Jump to content
Dogomania

Nesia już w swoim domku :)


Mortes

Recommended Posts

Dwa dni temu poszliśmy na spacer inną trasą i tam rosła wielka trawa. Neśka wniebowzięta mogła wreszcie odpowiednio napaść się ulubionym przysmakiem. A przy okazji - Lala miała możliwość ganiać bez smyczy. O dziwo - wybrała pole, nie trawę. W rezultacie wróciłam do domu zakurzona jak nieboskie stworzenie.

Chociaż trochę wody z nieba?

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.05.2018 o 18:38, Tyś(ka) napisał:

Chętnie podzieliłabym się deszczem z Tobą, Nesiowata...Dzięki za dobre chęci.

Dzieki za dobre chęci. U mnie dziś w nocy chyba ksiądz kropidłem pokropił - kocimiętka, przy której stale kury się kąpią jest zielona, a nie jak zwykle - szarobura.

Link to comment
Share on other sites

Nesia z samego rana urządziła koncert. Niestety, moja wina. Zachciało mi się oglądąć program służb specjalnych. Karetki, straz pożarna, policja. Wszystko na sygnale.  i to jest problem, bo Neska przy takich dżwiękach "śpiewa". Całkiem głośno. Na szczęście już koniec. Zaprowadziła własny porządek - Misiek śpi na wersalce, Lala na jej posłaniu, a ona przed posłaniem, na dywanie. Wygląda to tak jakby chciała odizolować tę dwójkę od siebie.

Ale pewnie wszystko się zmieni za chwilę, bo mam zamiar też się położyć. Oczywiście, wówczas cała trójka musi być ze mną. Muszę wtedy trochę powyginać się (zazwyczaj coś w rodzaju znaku zapytania), bo każde ma własne ulubione miejsce. No, a ja zmuszona jestem dostosować się do tego.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, anica napisał:

Nesia , wokalistka!  chciałabym kiedyś posłuchaćoklasky.gif  mam nadzieję ,że to nie ze strachu?  kiedyś koleżanka miała taką sunię , też wokalizowała jak słyszała odgłosy... karetki czy straży...

Nie, to nie jest strach. Oprócz sygnałów służ specjalnych reaguje jeszcze na płacz dzieci i komisarza Alexa.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Nesiowata napisał:

Oczywiście, wówczas cała trójka musi być ze mną. Muszę wtedy trochę powyginać się (zazwyczaj coś w rodzaju znaku zapytania), bo każde ma własne ulubione miejsce. No, a ja zmuszona jestem dostosować się do tego.

Ale to takie miłe dostosowanie :))) A jakie termoforki. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.05.2018 o 12:08, Nesiowata napisał:

Nie, to nie jest strach. Oprócz sygnałów służ specjalnych reaguje jeszcze na płacz dzieci i komisarza Alexa.

Aaaaa!... dołącza do chóru! oczko.gif

 

Dnia 23.05.2018 o 13:07, Dusia-Duszka napisał:

Ale to takie miłe dostosowanie :))) A jakie termoforki. 

... futrzasty termoforek najmilszy w świecie!okok.gif

Pięknego Dnia matki u Nesi,  również życzęmilosc.gif

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Dusia-Duszka napisał:

Ja choćbym chciała ogródkować siedzę ze stworami w domu. Niedaleko nas płonie potężne śmietnisko i jest ostrzeżenie o pyłach, niewietrzeniu mieszkań i nie spędzaniu czasu na zewnątrz. 

 Fakt - u Was nieciekawa sytuacja.

Link to comment
Share on other sites

Nesia - arbiter psich spraw pozdrawia. Coraz lepiej czuje się w tej roli, bacznie kontroluje rozwój sytuacji. A Lala -  cóż, musi być pokorna, czuje przed nią respekt.  Jedynie z dala sobie poszczeka i wtedy obydwie  są z siebie zadowolone. A  przygłuchy Misiek ma spokój, który bardzo sobie ceni.  I w ten sposób wszyscy (łącznie ze mną) są zadowoleni z życia.

Link to comment
Share on other sites

Nesia chyba miałaby ochotę wyruszyć gdzieś na wycieczkę. Ale pani ostatnimi czasy niezbyt nadaje się na wyjazdy i biedaczka musi siedzieć w domu. Nie jest z tego powodu zbytnio zadowolona i na spacerach wychodzi z niej wariatuńcio. A i upały też już jej obrzydły. Jedynie rano i wieczorem można spokojnie pobiegać.

Link to comment
Share on other sites

Nadrabiam zaległości! troszkę mnie nie było... widzę że wszyscy i w każdym zakątku, zmęczeni byli tymi upałami!  dzisiaj trochę chłodniejszego powietrza, więc korzystajmy ze spacerków, pobiegajmy razem z naszymi futerkami! Udanych spacerkówokok.gif

Link to comment
Share on other sites

20 godzin temu, anica napisał:

Nadrabiam zaległości! troszkę mnie nie było... widzę że wszyscy i w każdym zakątku, zmęczeni byli tymi upałami!  dzisiaj trochę chłodniejszego powietrza, więc korzystajmy ze spacerków, pobiegajmy razem z naszymi futerkami! Udanych spacerkówokok.gif

Dziś chwilowo  trochę lepiej, ale  co będzie za kilka godzin?

Link to comment
Share on other sites

Cóż - wróciliśmy znów od weterynarza. Od wczoraj  musimy tak się meldować z Lalą. Nesia i Lala przestały jeść, u obydwu znalałam kleszcza. Tyle, że u Nesi był maleńki, ani śladu krwi a u Lalki opity niemożliwie. Neska jeszcze do kompletu zaczęła sikać w domu, chociaż niedawno wróciła ze spaceru., obydwie miały gorączkę.

Zapakowałam panny i pojechałyśmy do gabinetu. Jak na złość byłam sama, ale nie było tak źle.

Panny dostały zastrzyki, po południu już były głodne, wieczorem i rano jadły normalnie.

Dziś kolejne zastrzyki i z Neską spokój. Wczoraj nawet specjalnie dłużej trzymałam ją w domu i nigdzie nie nasikała. Mam nadzieję, że chociaż z nią nie będzie problemów. Odrobaczane były w marcu, ale lekarz zalecił ponowne bo coś tam wydszło w wynikach Lali. Kłopot będzie z kotami, trzeba się gimnastykować.

Link to comment
Share on other sites

               Przecudna panieneczka iskiereczka

serdecznie ogromnie  pozdrawiamy z Nadziejkowa

                     caluski w oczenka  brzusie i lapenki

                                         zasylamy

Podobny obraz

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...