Jump to content
Dogomania

Quincy, Hiro i Masza - Norweska przygoda


jolkablaszczyk

Recommended Posts

  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...

U nas bez większych zmian. Maszka dalej sobie z nami jest choć bardziej ciałem niż duchem :) Hiruś miewa się znakomicie, Quincy nadal dokazuje i nie ma już prawie śladu po łysince na głowie. U nas wiosna pełną gębą. wybudowałam w ogrodzie mały tor przeszkód dla Quincy. Uwielbia się tam bawić. Jeszcze czekam na dwie przeszkody z zooplusa. 

 

DSC_0031.JPG

DSC_0034.JPG

DSC_0040.JPG

DSC_0043.JPG

DSC_0047.JPG

DSC_0077.JPG

DSC_0085.JPG

DSC_0093.JPG

DSC_0103.JPG

DSC_0113.JPG

DSC_0119.JPG

DSC_0147.JPG

DSC_0181.JPG

DSC_0190.JPG

DSC_0220.JPG

DSC_0241.JPG

DSC_0242.JPG

DSC_0265.JPG

DSC_0288.JPG

DSC_0290.JPG

DSC_0322.JPG

DSC_0335.JPG

DSC_0336.JPG

DSC_0372.JPG

DSC_0393.JPG

DSC_0401.JPG

DSC_0407.JPG

DSC_0420.JPG

DSC_0425.JPG

DSC_0454.JPG

DSC_0467.JPG

DSC_0477.JPG

DSC_0489.JPG

DSC_0498.JPG

DSC_0502.JPG

DSC_0525.JPG

DSC_0528.JPG

DSC_0538.JPG

DSC_0545.JPG

DSC_0568.JPG

DSC_0581.JPG

DSC_0595.JPG

DSC_0607.JPG

DSC_0619.JPG

DSC_0622.JPG

DSC_0674.JPG

DSC_0697.JPG

DSC_0709.JPG

DSC_0722.JPG

DSC_0736.JPG

DSC_0737.JPG

DSC_0739.JPG

DSC_0740.JPG

DSC_0748.JPG

DSC_0753.JPG

DSC_0755.JPG

DSC_0760.JPG

DSC_0765.JPG

DSC_0784.JPG

DSC_0812.JPG

DSC_0829.JPG

DSC_0871.JPG

DSC_0872.JPG

DSC_0885.JPG

DSC_0887.JPG

DSC_0891a.JPG

DSC_0892.JPG

DSC_0896.JPG

DSC_0951.JPG

DSC_0988.JPG

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Cudne te twoje psiaki. A moja rottka też jeszcze jest ze mną i też coraz słabsza, co gorsze - przestaje jeść więc jeszcze bardziej słabnie choc jeszcze chodzi choć coraz gorzej. 31 maja skończy 14 lat co na rottkę jest rekordem, mam je 37 lat i żaden rottek tyle mi nie dożyl, nawet ONki - matka z córką żyły po 13 lat. A ta już w zasadzie cały czas śpi ale póki chodzi to się cieszę.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Hejka

Tak, my dalej w Norwegii, plany powrotu do Polski są ale nie zbyt bliskie, tak dajemy sobie 2-3 lata. Obecnie cieszymy się krotkim acz intensywnym latem. Chodzimy nad rzekę i nad jezioro, szwędamy sie po lasach. Za tydzień ja lecę do Polski na 3 tygodnie i Bartek zostaje z psami sam. Quincy wyliniała mi zupełnie bo zbliża się do drugiej swojej cieczki. Będę chciała ją wysterylizować jakoś jesienią. Zobaczymy :)

 

 

 

DSC_0034.JPG

DSC_0146.JPG

DSC_0210.JPG

DSC_0257.JPG

DSC_0279.JPG

DSC_0116.JPG

DSC_0142.JPG

DSC_0236.JPG

DSC_0245.JPG

DSC_0258.JPG

DSC_0381.JPG

DSC_0387.JPG

DSC_0424.JPG

DSC_0442.JPG

DSC_0452.JPG

DSC_0623.JPG

DSC_0626.JPG

DSC_0641.JPG

DSC_0651a.JPG

DSC_0689.JPG

DSC_0718.JPG

Link to comment
Share on other sites

Współczuję z powodu Maszki, moja Fabia rottka odeszła 30 maja, 31-go ukończyłaby 14 lat. Jak na rottkę to rekord ale nadal mi jej brakuje. Ale też tak jak u ciebie pozostały mi jeszcze dwa psy -średnie pinczery, sunia dzisiaj kończy 9 a 15-go pies skończy 11 lat więc też już seniorzy ale one żyją dłużej niż molosy.

A Quincy śliczna, rotuś też.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Dnia 10.07.2019 o 15:29, Tyś(ka) napisał:

Hihi, ale łysol :D

Jolka, powiedz mi: w Norwegii mocno pyli? :D Bo mam ochotę uciec gdzieś, gdzie nie ma pyłków w takim stężeniu jak tutaj, w Polsce. 

W sumie to nie wiem. Mój Bartek jest alergikiem ale jakoś nie skarży się zbytnio. Może zależy jaki region. U nas jest brzozy sporo i sosny ze świerkiem, traw niewiele a jak sa to i tak często koszone na kiszonkę, więc nie mają szans kwitnąć i pylić. 

 

Troche zaległych zdjęć:

DSC_0136.thumb.JPG.4763e23db0119145631c81bf6c7bab28.JPG

DSC_0004.JPG

DSC_0015.JPG

DSC_0020.JPG

DSC_0021.JPG

DSC_0024.JPG

DSC_0025.JPG

DSC_0035.JPG

DSC_0053.JPG

DSC_0063.JPG

DSC_0069.JPG

DSC_0080.JPG

DSC_0086.JPG

DSC_0105.JPG

DSC_0107.JPG

DSC_0108.JPG

DSC_0113.JPG

DSC_0129.JPG

DSC_0144.JPG

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...
  • 3 weeks later...

Hejka

sorki za odp trochę po nie w czasie.

No coś o tym ucichło, więc pewnie znowu zamiecione pod dywan. 

Objawy wskazują na jakąś odmianę parvo, a w Norwegii nie przykłada się wagi do szczepień zwłaszcza tych przypominajacych. a jak pies szczepiony to podobno przechodzi to dużo lżej. U mnie póki co wszystko zdrowe i nic się nie dzieje. 

Kilka zdjęc dla przypomnienia jak wyglądamy i jak się mamy :)

DSC_0004.JPG

DSC_0022.JPG

DSC_0036.JPG

DSC_0040.JPG

DSC_0068.JPG

DSC_0097.JPG

DSC_0128.JPG

DSC_0144.JPG

DSC_0156.JPG

DSC_0158.JPG

DSC_0183.JPG

DSC_0222.JPG

DSC_0229.JPG

DSC_0278.JPG

DSC_0306.JPG

DSC_0344.JPG

DSC_0359.JPG

DSC_0364.JPG

DSC_0382.JPG

DSC_0427.JPG

DSC_0457.JPG

DSC_0498.JPG

DSC_0510.JPG

DSC_0524.JPG

DSC_0537.JPG

DSC_0569.JPG

DSC_0577.JPG

DSC_0641.JPG

DSC_0677.JPG

DSC_0686.JPG

DSC_0768.JPG

DSC_0803.JPG

DSC_0844.JPG

DSC_0913.JPG

DSC_0961.JPG

DSC_0980.JPG

Link to comment
Share on other sites

Ja szczepię wszystkie swoje psy co roku i nie mam na szczęście problemów. Oprócz parwo szczepię i na leptospirozę, która daje identyczne objawy jak parwo ale leczy się inaczej. Weterynarze często mylą te choroby, leczą źle i dziwią się, że pies szczepiony na parwo umiera bo na lepto nie szczepią. Wiem bo sama kiedyś to przeszłam, umarła mi 3-mies. suczka, mój wet zrobił sekcję i  wewnętrzne objawy były inne niż przy parwo. Wtedy jeszcze nie było szczepionek na lepto niestety. Ale zaczęli je produkowaćv i od tego czasu szczepię wszystkie swoje psy i nie chorują.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...