Jump to content
Dogomania

Chrzanów - Suka mieszańca (mix leonbergera ?) Tina jest już w NOWYM DOMKU!!


tunio

Recommended Posts

  • Replies 241
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Tosia-Tina jest kochana :loveu::loveu::loveu: Była bardzo grzeczna w drodze, troszkę tylko sie wiercilą, bo wszystko ją interesowało. A jak zobaczyła przez szybę yorka to :bad-word: wywalić okno chciała.
Pierwsza chwila w DT od razu zaczęłą się zabawą z Miśkiem Dinem. Dwa wariaty się dobrały :evil_lol: i gonitwom nie było końca. Wypiła pełną michę wody.

Fotki będą jutro, bo bateria padła. Ale i tak dość marne, bo caly czas goniła się z Misiolem i ciężko było robić.
Fajna jest :multi: Pani Ewa (hodowczyn Leonków) która przyjechała także do DT powiedziała, że ma dużo z Leonbergera. Nie tylko z wyglądu ale i zachowania.

A teraz czekamy na relację Ewy DT (ależ tych Ew się namnożylo ;)) :multi:

Link to comment
Share on other sites

A wiec wiecie juz wszystko nie bede sie powtarzac za Ulka, jutro czekamy na relacje Ewy jak bedzie sie zachowywac w nocy, gdzie i z kim bedzie spala, ile zjadla i czego i jaka koope zrobila. Interesuje nas wszystko. Z niecierpliwoscia tez czekamy na fotki zrobione przez ciocie Ulke i te ze Slaska jak rowniez te z nowego DT. Po dlugich perypetiach jakie sunia przeszla nareszcie dzis mogla sie wyszalec z Dinem w nowym DT. pewnie bedzie spala jak kamien. A teraz podziekowania dla wszystkich dobrych duszek ktorzy przyczynili sie do uratowania suni, jak rowniez do zasponsorowania jej pomocy w postaci karmy i sterylki. I choc usilnie szukamy domku dla pieknej dziewczyny to przed sterylka ja nie wydamy a domek musi byc sprawdzony przed adopcja. Dosc juz to malenstwo w swoim tak krotkim zyciu przeszlo, przyszedl czas na opiekuna ktory potrafi dac suni to czego taki pies jak ona potrzebuje.

Link to comment
Share on other sites

Bestia okazała sie wielką, puszysta przytulanką. Do dobrej 22 ganiały po ogrodzie jak oszalałe. Przyszła do domu zjadła troszke kociej karmy, wygłaskana i wypieszczona połozyła sie na kocyku i cała noc przespała spokojnie. Bez skuczenia, bez paskudzenia. Rano zgodnie z zaleceniem kromeczka na sniadanko, sucha karma do miseczki, wanna wody i buszuja po ogrodzie. Sunia jes przesłodka, taka pieszczocha, bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Zaniedbana bardzo. Siersc brudna, pełno strupków, jak podeszłam z szczotką to dziwnie patrzyła. Dzis wizyta u weta, szczepienie. Jak dojdzie do siebie, gdzies po tygodniu ale jeszcze przed sterylka rozwazam wykąpanie.Tylko prosze o sugestie jak i gdzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewadr']Bestia okazała sie wielką, puszysta przytulanką. Do dobrej 22 ganiały po ogrodzie jak oszalałe. Przyszła do domu zjadła troszke kociej karmy, wygłaskana i wypieszczona połozyła sie na kocyku i cała noc przespała spokojnie. Bez skuczenia, bez paskudzenia. Rano zgodnie z zaleceniem kromeczka na sniadanko, sucha karma do miseczki, wanna wody i buszuja po ogrodzie. Sunia jes przesłodka, taka pieszczocha, bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Zaniedbana bardzo. Siersc brudna, pełno strupków, jak podeszłam z szczotką to dziwnie patrzyła. Dzis wizyta u weta, szczepienie. Jak dojdzie do siebie, gdzies po tygodniu ale jeszcze przed sterylka rozwazam wykąpanie.Tylko prosze o sugestie jak i gdzie.[/quote]

Strupki ma, bo podobno została pogryziona.
A wykąpać możesz u mnie, mam łazienkę przystosowaną do kąpania trochę większych psiaków ;)

Link to comment
Share on other sites

Ewcia wiem ze w kwesti kapania mozesz liczyc na pomoc Ulki, przeciez ona prawie zawsze kapie psy nawet te przywiezione ze schroniska.
A wiec psy ktore siegaja powyzej kolan jak je nazywalas "BESTIA"
okazuja sie byc przytulankami? :lol: Nie zdziwilabym sie gdybys zmienila swoje upodobania co do rasy psow. Najpierw ksieznicka schitzu, pozniej nieco wiekszy Dino, teraz jeszcze wieksza sunia narazie u ciebie na DT.
Miejmy nadzieje ze tylko na DT.:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Ewcia wiem ze w kwesti kapania mozesz liczyc na pomoc Ulki, przeciez ona prawie zawsze kapie psy nawet te przywiezione ze schroniska.
A wiec psy ktore siegaja powyzej kolan jak je nazywalas "BESTIA"
okazuja sie byc przytulankami? :lol: Nie zdziwilabym sie gdybys zmienila swoje upodobania co do rasy psow. Najpierw ksieznicka schitzu, pozniej nieco wiekszy Dino, teraz jeszcze wieksza sunia narazie u ciebie na DT.
Miejmy nadzieje ze tylko na DT.:crazyeye:[/quote]

Tylko na DT. Dwa wariaty w jednym ogrodzie do za duzo. I nie miesci sie pod łozko. Dino zawsze obleci galopem cały dom a potem poslizgiem wpada pod łozko w sypialni. Bestyjka wczoraj mało sie nie zabiła, tez obleciała dom a pod łózko sie nie zmiesciła. Jak była zaskoczona- był Dino, nie ma Dina a ona w głowe oberwała.:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Ada-jeje,Ulka ogromnie dziękuję za pomoc.Tym bardziej,że ja w tym momencie mobilna nie jestem.

Cieszę się bardzo,że suka już się aklimatyzuje.

W kwestii szczotki to podchodzi z rezerwą,ale stosunkowo prędko daje się przekonać.Wiem,bo sama jej wyczesywałam portki,a także wyczesywałam i obcinałam "dredy" za uszami.Zniosła to bez większych problemów.

Co do strupków to m.in.ma na karku dosyć pokaźny,ale jest to "pikuś" w porównaniu z tym co było.Podejrzewam,że w trakcie "niekontrolowanego zwiedzenia świata" musiał ją chapnąć jakiś pies.I to mocno.

Trzymam kciuki za Tinę vel Tośkę vel Bestię ;) i jeszcze raz dziękuję za pomoc.

Carragan

Link to comment
Share on other sites

Ulenko prosze wrzuc Bestyjke na nasza stronę, bo znowu musze szukac i uczyc sie na pamięć, gdzie jest link:lol:. U weta byłam dzis sama po tabletki na odrobaczenie ( TZ ja zwazył). Jutro jade z Dino na wyjecie szwów to umówie sie na szczepienie. A wczesniej kąpiel w hotelu " U Uli":evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

No i ile waży kruszynka?
A na stronkę zaraz wrzucę, tylko czekałam na pozwolenie użycia fotek Tunio, bo są śliczne.
Na kąpanie zapraszam z szamponikiem, bo mi się już pokończyły, mam tylko odżywkę Iv San Bernard zielone jabłuszko za 49 zł :roll: z czasów wystaw jeszcze... A ja używam takiej za 7 :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ulaa']No i ile waży kruszynka?
A na stronkę zaraz wrzucę, tylko czekałam na pozwolenie użycia fotek Tunio, bo są śliczne.
Na kąpanie zapraszam z szamponikiem, bo mi się już pokończyły, mam tylko odżywkę Iv San Bernard zielone jabłuszko za 49 zł :roll: z czasów wystaw jeszcze... A ja używam takiej za 7 :razz:[/quote]

Miedzy 25 a 30 w zaleznosci jak pobujała wagę. Tabletki wsadziłam wczoraj w kawałek pasztetu i Bestyjka zrobiła AM.

Link to comment
Share on other sites

Tina uwielbia ogród. jak wołam psy do domu do leca na zabicie. Dino pojedzony, wygałaskany, umosci sie gdzies w kaciku i spi. A Tina pojedzona, wygłaskana, powęszy chwilę po kątach, pozagląda do sypialni, kuchni,łazienki i zaraz pod drzwi zeby ja wypuscic. Chyba jest jej goraco, alba ciasno. Uwielbia biegac po ogrodzie, fajnie jakby trafił sie dom z ogrodkiem.:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ulaa']Rany jaka ona kruszynka :evil_lol: Waży tyle co moja Sonia, a na oko myślałam, że jest większa od Megi :roll:[/quote]
Szybko nadrobi, apetyt ma jak wygłodzony słon, nie nadazam z robieniem jedzenia.:evil_lol: Moze to bieganie tak działa, ale je wszystko i w kazdej ilosci.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Teraz Ewcia to ty sie narazasz pani Ewie milosniczce leonbergerow,przeciez to taie przytulanki a nie zadna bestia. :angryy:[/quote]

Bestyjka do przytulania. Troche duza, trzeba na cztery razy, zeby całą wyprzytulac.

I nasza przytulanka nie cierpi kotów, gotuje sie jak je widzi. Nie patrzy co na drodze stoi tylko leci jak błyskawica
:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Jak tam dzisiejsza libacje twojej corki przezyla nasza przytulanka? :roll:[/quote]

Bestyjenka przezyła, gorzej ze mna. Chociaz mieli akcje razem z Dino. Koleżanka przywiozła corkę i weszła na podworko z suka 3 letnia, prawie-.labrador. Moje cuda podleciały w pokojowych zamiarach a Sara jak sie na nich rzuciła to nie wiedzielismy kogo ratować. Tinę szybko złapałam, bo przeciez zagryzłaby sie a wtedy dino biedak tak oberwał, ze przez dobra chwile był w szoku co sie dzieje. Malenstwa moje pokojowo nastawione, mamunia musiała za mnie walczyć:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...