jolkablaszczyk Posted June 8, 2017 Author Share Posted June 8, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted June 8, 2017 Author Share Posted June 8, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted June 8, 2017 Author Share Posted June 8, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted June 8, 2017 Author Share Posted June 8, 2017 No to czas na Maszkę-babulinkę.i troszke widoczków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted June 8, 2017 Author Share Posted June 8, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted June 8, 2017 Author Share Posted June 8, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted June 8, 2017 Author Share Posted June 8, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted June 8, 2017 Author Share Posted June 8, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted June 8, 2017 Share Posted June 8, 2017 Cuuuudne bydlątka :) A ja w ogóle dopiero teraz przyuważyłam jak Masza ma super uszyska ułożone :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted June 9, 2017 Share Posted June 9, 2017 Cudne obie szczęśliwe mordeczki, piękne okolice i fajnie wyglądają te białe krowy w czarnych błotnych skarpetach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted June 9, 2017 Author Share Posted June 9, 2017 jestem dziś przybita..... po południu tak około 17:00 przyszedł właściciel domu, Per. On mieszka w domu obok na tym samym podwórku. Przyszedł i powiedział, że byl dziś ze swoją suczką Irą u weterynarza i pies ma raka. Suczka ma kilkanascie lat.... przyszedł nas po prostu poinformować i ostrzec żebyśmy się nie wystraszyli wystrzału.... mnie zatkało...... Ira odkąd wróciliśmy dziś z pracy była u Pera w domu bo jej kojec byl pusty. Pod wieczór, patrzę idzie między naszymi domami z Irą na smyczy w jednej ręce, i ze strzelbą w drugiej... po kilku krokach zatrzymał się i ją zastrzelił. Broń myśliwska "dwu-rurka"... z tak bliskiej odleglości gdy pies stał obok niego wiec z glowy mało co zostało pewnie :( trawa mi zasłaniała a jak podeszłam do okna to pies miał już tylko konwulsje i drgawki. I tak sobie myślę, że dla psa to może i najlepsza śmierć. Najlepsza bo w ułamku sekundy i bez bólu i stresu... Tylko się zastanawiam jakim trzeba być właścicielem psa by móc to zorbic swojemu własnemu? Nie umiem sobie wyobrazić co czuje osoba, która wybiera taki rodzaj śmierci dla swojego psa. i w jego mniemaniu to jest najwłaściwsze. Był smutny, powazny, przygnebiony ale to zrobił... zastrzelił ją przy własych nogach. Patrzył jak drga. Potem pochylil się i sprawdzil czy to już... oddalił się na chwilę i przyniósł łopatę.... wykopał dół kilka metrów dalej i potem na tych szelkach zaciągnął tą biedną Irę do dołu. Gdy ściągał z niej te szelki to widziałam przez moment krew w okolicy głowy, czy na głowie... wrzucił ją do dołu, ułożył i zakopał. Na koniec wbił kawałek palika, pewnie po to by zaznaczyć, że z tego miejsca lepiej nie wybierać ziemi do doniczek .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted June 9, 2017 Share Posted June 9, 2017 Boshe..... Jestem w szoku... Tak jak piszesz. Z jednej strony to i może dla psa jest najlepsze wyjście. Bez żadnej wizyty u weta, bez stresu związanego z wbijaniem igieł itp... Ale nie wyobrażam sobie samej zabić własnego psa. No nie jestem w stanie po prostu.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted June 9, 2017 Author Share Posted June 9, 2017 właśnie z jednej strony wszystko sie we mnie buntuje by w taki sposob kończyć żywot swojego psa, ale z drugiej strony.... to było zachowanie własnie pozbawione egoizmu. bo człowiek z pobudek czysto egoistycznych targa psa po wetach, narażając na dodatkowy stres, strach. On (Per) całe popołudnie spędził z nią w domu, pewnie był dla niej mily, duzo ją glaskał, może dał dodatkowy posiłek by te ostatnie chwile były milym wspomnieniem i to pewnie zrobil dla siebie... żeby mieć mile ostatnie wspomnienia. Ubrał ja w szelki jak na zwykly spacer. wiadomo w polsce jest to chyba nawet nielegalne. ale tu w Norwegii ludzie mają bardziej surowe zasady wpojone. Inna mentalność sprawia, że dla nich to jest możliwie jak najbardziej humanitarny sposob dokoczenia żywota psa którego zżera rak i odczuwa duży ból.... komrontuje to ze swoją wrażliwością i sama nie wiem co o tym myśleć. .... Dodam, że Per jest mysliwym i czasem chodzi na polowania, ale zabija dla mięsa, nie dla torfeum czy skór... zjada rocznie pewnie z jednego łosia więc nie zabija z jakich chorych pobudek. swoją drogą to może lepiej zjeść szczęśliwego dzikiego zwierza niż te umęczone krowy czy świnie.... wracając do psa... Mam nadzieję, że Ira nie zdążyła się wystraszyć ani "połapać"... wszak Per zabierał ją przez wszystkie te lata na polowania, więc może nie przeczuwała, że tym razem o nią chodzi.... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted June 10, 2017 Share Posted June 10, 2017 Aż mnie ciarki przeszły.... Wiem, że w krajach skandynawskich to norma, zwłaszcza wśród maszerów, ale mimo wszystko co innego gd czyta się, że jakieś psy tak kończą, a co innego gdy pozna się historię konkretnego psa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted June 10, 2017 Share Posted June 10, 2017 Mimo wszystko wolę bardziej humanitarne uśpienie w domu, przez zaufanego weterynarza. Też skracałam męczarnie swoich psów gdy umierały na raka ale nigdy bym nie strzeliła do własnego psa patrząc mu w oczy. Usypianie jest też bezbolesne, najpierw narkoza i potem zastrzyk. Pies dostaje różne zastrzyki w ciągu życia i nie odbiera go jako zagrożenia i usypia w spokoju. Ale strzelać? To dla mniebarbarzyństwo, trzeba nie mieć serca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted June 10, 2017 Author Share Posted June 10, 2017 Dnia 8.06.2017 o 19:33, Patikujek napisał: Cuuuudne bydlątka :) A ja w ogóle dopiero teraz przyuważyłam jak Masza ma super uszyska ułożone :D Maszka ma uszko przygięte od jakiś dwóch lat. Ma po prostu na płatku ucha coś w rodzaju zrostu i ten zrost przygina ucho. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted June 10, 2017 Share Posted June 10, 2017 Jestem w szoku, co do zastrzelenia psa przez wlasciciela. Wiadomo, ze taka smierc lepsza niz wyniszczenie przez nowotwor i smierc w meczarniach.. ale no, nie bylabym w stanie :O Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted June 10, 2017 Author Share Posted June 10, 2017 kilka wieczornych zdjęć. Hiro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted June 10, 2017 Author Share Posted June 10, 2017 Maszeńka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted June 10, 2017 Author Share Posted June 10, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted June 10, 2017 Author Share Posted June 10, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted June 11, 2017 Share Posted June 11, 2017 Hiro jest boski po prostu :D A tak z czystej ciekawośći, jakie u was są przepisy normujące posiadanie psa "rasy agresywnej"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted June 11, 2017 Author Share Posted June 11, 2017 W Norwegii rott nie jest uznany za rasę agresywną, są za to inne rasy uznane za takowe ale na te po prostu jest całkowity ban w Norwegii. chyba niektore z bullowatych, ale nie wiem dokładnie ktore. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted June 12, 2017 Share Posted June 12, 2017 Takie buty :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted June 12, 2017 Share Posted June 12, 2017 Normalnie mnie zatkało jak przeczytałam o Irce... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.