*Magda* Posted December 7, 2016 Share Posted December 7, 2016 Czasem niestety życie tak się układa, że trzeba zacisnąć zęby, zrobić co ma się zrobić i żyć dalej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 8, 2016 Share Posted December 8, 2016 22 godzin temu, *Magda* napisał: Czasem niestety życie tak się układa, że trzeba zacisnąć zęby, zrobić co ma się zrobić i żyć dalej ;) Mądrze powiedziane, więc tylko się mogę pod tym podpisać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar....ka Posted December 9, 2016 Share Posted December 9, 2016 ale Maszka jest miniasta :) chyba w każdej pracy pierwszy rok najgorszy, zawsze jak ktoś ma pracować w święta, to ten nowo przyjęty. Mam nadzieję, że będziesz miała fajnych ludzi wokół siebie, bo wtedy i te naście godzin szybko zleci.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 10, 2016 Share Posted December 10, 2016 Człowiek by sobie życzył by wszystko układało się po myśli jego , ale rzeczywistość rzuca kłody pod nogi . Musicie z tego domu się wyprowadzic co mieszkaliście , czy jednak wyjeżdżasz , bo nie doczytalam ( przy moim necie i tak graniczy z cudem , ze czasem na dogo uda się wyjść ) . Wszędzie się krzaczy , w Polsce do dupy a i w Norwegii widzę też już dobrze nie jest :( Życzę by się poukładało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted December 10, 2016 Share Posted December 10, 2016 Gratulujemy pracy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted December 10, 2016 Share Posted December 10, 2016 Hejka :) trzymam kciuki za Was, żebyście dali radę wszystko ogarnąć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted December 23, 2016 Share Posted December 23, 2016 Jak co roku Boże Narodzenie jest okazją do złożenia świątecznych życzeń: niech to będą święta niezapomniane, spędzone wśród bliskich, z kolędą na ustach i miłością w sercu. Niech nie zabraknie pysznych potraw na świątecznym stole i wymarzonych prezentów pod choinką. Niech zabawa w Sylwestra będzie niezapomniana, a Nowy Rok okaże się jeszcze lepszy od poprzedniego! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted December 24, 2016 Share Posted December 24, 2016 Wesołych Swiąt !!!! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted December 24, 2016 Author Share Posted December 24, 2016 Dzięki kochane cioteczki za życzenia... przez ostatnie dwa tygodnie mam mnostwo pracy tak, że w domu w ciągu doby jestem tylko kilka godzin z 3-5 a tak to w pracy ... jeszcze do końca roku muszę ten kociol wytrzymać a potem powinno sie trochę uspokoić... np. wczoraj... na 6 jechałam ogarnąć klub po dyskotece (zastepstwo za koleżankę, ktora na świeta pojechała do polski), zeszło mi do 12.30 potem na 13 jechałam sprzątać domek, z tego sprzątania wrociłam do domu po 16 a przed 17 już musiałam iść na autobus zeby na 18 być w burger kingu i tam byłam do 1 w nocy, 20 minut czekania na autobus, i potem jeszcze 3 km z buta do domu także w domu byłam przed 3 w nocy... dziś o 7 już pędem na pociag i znowu do jednej pracy, potem od razu do drugiej.... po skończeniu Burger kinga o 16 juz czekał na mnie Bartek pod centrum Handlowym w ktorym ten burger king sie znajduje i jechalismy prosto na wigilie do jego rodzicow. w ubiegłym tygodniu bywało i tak że Burger kinga kończyłam o 4 rano ( a przychodziłam np na 16) i nie oplacało mi sie jechać do domu wiec jechałam w przeciwnym kierunku od razu ogarniac ten klub dyskotekowy..... od dzis sprzątam jeszcze jeden pub w zastępstwie za kumpla ktory tez swietuje w polsce. knajpy oddaje po nowym roku wiec zostaie tylko burger i te kilka domkow wiec trochę odsapnę.. po nowym roku wdrażamy też w życie przeprowadzkę.... ja 10 stycznia podostaję wszystkie wyplaty wiec wtedy będę miała 5 dni zeby sie wynieśc i znaleźć cos innego, Bartek poki co jedzie z Hirkiem na wyspę do rodzicow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted December 25, 2016 Share Posted December 25, 2016 Podziwiam Cie, że dajesz radę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted December 25, 2016 Share Posted December 25, 2016 Również podziwiam .... jestes silną kobietą ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted December 25, 2016 Share Posted December 25, 2016 22 godziny temu, jolkablaszczyk napisał: Dzięki kochane cioteczki za życzenia... przez ostatnie dwa tygodnie mam mnostwo pracy tak, że w domu w ciągu doby jestem tylko kilka godzin z 3-5 a tak to w pracy ... jeszcze do końca roku muszę ten kociol wytrzymać a potem powinno sie trochę uspokoić... np. wczoraj... na 6 jechałam ogarnąć klub po dyskotece (zastepstwo za koleżankę, ktora na świeta pojechała do polski), zeszło mi do 12.30 potem na 13 jechałam sprzątać domek, z tego sprzątania wrociłam do domu po 16 a przed 17 już musiałam iść na autobus zeby na 18 być w burger kingu i tam byłam do 1 w nocy, 20 minut czekania na autobus, i potem jeszcze 3 km z buta do domu także w domu byłam przed 3 w nocy... dziś o 7 już pędem na pociag i znowu do jednej pracy, potem od razu do drugiej.... po skończeniu Burger kinga o 16 juz czekał na mnie Bartek pod centrum Handlowym w ktorym ten burger king sie znajduje i jechalismy prosto na wigilie do jego rodzicow. w ubiegłym tygodniu bywało i tak że Burger kinga kończyłam o 4 rano ( a przychodziłam np na 16) i nie oplacało mi sie jechać do domu wiec jechałam w przeciwnym kierunku od razu ogarniac ten klub dyskotekowy..... od dzis sprzątam jeszcze jeden pub w zastępstwie za kumpla ktory tez swietuje w polsce. knajpy oddaje po nowym roku wiec zostaie tylko burger i te kilka domkow wiec trochę odsapnę.. po nowym roku wdrażamy też w życie przeprowadzkę.... ja 10 stycznia podostaję wszystkie wyplaty wiec wtedy będę miała 5 dni zeby sie wynieśc i znaleźć cos innego, Bartek poki co jedzie z Hirkiem na wyspę do rodzicow. Rozumiem Cię doskonale Ja w październiku prze 3 tygodnie pracowałam po 14h codziennie,cholernie byłam zmęczona,słaba,z nosa krew mi się lała,ale dałam radę,na pewno też dasz,a potem będziesz miała lepiej,zobaczysz :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 26, 2016 Share Posted December 26, 2016 Siły i poukładania wszystkiego życzę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar....ka Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 wszystkiego naj Jolu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted January 1, 2017 Author Share Posted January 1, 2017 dziękuję wszystkim za słowa wsparcia. Już teraz jest w pracy trochę lzej, już jedną knajpę oddałam, burger przez chwilę zamknięty więc mogłam złapać oddech. jeszcze jutro trochę ciezko bo nie dość że musze wstać o 4 to jeszcze na dziendobry czeka mnie spacer do centrum miasta 3,5 km żeby na 6 dojechać do burgera, potem od razu do stavanger busem posprzątać knajpę.. dobrze ze te cholere oddaję 3.1. zostaie mi tylko burger i będę szczesliwa :) Przeraża mnie troche przeprowadzka bo tyle gratow sie uzbierało przez te dwa lata, że masakra... musialabym cos powywalac bo nie chce sie tak zagracać... ksiażki powynoszę do biblioteki... musze powywalac masę papierow bo tylko to lezy i miejsce zabiera.... mnóstwo mam roznych szpargałów i w sumie moze kiedys sie przydać... ale za duzo tego wszystkiego musze przeprowadzic jakąś slelekcje zeby to trochę uszczuplić. Masza bardzo ciezko przeżyła sylwestra... w zeszłym roku też sie bardzo bała.. w innych latach miała na ten huk wywaklone, teraz im starsza tym bardziej sie boi.... dobrze, że to tylko kilka godzin... dzis odsypiała nocne stresy wiec na dłuższy spacer wziełam tylko Hiro. Niestety ten znow mi sie spasł bo Bartek był chory ja zapracowana i pies znow ma wałeczki :( kilka zdjec Hirka z dzisiejszego spaceru. dzis wreszcie zaświecilo slóńce od ponad dwoch tygodni kiedy ciągle lalo i wiało... już nam wszystkim ten deszcz bokiem wychodzi... a gdzie tam do wiosny... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted January 1, 2017 Author Share Posted January 1, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted January 1, 2017 Author Share Posted January 1, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted January 1, 2017 Author Share Posted January 1, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted January 1, 2017 Author Share Posted January 1, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted January 1, 2017 Author Share Posted January 1, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted January 1, 2017 Author Share Posted January 1, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted January 1, 2017 Author Share Posted January 1, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted January 1, 2017 Share Posted January 1, 2017 Przepiękny <3 i ta obroża <3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted January 1, 2017 Share Posted January 1, 2017 Ile Hirka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina94 Posted January 1, 2017 Share Posted January 1, 2017 Cudo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.