Jump to content
Dogomania

Śmiszna sprawa- kojarzenie rasowcow


AlaNowak

Recommended Posts

ostatnio zaintrygowalo mnie cos... otoz slyszalam, ze krycie rodowodowym psem przypadkowych kundli czy innych konczy sie wykluczeniem z zk itp... nie wiem jak to jest do konca ale pewnie jest to zabronione itp. i teraz tak... sa ludzie, ktorzy maja w glowkach ideal psa i wiedza, ze dostana takiego psa poprzez krzyzxowke dwoch rodowodowych psow roznych ras.. i co teraz? jesli stworca nowej rasy zrobil to i ma ktos na to dowd? czyy on bedzie mial jakies konsekwencje itd? z gory dzieki za odp:)

Link to comment
Share on other sites

dobre pytanie
to chyba się robi tak, ze się występuje do ZK o zgodę na takie jazdy

tu się wypowie na pewno ktoś bardziej kumaty, np. w gończych polskich - ich pogłowie się odbudowuje chyba wprowadzając psy bez rodowodu w typie (jak coś pomiksowałam to walnijcie mnie w łeb)

czytałam ostatnio w jakimczasopiśmie o wyprowadzaniu dużego szwajcarskiego psa pasterskiego i tam wyraźnie stało, że różne znajdy wpisywano do ks. rodowodowej żeby wzmocnić te wszystkie cechy i żeby była jakaś pula genowa. A potem wprowadzili linie berneńczyków, żeby poprawić wykolorowanie szwajcara.

ale to się robi chyba pod skrzydłami org.kynologicznej i są specjalne księgi hodowlane do tego

Link to comment
Share on other sites

Świeża krew to sprawa dla kynologów ...
Nie robi tego ktoś tam z kimś tam - czyli zwykły członek Zw. kynol.
Czasem w rasach z nielicznymi przedstawicielami (dla jej odbudowania) ,kiedy jest kilka suk a jeden reproduktor, lub zbyt dużej populacji ujednoliconej rasy wprowadza się nową krew - ale mam nadzieje, że zajmują się tym spece - choć w Polsce nic nie wiadomo..!!:diabloti:

Natomast co śmieszniejsze REPRODUKTORY (utytułowane) kryją suki bez rodowodu i to bez CEREGIELI w ogłoszeniach sprzedaży szczeniaków jest podane - czyli nazwa psa, przydomek (hodowla) i tytuły ... i co wtedy - czy to są fałszywe dane ojca psiaków - bo i tak kupujący się nie zna, nie sprawdzi tego, bo nie wie jak to ugryźć... ?
Czy wystaczy udawać, że nikt nic nie wie... a ktoś tam sobie robi kasę... no bo napewno nie przyświeca mu ideał ulepszania rasy:mad: :razz:

Link to comment
Share on other sites

Dał mi do myślenia ostatni spacer z właścicielem akity z bardzo znanej polskiej, który wielce chwalił się, że pokryli rodowodową siberianke i nowe szczeniaczki nazwali HAKITA... Myslalam, ze moze ja jestem niedoinformowana, moze hodowca psa nei wie o tym czynie... Przeciez to niedopuszczalne! Zeby czlonkowie Zk robili takie ksperymenty swiadomie? bez konkretnego celu? No i jak dziala ten zwiazek, ze nei kara takich ludzi, przeciez ja juz moge wskazac pare psow z papierami, ktore kryja psy bez rodowodow (z calkowita swiadomoscia wlascicieli...)

Link to comment
Share on other sites

ogłoszenie to jeszcze nie dowód
bo mozna "ukraść" dane psa -jak najbardziej i liczyce wiadomo na co
ale już taki numer jak opisujesz

nie wiem jak się zachować w takie sytuacji?
dowiedzieć się co to za suka i donos do związku?

związek powinien mieć jakieś komando do tego, taką komórke która czesze te ogłoszenia, raz na jakiś czas maile puści do wybranych hodowli z pytaniem o szczonki bez rodowodu czy by się nie dało kupić

no taką policję kynologiczną :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Interesujący wątek!
Z tego co wiem, to w przypadku krzyżowania psów rodowodowych danej rasy z psami bez rodowodu (czy to samo dotyczy krzyżowania dwóch ras, nie wiem do końca), potomstwo można wpisać do Księgi Wstępnej pod warunkiem, że są to szczeniaki o odpowiedniej budowie i że dobrze rokują pod względem hodowlanym. Po trzech pokoleniach zapisanych w Księdze Wstępnej czwarte wpisuje się już do Księgo Rodowodowej.
Z tego, co się orientowałam, to dolewanie świeżej krwi, czy odświeżanie krwi w ten sposób (księga wstępna na trzy pokolenia) jest praktykowane w przypadku ras, gdzie jest mała populacja i osobniki hodowlane są mocno spokrewnione. Tam, gdzie psów jest więcej, tego się po prostu nie robi.
Pozdrówka

Link to comment
Share on other sites

ok, pozwoliłam sobie na uogólnienie - przepraszam. Chciałam pokazać cel prowadzenia KW - "uzupełnienie" ubogiej puli genowej. Poza tym odpowiadałam na temat - KW jest w końcu "oficjalną" metodą wprowadzania do rasy potomstwa psów spoza rasy, czyż nie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='E-Day']KW jest w końcu "oficjalną" metodą wprowadzania do rasy potomstwa psów spoza rasy, czyż nie?[/quote]
Ale dotyczy tylko baaardzo nielicznych ras polskich.I to trzeba podkreślić,bo potem tworzą się mity o tym,że pseudorasowego psa można wpisać do KW...albo nierasowym szczeniakom można "załatwić" metryki...wpisując je do KW - a to nieprawda.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pebls']Natomast co śmieszniejsze REPRODUKTORY (utytułowane) kryją suki bez rodowodu i to bez CEREGIELI w ogłoszeniach sprzedaży szczeniaków jest podane - czyli nazwa psa, przydomek (hodowla) i tytuły ... i co wtedy - czy to są fałszywe dane ojca psiaków - bo i tak kupujący się nie zna, nie sprawdzi tego, bo nie wie jak to ugryźć... ?[/quote]

Ostatnio śledziłam allegro w poszukiwaniu pseudohodowli RR, udawałam że chcę kupić właśnie z nadzieją że zidentyfikuję kogoś kto rozmnaża na lewo - koleś zarzekał się że tatuś champion ale nie może zdradzić imienia i hodowli. Najwyraźniej trochę uważają.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...