Jump to content
Dogomania

Zjawiskowa, nieśmiała Zuleczka ma już swoich wspaniałych Ludzi i dwie urocze siostrzyczki: Dafi i Perełkę. Bądź zawsze szczęśliwa i radosna cudowna Zuleńko!!!


Recommended Posts

Ja jestem po prostu zachwycona!!!

Zachwyty zachwytami, ale trzeba zejść na ziemię i uregulować długi.

Anetko, proszę podlicz w wolnej chwili wydatki.

Na konie Zuleczki lutowe deklaracje od Radka 20,- i milagros19853201 5,-

Bardzo serdecznie dziękuję!!!

Link to comment
Share on other sites

Mialam zająć się przyziemnymi sprawami, typy rozliczanie finansów Zulki i bazarku itp. ale znowu bujam w obłokach za sprawą najnowszych wiadomości z domu Zuleczki:

 

Dobry wieczór,

Od wczoraj bez większych zmian, widać, że proces trwa ale bardziej widowiskowych zdarzeń ostatnio nie było. Coś jednak zawsze można opowiedzieć…

W nocy kręci się obok łóżka, widać, że chyba by chciała wskoczyć ale jeszcze nie ma na tyle śmiałości.

Podobnie w dzień, gdy jesteśmy w komplecie i na kanapie jest ciasno nie wskakuje tylko kładzie się obok na podłodze, widać potrzebuje bezpiecznego marginesu…

W dzień nie leży już tylko na posłaniu ale podchodzi gdy siedzę przy biurku (jeszcze nie do głaskania) albo kładzie się gdzieś na podłodze czy kanapie, dziś cały ranek przeleżała z Dafii na nie pościelonym łóżku

Dostała nową miskę na jedzenie (dotychczas korzystała ze starej od Dafi) i smycz bo poprzednią przegryzła bawiąc się nią na posłaniu. Problem z przegryzaniem smyczy nie powinien się już powtórzyć bo ładnie daje się zapinać przed spacerem więc zostaje w samych szelkach i obroży. No i przenieśliśmy jej posłanie na drugą stronę fotela skąd ma z nami lepszy kontakt, to zresztą jakby na jej życzenie bo sama wychodzi i kładzie się bliżej nas.

d1.jpg

d2.jpg

d3.jpg

d4.jpg

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Kochana Zuleńka :)

Pomalutku, pomalutku i Państwo doczekają się zaczepiania łapkami do miziania. I tak wszystko idzie w takim tempie że chyba nikt się nie spodziewał.

A ze swojej miseczki (napoczętej :D ) nie chciała jeść? Smyczki to Zulka załatwia w oka mgnieniu. Ale jak już można jej założyć smycz to oczywiście że bez sensu żeby wisiała na niej w domu.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Poker napisał:

Kochana sunia,a Ds rewelacyjny. Trafił się jej jak Gidze. Cuda jednak się zdarzają.

Jak jechaliśmy z Zuleczką do Państwa Aneta powiedziała, że adopcja Gigi była adopcją 2016, to może adopcją 2017 będzie adopcja Zulki.

Ja już teraz śmiem twierdzić, że tak jest!!!

Nie macie pojęcia, jaka jestem szczęśliwa!!!

Link to comment
Share on other sites

Cudowne wieści! Ależ się ogromnie cieszę,że Zuleczce trafił sie taki wspaniały i odpowiedzialny domek! :) Trochę to trwało ale warto było poczekać i dodam jeszcze,że zwrot z poprzedniej adopcji był strzałem w dziesiątkę i dobrze,że właśnie tak się stało.Mówią,że w życiu nic nie dzieje się bez powodu i mają rację :)

Zuleczko bądź szczęśliwa w swoim wyczekanym domku :) Gabrysiu cieszę się,bo Zuleczka tak jak Gigunia ma wspaniały domek!

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Bogusik napisał:

Cudowne wieści! Ależ się ogromnie cieszę,że Zuleczce trafił sie taki wspaniały i odpowiedzialny domek! :) Trochę to trwało ale warto było poczekać i dodam jeszcze,że zwrot z poprzedniej adopcji był strzałem w dziesiątkę i dobrze,że właśnie tak się stało.Mówią,że w życiu nic nie dzieje się bez powodu i mają rację :)

Zuleczko bądź szczęśliwa w swoim wyczekanym domku :) Gabrysiu cieszę się,bo Zuleczka tak jak Gigunia ma wspaniały domek!

Bogusiu, ja też uważam, że nic nie dzieje się bez powodu.

Tak miało być - przeznaczenie i tyle.

Link to comment
Share on other sites

29 minut temu, Mysza2 napisał:

Lepiej Zulka nie mogła trafić, podobnie jak Giga:) Normalny pies w normalnym domu.

Czego chcieć więcej:)

Brawo dla Państwa, brawo dla Zulki (no i oczywiście dla Anecik i Gabrysi)

Eluś, mnie to zamiast braw przydał by się kubeł zimnej wody, bo z tego szczęścia, że Zulka ma takich WSPANIAŁYCH LUDZI bujam w obłokach i nie potrafię się na niczym skupić

Miałam już chwile zwątpienia, że nikt sensowny się Zulką nie zainteresuje...

A teraz jestem taka szczęśliwa!!!!!

 

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Radek napisał:

Wspaniale zacząć dzień od takiej lektury. 

Prawda?

I jak tu trwać w postanowieniu, że już nie będę zakładać wątków.

  Mówię w chwilach zwątpienia, a potem dostaję cudownie fotki i wiadomości  z domów stałych i dostaję "kopa" do działania

Przelałam anecik 253,- (utrzymanie 3 dni lutego, dojazd weta, czpiowanie, smycz, szelki, transport Zulci do DS).

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, Gabi79 napisał:

Przypomniało mi się moje ulubione zdjęcie twojego tymczasa z pekinką (moją ulubienicą)

 

Jak dostałam powiadomienie że mnie tu zacytowałaś to wiedziałam że to napiszesz :D  :D  Bo sama sobie o pekineczce pomyślałam :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...