Panna Marple Posted May 18, 2017 Share Posted May 18, 2017 Usiata - u mnie kuzynów i kuzynek Halinki mnóstwo :(. Już jestem kąśnięta i już wojnę wypowiedziałam. Broń chemiczna jest w użyciu. Co do naszej kochaneczki, to od Hendry wiem, że zaszyta jest i odwłokiem trze o ściany, żeby się esperalu pozbyć. Ta Tino, nie "ssają" tylko "ssą" ;), a zdjęcia piękne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted May 18, 2017 Author Share Posted May 18, 2017 3 minuty temu, Panna Marple napisał: Usiata - u mnie kuzynów i kuzynek Halinki mnóstwo :(. Już jestem kąśnięta i już wojnę wypowiedziałam. Broń chemiczna jest w użyciu. Co do naszej kochaneczki, to od Hendry wiem, że zaszyta jest i odwłokiem trze o ściany, żeby się esperalu pozbyć. Ta Tino, nie "ssają" tylko "ssą" ;), a zdjęcia piękne :) Może wrednie to zabrzmi, ale ja za Halynkom nie tęsknię, nie, nie. Może zatrzymaj to towarzystwo u siebie, na łonie... natury? Ta broń to rozumiem, jakaś pro-eko, co? a może tak troszkę starym, dobrym muchozolem potraktować? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted May 18, 2017 Author Share Posted May 18, 2017 47 minut temu, ludwa napisał: W sumie to mnie TaTino nawet pocieszyłaś:) Pająków u mnie dostatek a nawet nadmiar. Nie....nadal nie lubię ale już jestem na tym etapie, że nawet jak zwieje w jakieś zakamarki, to i tak zasnę spokojnie:) Czyli zasadniczo mam ochronę, niczym czosnek na wampira. Tak, od dziś nie będę ich ścigała, od dziś zostawię w spokoju, lepsze to niż to obrzydlistwo bagienne. Zarazy żadnej i świństw nie roznosi, upierdliwe nie jest, opędzać się nie trzeba a i do Haliny porównując, to ma w głowie bardzo ładnie poukładane. Tak, tak, od dzisiaj lubię pająki:) ludwa, pajaki są cacy, komary są be, a że pająki żrą komary to tym bardziej są cacy :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted May 18, 2017 Share Posted May 18, 2017 8 minut temu, Usiata napisał: Może wrednie to zabrzmi, ale ja za Halynkom nie tęsknię, nie, nie. Może zatrzymaj to towarzystwo u siebie, na łonie... natury? Ta broń to rozumiem, jakaś pro-eko, co? a może tak troszkę starym, dobrym muchozolem potraktować? Żadne eko-sreko. Chemia co się zowie. Nie ma miętkiej gry :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted May 18, 2017 Author Share Posted May 18, 2017 3 minuty temu, Panna Marple napisał: Żadne eko-sreko. Chemia co się zowie. Nie ma miętkiej gry :) Straszzzzzne! kuriozalne! skandaliczne! ja Ciebie uprzejmie informuję, że zamierzam uprzejmie donieść, tfu, tfu, wróć, uprzejmie poinformować Greenpeace o potencjalnym skażeniu środowiska naturalnego ze szczególnym okrucieństwem! :D 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mój pies Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 ot, problemy idiotów tak tak 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted May 19, 2017 Author Share Posted May 19, 2017 ot, kóltóra... brakuje tylko tego ichniejszego logo w "rencach" :D 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 1 godzinę temu, mój pies napisał: ot, problemy idiotów tak tak I chociaż raz ci rację przyznam. To prawdziwy problem idiotów: gdzie jeszcze donieść, na kogo i ile razy. A teraz upał, to zacznie w kopułę przygrzewać i się rozumek zagrzeje, misiu:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mój pies Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 12 minut temu, ludwa napisał: I chociaż raz ci rację przyznam. To prawdziwy problem idiotów: gdzie jeszcze donieść, na kogo i ile razy. A teraz upał, to zacznie w kopułę przygrzewać i się rozumek zagrzeje, misiu:) twoja alienacja w świecie własnych przeżyć sprawia ze trudno z toba dyskutować ludwinieczko 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mój pies Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 50 minut temu, Usiata napisał: ot, kóltóra... brakuje tylko tego ichniejszego logo w "rencach" :D boli ???? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 1 minutę temu, mój pies napisał: twoja alienacja w świecie własnych przeżyć sprawia ze trudno z toba dyskutować ludwinieczko z twoich ust to jak nektar spływa na mnie. Komplement po prostu:) Dziękuję Przewietrz się, tylko nie przegrzej się bardziej. Idę pracować, żeby cię w oczy nie kulo, że w pracy na dogo siedzę, bo znowu jakieś pomysły ci wpadną do główki a powinnaś się chyba na innych sprawach skupiać:) Miłego dnia 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted May 19, 2017 Author Share Posted May 19, 2017 1 minutę temu, ludwa napisał: z twoich ust to jak nektar spływa na mnie. Komplement po prostu:) Dziękuję Przewietrz się, tylko nie przegrzej się bardziej. Idę pracować, żeby cię w oczy nie kulo, że w pracy na dogo siedzę, bo znowu jakieś pomysły ci wpadną do główki a powinnaś się chyba na innych sprawach skupiać:) Miłego dnia ludwa, a Twój pracodawca w końcu dostał ten uprzejmy donosik na Ciebie, tft, tfu, tzn. efekt obywatelskiego obowiązku? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted May 19, 2017 Author Share Posted May 19, 2017 12 minut temu, mój pies napisał: boli ???? A czemu ma boleć? ja w dłoniach noszę torebki :) Natomiast brak waszego logo z 32 strony tego wątku psuje efekt wizualny twoich wypowiedzi, a dopełniałby całości, pokazywałby wasze serca na dłoni.... Uważam, że powinnaś sobie to logo włożyć w sygnaturkę, byłaby taka wisienka na waszym torcie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gabrysia2424 Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 20 godzin temu, mój pies napisał: musisz być juz bardzo sfrustrowana skoro inaczej nie potrafisz no cóż jakie środowisko takie wypowiedzi tak tak a twoja frustracja sięga już zenitu - biedna usiatka tak tak Czyżby mój ( na szczęście nie mój, co za ulga) pies dostrzegł gdzieś tu usiatkę? Przecież już dawno jej nie było, znikła jak kamfora! Oby na zawsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gabrysia2424 Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 30 minut temu, mój pies napisał: twoja alienacja w świecie własnych przeżyć sprawia ze trudno z toba dyskutować ludwinieczko ludwa a cóż ten mój( zdecydowanie nie mój) pies tak się z Tobą spoufalił? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted May 19, 2017 Author Share Posted May 19, 2017 5 minut temu, gabrysia2424 napisał: Czyżby mój ( na szczęście nie mój, co za ulga) pies dostrzegł gdzieś tu usiatkę? Przecież już dawno jej nie było, znikła jak kamfora! Oby na zawsze. Witaj gabrysiu dawno nie widziana *) Usiatka nie znikła, wybitne osobistości przyczaiły się na komunalnym profilu, wegetują sobie w ukryciu, o tu: 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted May 19, 2017 Author Share Posted May 19, 2017 4 minuty temu, gabrysia2424 napisał: ludwa a cóż ten mój( zdecydowanie nie mój) pies tak się z Tobą spoufalił? Ci.... wiosna, maj, wiesz, jak jak to bywa...od nienawiści do miłości itd :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 32 minuty temu, gabrysia2424 napisał: ludwa a cóż ten mój( zdecydowanie nie mój) pies tak się z Tobą spoufalił? chyba jednak mnie lubi:) 26 minut temu, Usiata napisał: Ci.... wiosna, maj, wiesz, jak jak to bywa...od nienawiści do miłości itd :D właśnie to samo chciałam napisać. A temperatura (uczuć;)?) też może wzrastać w sposób niekontrolowany:) Dobra, robota czeka Ad. donosu nie mam pojęcia. Ja na biurku nic nie mam, Szefowa na dywanik mnie nie wezwała. Może dlatego, ze nie mamy dywanika? Nawet spod łóżka nie możemy wyciągnąć żadnego dywanika:( Ale żeby się topcia nie martwiła jak już się spełni donosowo, to mam matę w pracy. Wezmę matę i pójdę na taki "niby-dywanik" analogicznie do ciężaru sprawy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mój pies Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 42 minuty temu, Usiata napisał: Witaj gabrysiu dawno nie widziana *) Usiatka nie znikła, wybitne osobistości przyczaiły się na komunalnym profilu, wegetują sobie w ukryciu, o tu: ale jesteś dzielna ho ho, żeby "takie coś" wysledzic ? ho ho a tak na marginesie, czego to ludzie ogarnięci obsesją nie zrobią ? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TaTina Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 Oj Ludwa, toć dywanik wyciąga sie tylko do robienia zdjęć dla gawiedzi :) A w ogóle po co gadacie z czymś takim. mój pies ma reprezentatywną wizytówkę i logo: + mój pies = co w głowie to na dłoni. Ciekawe kto mu tę fotkę zrobił z tym trofeum? A może kibelek zatkany ma, i na zewnątrz starą modą przerz okno swoje "wytwory" wyrzuca? Któż to wie? Ale, ale, ale...spoko fotkę tu mam, i trawka jest, i stokrotki, o: Milutko, nieprawdaż? Tak, tak, hi hi hi... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted May 19, 2017 Author Share Posted May 19, 2017 11 minut temu, mój pies napisał: ale jesteś dzielna ho ho, żeby "takie coś" wysledzic ? ho ho a tak na marginesie, czego to ludzie ogarnięci obsesją nie zrobią ? Jakie "śledzić"? prosta czynność - wpisać nicka w wyszukiwarkę i jest na ekranie, czasu mi szkoda na jakieś bzdurne "śledztwa" czy "dochodzenia" to nie moja domena, pomyliłaś osoby :D Ostatnio słyszałam o takiej jednej, co za pewną kobietą łaziła po necie, aż znalazła posta tej kobiety sprzed dwóch lat i od razu z tym postem do sądu poleciała :D Może pogadaj z tą obsesjonistką, może jej ulży wreszcie... albo lusterko może weź i sobie pogadaj :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TaTina Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 A dzisiejszą gwiazdą (prawdziwą, a nie naciąganą na siłę) jest: To dopiero piękność jest, prawda? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted May 19, 2017 Author Share Posted May 19, 2017 Wiewiórcia śliczności *) *) o rany... lecę Twoje fotki obejrzeć, natychmiast! TaTino, baaardzooo proszę, pokaż kotecka, pokaż! on taki śliczny jest *) *) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TaTina Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 Od razu bajka zTweetim mi się przypomina - "chyba widziałem kotecka?": I tradycyjnie, dzisiejszy "predator" :) Pa Pa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 4 godziny temu, Usiata napisał: Jakie "śledzić"? prosta czynność - wpisać nicka w wyszukiwarkę i jest na ekranie, czasu mi szkoda na jakieś bzdurne "śledztwa" czy "dochodzenia" to nie moja domena, pomyliłaś osoby :D Ostatnio słyszałam o takiej jednej, co za pewną kobietą łaziła po necie, aż znalazła posta tej kobiety sprzed dwóch lat i od razu z tym postem do sądu poleciała :D Może pogadaj z tą obsesjonistką, może jej ulży wreszcie... albo lusterko może weź i sobie pogadaj :D Żartujesz chyba? To dopiero trzeba mieć nawalone we łbie. Świr jakiś chyba, bo przecież nikt normalny się tak nie zachowuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.