Jump to content
Dogomania

Quincy, Hiro i Masza - Norweska przygoda


jolkablaszczyk

Recommended Posts

14 godzin temu, kropi124 napisał:

A Maszce to nie za ciężko na 3 piętrze ?

Mamy windę, więc Maszka ani kroczku nie musi robić po schodach :) dla Hirka z dysplazją też dobrze z resztą :) bezschodowo mamy póki co :)

 

Dziekuje wszystkim cioteczkom za odwiedzinki :) u nas póki co wszystko w normie. Pracy sporo ale psy dzielnie znoszą moją nieobecność. Dziś powinien wrócić Bartek więc będzie prościej. Maszka ostatnio miała biegunkę taką noo.. konkretną ale na szczeście juz się unormowała :)  Ja znowu o kilo lżejsza ważę obecnie 51,1kg :) także cieszę sie z tego mojego powrotu do dawnej mnie :) 56.5kg odchodzi w niepamięć :) wystarczyło kurcze pójść do pracy :)

Co do widoków to tak to prawda są śliczne ale troszkę szkoda, że jednak woda nas ogranicza i można tylko patrzeć na tą przestrzeń. Woleliśmy jednak pola i lasy bo to też była przestrzeń ale nas nie ograniczała.. można było się szwędać... po wodzie sie nie da... :( Mam nadzieję, że Bartek niebawem znajdzie pracę i będziemy mogli szukać lepszego miejsca dla piesów... dziś Burger zamknięty bo niedziela wiec mam wolne jutro ide tylko na kilka godzinek bo od 11 do 16 wiec będę wiecej czasu z piesełkami. szkoda, że w nocy znow sie pogoda spieprzyła i leje deszcz.... :( jak patrzyłam na progozy to znow nie zapowiada sie na szybkie rozpogodzenie.. pewnie znow bedzie padac przez kilka tygodni :( koszmar jakiś... :(

 

bylismy ostatnio na słonecznym spacerze. link do reszty zdjęć:

https://photos.google.com/share/AF1QipObbz5MppEbHfLA-F0ep8Pkth3kupM3IUENoSOo7E-m7iP3ZBhAVHBa5fFEPP0tqw?key=Qm5EbXJHZ1lKSEc5Ql9zRjlWV3FBdW5KVFNYeThB

 

 

 

DSC_0508.JPG

DSC_0507.JPG

DSC_0459.JPG

DSC_0402.JPG

DSC_0353.JPG

DSC_0306.JPG

DSC_0011.JPG

DSC_0003.JPG

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Psy pojechały z Bartkiem do jego rodzicow na Finnoy dwie wyspy od Stavager na tydzien albo dwa. wiec jestem w mieszkaniu sama... jakos tak dziwnie, po pracy nie ma sie do kogo śpieszyć, nikt mnie nie wita od progu, nikt nie robi pikiety w kuchni... nikomu ślina nie kapie na podłogę gdy cos jem.... nie mam psich wlosów w miejscach w ktorych być ich nie powinno ale zawsze były.... nie czuję obserwujących spojrzeń..nikt nie drapie w drzwi łazienki gdy tylkjo je za sobą zamknę...  dziwnie...... po jutrze mam dzień wolny i nie wiem co z nim zrobię! przecież umrę z nudów! może w jakies górki pojadę korzystając z tegoi, że psow i tak nie mogę w takie miejsca zabierać, bo za trudny teren...? Mamy ładną pogodę, bo słonecznie jest, tyle że za to jest kilka stopni poiżej zera, ale znośnie...

Link to comment
Share on other sites

a tu coś dla spostrzegawczych..... 

wysiadłam z busa na Strondavika, poszłam żółtą drogą przez dwa parkingi, potem odbiłam w prawo żeby wdrapać się na Bjornfjell (niedźwiedzia góra) potem zeszłam czerwonymi szlakami  najpierw do Mattiudla i Paradis-skaret i dalej przez Vassfjellet by zejść ostatecznie przy Sand-vika :) z autobusu wysiadałam coś ok. 11:30, po 12:30 zaczełam złazić z miśka, by po 15 być na Sandvice... :) taka o, wycieczunia :) 

poniżej link do całego albumu z dzisiejszej eskapady.... było super :) w wiel;u miejscach szłam na czuja, oznaczenia na szlakach gorzej niż kiepskie... to cud że w tym gąszczu szlaków udało mi się przejść to co sobie zaplanowałam..... sama byłam zaskoczona, że mi sie udało :D 

 

album 10.2.17 górki

DSC_0016.JPG

Link to comment
Share on other sites

jeszcze jak wracałam (troche busami troche pociągiem) to  jadąc pociagiem nad fiordem wypatrzylam brzuch wielkiej ryby nad brzegiem, nie zastanawiając sie wiele wysiadłam na najblizszej stacji, poleciałam na najblizszy przystanek, podjechałam kilka km busem i wysiadłam żeby mieć możliwie jak najblizej do brzegu fiordu. wstrzeliłam sie idealnie bo gdy dotarłam nad brzeg i gdy spojrzałam w lewo zobaczyłam może z 30-40 metrow ode mnie tego ssaka... martwy morświn... :( 

 

16602746_1553823444647233_5897466060992058007_n.jpg

Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, łamAga napisał:

Niemożliwa jesteś !!!!

miałam może z 1,5 minuty czasu by sie zastanowic czy wysiadać czy jechać dalej do Stavanger... w pierwszej chwili chciałam podjechać w inym czasie, np jutro.. ale pomyślałam, że w nocy bedzie przypływ i może go mi sprzątnąć... poza tym jak jestem już tu tak blisko to po co sie od niego oddalać? a jak jest żywy i można go uratować?? No to wysiadłam...... cały ten odskok trwał może z 25 minutek... :) poterm znow poszlam na przystanek podejchałam kilka przystankow aurobusem i przesiadłam sie do pociągu by w 10 m iut dojechac do centrum,. mogłam juz tez zostać w tym busie ale bus jedzie do tego samego centrum ok 30 minut a nie tak jak pociag 10 :) wiec jest roznica i mimo iż bylam zmeczona i zmarznięta to wolałam sie przesiadać niż kisic tyle czasu w powolnym autobusie :)

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, łamAga napisał:

Przy Tobie poczułam sie jak stara babcia , bo by mi się pewnie nie chciało ta wracac i przesiadac hehe ale widac po fotkach że było warto ;)

Aga, ty jesteś już w sumie wiekowo babcią :D Pamiętaj, że Twoja kuzynka została dziś babcią, a jest ociupinkę starsza od Ciebie :P

Link to comment
Share on other sites

mam jeszcze kilka jego zdjęć ale tylko na tym nie widać, że mewy mu już oczy wydlubały i generalnie, że już nie jest  "pierwszej świerzości". jakbym pojechała dalej to bym nie iwedziała morświn czy delfin czy zywy czy nie itp... także pokusa byla zbyt duża, zeby odpuścic... mieszkam tu prawie 5 lat a pierwszy raz miałam taką "przygodę". koleżanka się śmieje, że ja mam jakiś chyba magnes w sobie co przyciągajakieś takie przygody. bo jak np. bylam u niej to udało mi sie widzieć łosia...... piękną ogromną klepę, ktora biegła dostojnym klusem przez pola w kierunku lasów... ta moja koleżanka mieszka tam ze dwa lata i nie widziała nigdy łosia, mało tego jej sasiad jest mysliwym i na cały sezon "udało' im się (z ok 40-toma innymi kolegami) ustrzelić zaledwie 2 sztuki. a ja przyjechałam w piątek po południu a w sobotę rano łoś mi po polach biega :D także tego.... cos w tym jest :D

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, *Magda* napisał:

Aga, ty jesteś już w sumie wiekowo babcią :D Pamiętaj, że Twoja kuzynka została dziś babcią, a jest ociupinkę starsza od Ciebie :P

dokładnie rok starsza :P

3 minuty temu, jolkablaszczyk napisał:

mam jeszcze kilka jego zdjęć ale tylko na tym nie widać, że mewy mu już oczy wydlubały i generalnie, że już nie jest  "pierwszej świerzości". jakbym pojechała dalej to bym nie iwedziała morświn czy delfin czy zywy czy nie itp... także pokusa byla zbyt duża, zeby odpuścic... mieszkam tu prawie 5 lat a pierwszy raz miałam taką "przygodę". koleżanka się śmieje, że ja mam jakiś chyba magnes w sobie co przyciągajakieś takie przygody. bo jak np. bylam u niej to udało mi sie widzieć łosia...... piękną ogromną klepę, ktora biegła dostojnym klusem przez pola w kierunku lasów... ta moja koleżanka mieszka tam ze dwa lata i nie widziała nigdy łosia, mało tego jej sasiad jest mysliwym i na cały sezon "udało' im się (z ok 40-toma innymi kolegami) ustrzelić zaledwie 2 sztuki. a ja przyjechałam w piątek po południu a w sobotę rano łoś mi po polach biega :D także tego.... cos w tym jest :D

To lepiej uważaj na siebie jak idziesz do lasu :D

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Psy od niedzieli są znowu ze mną :) ostatnio pogoda dała nam nieźle do wiwatu, sztorm na morzu i strugi deszczu. Dzis się wreszcie wypogodziło, więc od razu gdy wróciłam z pracy zabrałam psy na dłuższy spacer... czuć już wiosnę w powietrzu!

wcześniej jak byłam je odwiedzić na wyspie to też sie z nimi naspacerowałam.... także też trochę zdjęć jest.

Dzisiejsze zjecia jeszcze w aparacie wiec poki co link do galerii z odwiedzin na Finnoy   spacer z psami - Finnoy ... :)

 

edit: no i drugi link z dzisiejszego szwedactwa :)

galeria

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...