Panna Marple Posted September 17, 2016 Share Posted September 17, 2016 Szczerze wątpię :( Tyle razy wyciągałyśmy ją z kłopotów i nic! Autodestrukcja i tyle :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted September 17, 2016 Author Share Posted September 17, 2016 1 minutę temu, Panna Marple napisał: Szczerze wątpię :( Tyle razy wyciągałyśmy ją z kłopotów i nic! Autodestrukcja i tyle :( Spokojnie, Halinka głupia nie jest, o nie. Już wie, że można wariować, ale wieści się rozchodzą przecież i marketingowo może tracić, a tego to w żaden sposób nie da się odzyskać... Taki lajf... taki mamy klimat...zaraz jesień, zima...i trzeba się przytulić, żeby przeżyć.. taki lajf... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted September 17, 2016 Share Posted September 17, 2016 Wczoraj znowu z kaucją do mamra leciałam, bo wsadzili ją za dilerkę pod podstawówką :( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted September 17, 2016 Author Share Posted September 17, 2016 1 minutę temu, Panna Marple napisał: Wczoraj znowu z kaucją do mamra leciałam, bo wsadzili ją za dilerkę pod podstawówką :( Jakoś mnie to wcale nie dziwi bo Halinka jak złapie fazę to brnie do końca, i liczy na szczęście, i na ludzką bojaźń... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted September 17, 2016 Share Posted September 17, 2016 I szczęście, i ludzka bojaźń nie są wieczne, o czym nasza malutka przekonała się dziś wieczorem: usiłowała wyłudzić emeryturę od staruszki (metodą "na wnuczka", a raczej wnuczkę) i znowu siedzi :(. Muszę kończyć, bo znów trzeba ją wyciągać z więźnia :(. Bo, że tydzień temu poleciała do Rio na paraolimpiadę i ukradła medal, to wiesz, prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted September 17, 2016 Author Share Posted September 17, 2016 7 minut temu, Panna Marple napisał: I szczęście, i ludzka bojaźń nie są wieczne, o czym nasza malutka przekonała się dziś wieczorem: usiłowała wyłudzić emeryturę od staruszki (metodą "na wnuczka", a raczej wnuczkę) i znowu siedzi :(. Muszę kończyć, bo znów trzeba ją wyciągać z więźnia :(. Bo, że tydzień temu poleciała do Rio na paraolimpiadę i ukradła medal, to wiesz, prawda? Owszem, wiem, trzy dni przeciez prostowałam, że Halinka tak z dobrego serca, dla dobra ludzkości, w imię dobra... I że to nie jej wina, że prawo to ona ma w odwłoku bo działa dla dobra, i że jej żadne przepisy, ustawy, etc nie obowiązują! bo ona wie lepiej, i już! Halinka jest moim trudnym klientem i jeszcze musze nad nią popracować, zdecydowanie... Powodzenia życzę w wyciąganiu jej z mamra, póki co *) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted September 17, 2016 Share Posted September 17, 2016 Mnie martwi to, że Halinka (jak wiesz) jest wieczna- kto będzie się o nią troszczył, kiedy nas zabraknie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted September 17, 2016 Author Share Posted September 17, 2016 Godzinę temu, Panna Marple napisał: Mnie martwi to, że Halinka (jak wiesz) jest wieczna- kto będzie się o nią troszczył, kiedy nas zabraknie? Przepraszam za zwłokę w odpowedzi, ale wlaśnie gadałam z takim jednym pokąsanym przez Halinkę więc sama rozumiesz, troszkę czas zleciał... Uważam, że nie powinniśmy się turbować zanadto myślowo nad przyszlością bo Halinka może i wieczna, ale jak zobaczy, że jej kuriozalne objawy istnienia popularności jej nie przysparzają, a wręcz mogą czasami zniechęcać, to może się wreszcie ocknie? Pożyjemy, zobaczymy... przyszlość Halinki w jej ...ssawkach, że powiem :D A tymczasem pożegnam się - spokojnej nocy i kolorowych snów :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 A ja znów swoje - biedna Halinka. Ona sama nie wie co się z nią dzieje i dlaczego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 Elik, cieszę się, że tak myślisz ;) Usiata jest bezlitosna czasami ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hendra Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 Elik jest dokładnie takiego samego zdania jak ja. Może wysłać ją do Kaszpirowskiego ??? Bo,o ile sobie przypominam,konwencjonalne leczenie nie przyniosło rezultatów. A tutaj,z szuwarów zrobione zdjęcie bazy KOH (na tej wysepce z kępą drzew) 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hendra Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 O 16.09.2016 o 20:03, Panna Marple napisał: Halinka bardzo dziękuje swoim poplecznikom, a w szczególności tym, którzy bez względu na okoliczności, zarzuty i argumenty ciągle ślepo jej wierzą - w dzisiejszych czasach takie bezgraniczne oddanie - możliwe tylko w świecie zwierząt - jest bezcenne :). Apel Halinki do KOH - rozkaz wydzielenia dwóch komórek: jedna będzie zbrojnym ramieniem, czymś w rodzaju bojówki, a druga będzie prowadzić dzialalność agenturalną i wywiadowczą. Halinka już wie, że aby udowodnić swoje racje (to dla niej bardzo ważne), musi sięgać po wszelkie środki. Proszę zameldować wykonanie zadania! Melduję że komórki utworzone,zbrojne ramię działa,chyba już tego doświadczacie na własnej skórze.Wywiadowcy takoż uruchomieni. Ale przy KOH powstała jeszcze sekcja artystyczna,tworzą ją amanci Halinki :Zdzisio rzeźbi,Rysio maluje,a Henio zbiera materiały do biografii (bardzo chciałby spotkać się ze swoją królewną i od niej usłyszeć prrrrrawdę) A póki co tworzy grafomańskie wierszydla 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 Hendro, Halinka przyjęła Twój raport z zadowoleniem i oficjalnie mianuje Cię łącznikiem między nią a KOH. Twoje obowiązki będą wymagać sumienności,dyspozycyjności i rzetelności. Musisz dobrze zrozumieć polecenia Halinki i właściwie je przekazać, a także dopilnować, by zostały wykonane. Będziesz również odpowiedzialna za walizę dyplomatyczną. I pamiętaj: Halinka nie wybacza nigdy, więc strzeż się wtopy ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hendra Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 10 minut temu, Panna Marple napisał: Hendro, Halinka przyjęła Twój raport z zadowoleniem i oficjalnie mianuje Cię łącznikiem między nią a KOH. Twoje obowiązki będą wymagać sumienności,dyspozycyjności i rzetelności. Musisz dobrze zrozumieć polecenia Halinki i właściwie je przekazać, a także dopilnować, by zostały wykonane. Będziesz również odpowiedzialna za walizę dyplomatyczną. I pamiętaj: Halinka nie wybacza nigdy, więc strzeż się wtopy ;) Boję się czy sprostam zadaniom.Tym bardziej że jutro wyjeżdżam służbowo A może Halinka niespodziewanko zrobi swojemu sztabowi i do nich zawita.Chłopaki nie posiadałyby się ze szczęścia 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 Niech sobie w koszarach jej foty na ścianach powieszą - pin up mosquito ;) A za Twoją służbową podróż trzymam kciuki i czekam na sprawozdanie :) Będę dzwonić ;) 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hendra Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 To jeszcze zdjęcie sztabu KOH 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 Będę miała koszmary! Takich żołnierzy nam potrzeba! Halinka udziela Ci przepustki na podróż służbową, ale zaraz po powrocie musisz się zameldować ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hendra Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 2 minuty temu, Panna Marple napisał: Będę miała koszmary! Takich żołnierzy nam potrzeba! Halinka udziela Ci przepustki na podróż służbową, ale zaraz po powrocie musisz się zameldować ;) Rozkaz to rozkaz ! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 I takie podejście Halinka bardzo lubi :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 Trochę tu za miło, więc ja posiadam pytanie - co się stało z pieniędzmi Haliny? Na kaucję poszły? Bo o jakimś mamrze widzę wzmiankę. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 To jest pytanie do skarbnika ;) Usiata, gdzie jesteś?! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 Kaucje to pestka, ale ile razy musiałam się za nią wstydzić, oczami świecić, prosić, tłumaczyć lub obiecywać. Ile razy Usiata musiała ugody zawierać, negocjować, błagać o wycofanie zarzutów... Ostatnio skończyło się przydzieleniem kuratora :( 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 Dobrą metodą na obronę dziecka przed Organami jest rzucanie się z furią na dziecko. Wtedy Organy zaczynają bronić dziecko przed matką i zaraz się okazuje, że w zasadzie to nic się takiego nie stało. Nie wiem czy to zadziała w przypadku komara. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted September 19, 2016 Author Share Posted September 19, 2016 19 godzin temu, rozi napisał: Trochę tu za miło, więc ja posiadam pytanie - co się stało z pieniędzmi Haliny? Na kaucję poszły? Bo o jakimś mamrze widzę wzmiankę. Khm... jakby to powiedzieć...pieniądze Haliny poszły ... na operację plastyczną Halinki... Bo stwierdziła, że jest w głębokiej depresji i musi sobie poprawić nastrój, tj. zniwelować wory pod oczami i w tym celu udała się do chirurga plastycznego... Co prawda, teraz wygląda jeszcze gorzej (zastrzegam, że to tylko moje zdanie), ale przynajmniej Halinka jest zadowolona bo zrobiła sobie dobrze - podarowała sobie odrobinę luksusu :P 19 godzin temu, Panna Marple napisał: To jest pytanie do skarbnika ;) Usiata, gdzie jesteś?! Ci.... ukrywam się bo jestem ścigana za rzekome malwersacje :P i w ukryciu oglądam sobie krzyżaków, o takich, o: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted September 19, 2016 Author Share Posted September 19, 2016 23 godzin temu, Panna Marple napisał: Elik, cieszę się, że tak myślisz ;) Usiata jest bezlitosna czasami ;) Ja sobie to stanowczo wypraszam! Nie jestem bezlitosna czasami, a - ZAWSZE! :P bo... Dura lex, sed lex! I koniec, i kropka! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.