Jump to content
Dogomania

Adoptowany pies- boi się mieszkania


MK27

Recommended Posts

Cześć,

jestem nowa na tym forum, przejrzałam też część tematów, ale nie znalazłam podobnych tematów, więc postanowiłam założyć swój. Adoptowałam z chłopakiem 2,5 letniego mieszańca ze schroniska (wykastrowanego), który jest bardzo strachliwy, ale nie wykazuje żadnej agresji. Jest dopiero od niedawna z nami i rozumiem, że adaptuje się do nowych warunków, ale potrzebuję porady dotyczącej tego,jak poradzić sobie z pewnym problemem:

pies boi się przebywać w mieszkaniu- ma przygotowane legowisko w przedpokoju, w którym już bez problemu leży, ale jak tylko ma wybór, wraca na klatkę schodową. Tam spokojnie leży i nie piszczy, co innego w mieszkaniu. Jak tylko zamykam za nim drzwi, robi się niespokojny i piszczy. Nie załatwia się w domu, trochę raz obsikał podłogę, ale wydaje mi się, że to ze stresu.

 

 

Rozmawiałam z behawiorystką i poleciła mi, żeby na razie zostawić drzwi otwarte, żeby w ciągu dnia pies mogł sobie sam wchodzić i wychodzić z mieszkania, a także, żeby na piski nie reagować, natomiast zachęcać psa smakołykami, żeby wchodził do mieszkania. Z tym ostatnim jest tylko ten problem, że pies za nic pewnej granicy nie przekroczy. W mieszkaniu ma miskę i legowisko, i kilka kroków dalej pójdzie, ale nie ma takich smakołyków, które by go zachęciły póki co, żeby poszedł dalej. Kostką do gryzienia też zajmował się w przedpokoju, w mieszkaniu nie wywoływała w nim żadnych emocji.

 

Na dworzu i na spacerze jest zazwyczaj bardzo spokojny i nie szarpie, nie wykazuje chęci oddalenia się.

 

Proszę o radę, co najlepiej w takiej sytuacji robić, żeby przyzwyczajać psa do mieszkania- na dłuższą metę nie ma sensu zostawiać otwartych drzwi, a i trzeba nauczyć go, żeby sobie radził sam podczas nieobecności domowników.

 

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc,

Marta

 

Link to comment
Share on other sites

Sa psy ktore nie lubia zamknietych pomieszczen, moze staraj sie ja karmic wyjatkowo atrakcyjnymi rzeczami w mieszkaniu, ja bym nawet wysmarowala dojscie do mieszkania np mokra karma (dla wiekszosci psow jest bardziej atrakcyjna niz sucha (nie wiem co pies je)), jak masz zaprzyjaznionego psa, ktorego Twoj dobrze akceptuje i lubi mozesz wziac go do mieszkania zeby on jej pokazal ze mieszkanie jest bezpieczne i fajne

Link to comment
Share on other sites

Dzięki! Staram się bardzo być cierpliwa :)

Czy jeśli piszczy powinnam go tylko ignorować? Teraz tak robię, nie utrzymuję kontaktu wzrokowego, nie zagaduję, nie głaszczę, za to jak pies się uspokaja i jest cicho, mówię "dobry pies" i przychodzę od czasu do czasu pomiziać. Czy jest jeszcze jakiś inny sposób, żeby to lękowe piszczenie trochę załagodzić?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...