Jump to content
Dogomania

Nocne szczekanie


Daga03

Recommended Posts

Witam.Proszę o poważną poradę.Mieszkam w domku , moi sąsiedzi kupili sobie owczarka kaukazkiego,jest piękny i uwielbiam tego psa.jednak zaraz za moim płotem to około 10 metrów od mojego domu zrobili mu kojec.nasze życie zmienia się koszmar.piesek cały dzień siedzi lub śpi cichutko jak myszka ale jak przychodzi noc to jakiś diabeł w niego wstępuje i potrafi ujadać godzinami , śpimy w stoperach , moje dzieci budzą się w nocy i nie mogą spać, nie wyobrażam sobie takiego spania przez następne 15 lat .bardzo lubię moich sąsiadów i nie chcę wchodzić w konflikty ale będę chyba zmuszona coś zadziałać.co mogę zrobić od strony prawnej i jakie mam szanse cos ugrać.chodzi mi tylko o przeniesienie go na noc w inne miejsce a działkę maja dużą więc i miejsce by się znalazło.

Link to comment
Share on other sites

Nie on nie jest zamknięty ,w dzień chodzi po podwórku , jego kojec to raczej duża ogrodzona działka więc ma fajny wygodny wybieg.na noc zamykają bramkę a ponieważ mieszkamy przy lesie to chodzą różne zwierzatka co go bardzo drażni i przez to ten hałas.jestem tym już bardzo zmęczona a do tego wstajemy po 4 rano do pracy.czasami spię po 3,4 godziny jak jakiś lek łyknę to dłużej.przecież są chyba jakieś zasady sąsiedztwa i prawa?

Link to comment
Share on other sites

Pewnie, ze jest - prawo dobrosąsiedzkie, które powinno regulować takie sprawy, jak zakłócanie ciszy nocnej.

A próbowałaś pogadać z sąsiadami o zmianie miejsca tego kojca? A swoją drogą, im nie przeszkadza to nocne szczekanie?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...
  • 11 months later...

W aptece można nabyć zatyczki do uszów i problem rozwiązany. Psa raczej nie zakneblują ani nie uduszą, no mogliby trzymać go też w domu. To, że wzięli psa dziesięcioletniego i to z interwencji to chwała im za to. Nie każdego na to stać, więc może dołóż też swoją cegiełkę i bądź bardziej wyrozumiały, a z sąsiadami porozmawiaj grzecznie.

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Chwileczkę. Wszystkie prawa i przestrzeń osobista  moja  i mojego psa kończą się tam, gdzie zaczynają się prawa moich sąsiadów.

Nie można być dobrym dla zwierząt cudzym kosztem.

Sugestia nabycia zatyczek do uszu trochę mnie zdziwiła.

Jestem jak najbardziej za spokojną rozmową z sąsiadami - być może nie zdają sobie sprawy z tego, że ich pies sprawia problem. Ale to obowiązek właściciela zwierzęcia  - zapewnienie mu takich warunków, aby zwierzak nie stał się udręką dla otoczenia. I nie tylko zwierzak zresztą. 

Link to comment
Share on other sites

W porządku, denerwujące może być ciągłe szczekanie psa, ale mając świadomość jaki to pies / trzeba uruchomić swoją wyobraźnię /, można porozmawiać spokojnie z sąsiadem. Poza tym trzeba też trochę czasu, z dnia na dzień nie przestanie szczekać.                                                                                                                                      Sugerowałam nabycie zatyczek do uszów, bo sama nieraz ich używam. W nocy, na wsi wszystkie psy szczekają i wychowywanie ich właścicieli przeze mnie byłoby niemożliwe i absurdalne dla nich. Jazgotanie całą noc też mi przeszkadza, ale straży miejskiej, czy wiejskiej bym nie wzywała, bo dla psów skończyłoby się to tragicznie. 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...