Jump to content
Dogomania

Wielbark pomoc psom. Umowa-Radysy


Recommended Posts

Witam. Bardzo proszę o pomoc dla psów z Wielbarka  koło Szczytna. Dowiedziałam się, jest tam kilka psów błąkających się, są wygłodniałe. Dzwoniłam do gminy mają punk przetrzymań jest tam pięc psów. Niestety czeka je wywózka do Radys. Mieszkam koło Warszawy nie jestem w stanie im pomóc,jest tam tylko moja siostra niepełnoletnia. Może ktoś zechciał by pojechać tam dowiedzieć się więcej.

 

Jest takie miejsce o którym nikt nic nie wie tgz ''Punkt przetrzymań'' Wielbark mała gmina koło Szczytna. Zakład komunalny tam boksy, a w nich zapomniane dusze bez szans na dom. Teraz to się zmieni wiemy, że tam są i czekają na Naszą pomoc.

Pieskami opiekuje się tylko jeden Pan, który jest tam w zakładzie, zresztą bardzo sympatyczny. Psy  garną się do ludzi, przemiłe psiaki bardzo adopcyjne. Jeśli ktoś szuka Pieska zapraszam do Wielbarka, mile widziana pomoc w robieniu zdjęć tam na miejscu, spacery. Jeśli ktoś zechciałby zabrać na dt. byłoby wspaniale.

Link to comment
Share on other sites

Tak,dobrze byłoby przenieść na Psy w potrzebie.To ja byłam w Wielbarku,robiłam te zdjęcia...te psy są wszystkie do wzięcia od zaraz!Są w dobrej kondycji,ufne i zadbane.Jak im pomóc????

ed.literówki

Link to comment
Share on other sites

Magda Ja Ci dziękuje z całego serca, że nie byłaś obojętna. Poświęciłaś Ty jedna swój czas, żeby tam pojechać. Teraz co dalej ? nie mam już głowy co zrobić więcej. Na fb są i mają sporo udostępnień. Daleko jestem, będe chyba w Wielbarku w sobotę, ale wieczorem, sprawdzę czy ktoś tam jest. Kurcze nie wiem jak ten wątek przenieść w wolnej chwili popatrzę co i jak.

Link to comment
Share on other sites

Nie dziękuj,przecież to normalna reakcja,gdybym jakoś te psy wyciągnęłą do domów, - to byłoby za co dziękować.Napisałam do moda z prosbą o przeniesienie wątku,ale w sumie...gdzie go przenieść???Nie ma mnie na fb (więc "nie zyję").Chyba będę się bała pojechać tam jeszcze raz...myślalam o zawiezieniu karmy,bo co będzie jak ICH juz nie będzie?Co jeszcze mozna dla nich zrobić?

Link to comment
Share on other sites

Można podpatrzeć, jak działają dziewczyny pomagające psom, np. z Radys: zamieszczają zdjęcia psów, opisy, kontakt do schroniska, i ogłaszają. Skupiły wokół wątku grupkę osób i jakoś to się kręci - są adopcje, są domy tymczasowe.
Sama gmina powinna ogłaszać swoje psy w lokalnych mediach, prasie.
Ja pomagam w swojej gminie właśnie w ten sposób, robiąc zdjęcia psów, biorąc do dt, sterylizując, ogłaszając, podpisując umowy z nowym właścicielem w imieniu wójta (taka niepisana umowa między nami) - a nasz gabinet wet.jest wpisany do uchwały gminnej jako ten pomagający bezdomnym psom.
Bou, a Ty mieszkasz gdzieś w pobliżu Wielbarku? Możesz co jakiś czas robić zdjęcia psom?

Link to comment
Share on other sites

z podpatrzeniem działania dziewczyn z Radys to świetny pomysł ,bo one też zdaje się działają z daleka .Można się dopytać jak zaczynały .

Z tego co wiem z działań pewnej grupy działającej przy przytulisku gminnym to dziewczyny porozumiały się z gminą / o dziwo była bardzo chętna do współpracy / .podrukowały plakaty że chcą stworzyć grupę wolontariuszy i prosiły o kontakt .Takie informacje też umieszczono na stronie gminy i na fb .Udało im się zebrać parę osób ,jedni wyprowadzają psiaki , robią zdjęcia ,inni robią ogłoszenia w necie i na papierze . Do ogłoszeń trzeba parę zdjęć psiaka  i opis charakteru  ,bo inaczej będzie trudno . 

Link to comment
Share on other sites

To miejsce przetrzyman,to przepompownia scieków,ogrodzone,jakieś nowoczesne,techniczne urządzenia,zamykane,a w srodku kilka kojcow.W tamtą sobotę był jeden pan,ktory wlasnie zamykal (ok 14 tej).Nie sądzę,żeby kogokolwiek tam wpuszczono,mowie o wolontariuszach,to nie jest schronisko,tylko miejski zaklad komunalny.Pan powiedzial,ze kazdy moze przyjsc po psa - czyli chyba zadnych umow,wizyt etc.O charakterze psów tez nic nie wie,bo i skąd,tyle,ze psy szczepione i odrobaczone,jak twierdzi.
Do Wielbarka mam ze 20 km.ale nie mam pojęcia jak to ugryźć...Sama tego nie udzwignę,ogloszen nie potrafię robić,fb - nie mam,jestem zarobionym prowincjonalnym lekarzem.Jakby mi kto palcem pokazal co trzeba,to się nie uchylę od pomocy.

Link to comment
Share on other sites

o,jak dobrze,ze sie odezwałaś...dzięki.Wszystkie są na zdjęciach,oprocz dwoch małych suń,które ...biegają luzem.Postaram się jak najszybciej tam podjechać,lepszych zdjęć nie moge obiecać,mam tylko komórkę,ale zrobię,co mogę.Pojadę w następnym tygodniu,weekend odpada.Dam znać natychmiast;)
Jeszcze raz - dzięki!Magda.

Link to comment
Share on other sites

ja nie działam w Radysach jako wolontariusz...nigdy tam nie byłam, tylko z doskoku pomagać ogłaszać tamtejsze pieski i dlatego moim zdaniem sukces dziewczyn to:

- BARDZO dobre zdjęcia!

- BARDZO dobre opisy psów

- BARDZO dobrze prowadzony wątek na dogomanii i na fb....

 

Moim zdaniem dobrze byłoby zatrudnić psiego fotografa;) jeśli pieski będą miały porządne zdjęcia (patrz te z Radys) na pewno znajdą sie dla nich domy, bo z tego co widzę pieski są młode, nie za duże....

Nadal nie wiem ile jest tych piesków???

Jeśli ktoś zrobi zdjęcia i opisy (musi być ile ma mniej więcej lat, jakiej wielkości, nastawienie do ludzi, dzieci, innych psów, kotów, ile ma energii, do jakiego domu pasuje?? wszystko co można zaobserwować jest wazne!) to ja pomoge je ogłaszać. Tylko tak mogę Wam pomóc. Mam nadzieje, że zaglądnie tu jeszcze ktoś bardziej doświadczony w takich akcjach na odległość, kto będzie mógł pomóc, coś konkretnie doradzić...ja tylko tyle mogę :(

 

 

co do zdjęć jeszcze- dobrze jakby ktoś z Tobą pojechał i potrzymał pieska, żeby to były zdjęcie przy człowieku a nie w ruchu. Szkoda, że to tak daleko ode mnie:( aparat mam i chęci, ale to drugi koniec Polski:( Może ktos jeszcze sie zgłosi z okolicy? może jest tam w okolicy jakieś inne schronisko gdzie prowadzą wolontarait? może tam szukać pomocy??? sama nie wiem..

Link to comment
Share on other sites

Obecnie piesków jest osiem. Po telefonie wywózka wstrzymana.Pani z gminy ucieszyła się z chęci pomocy, więc raczej nie będzie problemu z wolontariatem. Jestem na fb są ludzie, którzy chcą pomóc, szukają miejsca dla piesków. Może się uda., zobaczymy. Moja siostra będzie w tym tyg może uda się zrobić dobre zdjęcia. Napiszę tu jak coś więcej będę wiedziała. 

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj przyjechałam do Wilebarka byłam i zrobiłam zdjęcia . Sunia czarna oszczeniła się w piątek w nocy jest 9 maluchółw . Przybył jeden piesek ma złamaną łapę i wielką ranę . Dziś Go zabrałam i ruszamy do Warszawy do kliniki . Pies będzie miał DT . Po niedzieli mają być zabrane jeszcze 4 psy . Tyle na szybko .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...