaj tak skuteczny, że zabija od razu.[/QUOTE]
musi byc dobry myśliwy którrych chyba nie jest zadużo :/
[IMG]http://krakoff.info/wp-content/images/sarna-cc.jpg[/IMG]
jeśłi zwierze tak stoi to chyba łatwiej trafiż w głowe, serce jest za kończyną, płucami i niewiadomo czym jeszcze (oczywiście są jeszcze żebra) nie wyobrażam sobie jak można celnie trafić w serce, bo ttedy zwierze pada odrazu....

Link to comment
Share on other sites

renia to niewyobrażaj sobie dalej. gdyby tak było jak mówisz z tym strzelaniem do głowy to wszyscy by do niej celowali, a nie w serce czy kręgosłup. nie wiedziałam, że mam ojca snajpera, bo on zawsze celuje w serce. i na prawde nie macie już lepszych argumentów, że wzieliście się za gwarę łowiecką?

Link to comment
Share on other sites

Oto,kilka cytatów z innego forum:

Ten,dotyczy wilków:

[quote]Całkiem niedawno znalazłem miesięcznik Łowiec Polski. Myśle sobie a co tam
poczytam sobie. Aż tu nagle natrafiłem na artykół o...wilkach. W owym artykule autor wspomina stare dobre czasy kiedy w 1955r zarządzono tępienie wilków w Polsce. Następnie pisze że wszystkich myśliwcyh krew zalewa od kiedy wilki są pod całkowitą ochroną i przez to zmniejszyła się liczba zwierząt w obrębie ich kół. Toteż chcą wyłączenia wilka z pod ochrony(wg. podręczników myłśliwskich wilki to szkodniki) Mówi że to wina kilku polityków którzy kochają wilki. Ale najleprzą część wam zacytuje "...i to wina kilku wysokopostawionych którzy kochają wilki, my myśliwi też je kochamy ale oprócz sercem też rozumem. I tak powinno być!"

Czyli ta ich miłość polega na zabijaniu wilków. Dzwine poczucie miłości prawda??[/quote]A,tu już ogólnie o myśliwych:

[quote]No cóż myśliwi kontrolują liczebność zwierząt ale kto będzie kontrolował ich?
TU niechodzi już tylko o wilka, populacja wszystkich zwierząt spadła jak np. zające niegdyś bardzo liczne teraz są na granicy wyginięcia.

Proponuje wam wziąć inne numery łowca poskiego (naszczęście jedyna gazeta łowieckia) i poczytać ich teorie ochrony zwierząt. Nie wiem kto wymyślił że gospodarka łowiecka ma na celu ochrone przyrody. Ale takie przekonanie ogólnie panuje w świadomości większości ludzi.

Jeśli chodzi o mnie to w mojej rodzinie panuje tradycja myśliwska. W rodzinie mam myśliwych i dobrze poznałem ich chore zasady i teorie.
Wiecie jakie to uczucie kiedy słyszycie w domu "haha dzisiaj 6 lisów strzeliliśmy"?

Prawie wszyscy zabójcy czy jak kto woli myśliwi to policjanci i wojskowi którzy chcą sie wyrzyć tworząc z lasu strzelnice.

Czy ta rzeź się kiedyś skończy? Trudno powiedzieć, trzeba zacząć uświadamiać ludzią że to jest ma odwrotny skutek od założonego.
Wszystko zależy od polityki a jak można przeczytac między innymi z łowca to sejmie jest pełno prołowczych posłów czy ministrów.[/quote]
[quote][Miedzy dzisiejszym myśliwym a kłósownikiem nie ma właściwie żadnej różnicy. Obie strony robią to nie legalnie. To że myśliwi naciągają plany odstrzałów i zabijają nawet o 20% więcej niż powinni.I zamiast ograniczania liczebności zrobili z tego sport dla każdego. Ale zdrugiej strony zwierzęta nie giną tu od wnyków w męczarniach tylko od strzału w głowe lub serce. Więc róznica między nimi jest tylko między sposobami zabijania
/QUOTE]

[quote]Niestety, myśliwi są niereformowalni. Kiedyś na jakimś forum w dziale off-topic dyskutowaliśmy o swoich hobby. Jeden z z dobrze mi znanych dyskutantów okazał się być myśliwym. Nie muszę dodawać, jakie były jego poglądy na temat wilków. Gdy napisałem, że jestem zwolennikiem ochrony Canis lupus i przeciwnikiem łowiectwa w obecnym kształcie, dotąd rzeczowy i otwarty na argumenty innych człowiek przeszedł zupełną metamorfozę. Stał się agresywny, o tym, że wilki eliminują głównie słabe i chore ofiary, a przyczyną spadku liczebności zwierzyny są polowania nie chciał słyszeć. Wg. niego myśliwi to przyjaciele zwierząt, bo przecież dokarmiają je w zimie... Na moją argumentację, że konsekwencją dokarmiania jest przetrwanie najsłabszych osobników, co w połączeniu z zabijaniem dla trofeów tych najdorodniejszych powoduje degenerację całej populacji okazał się być całkowicie odporny...
[/quote]Na razie - wystarczy.
A,tu macie tabelkę,ile zwierząt zabijają myśliwi w Polsce:
[URL]http://www.pzlow.pl/palio/html.run?_Instance=www.pzlow.pl&_PageID=120&_RowID=1945&_CheckSum=-372126271[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]W rodzinie mam myśliwych i dobrze poznałem ich chore zasady i teorie[/QUOTE]
i to jest zdanie prawdziwe, chore zasady, to co jest drapieżnikiem to szkodnik, to co można zjeść trzeba zabić

Lis ciekawe cytaty poczekam na reakcje innych dyskutujących i wtedy się wypowiem

co do tabelki, to ponoć mysliwi zabijają lisy by nie zagrazały np. zajęcą czy bażantą, prawda? to jeśi chcieliby zwiekszyć liczebność tych zwierząt to by ich nie zabijali, a zabijają dużo bo aż 29 776 zajęcy i 67 945 bażantów. w jednym regionie sięnie strzela do zajęcy ale za to w innym zabija sie ich 8tysięcy!! to jest totalna głupota

Link to comment
Share on other sites

tabela ta przedstawia ilość ostrzelonych zwierząt, żeby możnabyło coś więcej powiedzieć należałoby teraz przedstawić tabele ze stanem populacji zwierząt na tamten rok. ona sama w sobie nic nie mówi. w pod hasłem "gospodraka łowiecka widzicie tylko zabijanie zwierząt, ale mało kto mówiąc o gospodarce myśli o : " orchronie miejsc przebywania zwierzyny, poprzed odpowiednie ich oznakowanie i ograniczenie wstępu, dokramianie zwierzyny w celu ochrony pól, poprawianie warunków do żęrowania dla zwierzyny poprzez wprowadzanie do drzewostanów takich gatunków drzew jak kasztanowiec, wierzby, inne dzikie drzewa owocowe"- to takie złe jest? znam wielu myśliwych, moze nie osobiście i nie wydaje mi się, aby spora ich część była byłymi policjantami lub żołnierzami. widocznie żyję w jakimś innym świecie.

Link to comment
Share on other sites

Tak,pod hasłem " gospodarka łowiecka " rozumiem,tylko bezmyślne zabijanie zwierząt,a myśliwy jest dla mnie mordercą,a nie " obrońca " przyrody.
Ochrona przyrody,poprzez zabijanie z miłości,jest absurdem....
Dokarmianie zwierzyny - tak,po to,żeby przyzwyczaiły się do tych miejsc,żeby łatwiej je było zabic,a także,żeby jak najwięcej zwierząt przeżyło zimę - także,tych słabych,aby było na co polowac - w ten sposób,likwiduje się selekcję naturalną i mnożą się zwierzęta słabe o słabych genach.
Ogólnie,poprawianie warunków życia zwierząt - śmiechu warte!.
Myśliwi nie robią nic,aby poprawic warunki życia zajęcy - tylko,jak to oni mówią: - walą do lisów i liczą,że zajęcy będzie więcej - super - to samo,tyczy się,np.ptaków nisko gniazdujących.

Link to comment
Share on other sites

Ja wyraziłam swoje zdanie o myśliwych i po tylu postach utwierdziłam się tylko w tym, że dalszy mój udzia w tej dyskusji nie jest potrzebny. pewnie mogę dalej to ciągnąć ale pytanie po co? nic to nie wniesie. wy macie swoje przekonania, ja swoje.. tak jest ten świat zbudowany, i dobrze bo inaczej było by nudno.

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

170 000 odstrzelonych jeleni i saren w ciagu roku? To chyba ponad 400 odstrzelonych codziennie. A nie tak dawno slyszalam jak w Sejmie - nie zapamietalam nazwiska - ktorys z poslow straszliwie narzekal, ze wilki wymordowaly (bo zdaniem tegoz posla wilki morduja okrutnie, a mysliwi - szlachetnie pozyskuja i odstrzeliwuja z milosci do przyrody) wszystkie sarny i juz ich nie spotka sie w lesie.. A tu prosze, nie tylko spotka sie, ale i zabije 400 co dzien.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mag_da']tabela ta przedstawia ilość ostrzelonych zwierząt, żeby możnabyło coś więcej powiedzieć należałoby teraz przedstawić tabele ze stanem populacji zwierząt na tamten rok.[/QUOTE]
no szkoda ze nie ma, można by porównać jaki procent populacji został zabity


[quote name='mag_da']ale mało kto mówiąc o gospodarce myśli o : " orchronie miejsc przebywania zwierzyny, poprzed odpowiednie ich oznakowanie i ograniczenie wstępu, dokramianie zwierzyny w celu ochrony pól, poprawianie warunków do żęrowania dla zwierzyny...[/QUOTE]
wydaje mi isę że tym powinny się zajmować leśniczy, a nie wszyscy myśliwi to leśnicy i na odwrót. szkoda że ta "ochrona miejsc" nikomu nie wychodzi, ktoby się za to zabrał nic z tego nie będzie, ludzie domagają się miejsca i nic ich to nie obchodzi

mag_da nie rezygnuj z dyskusji, o to chodzi w forum by rozmawiać

Zofia bo zdaniem niektórcyh wilki i inne drapieżniki nie mają prawa żyć, są to szkodniki które zabijają słabe sztuki które moga przecież trafić na talerze mysliwych


co do jedzenia dziczyzny to czy ktoś wie jakie badania przechodzi mięso zanim trafi na talerz myśliwego lub osoby która woli mięso z dzika ??

Link to comment
Share on other sites

Tak - prawie 30 tysięcy zajęcy,które ponoc,są na wyginięciu......
Tu,jest terminarz polowań:
[url]http://www.pzlow.pl/palio/html.run?_Instance=www.pzlow.pl&_PageID=159&_CheckSum=-702346939[/url]

Można,polowac,min,na słonki.....na zające,przez miesiąc w roku - wyobrażam sobie,jaki wtedy musi byc ścisk w lasach,bo każdy chce miec,tego szaraka.....
Z terminarza wynika,że najgorzej mają dziki i drapieżniki - nic tu nie ma.o zwierzynie płowej - jelenie,sarny...
Tu,pisze na co,wolno polowac we wrześniu:
[url]http://www.pzlow.pl/palio/html.run?_Instance=www.pzlow.pl&_PageID=282&_CheckSum=-1341026994[/url]
Tutaj,jest ilośc zwierzyny łownej w sezonie 2005/06 - z tego wynika,że zajęcy było,prawie 500 tysięcy.
[url]http://www.pzlow.pl/palio/html.run?_Instance=www.pzlow.pl&_PageID=120&_RowID=1944&_CheckSum=-2114936606[/url]

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Przez cały rok wolno polować na:
- borsuki, tchórze, kuny, lisy, jenoty
i norkę amerykańską na terenach obwodów łowieckich na których występuje cietrzew lub głuszec;
- piżmaki na terenach rybackich obrębów hodowlanych.[/QUOTE]
czyli na drapieżniki można polować cały czas?? no to fajnie sie troszcza o zwierzęta, nie wiem jak mogą mówić ze z miłości do zwierząt zostali myśliwymi...

Link to comment
Share on other sites

Tak,jak pisze - tam,gdzie występuje cietrzew lub głuszec - ale,myśliwi bardzo chcą to zmienic i chcą,żeby na drapieżniki można było polowac cały rok,na terenie całego kraju - do tego,chcieli by,aby do listy zwierzyny łownej dopisac ptaki drapieżne i wilki....

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
Guest Rennatta

[quote name='renia3399']nowość dla zainteresowanych, przecież mysliwi mówią ze są przyjacielami zwierząt to kto by pomyślał że oni chcą zlikwidować konkurencje[/quote]

Tak,przyjacielami zwierząt.:roll:
Ludzi też jest nadpopulacja,może tak zacząć regulację populacji metodami myśliwych-przecież to takie humanitarne-jeden celny strzał.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Skoro nie można się wypowiadać w dziale o próbach polowych,bo " zaśmieca się " wątek,to może tu zadam pytanie miłośnikom i zwolennikom norowania:
[url]http://img231.imageshack.us/img231/363/p1030044wx8.jpg[/url]
Czy takie fotki są etyczne,żeby je zamieszczać w necie?
Czy sytuacja na zdjęciu jest powodem do dumy z psa i do wychwalania jego morderczych walorów?
Również,tego typu artykuły i zamieszczone tam zdjęcia:
[url]http://www.lowiecpolski.pl/LP/Image/artykuly/polowanie/2007_02/12-16/2007_02_12-16.pdf[/url]
[url]http://www.lowiecpolski.pl/index2.php?p=Glowna&n=6[/url]
Czy jest to powód do dumy i czy to jest ta " radość " płynąca z zabijania?

Link to comment
Share on other sites

  • 11 months later...

[B]Wyżeł niemiecki na polowaniu:
[/B]
[URL]http://www.youtube.com/swf/l.swf?swf=http%3A//s.ytimg.com/yt/swf/cps-vfl70586.swf&video_id=8MH2J7bO1Ek&rel=1&showsearch=1&eurl=&iurl=http%3A//i1.ytimg.com/vi/8MH2J7bO1Ek/hqdefault.jpg&sk=gOWWyJA2tg4tesyv9B_xKAdyvWqBEBrwC&use_get_video_info=1&load_modules=1&hl=[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Zasadniczo zwierzyna łowna to taka tautologia.
Samo zwierzyna.
Bądź zwierzęta łowne.
;)

Mnie najbardziej w myśliwych irytuje to, że uważają się za ludzi, którzy dbają o zwierzęta, o równowagę w ekosystemie leśnym itd..
Pomijając zupełnie fakt, że myślistwo samo w sobie jest bestialstwem.


Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...