Jump to content
Dogomania

Półdziki Koci klan potrzebuje pomocy


Moli@

Recommended Posts

2 godziny temu, buniaaga napisał:

Hm kocur Gienio rzeczywiście może być tatusiem

Po uszach widać że amory mu w głowie były

Jak dobrze że się mu to ucięło happy.gif

 Gienio :D z panną zajmowali domek w szklarni. O śliczną panienkę, (jedyna z kociego klanu niewysterylizowana)  chyba walczył z rudym kocurem - agresorem. Może obaj maja swój udział ,)

Link to comment
Share on other sites

Telefon zadzwonił :)... rodzina przyjechała... poznali rudą Strzałkę :)

Śliczna, odważna przytulinka :)

Umówiłam się z Państwem że jutro po szczepieniu przyjadę z malutką (przy okazji wizyta przedadopcyjna).

Ufff, mam nadzieję że ruda Strzałka ma swój dom ( w bloku) i swoich ludzi.

Link to comment
Share on other sites

28 minut temu, Baltimoore napisał:

I ja też trzymam kciuki :)

 

A może pomyślą o adopcji obydwu?

Myślę że nie...ale kto wie ,) jadą dwie panienki w jednym kontenerku ,), zaczynamy od lecznicy. Wetka obejrzy uszka, zważy, zaszczepi gwiazdeczki

Link to comment
Share on other sites

Ruda Strzałka już w swoim domku :) do zabawy ma 5 letniego yorka. Piesek całuśny, przyjacielsko nastawiony do ludzi, psów... do  kotów, królików (ma zaprzyjaźnione). Do kici wesoło merdał ogonkiem delikatnie obwąchał. Malutka pochodziła po pokoju sama wskoczyła na kanapę. Nie ucieka, nie boi się ludzi...mruczy podczas głaskania, psu pozwoliła się obwąchać sama też z dużym zainteresowaniem przyglądała się. Zapoznanie przebiegło spokojnie, nikt nie uciekał, nikt nie gonił nie warczał nie fukał :)

Rodzina zadowolona nie mogła doczekać się naszego przyjazdu, Pani z niepokojem w głosie dzwoniła sprawdzić czy na pewno kicia przyjedzie :). Jedzonko, kuwetka już czekały.

Powinno być wszystko OK. Jestem z Państwem w kontakcie mailowym i telefonicznym

Kocurki zostały zaszczepione, uszki wyczyszczone i dostały do domu preparat na drugie odrobaczenie ( książeczki uzupełnione z wpisem o terminie odrobaczenia i kolejnego ostatniego szczepienia)

100_9091.JPG

100_9092.JPG

100_9093.JPG

 

 Państwo podarowali środki czystość - "Pani na pewno przydadzą się przy psach i kotach" :)

100_9100.JPG

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj już nie miałam siły i czasu pisać...ale na pusto nie wracałam do domu ,)

W lecznicy spotkałam Panią z fundacji Kotkowo, miałam okazję porozmawiać, pokazać małe koteczki :).

....Do domu wracałam z klatką łapką (po którą jeździłam)... z Białego prosto do Pani która chce złapać kotka. Pani mieszka około 5 kilometrów od nas. Kot do złapania jest w połowie drogi między nami. Pani nie dysponuje transportem. Dziś przeprowadzę dokładny rekonesans terenu, (wczoraj zostawiłyśmy jedzenie było późno, półmrok) będę ustawiać klatkę łapkę. Szczerze, trudno mi uwierzyć że uda się złapać kota, zastanawiam się czy on tam jeszcze jest. Po złapaniu kotka odwiozę do Pani która już dalej ma się nim zajmować.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...