Jump to content
Dogomania

Quincy, Hiro i Masza - Norweska przygoda


jolkablaszczyk

Recommended Posts

Człowiek by sobie życzył by wszystko układało się po myśli jego , ale rzeczywistość rzuca kłody pod nogi .

Musicie z tego domu się wyprowadzic co mieszkaliście , czy jednak wyjeżdżasz , bo nie doczytalam ( przy moim necie i tak graniczy z cudem , ze czasem na dogo uda się wyjść ) .

Wszędzie się krzaczy , w Polsce do dupy a i w Norwegii widzę też już dobrze nie jest :(

Życzę by się poukładało

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Jak co roku Boże Narodzenie jest okazją do złożenia świątecznych życzeń: niech to będą święta niezapomniane, spędzone wśród bliskich, z kolędą na ustach i miłością w sercu. Niech nie zabraknie pysznych potraw na świątecznym stole i wymarzonych prezentów pod choinką. Niech zabawa w Sylwestra będzie niezapomniana, a Nowy Rok okaże się jeszcze lepszy od poprzedniego!

Link to comment
Share on other sites

Dzięki kochane cioteczki za życzenia... przez ostatnie dwa tygodnie mam mnostwo pracy tak, że w domu w ciągu doby jestem tylko kilka godzin z 3-5 a tak to w pracy ... jeszcze do końca roku muszę ten kociol wytrzymać a potem powinno sie trochę uspokoić... np. wczoraj... na 6 jechałam ogarnąć klub po dyskotece (zastepstwo za koleżankę, ktora na świeta pojechała do polski), zeszło mi do 12.30 potem na 13 jechałam sprzątać domek, z tego sprzątania wrociłam do domu po 16 a przed 17 już musiałam iść na autobus zeby na 18 być w burger kingu i tam byłam do 1 w nocy, 20 minut czekania na autobus, i potem jeszcze 3 km z buta do domu także w domu byłam przed 3 w nocy... dziś o 7 już pędem na pociag i znowu do jednej pracy, potem od razu do drugiej.... po skończeniu Burger kinga o 16 juz czekał na mnie Bartek pod centrum Handlowym w ktorym ten burger king sie znajduje i jechalismy prosto na wigilie do jego rodzicow. w ubiegłym tygodniu bywało i tak że Burger kinga kończyłam o 4 rano ( a przychodziłam np na 16) i nie oplacało mi sie jechać do domu wiec jechałam w przeciwnym kierunku od razu ogarniac ten klub dyskotekowy..... od dzis sprzątam jeszcze jeden pub w zastępstwie za kumpla ktory tez swietuje w polsce. knajpy oddaje po nowym roku wiec zostaie tylko burger i te kilka domkow wiec trochę odsapnę.. po nowym roku wdrażamy też w życie przeprowadzkę.... ja 10 stycznia podostaję wszystkie wyplaty wiec wtedy będę miała 5 dni zeby sie wynieśc i znaleźć cos innego, Bartek poki co jedzie z Hirkiem na wyspę do rodzicow.

Link to comment
Share on other sites

22 godziny temu, jolkablaszczyk napisał:

Dzięki kochane cioteczki za życzenia... przez ostatnie dwa tygodnie mam mnostwo pracy tak, że w domu w ciągu doby jestem tylko kilka godzin z 3-5 a tak to w pracy ... jeszcze do końca roku muszę ten kociol wytrzymać a potem powinno sie trochę uspokoić... np. wczoraj... na 6 jechałam ogarnąć klub po dyskotece (zastepstwo za koleżankę, ktora na świeta pojechała do polski), zeszło mi do 12.30 potem na 13 jechałam sprzątać domek, z tego sprzątania wrociłam do domu po 16 a przed 17 już musiałam iść na autobus zeby na 18 być w burger kingu i tam byłam do 1 w nocy, 20 minut czekania na autobus, i potem jeszcze 3 km z buta do domu także w domu byłam przed 3 w nocy... dziś o 7 już pędem na pociag i znowu do jednej pracy, potem od razu do drugiej.... po skończeniu Burger kinga o 16 juz czekał na mnie Bartek pod centrum Handlowym w ktorym ten burger king sie znajduje i jechalismy prosto na wigilie do jego rodzicow. w ubiegłym tygodniu bywało i tak że Burger kinga kończyłam o 4 rano ( a przychodziłam np na 16) i nie oplacało mi sie jechać do domu wiec jechałam w przeciwnym kierunku od razu ogarniac ten klub dyskotekowy..... od dzis sprzątam jeszcze jeden pub w zastępstwie za kumpla ktory tez swietuje w polsce. knajpy oddaje po nowym roku wiec zostaie tylko burger i te kilka domkow wiec trochę odsapnę.. po nowym roku wdrażamy też w życie przeprowadzkę.... ja 10 stycznia podostaję wszystkie wyplaty wiec wtedy będę miała 5 dni zeby sie wynieśc i znaleźć cos innego, Bartek poki co jedzie z Hirkiem na wyspę do rodzicow.

Rozumiem Cię doskonale Ja w październiku prze 3 tygodnie pracowałam po 14h codziennie,cholernie byłam zmęczona,słaba,z nosa krew mi się lała,ale dałam radę,na pewno też dasz,a potem będziesz miała lepiej,zobaczysz :)

Link to comment
Share on other sites

dziękuję wszystkim za słowa wsparcia. Już teraz jest w pracy trochę lzej, już jedną knajpę oddałam, burger przez chwilę zamknięty więc mogłam złapać oddech. jeszcze jutro trochę ciezko bo nie dość że musze wstać o 4 to jeszcze na dziendobry czeka mnie spacer do centrum miasta 3,5 km żeby na 6 dojechać do burgera, potem od razu do stavanger busem posprzątać knajpę.. dobrze ze te cholere oddaję 3.1. zostaie mi tylko burger i będę szczesliwa :) Przeraża mnie troche przeprowadzka bo tyle gratow sie uzbierało przez te dwa lata, że masakra... musialabym cos powywalac bo nie chce sie tak zagracać... ksiażki powynoszę do biblioteki... musze powywalac masę papierow bo tylko to lezy i miejsce zabiera.... mnóstwo mam roznych szpargałów i w sumie moze kiedys sie przydać... ale za duzo tego wszystkiego musze przeprowadzic jakąś slelekcje zeby to trochę uszczuplić.

Masza bardzo ciezko przeżyła sylwestra... w zeszłym roku też sie bardzo bała.. w innych latach miała na ten huk wywaklone, teraz im starsza tym bardziej sie boi.... dobrze, że to tylko kilka godzin...  dzis odsypiała nocne stresy wiec na dłuższy spacer wziełam tylko Hiro. Niestety ten znow mi sie spasł bo Bartek był chory ja zapracowana i pies znow ma wałeczki :( 

kilka zdjec Hirka z dzisiejszego spaceru. dzis wreszcie zaświecilo slóńce od ponad dwoch tygodni kiedy ciągle lalo i wiało... już nam wszystkim ten deszcz bokiem wychodzi... a gdzie tam do wiosny... :(

 

DSC_0111.JPG

DSC_0064.JPG

DSC_0059.JPG

DSC_0053.JPG

DSC_0038.JPG

DSC_0023.JPG

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...