ferzan Posted September 7, 2015 Share Posted September 7, 2015 Witam, mój 12tygodniowy szczeniak rasy maltańczyk ma przekrwione oczy, weterynarz przepisał mu dicortineff - stosuje je już ponad tydzień. Generalnie jest poprawa jak sprawdzam pod dolnymi powiekami, natomiast przy jednym oku pod górną powieką ma przekrwione, wyraźnie zaznaczone 3 żyłki. Weterynasz powiedział, że jeśli przy stosowaniu 1,5 tyg dicortineff'u nie przejdzie mu będę musiał udać się z nim do okulisty. Co może być przyczyną takiej sytuacji? wysokie ciśnienie w oku? alergia? Jak przynosiłem go do domu to dosyć długo szedłem z nim niosąc go w pudełku - czy czynniki zewnętrzne mogły mieć na to wpływ? Początkowo oczy mu ropiały ale po antybiotyku zniknął ten problem. Teraz trochę rzadziej trze oczy łapkami. Macie jakieś podobne doświadczenia lub jakieś pomysły? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted September 7, 2015 Share Posted September 7, 2015 włosy do oczu mu nie wchodzą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ferzan Posted September 7, 2015 Author Share Posted September 7, 2015 staram sie wycinać mu włosy, żeby nie wchodziły do oczu. Codziennie przemywam przegotowaną wodą. Ale dziwi mnie trochę, że pomimo antybiotyku są nadal przekrwione jak pisałem wyżej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted September 7, 2015 Share Posted September 7, 2015 jeśli to 2-3 maleńkie"żyłki"to nie sa to oczy przekrwione,a stosowanie dlugo dicortineffu moze doprowadzic do jaskry(mega bolesna).jeśli jest nadal ropny wypływ tzw "śpichy"z obu oczu to nalezy podejść do weta zeby zajrzał do trzeciej powieki od str wewn uprzednio znieczulajac oko kroplami(tzw.grudki na trzecej powiece drazniace oko) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ferzan Posted September 7, 2015 Author Share Posted September 7, 2015 Nie wygląda to dobrze w załączeniu zdjecie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted September 7, 2015 Share Posted September 7, 2015 Przedziwne,nigdy czegos takiego nie widziałam...Wygląda na ciało obce (co jest raczej niemozliwe),na obróbkę "fotoszopem'",co tez jest niemozliwe...wyślij może tę fotkę do dr Garncarza z prosba o opinię,albo poszukaj w swojej okolicy weta specjalizującego się w okulistyce. Jeszcze jedno - długotrwałe leczenie Dicortineff'em może spowodować zmiany grzybicze. p.s - jakby to nie zabrzmiało...trochę jednak o chorobach wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted September 8, 2015 Share Posted September 8, 2015 wygląda jak pasożyt w oku?zmiania swoje polozenie zrówno jedna jak i druga "żylka"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ferzan Posted September 8, 2015 Author Share Posted September 8, 2015 raczej nie pasożyt, położenia nie zmienia. Odstawiłem Dicortineff, będę obserwował - czekam na Wasze dalsze sugestie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted September 8, 2015 Share Posted September 8, 2015 raczej nie to i nie tamto :) Powiedz,KIEDY zostało zrobione to zdjęcie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nienor Posted September 8, 2015 Share Posted September 8, 2015 A ja widzialam psy z takimi wyraźnymi żyłkami w oczach i wszystkie to były pieski ras małych, płaskopyszcznych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted September 8, 2015 Share Posted September 8, 2015 takie nastrzykane białkówki mogą tez być powiązane z wysokim ciśnieniem krwi w org.na pewno możesz podać mu rutinoscorbin lub cerutin 1 -2 tabl,nie zaszkodza a mogą pomóc w uszczelnianiu/wzmacnianiu ścianek naczynek krwionośnych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ferzan Posted September 8, 2015 Author Share Posted September 8, 2015 Jak najłatwiej podać rutinoscorbin psiakowi? Czy wypije w wodzie czy rozpuścić w małej ilości wody i podać strzykawką? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akirka86 Posted September 8, 2015 Share Posted September 8, 2015 U mojej najskuteczniejszym sposobem to wetknąć w kawałeczek masła. Łyka, nawet nie gryzie i jeszcze się oblizuje. Jeśli nie ma przeciwskazań to schować w smacznym kąsku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ferzan Posted September 9, 2015 Author Share Posted September 9, 2015 Zaaplikowałem rutinoscorbin, rozpuszczają w wodzie i podałem strzykawką. Sprawdzę jutro czy są jakieś zmiany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ferzan Posted September 14, 2015 Author Share Posted September 14, 2015 niewiele zmienił sam rutinoscorbin ale konsutlowałem przypadek z dwoma okulistami i podobno psy tej rasy tak mają :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nienor Posted September 14, 2015 Share Posted September 14, 2015 Mówiłam, że nie ma się czym martwić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted September 14, 2015 Share Posted September 14, 2015 niewiele zmienił sam rutinoscorbin ale konsutlowałem przypadek z dwoma okulistami i podobno psy tej rasy tak mają :/ nie rozpuszcza sie rutinoskorbinu lexcz podaje w całości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.